|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Matbir |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-06-2009 - 00:04
|
|
Dołączył: 02-05-2009
Posty: 27
Status: Offline
|
|
Witam!
Chciałbym dowiedzieć się czegoś o bracie mojego dziadka, który służył w armii carskiej. Z przekazów rodzinnych nie wiadomo czy walczył w I Wojnie Światowej ale wiek jego ojca( dokładnej daty urodzenia brata dziadka nie znam) wskazuje na to nie mógł służyć przed 1900 rokiem. Pochodził z guberni wileńskiej, koło Derewna ale mógł mieszkać w Nowogródku w guberni Mińskiej. Proszę o poradę gdzie mogą znajdować się dokumenty wojskowe z tym związane. I jeśli już ktoś poszukiwał takich informacji czy da się coś wygrzebać w tej sprawie?
Pozdrawiam Mateusz |
|
|
|
|
|
andrzej_m88 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-07-2009 - 11:15
|
|
Dołączył: 08-04-2009
Posty: 27
Status: Offline
|
|
Do Matbir:
W sprawie służby w armii carskiej możesz próbować się kontaktować z rosyjskim archiwum wojennym ( http://www.rusarchives.ru/federal/rgvia/ ) tylko raczej bez dokładniejszych danych nie ruszysz z miejsca. Możesz próbować też poszukiwać dokumentów Urzędu ds. powinności wojskowej odpowiedniego dla danego powiatu, tylko wtedy trzeba znać przynajmniej orientacyjnie date powołania do wojska.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
misty69 |
|
Temat postu: Prośba o pomoc- dziadek w armii carskiej
Wysłany: 04-01-2010 - 19:17
|
|
Dołączył: 16-03-2008
Posty: 176
Status: Offline
|
|
gandia napisał:
Serdecznie witam.
Mój pradziadek został wcielony do armii carskiej , w której odsłużył 25 lat.Chciałbym odszukać jakieś dokumenty z tym związane .Czy jest to możliwe ,jezeli tak , to jak i gdzie ich poszukiwać ?
Pozdrawiam Zbigniew.
Jest mozliwe. Istnieje rosyjska strona na ktorej sa spisy zolnierzy i oficerow armii rosyjskiej z tamtego okresu. Swego czasu jeden z tamtejszych forumowiczow podawal jakies informacje ze spisu. Niestety nie bede mial dostepu do swojego komputera przez jakis czas i nie jestem w stanie nic wiecej dodac. Prosze szukac tu:
http://forum.vgd.ru/
misty69 |
|
|
|
|
|
maria.j.nie |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2010 - 15:23
|
|
Dołączył: 19-03-2007
Posty: 2677
Skąd: Lubuskie
Status: Offline
|
|
|
|
|
Darek1965 |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2010 - 16:04
|
|
Dołączył: 15-11-2009
Posty: 175
Status: Offline
|
|
Witam,
Może własne opracownie uporządkuje zarówno poprzedni jak i obecny wątek. Jeżeli będą zainteresowani, w następnym opracowaniu podam "drogę" na skróty do polskich archiwów, zasobów na powyższy temat.
Pobór w Rosji odbywał się na podstawie ukazów cara Piotra I zapoczątkowanych w 1700 roku a zakończonych w 1705 ustawą o poborze. W wyniku tych reform dokonano całkowitej reorganizacji rosyjskiej armii. System ten istniał aż do drugiej połowy XIXw. Wzorował się on na polskim systemie wypraw dymowych oraz szwedzkim indelningsververket - czyli tak zwanym selektywnym powszechnym poborze. W Polsce obowiązywał on tylko poddanych dóbr królewskich, w Szwecji
całości mieszkańców.
W Rosji ustawa z 1705 roku określała, że szeregi armii będą uzupełniane przez rekrutów wydzielanych na zasadzie powołania zależnie od potrzeby po jednym z 10 - 20 zagród chłopskich. Wcielani oni byli do piechoty, dragonii i częściowo jazdy regularnej początkowo - później objęto to całość regularnych sił zbrojnych. Kadrę dowódczą, przynajmniej tę z niższego szczebla tworzono ze szlachty, szkolonej w szkołach utworzonych przez Piotra I.
