Autor |
Wiadomość |
Kuba64 |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-04-2015 - 23:06
|
|
Dołączył: 01-01-2011
Posty: 542
Skąd: Włochy
Status: Offline
|
|
Witam Mariola,
czy możesz wysłać ksero włoskiego aktu zgonu na mój adres : [login bez numeru]@vodafone.it, zobaczę co mogę zrobić dla ciebie. Niestety nie mogę nic obiecać
Pozdrawiam,
Kuba |
|
|
|
|
|
ssstokrotkaaa |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-06-2015 - 17:55
|
|
Dołączył: 14-08-2010
Posty: 40
Status: Offline
|
|
Kuba, czy mógłbyś podać jeszcze raz adres mailowy? Ewentualnie odezwij się do mnie w wiadomości prywatnej.
Pozdrawiam
Mariola |
|
|
|
|
|
Kuba64 |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-06-2015 - 18:24
|
|
Dołączył: 01-01-2011
Posty: 542
Skąd: Włochy
Status: Offline
|
|
Witam Mariolo,
nie mogę napisać mojego adresu e-mail w jawny sposób na tym forum. Zabrania tego tutejszy regulamin.
Ale "[login bez numeru]" to słowo "kuba". Patrz mój poprzedni post i tam znajdziesz mój publiczny adres.
Pozdrawiam,
Kuba |
_________________ Poszukuję rodziny Kuczyk z okolic Łucka (UA).
kuba64[małpka]posteo.it
|
|
|
|
|
ssstokrotkaaa |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-06-2015 - 20:24
|
|
Dołączył: 14-08-2010
Posty: 40
Status: Offline
|
|
Dziękuję za wyjaśnienie, mail został wysłany
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Genealogiczne poszukiwania w Włoszech
Wysłany: 08-04-2021 - 09:19
|
|
Dołączył: 11-10-2014
Posty: 785
|
|
|
|
|
tombab |
|
Temat postu: Genealogiczne poszukiwania w Włoszech
Wysłany: 08-04-2021 - 12:47
|
|
Dołączył: 02-05-2020
Posty: 14
Status: Offline
|
|
|
|
|
Krzysztof_Polański |
|
Temat postu: Genealogiczne poszukiwania w Włoszech
Wysłany: 21-04-2021 - 21:48
|
|
Dołączył: 23-01-2013
Posty: 107
Skąd: Dolny Śląsk
Status: Offline
|
|
Witam,
mam prośbę i zarazem pytanie. Mam w swoich zbiorach po pradziadku zdjęcie dziewczynki z 1944 roku. Według ustnych przekazów rodzinnych jest to córka mojego pradziada, który brał udział w walkach pod Monte Cassino i ogólnie we Włoszech z Armią Andersa. Przez kilka miesięcy wojsko przeczekiwało na terenie Włoch po zakończeniu walk zanim zostało w dużej mierze przetransportowane. Wtedy prawdopodobnie pradziad poznał Włoszkę, z którą jak się później okazało miał dziecko. Na odwrocie zdjęcia jest podane imię dziecka, rok 1944, podpis w formie imienia i nazwiska matki oraz jakiś dopisek z imieniem mojego pradziada. Czy jest możliwość udostępnić te zdjęcia gdzieś na włoskich forach lub grupach genealogicznych ? Być może ktoś by się odezwał.
Proszę o sugestie i pomoc.
Pozdrawiam
Krzysztof |
_________________ Poszukuję Polańskich z okolic Kamieńca Podolskiego i Tynnej
|
|
|
|
|
pawelkrzywonos |
|
Temat postu: Poszukuje miejsca urodzenia przodka we Wloszech
Wysłany: 06-01-2023 - 14:15
|
|
Dołączył: 06-01-2023
Posty: 2
Status: Offline
|
|
Witam Serdecznie.
Poszukuje dla mojej zony przodka ktory urodzil sie we Wloszech.
Jego imie to Francesko Amoroso.
wzial za zone: Juina de Maio
Mial syna Pedro Amoroso
Francesco wyemigrowal do Brazylii.
Poszukuje miejsca urodzenia Francesco gdyz moja zona bedzie musiala zapytac w lokalnym USC, gdzie sie urodzil o jego akt urodzenia w celu wyrobienia paszportu Wloskiego.
Bardzo bylbym wdzieczny za jakakolwiek pomoc jak sie zabraca do poszukiwan miejsca urodzenia przodka mojej zony |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Poszukuje miejsca urodzenia przodka we Wloszech
Wysłany: 06-01-2023 - 19:16
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3434
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
|
|
|
kamil_360 |
|
Temat postu: Włoskie Merano i chory na gruźlicę
Wysłany: 11-12-2023 - 22:22
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 1358
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
potrzebuję pomocy w poszukiwaniu aktu zgonu lub także pochówku krewnego imieniem Zbigniew Żurkowski, zmarłego w latach 1905-1921 w Meranie.
