Autor |
Wiadomość |
No30 |
|
Temat postu: Ukryte wyniki w Genetece
Wysłany: 02-07-2011 - 02:16
|
|
Dołączył: 12-09-2010
Posty: 22
Status: Offline
|
|
Co to oznacza?
Kto i na jakiej podstawie decyduje o ocenzurowaniu informacji? |
|
|
|
|
|
Jol_Kla |
|
Temat postu: Ukryte wyniki w Genetece
Wysłany: 02-07-2011 - 08:56
|
|
Dołączył: 09-01-2009
Posty: 441
Status: Offline
|
|
Ustawa o ochronie danych osobowych |
|
|
|
|
|
No30 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2011 - 14:09
|
|
Dołączył: 12-09-2010
Posty: 22
Status: Offline
|
|
A kto decyduje o tym i dlaczego decyzja jest taka?
Po co w ogóle indeksować te metryki, jeżeli wyniki podpadają pod w/w ustawę i nie mogą być publikowane?
Nb. W/w ustawa jest jedną z wielu głupich ustaw tzw. III RP z punktu widzenia zwyczajnego obywatela. Z punktu widzenia np. przestępcy jest nieoceniona. Jeżeli dołożymy to tego ustawy o tajemnicy państwowej, służbowej i handlowej mamy całkowitą jawność i przejrzystość życia publicznego.
Stwierdzenie: "ustawa o ochronie danych osobowych" załatwia wszystko i zamyka usta. Właśnie taka była intencja ustawodawcy, aby tak reagowali wytresowani obywatele.
PS. Ochrona danych jest fikcją. Nasze dane krążą swobodnie między instytucjami, firmami i w sieci. Dostęp do nich ma każdy posiadający jakieś koneksje lub kasę czego zwyczajnemu obywatelowi zwykle brakuje. |
|
|
|
|
|
Łopiński_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2011 - 18:35
|
|
Dołączył: 21-11-2006
Posty: 204
Skąd: Szczecinek; Łódź
Status: Offline
|
|
Gdyby nie ta ustawa, dane osobowe byłyby jawne, a co za tym idzie łatwiej dostępne i trudniej byłoby na nich zarobić.
Kiedyś dokładny adres abonenta był w książce telefonicznej i nie było żadnego problemu, a teraz Firmy zdobywają dane o swoich klientach i budując olbrzymie bazy danych, odsprzedają je innym Firmom, które płacą za to grube pieniądze.
A wszystko dzięki w./w. ustawie.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Łopiński |
_________________ Moja genealogia
www.jaceklopinski.pl
Zapraszam również na Forum Genealogiczne Łopińskich
www.lopinscy.pun.pl
|
|
|
|
|
Pieniążek_Stanisław |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 06:21
|
|
Dołączył: 14-07-2006
Posty: 923
Skąd: Gdynia
Status: Offline
|
|
No (ileś tam). Nie narzekaj.Napisz na jakąś listę zajmującą się prawem. Indeksujemy my (chyba nie ty) po to by co roku dodawać następny rok indeksów np.dla ciebie. Jesteśmy tutaj ciekawymi genealogami bo nie tylko szperamy w przyszłości ale robimy coś i naprzód.
Sta 2743 Pie 452 |
|
|
|
|
|
Jurek_Plieth |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 10:24
|
|
Dołączył: 22-12-2010
Posty: 259
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Pieniążek_Stanisław napisał:
No (ileś tam). Nie narzekaj.Napisz na jakąś listę zajmującą się prawem. Indeksujemy my (chyba nie ty) po to by co roku dodawać następny rok indeksów np.dla ciebie...
Staszku, nie zmienia to faktu, że No30 i Jacek Łopiński mają rację! |
_________________ www.plieth.com
|
|
|
|
|
ewa_os |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 10:39
|
|
Dołączył: 05-09-2008
Posty: 563
Status: Offline
|
|
To i ja coś dorzucę.O ile powiedzmy,że rozumiem powody ukrycia skanów,to zupełnie nie rozumiem,dlaczego nie można pokazać wyników typu skorowidzowego.Po prostu ,żeby człowiek wiedział,gdzie i pod jakim nr ma szukać tego,co ukryte.Przecież taki suchy zapis żadnych szczegółów nie ujawnia,odsyła jedynie do dalszych poszukiwań.W przypadku,gdy nawet informacja o numerze i roczniku jest niedostępna a na pytania ,dlaczego ,otrzymujemy radosną i lakoniczną odpowiedź: ustawa,to rzeczywiście sens indeksowania teraz takich roczników jest co najmniej wątpliwy.
pozdrawiam,Ewa |
|
|
|
|
|
Worwąg_Sławomir |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 11:05
|
|
Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000
Status: Offline
|
|
Ponieważ często zdarza nam się nadinterpretować przepisy tejże ustawy, to myślę, że warto byłoby wystosowc w tej sprawie oficjalne zapytanie do GIODO, czy i ewentualnie w jakim zakresie ustawa zezwalałaby na publikację tych danych. Bo może być tak, że przykładowo sam rok urodzenia, miejsce, imię i nazwisko można, a imiona i nazwiska rodziców już nie. |
_________________ Pozdrawiam
Sławek Worwąg
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 11:10
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6181
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Dokładnie.