Przeciwieństwie do systemu polskiego był on:
1) wyłącznym systemem uzupełniania wojsk regularnych, obowiązującym stale;
2) żołnierz powoływany był do służby dożywotniej;
3) koszty jego wyposażenia i utrzymania ponosiło państwo.
Na miejsce żołnierza zabitego, zmarłego lub zbiega (dezertera) dana liczba zagród, z której go wybrano, obowiązana była dostarczyć następnego rekruta. Rekrutów gromadzono w partie i stawiano przed specjalną komisją. Pobory ogłaszała rada senatu, nieraz kilkakrotnie w ciągu roku. Służbę wojskowa z dożywotniej na 25 letnią zmieniono w 1793 roku. Oprócz poborów związanych z określoną ilością dymów (gospodarstw), prowadzono pobory związane z ilością mieszkańców tzw. "dusz". To też często zdarzało się, że w ramach potrzeb przeprowadzano pobór 2, 4, 8 ludzi z każdych np. 500 dusz. W 1831 roku ustawą wprowadzono możliwość zwolnienia żołnierza po 15 latach "nieskazitelnej służby", ale rzadko stosowano to w praktyce.
Generalnie pobór przebiegał następująco:
• Powinien obejmować wszystkich mieszkańców dóbr zarówno państwowych jak i prywatnych. Przy czym szlachta, kupcy, inteligencja, mieszczaństwo byli w zależności od okresu bądź całkowicie z niego zwolnieni, bądź też dawali zastępców.
• W zależności od poboru szlachta w swoich dobrach, władze gminne w państwowych wyznaczały dowolnie rekrutów spośród mieszkańców płci męskiej w wieku od 20 do 35 lat, zabierały ich przemocą i stawiały przed komisją poborową, która badała ich przydatność pod względem zdrowotnym.
• Służba trwała lat 25, a człowiek opuszczał swoją wieś z reguły na zawsze. Szlachta nie chciała się zgodzić na skrócenie służby, ponieważ odrywałoby to jej poddanych od pracy na roli w najbardziej produktywnym młodym wieku.
Cały ten proceder był powszechnie znienawidzony, a prowadzony zbyt często powodował bunty chłopskie. Dlatego prowadzono go nie periodycznie (dotyczy to XIX wieku), ale dopiero wtedy, gdy braki w oddziałach w wyniku śmiertelności czy też dezercji stawały się zbyt wielkie. A ile one wynosiły? Rosyjskie dane podają, że w wyniku poboru z dnia 19 lutego 1831 roku rozpisanego na pobór 2 rekrutów z 500 dusz, wyniósł on 48 tys. poborowych.
W 1831 roku ustawą poborową podzielono kraj na dwie części wschodnia i zachodnią. Pobory zaczęto przeprowadzać naprzemiennie w zachodniej i wschodniej części. W "zwykłe lata" pobór obejmował do 7 rekrutów z 1000 mieszkańców, w lata "wzmocnione" od 7 do 10 osób, natomiast w lata "nadzwyczajne" (wojny) powyżej 10 osób z 1000 obywateli. Przy ówczesnym ludzkim rezerwuarze Rosji 6,5 miliona poborowych pobory roczne wynosiły około 45 000 ludzi rocznie w zwykłe lata i ponad
65 000 w lata nadzwyczajne. Okres służby wojskowej od 1834 roku został skrócony z 25 lat do 20 lata (w gwardii z 22 do 20 lat), po zakończeniu, których żołnierze byli zwalniani na 5 lat w "бессрочный отпуск". Ci żołnierze ponownie mogli być
powoływani w przypadku najwyższej konieczności. Od 1839 roku służba wynosiła 19 lat. Od 1854 roku służba wynosiła 15 lat.
