|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-06-2015 - 20:32
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33627
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Księgi konwertytów, które widziałem (głóenie jednak to początki XX wieku i Międzywojnie, część II poł. XIX wieku) dotyczą konwersji z innych wyznań chrzęscijańskich na rzymkokatolickie.
Z definicji chrztów nie zawierają (bo i jak?)
i analogicznie - księgi chrztów (precyzując ASC urodzenia) nie zawierają konwersji (informacjte można ew. znaleźć w aneksach do małzeństw)
to są dwa oddzielne bytu : chrzest neofity i konwersja z innego chrzescijańskiego i warto odróżniać - nei zpowodów akademickich, tylko praktycznych - żeby wiedzieć "gdzie szukać"
pozostają "do rozpracowania" prektyki prowadzenia (bardzo zależne od czasu i regionu) typowo kościelnych ksiąg chrztów (łącińskie, polskie) oraz wszelkiego rodzaju brudnopisów, raptularzy etc |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Ludwika_Milewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-06-2015 - 19:32
|
|
Dołączył: 08-05-2015
Posty: 36
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Poszukując swoich przodków w Sieradzkiem w wieku XVIII szukałam też w aktach z miasta Warta znajdującego się około 20 km od Sieradza. W związku z tym, że z innych akt moi przodków wynikało, że urodził się jeden z nich w roku mniej więcej 1752 w tych okolicach, szukałam po kilku parafiach z tych mniej więcej lat.
I co ciekawe, w aktach chrztów miasteczka Warta w przejrzanych przeze mnie latach 1750-1753 natrafiłam aż na 4 chrzty konwertytów w różnych latach:
1750, 2 listopada,
1750, 9 grudnia,
1751, 31 stycznia,
1753, 8 lipca.
Były to osoby ze sobą nie spokrewnione w wieku między 10 a 25 lat.
Bardzo mnie to zdziwiło, że było to tak częste.
Ale nie wiem, czy w innych parafiach w Sieradzkiem też występowało to samo zjawisko i czy w innych latach też, bo w jednej tylko parafii Warta na przestrzeni 4 lat były 4 chrzty konwertytów.
Co to było za zjawisko ? I na ile powszechne ?
Pozdrawiam,
Ludwika |
|
|
|
|
|
Ludwika_Milewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-06-2015 - 09:29
|
|
Dołączył: 08-05-2015
Posty: 36
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Z tego tylko powodu, że na razie z indeksowaniem dotarliśmy wstecz do czasów świeżych około 200-letnich – ale zdając sobie sprawę ile milionów (!) wpisów zostało zindeksowanych aż dech mi zapiera z wrażenia - nie mamy na razie obrazu pełniejszego sytuacji o powszechności konwersji w czasach wcześniejszych.
Wydaje mi się, że było to zjawisko nie tylko oczywiście związane z frankistami (nie mylić z hiszpańskimi frankistami) gdyż ich sprawa jest „głośna” z powodu dysput i ogólnego ówczesnego poruszenia opinii publicznej.
Z akt setek parafii, które przeglądałam, wyłania się obraz, że nie ma ani jednej parafii (przynajmniej za zachód od Wisły), w której by nie było konwersji w XVIII wieku (1700-1799).
A skoro tak było w wieku XVIII, to dlaczego miałoby być inaczej w wieku XVII czy XV czy w wiekach gdy nie używano jeszcze nazwisk a określenia imię plus „z ……..” ?
Dlatego
nie było dla mnie specjalnym zdziwieniem, gdy przeczytałam w „Wiadomościach Archeologicznych” o tym, co znaleziono we wsi Teklin koło Otwocka koło Warszawy.
Znalezisko to opisane jest też w paru słowach w przewodniku „Otwock i okolice”, do którego podaję link do stosownego fragmentu https://books.google.pl/books?id=yBMRwr ... go&f=false .
