Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
niedziela, 09 marca 2025

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Babcia_Ela
Temat postu: AKt malżeństwa Babci Kal  PostWysłany: 07-12-2007 - 20:48
Sympatyk


Dołączył: 19-07-2007
Posty: 213
Skąd: Warszawa
Witam wszystkich !
Moze ktos z Szanownego Grona Genealogow ma pomysl gdzie mogla wziac slub w roku 1899 moja babcia Maria Tyszkówna /katoliczka,mieszkajaca w Suwalkach/ z moim dziadkiem Dionizym Kalińskim/unita,ktory mogl wtedy byc juz zapisany jako prawoslawny/?W Suwalkach nie mogli i nie wzieli.Dziadek mieszkal tez w Królestwie,wiec tez nie. Czy musieli pojechac az do Krakowa /sluby krakowskie/? Wiem,ze mogli tez wziac tajny slub w Suwalkach u zaprzyjaznionego ksiedza,bez spisywania aktu malżenstwa ,ale to chyba niemozliwe gdyz w roku 1899 albo 1900 wyjechali do Jekatierynoslawia do Rosji gdzie dziadek zatrudnil sie jako urzednik przy budowie kolei.
Musieli byc malzenstwem.Babcia napewno nie przeszla na prawoslanie i ani ona ani jej rodzice nie zgodziliby sie na wyjazd bez slubu.
Wiem,ze pytanie trudne i chyba bez odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie.
Elzbieta P. Rolling Eyes
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Pawel_JurewiczOffline
Temat postu: AKt malżeństwa Babci Kal  PostWysłany: 08-12-2007 - 00:45
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 01-11-2007
Posty: 415

Status: Offline
Ja Mam w rodzinie podobne (albo niepodobne) przypadki , tyle że prababcia była kalwinką a pradziadek katolikiem, wzięli 2 śluby , katolicki i protestancki, a wesele było jedno dla wszystkich. Zgodnie z tradycją dzieci z takiego małżeństwa też miały różne wiary, synowie szli za wyzniem ojca a córki za wyznaniem matki. Tak więc w twoim przypadku mogli albo zawrzeć tylko ślub katolicki, bo unia była wcielona już wtedy do prawosławia, albo ich czekała dodatkowa podróż do zaboru austriackiego, ale podejrzewam że to nie było warte świeczki.
I taj jak patrze na ten cały bigos wyznaniowy w zaborze rosyjskim, to chyba nie przywiązywano tak ścisłej wagi do czystości rytuałow religijnych.

No trochę się zapędziłem, przeciż nasi bracia unici należą do tego samego Kościoła, jedynie różnią się szczegółami rytalnymi, innymi słowy nie ma żadnych przeciwskazań by ślub odbył się w rycie rzymskokatolickim a nie bizantyjskim ( unickim) ( lub odwrotnie). Sakrament jest tak samo ważny . Jedynym wymogiem jest niemieszanie obu rytuałów oraz konieczność tradycji rodzinnej przynajmniej jednej strony. ( Np. dwoje katolików rzymskich nie może wziąć ślubu unickiego i odwrotnie, chociaż i tutaj mogą zdarzać się wyjątki spowodowane brakiem właściwego celebransa.
Czyli wracając do sedna sprawy, wydaje mi się , że w Suwałkach wzięto ślub rzymskokatolicki, kościół unicki zlikwidowano w latach 40tych XIXw wcielając go do prawosławia, nie znam faktów , czy była jakaś działalność podziemna, ale wydaje mi się to na zbyt długo / 60 lat/.
Pozdrawiam
Paweł Jurewicz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Babcia_Ela
Temat postu: Akt małżeństwa Babci Kal  PostWysłany: 08-12-2007 - 16:52
Sympatyk