Czy dane typu: Jan Kowalski, ur. 1930 r. pozwoli na identyfikację człowieka ? Moim zdaniem nie. Co innego, jak dodałoby się PESEL - indywidualny, niepowtarzalny.
A księgi wieczyste onlne ? A przeróżne książki telefoniczne i inne spisy ? Wzystko na wyciągnięcie ręki...
Cytat:
Natomiast według GIODO osoby, które tworzą drzewo genealogiczne swojej rodziny w ramach portalu Moikrewni.pl, przetwarzają dane osobowe innych osób w celach osobistych lub domowych, a takie przetwarzanie wyłączone jest z zakresu ustawy o ochronie danych osobowych.
http://webhosting.pl/print/Serwisy.gene ... asza_klasa |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 11:20
|
|
Dołączył: 16-01-2009
Posty: 1847
|
|
Ukrycie rekorów w genetece nie wynika z ustawy o ochronie danych osobowych. Nie ma w tej ustawie takiego zapisu. Temat wałkowany był już milion razy.
Ukrycie zapisów wynika z widzimisię twórców geneteki i umów zawieranych z dysponentami akt - najczęsciej proboszczami.
Ustawa mówi o ochronie danych osób żyjących, a nie o ochronie danych stuletnich.
Poza tym, informacja typu:
rok 1930, akt urodzenia 23, Kowalski Jan, parafia Bździary
moim zdaniem nie jest - w rozumieniu ustawy - żadną "daną osobową". Na jej podstawie nie można przecież precyzyjnie i jednoznacznie określić, kogo dotyczy. O ile publikowanie skanów aktów metrykalnych rzeczywiście może rodzić wątpliwości, o tyle informacja w formacie geneteki powinna być dostępna bez względu na rok wytworzenia.
Przez tyle lat, nikomu się nie chciało ani zamówić jakiejś opinii prawnej, ani skontaktować z GIODO w tej sprawie. Tylko wciska się ludziom kit o jakiejś krwiożerczej ustawie.
tomek |
|
|
|
|
|
Worwąg_Sławomir |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 11:33
|
|
Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000
Status: Offline
|
|
Przecież to właśnie genealog jest w stanie najbardziej precyzyjnie określić zakres danych pozwalających na identyfikację danej osoby! Czyli w praktyce dopiero dodanie danych rodziców danej osoby pozwala na w miarę precyzyjną identyfikację, więc bez umieszczania danych rodziców, moim zdaniem, ustawa dopuszcza publikację pozostałych danych. |
_________________ Pozdrawiam
Sławek Worwąg
|
|
|
|
|
Worwąg_Sławomir |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 11:48
|
|
Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000
Status: Offline
|
|
Warto tutaj zacytować art. 6 ustawy i samemu spróbować określić, czy dane z geneteki mieszczą się w definicji danych osobowych, czy nie:
Art. 6.
1. W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące
zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.
2. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić
bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer
identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej
cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne.
3. Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli
wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań. |
_________________ Pozdrawiam
Sławek Worwąg
|
|
|
|
|
ewa_os |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 14:51
|
|
Dołączył: 05-09-2008
Posty: 563
Status: Offline
|
|
To może,coby nie prowadzić kolejnych jałowych dyskusji,wypowiedziałby się ktoś odpowiedzialny za genetekę i wyjaśnił,czy jednak takich danych skorowidzowych nie możnaby odtajnić?
Ewa |
|
|
|
|
|
Pieniążek_Stanisław |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 15:28
|
|
Dołączył: 14-07-2006
Posty: 923
Skąd: Gdynia
Status: Offline
|
|
Na 9 osób biorących udział w tej dyskusji tylko 3 (trzy) włożyły swój wymierny wkład w prace indeksacyjne. Reszta to ŻĄDACZE.
Śmieszne i prawdziwe.
Staszek |
|
|
|
|
|
ewa_os |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2011 - 15:32
|
|
Dołączył: 05-09-2008
Posty: 563
Status: Offline
|
|
Panie Staszku!
Nie wiem ,do której kategorii mnie Pan zaliczył ale proszę nie traktować tej dyskusji jako nieuzasadnionego żądania.Próbujemy logicznie wytłumaczyć sobie,dlaczego jest tak a nie inaczej.
Ewa |
|
|
|
|
|
|