|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-02-2012 - 08:57
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3492
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
W manifescie jest taka dziwna strzalka od imienia Jan, trudno wysondowac co ona ma oznaczac, moze spisujacy popelnil blad czyli
pominal Jana w liscie i w ten sposob chcial zaznaczyc, ze Jan plynal z nimi rowniez. Zofia oczywiscie ma 24 lata.
Co do wieku dziecka to oczywiscie moze byc blad, tak jak w nazwisku.
Moze wnuk dysponuje manifestem ?
Niestety manifesty nie chca sie otwierac, probowalam kilka razy.
Grazyna |
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-02-2012 - 09:43
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
Dzięki Grażynko, idąc za Twoją radą (jak zwykle) weszłam bezpośrednio przez stronę. Też mi się właśnie wydawało, że ta strzałka dotyczy jakieś błędu, jednak jest t am również napisane, że jechały do męża i ojca, więc jednak chyba były same na statku. Spróbuję może poszukać jego manifestu.
Pozdrawiam,
Krysia
Wysłany: 19-02-2012 - 09:54
Nawet łatwo poszło - faktycznie przybył do USA 14.06.1912r., więc jeśli dziecko, z którym płynęła Zofia było jego, to musiało urodzić się w 1912r. ewentualnie na początku 1913.
Wysłany: 19-02-2012 - 10:24
Grażynko, czy mogę prosić Cię jeszcze jako specjalistkę od odczytywania o nazwisko wujka, do którego płynął:
http://www.ellisisland.org/EIFile/popup ... &line=0015
Pozdrawiam, Krystyna |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-02-2012 - 11:09
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3492
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Tomasz Miazga a moze Miarga/Marga ? ??
Ale czy to ten Jan, jest ich tam sporo.
Z manifestu, wyplynely w marcu dziecko ma 10 m-cy wiec urodzone kwiecien, maj 1913 czyli
wedlug moich wyliczen ten Jan moglby byc jego ojcem.
Grazyna |
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-02-2012 - 11:38
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
Myślę, że to on, bo z Wólki Sokołowskiej, a tak jest w drzewie, dzięki Grażynko. Niby jest jeszcze jeden, ale 17-letni, więc chyba dla Zofii za młody
Pozdrawiam, Krysia |
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-03-2012 - 10:54
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
Witam ponownie, kontynuując moje poszukiwania znalazłam nazwisko kobiety, która opiekowała się moją Babcią Anną Czekańską prawdopodobnie zaraz po porodzie. Jest to nazwisko Kuliś / Kulisiowa. Być może mieszkałą w okolicach Chrzanowa. Może ktoś trafił na to nazwisko w swoich poszukiwaniach.
Pozdrawiam,
Krystyna |
|
|
|
|
|
MajaWojdalski |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-03-2012 - 22:31
|
|
Dołączył: 01-06-2011
Posty: 361
Skąd: USA
Status: Offline
|
|
Krystyno, Od naszej ostatniej wymiany udalo mi sie ustalic, ze moja prababka Zofia Czekanska urodzila sie 15 maja 1884r, w Lodzi w rodzinie wyznania prawoslawnego. Jej ojciec mial najprawdopodobniej na imie Jan lun Johann. Szukam dalej, choc kilka kwerend na jej temat powrocilo z wynikiem z AP z wynikiem negatywnym.
To prawie na pewno nie te same Zofie. Ale moze maja wspolnych przodkow. Dam znac jesli znajde cos wiecej.
Maja |
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 13-04-2012 - 22:18
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
[quote="Grazyna_Gabi"]Moze warto szukac aktu urodzenia w Krakowie jesli tam sie urodzila.
Sprawdzilam kilka ksiag adresowych dla Krakowa (1907, 1910) niestety brak nazwiska Czekanski.