Fragment ten brzmi: „Przedział czasowy 3,8-2,7 tys. lat temu określamy mianem epoki brązu. Z tego okresu pochodzi znalezisko z Teklina (w granicach Otwocka), zawierające przedmioty żelazne, brązowe paciorki szklane pochodzenia syryjskiego lub egipskiego.”
Nie potrzeba specjalnej domyślności, by się domyśleć, że nie przywędrowały one 3,8-2,7 tysięcy lat temu do Otwocka pod Warszawą same przyniesione przez bociany.
Około 3,8-2,7 tys. lat temu „zawędrowały” one pod Warszawę z Syrii lub Egiptu przywiezione przez tych, kto nimi handlował oraz miał rozpoznanie, które wspomniane przedmioty metalowe („przedmioty żelazne”) spodobają się miejscowym mężczyznom a jakiego typu, kształtu i koloru wspomniane „brązowe paciorki szklane” spodobają się miejscowym kobietom.
Oczywiście, aby mieć zaś właściwy pogląd na temat panującej akurat w danym roku mody w krajach nadwiślańskich - aby nie podróżować po próżnicy parę miesięcy z Egiptu pod Warszawę z niechodliwym towarem – ludzie inteligentni doszli wówczas niechybnie do wniosku, że należałoby mieć ciągle aktualną informację o lokalnych preferencjach modniś („brązowe paciorki szklane”) miejscowych.
Z czego jasny wniosek o niewątpliwym istnieniu stałych wysuniętych na północ placówek handlowych dla towarów produkowanych przez utalentowanych rzemieślników na terenie Syrii i Egiptu.
A skoro wyruszali oni na północ w odległe bardzo strony bez żon, to dlaczego oni nie mieli potem osiąść na stałe i stać się pierwszymi konwertytami nad Wisłą i Wartą 3,8-2,7 tysięcy lat temu ?
Pozdrawiam
Ludwika
Sama jestem trochę zaskoczona tym, jak niespodziewanie jednak wiele rzeczy można wydedukować z krótkiego artykułu w „Wiadomościach Archeologicznych”.
Trzeba tylko poruszyć swoją wyobraźnię sprzęgniętą z naukową metodą dedukcji.
Na razie jesteśmy jednak przy wieku XVIII, więc w kolejnym wpisie podzielę się tym, co znajdowałam przeglądając różne akta z okolic Sieradza z lat 1700-1799. |
|
|
|
|
|
kwroblewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-06-2015 - 17:57
|
|
Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3201
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Ludwika_Milewska napisał:
Dzień dobry,
Poszukując swoich przodków w Sieradzkiem w wieku XVIII szukałam też w aktach z miasta Warta znajdującego się około 20 km od Sieradza. W związku z tym, że z innych akt moi przodków wynikało, że urodził się jeden z nich w roku mniej więcej 1752 w tych okolicach, szukałam po kilku parafiach z tych mniej więcej lat.
I co ciekawe, w aktach chrztów miasteczka Warta w przejrzanych przeze mnie latach 1750-1753 natrafiłam aż na 4 chrzty konwertytów w różnych latach:
1750, 2 listopada,
1750, 9 grudnia,
1751, 31 stycznia,
1753, 8 lipca.
Były to osoby ze sobą nie spokrewnione w wieku między 10 a 25 lat.
Ludwiko, chciałabym przeczytać akty podane przez Ciebie tzn.
1750, 2 listopada,
1750, 9 grudnia,
1751, 31 stycznia,
1753, 8 lipca
ale księgi UMZ z par. Warta zaczynają się od 1754 roku, znajdują się w AD Włocławek, i już je przeglądałam, o wcześniejszych, wykaz X. W. Kujawskiego nie wspomina.
Czy mogłabyś podpowiedzieć gdzie przeglądałaś księgę chrztów z lat 1750-1753, a może jeszcze wcześniejszą niż 1750r z par. Warta, też jestem zainteresowana?