Dołączył: 19-07-2007
Posty: 213
Skąd: Warszawa
Witam Pawle i dziekuje za zainteresowanie.
Masz racje ,ze unia zostala zlikwidowana w Królestwie w latach 40-tych XIX w.Jednak nie do końca,gdyz ostala sie do 1866 roku unicka diecezja
w Chelmie Lubelskim,ktorej biskupem mianowanym przez Papieża byl Jan Mikolaj Kalinski /E.K. wyd.KUL 2000,t.8/,moj praszczur zreszta ,ktory nie poddawal sie ukazom carskim m.in. odnosnie wprowadzenia rytu prawoslawnego i z tego powodu zostal zeslany w pazdzierniku 1866 do Wiatki i w drodze zmarl.Wtedy to carat drakonskimi metodami przystapil do ostatecznego zlikwidowania unii.Unitow sila zmuszano do przechodzenia
na prawoslanie a opornych zwyczajnie przepisywano.Przejscie na katolicyzm nie bylo mozliwe.Malzenstwa katolikow z prawoslawnymi nie byly dozwolone.Stad ,,sluby krakowskie,,.
Dopiero carski ukaz tolerancyjny z 1905 roku to zmienil.Tyle wiem,moze niedokladnie.Przepraszam za ten pseudo,, wyklad,,.
A Babcia nie brala slubu w Suwalkach .Suwalskie AP ,,przekopalo,, wszystkie akty malżenstwa bez rezultatu.Ksiegi sa w calosci.
Pytanie wiec pozostaje aktualne a odpowiedz to chyba Krakow.
Pozdrawiam.
Elzbieta P. Sad
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Pawel_JurewiczOffline
Temat postu: Akt małżeństwa Babci Kal  PostWysłany: 08-12-2007 - 18:24
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 01-11-2007
Posty: 415

Status: Offline
Z tym kopaniem przez urzednikow jest roznie, ja empirycznie to sprawdzilem, gdyz dysponowalismy wypisem z ksiag metrykalnych, ktorego ok 7 lat pozniej urzednicy nie byli w stanie znalezc. Ale to tylko gdybanie. A pan mlody byl z Suwalk, czy przyjezdnym?, jeszcze pozostaje moliwosc, ze ksiadz przyjechal z innej parafii.
Ja z matka opisanej wyzej prababki mam podobny problem, bo choc brali slub w Minsku Lit., to teoretycznie tam nie istnial zbor kalwinski, gdzie w takim razie szukac ksiag metrykalnych?
I jeszcze jedno, czy rok slubu jest pewny?, ja mam rozbieznosci nawet 4 letnie pomiedzy legendami rodzinnymi i metrykami ( nawet miedzy metrykami).
I na ostatnie, w dokumentach z rosji figurowalo tez wyznanie. ( chociaz tu tez natrafilismy na bledy, bo babka w spisie ziemskim jest wpisana jako katoliczka).
No nic , ten bigos historyczny nabiera smaku wlasnie przez te nieprzewidziane dodatki.
Pa
Pawel J
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Babcia_Ela
Temat postu:   PostWysłany: 08-12-2007 - 20:33
Sympatyk


Dołączył: 19-07-2007
Posty: 213
Skąd: Warszawa
Tak Pawle,wlasnie to rozwiazywanie zagadek jest w poszukiwaniach fascynujace.Nawet wtedy kiedy sie nie udaje.Zawsze jest nadzieja,ze moze kiedys sie uda.Ty tez masz orzech do rozgryzienia a ja poczatkujaca
amatorka nic tu nie wymysle madrego.
Rok slubu jest tylko prawdopodobny,ale ,,kopano,, wiecej lat.
Musze sie chyba sama uzbroic w lopate i na wiosne pojechac do Suwalk.
Tobie zycze owocnych poszukiwan.
Jeszcze na marginesie.Zanim Babcia zmarla,wiele lat mieszkala z moimi rodzicami i za mna.Bylam juz dorosla i duzo ciekawych historii mi opowiadala o swoim zyciu.Jakos nie opowiedziala mi o slubie.Dlaczego nie zapytalam????????
PYTAJCIE,PYTAJCIE POKI JEST JESZCZE KOGO PYTAC!!!!
,,Ludzie tak szybko odchodza,,
POzdrawiam serdecznie.
Przyslij troche slonca hiszpanskiego!!!
Elzbieta P.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Pawel_JurewiczOffline
Temat postu:   PostWysłany: 08-12-2007 - 21:00
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 01-11-2007
Posty: 415

Status: Offline
Leci sloneczko choc od dwoch dni jest polska pogoda , zimno i mgla.
Jeszcze jedno, moze prosciej bylo pojechac do Prus Wschodnich na slub, to chyba blizej z Suwalk , a i tak trzeba bylo jechac do innego zaboru. Moze Przemek cos ci podpowie, bo to jego strony.
PJ Very Happy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2025 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.309334 sekund(y)