|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komentarze |
|
Temat postu: Śmiech jest dobry na wszystko (komentarz)
Wysłany: 22-11-2007 - 23:47
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4480
Status: Offline
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu: Śmiech jest dobry na wszystko (komentarz)
Wysłany: 23-11-2007 - 11:48
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Brawo że nie sciągasz czapki przed naukowcami polskimi którzy nie widzą że nasze nazwiska mogą pochodzić z innych regionów swiata. Sam spodkałem się przy wyjasnianiu etymologi nazwisk pochodzacych z siedmiogrodu czy hiszpani naciąganym poszukiwaniem w polskim
jakiś zbieżności .Ale gratuluję też poczucia humoru w podejsciu do tematu etymoloi Twojego Nazwiska.Choć może należałoby poszukać wspólnych przodków z Kurowskimi itp.
Może już dawno ktoś przetłumaczył na polski cyrylicę . A może odwrotnie
Kurowski wyjechał na Białoruś i tak przetłumaczono kiedyś jego nazwisko w dokumentach/Kurowskich w Polsce jest ponad15500 osób /
zwłaszcza jeśli proboszcz był rosjaninem ?
I to wydaje się z punktu histori prawdopodobniejsze .
Białoruś i jej polskość to wybacz polacy są tam ludnoscią napływową
w 15-16 wieku jak powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów
i własnie ta wielka liczba kurowskich dowodzi starożytnego pochodzenia
nazwiska i możliwości emigracji polskiej na Białoruś.
Przepraszam w zamyśle chyba miał byc wesoły wątek ale
ja pisałem maturę na temat ,,I śmiech niekiedy może być nauką "
janek
fturas
Ps .Co myślisz o takim wyjasnieniu nazwiska? |
|
|
|
|
|
cypla_piotr |
|
Temat postu: Śmiech jest dobry na wszystko (komentarz)
Wysłany: 23-11-2007 - 12:42
|
|
Dołączył: 19-11-2007
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Oczywiście Janku zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości wypowiedzi. Zdaję sobie sprawę również z faktu, że Polacy mieszkający na Białorusi to ludność w większości napływowa. Tak w zasadzie było w przypadku mojej rodziny, ale o tym miało być w drugiej części artykułu, więc wybacz, chwilowo tego nie zdradzę. O dziwnych losach nazwisk i ich przeobrażeń na przestrzeni wieków chyba napiszę kiedyś jakiś artykuł… omówię to na przykładzie pewnego znanego jegomościa, którego nazwisko w jego obecnej formie, jest głęboko zapisane w świadomości chyba każdego człowieka na ziemi – to Adolf Hitler. Myślę, że to co tam napiszę będzie wyjaśniało wiele nieporozumień związanych z nazwiskami… Wracając do Twojego nazwiska… no cóż – też jest w nim coś z kury… Może gdzieś w Twoim drzewie znajduje się Курица Кокорев lub Цыплятев (o nich też będzie w II cz. Artykulu).Twoje nazwisko posiada zasadniczy rdzeń – KUR, a pozostała część to prawdopodobnie łącznik OW z nadanym przyrostkiem SKI. (charakterystyczny dla 35% naszej populacji). Rdzeń nazwiska jest taki typowo „odzwierzęcy”, tak więc może masz gdzieś krewnych w rodzinach występujących w Polsce takich jak: Kur, Kurek, Kurczak, Kurczakow, Kurczakowski, Kurycyn, Kurica, Kuricyn. Oczywiście mam nadzieje, że mój wywód wmawiający Ci pochodzenie od „kury” nie doprowadził Cię do zgrzytania zębami…
Życzę owocnych poszukiwań. |
_________________ Pozdrawiam
Piotr Paweł Cypla
|
|
|
|
|
cypla_piotr |
|
Temat postu: Śmiech jest dobry na wszystko (komentarz)
Wysłany: 23-11-2007 - 12:46
|
|
Dołączył: 19-11-2007
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
hymm... chyba źle się doczytałem. Ty przecież nie nosisz nazwiska Kurowski, tylko proponujesz mi ścieżkę poszukiwań...hahahahahha....miało być wesoło to jest. |
_________________ Pozdrawiam
Piotr Paweł Cypla
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu: Śmiech jest dobry na wszystko (komentarz)
Wysłany: 27-11-2007 - 20:38
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Cyplu miało i jest Wesoło. Ja mam doświadczenia /srednieo-wesołe=nieuki?czy tylko leniwi = a może brak dostępu do netu?//z etymologami w nazwiskach.