W 1859 r. ukazała się Ustawa o powinności zaciągowej, która precyzowała wszelkie obowiązki administracji cywilnej wszystkich szczebli i wojskowych służb wyspecjalizowanych związane ze spisem i poborem. Ustawa bardzo dokładnie określała zasady przebiegu losowania, dbała by do wojska wcielani byli wyłącznie mężczyźni, którzy nie założyli rodziny, rozszerzała instytucje zastępstwa przez wprowadzenie zastępstwa rządowego oraz dawała możliwość wykupu. Ustawa wyłączała od poboru szlachtę rosyjską osiedloną w Królestwie po 1836r., polską szlachtę dziedziczną, która nabyła szlachectwo na podstawie ukazu z 1836r., szlachtę dziedziczną dawniejszą, przez 10 lat pełniącą służbę cywilną, duchownych wszystkich wyznań, służbę kościelną przy cerkwiach, cudzoziemców, mennonitów i braci morawskich oraz żydów, którzy przyjęli religię chrześcijańską przed ogłoszeniem poboru. Zwolnienie od poboru na czas pełnienia funkcji bądź pracy zawodowej przysługiwało m.in. urzędnikom, lekarzom, przedstawicielom wolnych zawodów, a
także rabinom zatwierdzanym przez rząd oraz żydom-rolnikom.
Wydawane w następnych latach manifesty carskie w zasadzie podtrzymywały postanowienia ustawy z tą zmianą, iż całkowity wykup od służby wojskowej można było uzyskać wpłacając do kasy gubernialnej kwotę 1 tys. rubli.
W 1874 r. ustawą z 13 stycznia wojsko carskie zostało zreformowane, wprowadzono powszechny obowiązek służby wojskowej niezależnie od stanu i wyznania. Zostali nim objęci wszyscy mężczyźni, którzy ukończyli 21 lat. Służba trwała w wojskach lądowych sześć lat, a w marynarce siedem, zwolnieni od niej byli jedynacy, pracownicy kolei oraz synowie, których ojciec zginął w walkach z powstańcami w okresie powstania styczniowego. Ponieważ liczba poborowych nawet po zwolnieniach była większa niż potrzeby armii, dlatego organizowano losowanie i do wojska szli tylko ci, którzy wyciągnęli los.
W latach 1832-1873 do wojska rosyjskiego wcielono blisko 309 tys. poborowych z Królestwa Polskiego, z których ok. 75% zmarło. Tak wysoka śmiertelność wynikała przede wszystkim z powodu fatalnych warunków służby.
Z kolei ok. 13% pozostało w Rosji, a tylko 12% wróciło do kraju.
Poszukiwania genealogiczne są bardzo utrudnione.
Po pierwsze, kompletne archiwa znajdują się w Moskwie, w Centralnym Archiwum Państwowym. Niestety, ze względu na wielomilionową rzeszę powołanych do wojska, wymogiem koniecznym do wyszukania tam akt i danych przodka jest dokładna wiedza dotycząca rodzaju wojsk np. piechota, wojska kolejowe itp.
Po drugie, trudność polega na tym, że do obszaru konkretnej komisji poborowej były przypisane jednostki wszystkich rodzajów wojsk, z marynarką wojenną włącznie. Ale tylko po jednej każdego rodzaju wojsk. Więc jeśli ustalimy, czy był w piechocie, czy w artylerii, to dopiero można stwierdzić, do jakiej jednostki powinien być wcielony.
Bez konkretnych śladów, zdjęć, dokumentów lub dokładnych przekazów ustnych, ustalenie przebiegu służby wojskowej naszych przodków w armii carskiej jest praktycznie niemożliwe.
( źródło: portale internetowych: historycy.org oraz polska.pl )
Pozdrawiam, Darek |
|
|
|
|
|
maria.j.nie |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2010 - 16:17
|
|
Dołączył: 19-03-2007
Posty: 2677
Skąd: Lubuskie
Status: Offline
|
|
Witam
Dziękuję pięknie Darku
dodam Strona Regiment.Ru
Cytat:
„…Strona jest poświęcona historii rosyjskiego wojska cesarskie i jego sił zbrojnych.