Wspomnienia, do których dotarłem opisują sprawę następująco:
"Drugim synem był Zbigniew , wątły i od wczesnego dzieciństwa zarażony od matki gruźlicą. W okresie tym nie znano leków na gruźlicę, stosowano leczenie sanatoryjne, polegające na nasłonecznianiu w miejscowościach górskich. Zbigniewa wysyłano do rozmaitych miejscowości uzdrowiskowych, m.in. do Zakopanego, również do Merano, gdzie być może zmarł. ".
W Zakopanem już sprawdzałem. W Marano (lub Meranie) spróbowałem napisać do tamtejszego urzędu - metryki zgonu brak.
Na kilka wskazanych przez urząd parafii odpowiedziała zaledwie jedna - wciąż bez rezultatu.
Przejrzałem uważnie prasę z wielu bibliotek cyfrowych, jednak nadal bez efektu.
Dowiedziałem się jedynie tego, iż w miejscowości tej funkcjonował Polski Dom Zdrowia doktorowej Marii Dobrowolskiej, co może być wskazówką w poszukiwaniach.
Jako że nie miałem styczności z włoskim system rejestracji akt stanu cywilnego, będę niewypowiedzianie wdzięczny za każdą podpowiedź z Państwa strony. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-12-2023 - 22:39
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33778
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
kamil_360 |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-12-2023 - 22:57
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 1358
Status: Offline
|
|
Rodzice cały czas mieszkali na emigracji w Baku. Nie sądzę, by sprowadzali Zbigniewa do Polski, którą znał lakonicznie.
Wanda, siostra Zbigniewa która popełniła samobójstwo mieszkała w Krakowie jako studentka, ale Zbigniew był jedynie dzieckiem.
Myślę, że nie zadawali sobie trudu i jeśli zmarł we Włoszech, to tam już został. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 12-12-2023 - 10:49
|
|
Dołączył: 25-10-2018
Posty: 46
|
|
Troszkę poszperałam i moje wnioski są takie:
1. po pierwsze Merano do 1918 roku było pod Austro-Węgrami - to był południowy Tyrol, Merano z tego i wcześniejszego okresu było znane jako kurort leczniczy oraz jedno z ulubionych miejsc pobytu księżniczki Sissi. W czasie I wojny światowej miejscowe "kliniki lecznicze", domy i wille zdrojowe zostały przeznaczone w większości na miejsca kuracji rannych żołnierzy.
2. w archiwum miasta Merano przejrzałam spis dokumentacji, którą posiadają i jeśli chodzi o spisy ludności, ewidencja zaczyna się od 1923 roku - dotyczy to tzw. administracji włoskiej, mają też inne wcześniejsze dokumenty, ale o ile mogłam zrozumieć z ogólnikowych tytułów dotyczą raczej historii miasta niż samej dokumentacji związanej z ludnością- mogę też wysnuć wniosek, że administracja włoska w pełni w Merano zaczęła się od 1923 - dodatkowo proszę pamiętać, że to region o statusie specjalnym - co sprawia, że niekóre regulacje prawne regionalne są ważniejsze niż te narodowe. Znalazłam też informację, że większość dokumentacji gminy i miasta zostaje przekazana do tegoż archiwum po 40 latach od daty produkcji.
3. jednak można, w sumie zawsze warto spróbować, napisać to tegoż archiwum i zapytać, może mają informacje, co do wcześniejszych ewidencji ludności, nawet kuracjusze przecież byli spisywani, tym bardziej, jeśli to był dłuższy pobyt, a może mają spisy z miejskiej kostnicy (obitorio)? adres mailowy archiwu to
archivio małpa comune.merano.bz.it
4. mają też jakąś dokumentację cmentarzy i kostnic, ale nie jest jasne jakie roczniki posiadają, ale może to by był jakiś trop?
Powodzenia w dalszych poszukiwaniach!
Agnieszka |
_________________ Agnieszka
|
|
|
|
|
kamil_360 |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-12-2023 - 20:27
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 1358
Status: Offline
|
|
Agnieszko,
uprzejmie dziękuję Ci za wskazówki.
Pisałem do miejscowego urzędu w nadziei na to, że akta powstałe około 1925 roku są na tyle "świeże", że znajdują się w ich zasobie podobnie jak ma to miejsce w przypadku naszych Urzędów Stanu Cywilnego.
Napisałem dzięki Tobie do wskazanego wyżej archiwum.
Pozwolę sobie poinformować tutaj o rezultatach tego małego "śledztwa".
Dziękuję raz jeszcze
Kamil |
|
|
|
|
|
kamil_360 |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-01-2024 - 21:00
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 1358
Status: Offline
|
|
Cd.
Niestety, ani urząd miasta Merano ani Archiwum po naświetleniu sprawy nie dało żadnych rezultatów.
Zatem, najprawdopodobniej zmarł w innym uzdrowisku. |
|
|
|
|
|
|