W 1926 r. pojawia sie Jan Czekanski, Jablonowskich 18
str.278
http://www.mtg-malopolska.org.pl/images ... a1926.djvu
Dobry wieczór Grażynko,
zakopałam się zupełnie w tych poszukiwaniach... Otrzymałam właśnie z AP Kraków skany dotyczące mojej Babci ze spisów ludności m.Krakowa z 1910 i 1921r.. Pojawił się kolejny trop niezrozumiały dla naszej rodziny. Otórz Babcia jest zapisana jako wychowanica niejakich Ludwika i Marii Kulik, których nie odnajduję w przywołanej powyżej przez Ciebie księdze adresowej. Dodatkowo w obu spisach podane są zupełnie różne daty urodzin mojej Babci. Czy są dostąpne jakiś inne księgi adresowe dla Krakowa? Z otrzymanych dokumentów wynika, że w wieku 14 lat Babcia wciąż przebywałą pod opieką tych ludzi mimo, że my zawsze słyszeliśmy nazwisko Miętka, jako opiekunów. W AP Kraków przy Miętkach nie ma z kolei żadnej wzmianki o Annie Czekańskiej. Zrobił się z tego straszny galimatias zamiast wyjaśnienia brnę coraz bardziej...
Pozdrawiam,
Krystyna |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 14-04-2012 - 12:03
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3492
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 14-04-2012 - 13:49
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
Grażynko, bardzo dziękuję za jak zwykle nieocenioną pomoc! Mam już zarówno świadectwo chrztu (wystawione w 1961r - więc pewnie na pośbę Babci), jak i skan aktu urodzenia z księgi szpitalnej. Czekam jeszcze na przesłanie z AP odpisu aktu urodzenia. W dokumentach tych wszędzie datą urodzenia jest 11.05.1907r. Poza potwierdzeniem prwadziwości tej daty niestety nic więcej nie wnoszą one do posiadanej przeze mnie wiedzy. W księdze szpitalnej w rubryce dot. matki jest zapis: Sophia Czekańska operaria libera fil. illeg. Annae e patre Czekański nata et habitans Cracoviae. Ten zapis też chyba jest pokręcony, nie ma żadnego wieku, ani daty urodzenia matki, nic mi to nie pomaga. Nie rozumiem jeszcze jednej sprawy: w dokumencie wystawionym w 1961 (świadectwo chrztu) wpis dot nr księgi wygląda tak: T. III Kl. str. 290, z.(s lub inna lit.) 121. Natomiast w otrzymanym z AP skanie: są dwa numery stron (tak myślę, bo wpisane odręcznie w prawym górnym robu strony) 297 i 182, a w kolumnie numerus serialis jest poz.124. Wygląda więc na to, że powinien być jeszcze jakiś dokument, z którego sporządzono odpis w 1961r., tylko już nie wiem, gdzie mogę go szukać skoro z AP w Krakowie nie znaleziono innych zapsów dot. mojej Babci...
Tak czy inaczej, bardzo Ci dziękuję za kolejną pomoc. Biorę się do przeglądania przesłanych linków
Pozdrawiam,
Krystyna |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 14-04-2012 - 17:10
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3492
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Krysiu,
Z cala pewnoscia Zofia wyjechala za ocean juz jako mezatka byc moze jako p. Rzeszutko. Pod panienskim nazwiskiem niestety
nie sposob jej znalesc na listach pasazerskich ani w innych spisach.
Moze by tak odnalesc akt slubu Jana i Zofii Rzeszutko. Gdyby brali slub w Rzeszowie, akt moglby byc w archiwum
rzeszowskim a moze w Krakowie, jesli Zofia tu mieszkala.
Jesli wiesz gdzie ta para zawarla zwiazek malzenski to nie powinno byc problemow ze znalezieniem aktu.
W AP nic wiecej nie maja a w Archiwum Archidiecezjalnym w Krakowie?
http://www.diecezja.pl/kuria/archiwum.html
Grazyna |
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 14-04-2012 - 17:48
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
A nie, do Archiwum Archidiecezjalnego jeszcz nie pisłam, muszę to zrobić.
Co do aktu śluu, to nie poszukiwałam go poniważ w drzewie tego Amerykanina jest data ślubu - 1908r., więc by pasowała. PIsalam do proboszcza parafii, z której pochodziła Zofia Rzeszutek i nawet oddzwonił do mnie i odczytał akt jej chrztu. Wszystko pokrywa się z danymi z amerykańskiego drzewa. Jednak to nie potwierdza w 100%, że jest to właśnie ta Zofia. Brakuje mi jakiegoś konkretnego argumentu potwierdzającego, że jest to jedna i ta sama osoba. Dlatego tak bardzo liczyłam na zapisy ze szpitala, myślałam, że będą tam imiona rodziców, data jej urodzenia, okazało się, że tu również nic nie zdobyłam.