Materiały zawarte na tej stronie są zebrane i usystematyzowane już od kilku lat i
rozwijały się w katalogu on-line formularza…”
Pozdrawiam serdecznie Maria
P.S. Wątki zostaną połączone w jeden Temat:Polacy w Armii Carskiej,Gwardii Carskiej? |
|
|
|
|
|
Aftanas_Jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2010 - 19:49
|
|
Dołączył: 15-04-2009
Posty: 3287
Status: Offline
|
|
Witam Darku,
napisałeś dobry tekst, który po uzupełnieniach i skrótach (wystarczy XIX wiek, bez reformy Piotra I, ale z reformą ostatnią) daje całościowy pogląd. Tematy do uzupełnienia, to teksty umieszczone na forum w różnym czasie i przez różne osoby. Ja też przy okazji tłumaczeń podawałem dodatkowe wyjaśnienia. Przejrzyj poniższe linki zawierające moje posty i wybierz co będziesz uważał za przydatne. Tekst rosyjskojęzyczny z końca ostatniego linku mogę ci przetłumaczyć (on jest ważny, bo wyjaśnia jak uzupełniano stan jednostki, po stracie żołnierzy w boju, co miało największy wpływ na odtworzenie imiennego składu jednostek). Łatwiej odszukać w archiwach dane o oficerach.
Oto linki:
http://www.genealodzy.pl/index.php?name ... ght=#37909
http://www.genealodzy.pl/index.php?name ... ght=#35344
http://www.genealodzy.pl/index.php?name ... ght=#29239
http://www.genealodzy.pl/PNphpBB2-print ... rt-0.phtml
Po dopracowaniu, twój artykuł może być potem umieszczony w stałych naszych zasobach. |
_________________ Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Ostatnio zmieniony przez Aftanas_Jerzy dnia 06-01-2010 - 05:53, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2010 - 00:36
|
|
Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1592
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
|
|
a ja chciałam podziękować
za zebranie tych wszystkich informacji w jednym miejscu - tego właśnie potrzebowałam.
Mój przodek Józef urodził się w 1862 r. - w związku z tym podlegał - według wywodu powyżej - ustawie z 1874, czyli powinien pójść do wojska w wieku 21 lat na 6 lat.
1862 + 21 = 1883 r. pobór do wojska
1883 + 6 = 1889 r. powrót z wojska
1889 to również data jego ślubu, i w akcie małżeństwa ma zapisane "żołnierz czasowo urlopowany" (czy coś w tym znaczeniu)
wszystko się nagle zgadza
wg opowieści rodzinnych wynika, że Józef walczył również w I-szej wojnie światowej, gdzieś daleko na wschodzie Rosji, i wrócił z tej wyprawy skrajnie wyczerpany...
Wg ustawy był w wieku poborowym do 43 roku życia.
A więc 1862 + 43 = 1905...
wiec to nie I-sza wojna światowa (bo dlaczego mieli by go wysłać aż na wschodnie wybrzeże), tylko wojna rosyjsko-japońska podejrzewam....
Józef wrócił do domu, przeżył I-szą i II-gą wojnę światową. Niestety nie zachowały się żadne dokumenty w rodzinie, w związku z tym nie wiem gdzie służył i czy w piechocie, artylerii czy jeszcze gdzie indziej...
Ale mam daty powołania go do służby + to, że mieszkał w guberni płockiej, w powiecie mławskim. Zawsze coś.
Choć rozumiem, że na archiwa moskiewskie to za mało...
Może jakoś by się udało znaleźć coś w Polsce jeszcze ? czy nie ?
pozdrawiam
Beata |
|
|
|
|
|
Darek1965 |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2010 - 17:37
|
|
Dołączył: 15-11-2009
Posty: 175
Status: Offline
|
|
Witam ponownie,
Beato, pisząc o podaniu drogi do zasobów (szczątkowych) w polskich archwach miałem na myśli drugą część własnego opracowania, które umieściłem na własnym portalu rodzinnym i o to ona:
""Autor powyższego opracowania, nie zrezygnował i opierając się tylko na lakonicznym przekazie ustnym, iż Bolesław, r.1883, podobno, służył w armii carskiej na Dalekim Wschodzie, postanowił potwierdzić lub zaprzeczyć przekazom rodzinnym.
Mając na uwadze rocznik i miejsce zamieszkania (gubernia płocka) Bolesław, mógł być rekrutem armii carskiej od 1904r.
Z posiadanego aktu małżeństwa wynika, że w listopadzie 1908r. zawierając w Sokołowie pierwszy związek małżeński, był żołnierzem rezerwy (cyt. ...żołnierzem przynależnym armii…).
Czy Bolesław, w 1908r. dwudziestopięciolatek, był młodym człowiekiem, który odbył już służbę wojskową, czy też był rekrutem, który poprzez małżeństwo chciał uchylić się od służby, jakby nie było, w znienawidzonej armii zaborcy?