____
Krystyna |
|
|
|
|
|
majkuss |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-06-2015 - 18:37
|
|
Dołączył: 26-08-2012
Posty: 295
Status: Offline
|
|
Krystyno,
UMZ z Warty, od 1727 roku, znajdują się prawdopodobnie w łódzkim archiwum archidiecezjalnym oraz w AP w Łodzi: http://www.lodz.ap.gov.pl/mflaal.pdf |
_________________ Pozdrawiam,
Maciej Majewski
|
|
|
|
|
Ludwika_Milewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-06-2015 - 19:33
|
|
Dołączył: 08-05-2015
Posty: 36
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Co się tyczy akt parafii Warta, to oglądałam je na tych mikrofilmach mormonów:
https://familysearch.org/search/catalog ... 20Library.
Ich dwa typy numerów wskazują, że były robione chyba w dwóch podejściach.
Są to akta parafii Warta sięgające roku 1723. Z którego obecnie są one archiwum - nie zanotowałam sobie.
Co się zaś tyczy tych 4 wpisów, to nie mam ich w pełni, tylko wynotowane z nich, co następuje:
par. Warta, 1750, 2 listopada, "ochrzciłem z judaizmu" dziewczynę, imiona: Jadwiga i Teresa, córka Marka i Estery, lat około 15, chrzestni i asystowali kilka osób z "wyższej szlachty" z tytułami w tym Marianna Poniatowska i szlachta bez tytułów [rok 1750 czyli panowanie Augusta III, 14 lat przed panowaniem Stanisława Poniatowskiego],
par. Warta, 1750, 9 grudnia, ochrzcił tutaj proboszcz z jakiejś innej trudnej do odczytania parafii "ochrzcił z judaizmu", dziewczynę, imiona: Katarzyna, Barbara, Joanna, lat około 23, chrzestni i asystujący wymienione kilka osób z "wyższej szlachty" z tytułami.
par. Warta, 1751, 31 stycznia, "ochrzciłem z judaizmu" imiona: Paweł Franciszek Salezy, syn Jakuba, lat około 15, chrzestni i asystowali: wymienionych kilka osób szlachty
par. Warta 1753, 8 lipca, "ochrzciłem z judaizmu" dziewczynę, imiona: Justyna Marianna Anna, lat około 15, chrzestni i asystowali "wyższa szlachta" z tytułami oraz szlachta bez tytułów.
(Wiem, że nie było w Polsce "wyższej szlachty" - tylko takiego sobie używałam skrótu myślowego dla tych, którzy mieli tytuły tzn. podkomorzy, podstoli, łowczy i podobne. W tych powyższych chrztach "chrzestni i asystujący nie powtarzali się" jak sobie zanotowałam w kolejnych chrztach konwertytów - więc nie wiem, czy słusznie wnioskuję, ale bycie chrzestym i asystującym na tym chrzcie to był rodzaj wyróżnienia i byli wybierani przez księdza - przynajmniej takie odniosłam z tego powodu wrażenie).
Dość często znajduje się zapis "15 lat" więc jeśli dobrze wnioskuję, to mogło być w przedziale od 10 do 20 lat.
Z wcześniejszych i póżniejszych lat parafii Warta nie przeglądałam, gdyż głównie moi przodkowie byli z wschodniej części Sieradzkiego - a parafię Warta za te lata przejrzałam, bo już nie miałam pomysłu gdzie ich szukać więc próbowałam na chybił-trafił ale to w sumie mało skuteczne bo trzebaby w ten sposób próbować kilkadziesiąt parafii - więc bez indeksacji dokonywanej systematycznie z wszystkich parafii przez większą grupę osób ani rusz.
Pozdrawiam
Ludwika |
|
|
|
|
|
kwroblewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-06-2015 - 22:50
|
|
Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3201
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Ludwika_Milewska napisał:
[..]
Są to akta parafii Warta sięgające roku 1723. Z którego obecnie są one archiwum - nie zanotowałam sobie.
[..]
Dziękuję za odpowiedz, odszukałam, księga w AP Łódź.