Krystyna |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 14-04-2012 - 21:15
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3492
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Dziwi mnie fakt, ze posiadasz akt urodzenia/chrztu i nie ma w nim nic wiecej oprocz nazwiska matki.
Jesli byl chrzest to powinni byc chrzestni a ci przewaznie pochodzili z rodziny lub z kregu dobrych znajomych.
Wyzej wymieniasz nazwisko Kuliś, czy to blednie odczytane Kulik/Kulig?...pytam bo jest wytlumaczenie
dla takiego zapisu. W j. niemieckim czesto ostatnia literke "g" wymawiano jak "ś", nie wiem z czego
to wynika ale nawet obecnie Hamburg dla starszych ludzi to Hamburś.
Krysiu, wspominalas juz, ze Zofia miala brata, jesli znasz jego imie to moze pojsc tym tropem.
Jeszcze jedna rada, nie pros o odpisy, te nigdy nie zawieraja prawdy, przewaznie sa z bledami.
Najlepszy dokument to kopia, skan, ksero itp.
Pozdrawiam
Grazyna |
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 14-04-2012 - 22:12
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
Z zapisu szpitalnego wynika, że Anna chrzczona była w szpitalu 3 dni po urodzeniu, a jako chrzestna wpisasana jest Maria Cicha (z dopiskiem pannula - chyba, jeśli dobrze odczytuję). W samym świadectwie chrztu wystawionym w 1961r. nie ma nawet miejsca na chrzestnych. Załączyłabym te dokumenty, ale nie mam gdzie ich "wrzucić".
Nazwisko Kuliś podałam ze względu na to co mówi moja Mama, że Babcia opowiadala jej o "babci" Kulisiowej, która ją wychowywała - ja takich opowieści nie pamiętam i tego nazwiska też. Zresztą podobnie jak i moja starsza siostra. Niewątpliwie chodziło właśnie o tą Marię Kulik, która wychowywała Babcię i na pewno ta literka "ś" wynika z jakiegoś błędu. Dziwi mnie, że Bacia nic o nich nie opowiadała, a mówiła, że wychowywali ją Miętkowie. Przecież do nich musiała trafić dopiero po 14 roku życia - w spisie z 1921 jest jeszcze u Kulików, a miała wtedy właśnie 14 lat. Wiem, że Miętków odwiedzała jeszcze po wojnie, jak była już mężatką i miała dzieci. O śmierci Kulikowej dowiedziała się sporo po fakcie, też już po wojnie, bo moja Mama pamięta tą rozmowę.
Odnośnie odpisu i skanów, dopiero w trakcie załatwiania dowieziałam się od przemiłej pani z AP, że może mi przesłać skany. Okazało się, że są to dokumenty nawet kilka razy tańsze niż odpis .
Z kolei co do brata, to Babcia faktycznie o nim mówiła, ale teraz nie mam już pojęcia, jak mógł mieć na imię. Co ciekawsze w drzewie Amerykanina jest brat Zofi o nieznanym imieniu - dziwne, w końcu był to brat jego babki. Myślę, że ten wątek, to już mi nic nie pomoże.
Krystyna. |
|
|
|
|
|
gildia72 |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 14-04-2012 - 22:28
|
|
Dołączył: 09-01-2012
Posty: 57
Skąd: Serock
Status: Offline
|
|
|
|
|
dominikk |
|
Temat postu: Re: Zofia Czekańska
Wysłany: 15-04-2012 - 08:41
|
|
Dołączył: 05-05-2009
Posty: 391
Skąd: Tomaszów Maz./Rawa Maz.
Status: Offline
|
|
Pani Krysiu,
z drugiego aktu (USC św. Mikołaja) odczytuję, że matką Pani babci była:
Zofia Czekańska, służąca, córka nieślubna Anny z ojca Czekańskiego (rozumie to jako Anny Czekańskiej), urodzona i mieszkająca w Krakowie.
Moja znajomość j. łacińskiego jest średnia i może ktoś lepiej to przetłumaczy.
Teraz musi Pani stwierdzić czy Zofia Rzeszutek z domu Czekańska była córką Anny?
Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|