Od maja 1910r. Bolesław przebywał na terenie USA.
Dostępne autorowi materiały nie zawierały jakichkolwiek informacji o służbie mieszkańców powiatu rypińskiego w armii carskiej.
Dopiero przypadkowe zapoznanie się z historią parafii rzymskokatolickiej w Nowogrodzie (obecny powiat golubsko-dobrzyński) dostarczyło szczątkową informację, że w 1904r. aż piętnastu młodych mężczyzn wcielono do armii carskiej, która prowadziła na Dalekim Wschodzie wojnę z Japonią.
Jeżeli z nieodległej parafii w Nowogrodzie wcielono 15-tu rekrutów, to zapewne i służby carskie „nie odpuściły” parafianom Dulska.
Dalszy wywód doprowadził autora do ustalenia organu – instytucji państwa zaborczego, który prowadził pobór polskiego rekruta.
Z analizy indeksu dokumentów Urzędu Gubernialnego w Płocku wynika, że zarówno na szczeblu powiatu jak i guberni istniały urzędy do spraw powinności wojskowej. Dokumenty Urzędu Powiatowego do spraw Powinności Wojskowej w Rypinie nie zachowały się. Jednakże w zespole archiwalnym Nr 31/0 przechowywanym w Archiwum Państwowym w Płocku znajdują się dokumenty Płockiego Urzędu Gubernialnego do spraw Powinności Wojskowej 1874-1913. W omawianym zespole archiwalnym znajdują się spisy rodzin poborowych powołanych do służby wojskowej, spisy wysłanych w 1904r. na Daleki Wschód, podania i prośby rodzin poborowego o zwolnienie ze służby lub jej skrócenie. Wobec takiej informacji pozostało tylko „przekopanie” omawianego zespołu archiwalnego, co autor zaczął realizować.""
Może druga część pomoże w Twoich poszukiwaniach?
Pozdrawiam, Darek |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 19:26
|
|
Dołączył: 16-01-2009
Posty: 1847
|
|
|
|
|
Aftanas_Jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 20:10
|
|
Dołączył: 15-04-2009
Posty: 3287
Status: Offline
|
|
Tomku!
Dziękujemy za cenny, bo naukowy materiał na ten temat. Może wynajdziesz jeszcze coć nowszego takiego samego kalibru? |
_________________ Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 20:30
|
|
Dołączył: 16-01-2009
Posty: 1847
|
|
Wynajdę, ale zagadkę:
Otóż mój kuzyn Jan urodził się w 1843 roku, a w 1865 poszedł w kamasze. Zmarł podczas pełnienia służby wojskowej 3 V 1873 roku. Niecały miesiąc później wezwano wdowę po Janie do odbioru należnych jej po mężu 1 rs. i 21 kop.
Okazało się, że Jan miał dwoje dzieci - Mariannę urodzoną 26 V 1865 i Michała - urodzonego 29 VIII 1869. Wszystko wskazuje więc na to, że idąc do wojska był żonaty. Zagadką pozostaje fakt: czy drugie dziecko było jego? Jak to było z przepustkami w carskiej armii? /Jan służył albo w 12. albo 62. pułku piechoty./
Jan miał młodszego brata - Rocha. Nie natrafiłem jeszcze na kartę powołania Rocha do wojska. Wiem tylko, że służył w 125. Kurskim pułku piechoty i poległ w wojnie z Turkami w 1877.
I tu się rodzi pytanie: czy Roch miał takiego pecha, że w poborze z 1875 trafił do armii? Czy śmierć starszego brata nie powinna go automatycznie zwalniać ze służby?
Pewnie w końcu uda mi się odpowiedzieć na kilka pytań, wystarczy tylko wgryźć się w przepisy i pobuszować w archiwach. Będę jednak nieskończenie za wszelkie tropy i sugestie
pozdrawiam - tomek |
|
|
|
|
|
Marzena64 |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 20:52
|
|
Dołączył: 21-10-2007
Posty: 322
Status: Offline
|
|
Witaj Tomku
Mam pytanie: gdzie nalezy szukac karty powolania do wojska w latach ktore opisujesz? Czy w dokumentach do spraw powinnosci wojskowej, czy tez byly jakies inne?
pozdrawiam i zycze duzo powodzenia w Nowym Roku
Marzena |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 21:04
|
|
Dołączył: 16-01-2009
Posty: 1847
|
|
Wszystko w tym temacie zostało napisane powyżej, więc chyba niczego nowego nie dodam.