___
Krystyna |
|
|
|
|
|
Szalomszalom20 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-03-2019 - 01:25
|
|
Dołączył: 20-04-2018
Posty: 59
Status: Offline
|
|
|
|
|
Bozenna |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-03-2019 - 10:11
|
|
Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2422
Skąd: Francja
Status: Offline
|
|
Dzien dobry,
W akcie jest wpis: "Marianna olim neofita",
To znaczy "Marianna dawniej przechrzczona".
Slowo"neofita" oznacza osobe, ktora zmienila wiare (na chrzescijanska).
W Polsce stosowane przede wszystkim do osob wyznania mojzeszowego, ktore przeszly na katolicyzm, ale moze byc zastosowane do innych wyznan niechrzescijanskich.
Pozdrawiam,
Bozenna |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-03-2019 - 10:35
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33627
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
być może, ale dotąd chyba tylko jeden wpis dot. dwóch osób z tych czasów znaleźliśmy
przy czym przy starszej (matce) sprawa o tyle skomplikowana, że było to chyba po przejściu na islam z rzymskokatolickiej, więc może być (poza ilością:) też dlatego niereprezentatywne |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Bozenna |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-03-2019 - 10:49
|
|
Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2422
Skąd: Francja
Status: Offline
|
|
Wlodku,
Przeciez jasno napisalam: "w Polsce stosowane przede wszystkim do osob wyznania mojzeszowego, ktore przeszly na katolicyzm".
Slowo "neofita" znaczy "nowo nawrocony" - podalam szersze jego znaczenie, wiedzac, ze w Polsce mamy malo buddystow.
Mozna tez byc "neofita" w dziedzinie naukowej, lub zawodowej, czyli zaczynac jakas nauke. Wyrazenie etymologicznie niepoprawne, ale uzywane w jezyku potocznym.
Pozdrawiam,
Bozenna
. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2020 - 18:25
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33627
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
carmilla |
|
Temat postu: nazwisko?
Wysłany: 19-04-2020 - 11:43
|
|
Dołączył: 02-01-2017
Posty: 642
Status: Offline
|
|
Witajcie,
w aktach metrycznych starozakonnych żydów spotykam się z trochę innym zapisem niż w księgach rzymskokatolickich.
Jak interpretować taki zapis:
stawił się starozakonny żyd Nuchym Abramowicz i okazał dziecko, które urodziło się z jego małżonki Ruchli z Idzkuw.
Czy Nuchym to syn Abrachama czy Abrachamowicz to nazwisko?
a Ruchla ma panieńskie nazwisko Idzka??? czy to imię jej ojca? Jeśli tak to jak ono brzmi? |
_________________ pozdrawiam
Kamil
|
|
|
|
|
RoPson |
|
Temat postu: nazwisko?
Wysłany: 19-04-2020 - 12:15
|
|
Dołączył: 06-03-2014
Posty: 121
Status: Offline
|
|
Nie napisałeś w jakich latach występuje ten zapis (podejrzewam, że pierwsza połowa XIX w.). Na 90% Nuchym to syn Abrama, a Ruchla miała ojca Icka. Żydzi często nie mieli nazwisk i wpisywano zamiast niego w zaborze rosyjskim rosyjskie "otczestwo" czyli imię ojca. |
_________________ Pozdrawiam Robert.
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: nazwisko?
Wysłany: 19-04-2020 - 12:23
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1758
Status: Offline
|
|
To wbrew pozorom nie jest takie proste i oczywiste. Na początek, to ponowienie prośby o dostarczenie większej ilości faktów, np. o jaki rok tu chodzi i czy jest to metryka USC, czy faktycznie tylko rabiniczna?
Może być, że Nuchym to syn Abrama, ale też potomek jakiegoś Abrama, a imię przodka stało się podstawą utworzenia nazwiska Abramowicz, które było stosowane od paru pokoleń.
Podobnie Ruchla a Idzi, Icek.
Robert |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|