|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Aneksy -sposób prezentacji -pytanie/ankieta?
Wysłany: 23-03-2014 - 11:30
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33636
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Witam!
Po tzw "focusach" (zebraniu poszerzonych opinii kilku użytkowników) chciałbym poznać zdanie większej ilości użytkowników nt sposobu prezentacji kopii aneksów.
W przypadkach, gdy "podstawowe" ASC są dostępne w innych serwisach (np Szwa, bibl.cyfrowe), a nie planują one udostępniania aneksów - na ile istotne dla Was jest to , aby aneksy pojawiły się w metryki.genealodzy.pl zamiast w poczekalnia.genealodzy.pl ?
Wiem, ze nie jest łatwo odpowiedzieć w przypadku, gdy nie ma różnicy w cenie:) I będzie tendencja (skoro "nie kosztuje ani w godzinach pracy, ani w pieniądzu) to tego, aby chcieć w jak najlepszej formie. Pomimo tego - jak wyzej.
Dość istotna uwaga: serwery obsługujące poczekalnie są istotnie tańsze niż, te na którym sa metryki.
W przypadku uzupełnienia materiału z metryk o aneksy w zasadzie nie ma problemu decyzyjnego, dopóki można - to aneksy będą dołączane do metryk (na serwerze metryki). Chodzi o te aneksy, których "podstawowych UMZ") w metryki nie ma.
Druga sprawa
podczas wizyty w AP Białystok przejarzałem zespół tzw "wypisów z ASC" -wydaje mi się, że sa to aneksy. Jednak zupełnie inaczej pogrupowane.
Zamiast "klasycznego" (częściej spotykanego) sposobu -aneks dołączony do małżeństwa w parafii, w której był zawierany/wpisany ślub, wypisu z aktów urodzeń i zgonów zostały zgoramdzonego według miejsca wystawienia tego opisu.
Czyli aneksów (jeśłi jest to wypis) należy szukać np nie w parafii ślubu młodych w roczniku zawarcia małżeństwa, a w parafii urodzenia. Podobnie zgon (gdy np wdowa wychodzi za mąż), nie w miejscu i dacie gdzie był kolejny ślub, a tam gdzie zmarł poprzedni małżonek.
W przypadku kopii cyfrowych możliwe jest oczywiście systemem indeksów przyporządkowanie i tak i tak (jedna kopia, dwa odnośniki). Praca bardzo ciekawa, umożliwiająca częściowe odwtorzenie zniszczonych ksiąg. Czy byłby ktoś chętny na wzięcie udziłu w takiej "zabawie"? |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
dpawlak |
|
Temat postu: Re: Aneksy -sposób prezentacji -pytanie/ankieta?
Wysłany: 23-03-2014 - 13:26
|
|
Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422
Status: Offline
|
|
Moja skromna wiedza podpowiada mi, że okręg białostocki nie należał do Królestwa Kongresowego, a także do Księstwa Warszawskiego, w związku z czym nie obowiązywał tu Kodeks Napoleona i sprawa załączników czyli alegat jeśli w ogóle była potraktowana inaczej. Bazy Pradziad wskazuje, że z byłego województwa Białostockiego w AP Białystok są jedynie alegaty z Siemiatycz. W ogóle dziwna sprawa bo UMZ dla rzymskokatolików kończy się na 1844 roku, a alegaty są z 1890-1911.
Nie bardzo wiadomo o jakim zasobie piszesz. Czy przypadkiem nie są to np. kopie odpisów wystawianych w danych parafiach na potrzeby zagraniczne i dlatego są pogrupowane według wystawiania i stanowią niewielki procent zasobów, czy są to dokumenty odpowiadające klasycznym alegatom i podobnie jak w KP były powszechnie stosowane. Według mnie odpowiedź na to miałaby jakiś wpływ na to jak je grupować. |
_________________ Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2014 - 14:37
|
|
Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1592
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
|
|
Włodku, jeżeli mogę wyrazić swoją opinię:
"Metryki" są o tyle fajniejsze od "poczekalni" - że są ponumerowane. A ponumerowanych akt w "metrykach" nie przybywa lawinowo, bo mało jest numerujących (sama musiałam zarzucić ten projekt z powodu kontuzji nadgarstka). Dlatego wydaje mi się, że póki co należy ponumerować zwykłe akta - bo to dużo łatwiejsze i nie trzeba znać biegle języka aktu (albo rosyjski albo niemiecki). Mnie - zasadzie w 90% wystarczyła pobieżna znajomość rosyjskiego, ale w pozostałych przypadkach musiałam się posiłkować wiedzą naszych tłumaczy. Jeśli chodzi o aneksy to gorzej, bo tu jest nietypowe słownictwo i dodatkowo często występuje jakiś dokument po łacinie. Wydaje mi się, że póki co, dla ludzi biegle znających języki i umiejących rozszyfrowywać pismo księżoskie są fajniejsze projekty (dające więcej satysfakcji i efektów) niż numerowanie aneksów... Takie mam zdanie.
Dlatego uważam, że narazie - właśnie z uwagi na cenę utrzymania serwera - aneksy dać w osobnym katalogu poczekalni (skatalogowane jak "metryki" województwami). Przecież, za 5-10 lat, kiedy skończy się boom na skanowanie metrykaliów i poczekalnia metryk będzie pusta (bo wszystkie metryki zostaną prze-numerowane) - można do tematu wrócić. |
_________________ Beata
mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|