Akta rekruckie znajdują się w:
Gubernialnych urzędach ds. powinności wojskowej - te nazwy moga się różnić w poszególnych przypadkach: np. Urząd Poborowy Guberni .....
Powiatowych urzędach ds. powinności wojskowej - jw.
Przed 1874 były tworzone doraźnie Tymczasowe Urzędy Rekruckie.
Dla mnie osobiście wyjątkowo cenne są akta miejskie, gminne i powiatowe. Przy ich uważnym przeszukaniu mozna się natknąć na sporo dokumentów dotyczących rekrutacji /najczęściej wydział wojskowy - sekcja wojskowa lub wydział wojskowo-policyjny/.
pozdrawiam - tomek |
|
|
|
|
|
ozanka |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 23:26
|
|
Dołączył: 21-05-2008
Posty: 160
Status: Offline
|
|
Witam,
Pozwólcie, że i ja się podłączę do tego wątku, gdyż dzięki Wam widzę, że nie stoję na przegranej pozycji, którą to już przyjęłam.
Chodzi o mojego dziadka Floriana Imbor ur. 15.04.1882 r. we wsi Nawarzyce woj. świętokrzyskie. W jego akcie urodzenia nie ma wzmianki o ich statusie rodziny. Wnioskując jednak z zapisu o świadkach, z których jeden nosił to samo nazwisko, którzy byli kolonistami, podejrzewam, że mój dziadek z takiej rodziny pochodził.
Posiadam akt zawarcia ślubu przez Floriana w 1909 r. w tej samej wsi. Tu już mam więcej informacji. W akcie tym zapisano …” zawarto dzisiejszego dnia religijny związek małżeński między Florianem Imbór (Florianem Imbór), kawalerem, dwadzieścia siedem lat, podchorążym sto dwudziestego trzeciego kozłowskiego pułku piechoty w mieście Kursk, synem Walentego i Ewy z domu Wąsala małżonków Imborów, urodzonym we wsi Nawarzyce i w mieście Kursk zamieszkałym… Pozwolenie na wstąpienie w związek małżeński narzeczonemu zostało dane przez pułkownika sto dwudziestego trzeciego kozłowskiego pułku piechoty z dwudziestego sierpnia tego roku za numerem sześć tysięcy siedemset osiem, które okazano w oryginale. Pozwolenie na przystąpienie do aktu małżeństwa przez ojca niewiasty udzielono ustnie”...
Mam również jedyne zdjęcie dziadka w mundurze. Swego czasu (zanim zdobyłam akty) poprosiłam nieocenionego Tomka Szuta o rozszyfrowanie formacji. Tomek wraz z Adamem tak zinterpretowali to zdjęcie: …”Na piersi krzyż Św. Jerzego 4 klasy. Na czapce oznaka saperów? Albo coś morskiego? Co do formacji to jest to żołnierz wojsk kolejowych(Железнодорожные войска). Wojska kolejowe są wszakże elementem wojsk inżynieryjnych. Emblemat na czapce obowiązywał w latach 1924-36 i to może tłumaczyć, czemu ów sałdat nie ma na czapce tzw.kokardy carskiej(ale czemu nie ma też bolszewickiej zwiezdy..?)Jeśli chodzi o stopień,to nawet przy dużym powiększeniu nic nie widzę”.
Prócz tego co wiem, to moi dziadkowie mieli 4 synów. Pierwszy rodzi się w 1910 w Częstochowie, drugi w 1913 w Kielcach, trzeci w 1916 w Kursku, czwarty w 1919 w Częstochowie.
Tyle wiem, dużo i mało. Po przeczytaniu całego wątku, teraz już zupełnie nic nie rozumiem.
Proszę o jakieś sugestie po spojrzeniu chłodnym okiem. Ja póki co, mam wypieki na twarzy z wielkich emocji.
Pozdrawiam
Bożenna |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|