Wadsz/węgierskie/po polsku Wadas-Vadas.
Inne nazwisko Motak.=Baskowie=Etruskowie=Ugarit = kraina Boga MOT?
Inne nazwisko Turas/ Tatarskie = Mongolia rdzenne .Tatarzy polscy zrobili wielkie oczy ,na to nazwisko , ale oni to tylko muzułmanie a nie tatarzy z mongoli skąd pochodzą .
Co ma islam do Momgoli wybacz niewiem do dziś ?
Ale toczyłem z tatarami polskimi dyskusję = groch ościanę .
Zapomnieli skąd pochodziłi.
Tunhgs= pijak, pijący -Mongolskie -Tatarskie.
Zobacz przydomek = Pijący hrbatę/Mao Tse Thung/
Ten ostatni był kiedyś znany na świecie A etymolodzy polscy? . Robią oczy na takie obce słowa .
Oczywiscie mój poprzedni post był z sugestią dla poszukiwań, dla Ciebie
jan
Fturas |
|
|
|
|
|
cypla_piotr |
|
Temat postu: Śmiech jest dobry na wszystko (komentarz)
Wysłany: 28-11-2007 - 06:12
|
|
Dołączył: 19-11-2007
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Witaj Janku!
Oczywiście posłuchałam Twojej rady i pewne badania skierowałem w stronę nazwiska KURA, KURO, itd. Wnioski całkiem nawet ciekawe, ale liczby porażające. Samego nazwiska KURA będzie ponad 2000, nazwisk pochodnych zaledwie 141 na łączną liczbę ponad 13.000 (tylko nawiska z przedrostkiem zasadniczym KURA). Rozszerzając o kolejne "kuropochodne" dojdziemy do całkiem sporych liczb. Zrobiłem sobie eksperyment i naniosłem (narazie) nazwisko KURA na administracyjną mapę Polski (oczywiście z przed 1998 roku). Całkiem ciekawe wnioski, tylko nie bardzo wiem jak je zinterpretować. Jak sądzisz czy największe skupisko występowania danego nazwiska świadczy, że miejsce było źródłem...czy też tylko regionem, w którym dana rodzina, rodziny odnalazły najlepsze warunki. Jak znajdę chwilę czasu porozmieszczam pozostałe reprezentacje "kuropodobnych" na tej samej mapie - ciekawe czy będzie występowała jakakolwiek zbierzność? Kolejna scieżka poszukiwań to wspominany już Курица Кокорев i wszelkie Цыплятевы od niego pochodne... Ciekawe jest to, że nazwisko to pojawia się mniej więcej za czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów... Może od występującyhc do dziasiaj w Polsce nazwisk Kurycyn, Kurica, Kuricyn... Zobaczymy...
Pozdrawiam |
_________________ Pozdrawiam
Piotr Paweł Cypla
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Śmiech jest dobry na wszystko (komentarz)
Wysłany: 15-12-2007 - 18:41
|
|
Dołączył: 01-07-2006
Posty: 5
|
|
Dotyczy
ZWĘGRODZKI
Opis:
Nazwisko pochodzi od rzeczownika wągroda: 1. ogród, 2. płot, miedza, 3. miejsce ogrodzone, wygon, miejsce między płotami, zob. tzw. Słownik warszawski, t. VII, s. 479. Por. także nazwę miejscową Wągroda, odnotowaną na terenie byłego powiatu gnieźnieńskiego i wschowskiego, zob. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. XIII, s. 161.
Możliwe, że protoplasta mego rodu urodził się na miedzy, może wyznaczał granice posesji, albo usługowo oczyszczał miedze z perzu, równie dobrze mógł spalić /zwędzić/ gród gdzieś pod Wiedniem, walcząc u boku J III Sobieskiego.
Ja już od dawna zastanawiam się, jaki wpływ na etymologię mego nazwiska ma miejsce pochodzenia.
W Polsce są dwa rody noszące to nazwisko i oba wywodzą się z jednej miejscowości. Miejscowość ta znajduje się na terenie dzisiejszej Ukrainy.
Biorąc pod uwagę Twój wywód, zacznę chyba szukać w słownikach rosyjskojęzycznych. Niestety na temat języka ukraińskiego wiem tyle co nic:)
Najtrudniej będzie mi chyba w tym wszystkim zapisać swoje nazwisko cyrylicą, bo reszta to tylko wertowanie słowników.
Dziękuję za podpowiedź
Pozdrawiam
hehe ciekawe co mi z tego wyjdzie |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|