Autor |
Wiadomość |
Komentarze |
|
Temat postu: Spotkanie w Senacie RP (komentarz)
Wysłany: 06-03-2008 - 17:28
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4473
Status: Offline
|
|
|
|
|
tyburski |
|
Temat postu: Re: Spotkanie w Senacie RP (komentarz)
Wysłany: 07-03-2008 - 09:54
|
|
Dołączył: 27-06-2006
Posty: 222
Skąd: Juszkowo
Status: Offline
|
|
Komentarze napisał:
Skomentuj ten artykuł w tym wątku
Wyniosłem ze spotkania wrażenie, że decyzja o zorganizowaniu konferencji właściwie już zapadła. Pan senator zaproponował konkretną pomoc :
- miejsce : Senat RP,
- zaproszenie uczestników w tym ministra kultury,
- sfinansowanie wydawnictwa,
- umieszczenie w siedzibie Senatu okolicznościowej wystawy,
- zaproszenie prasy i telewizji
Nasze środowiska ma być odpowiedzialne za:
- referaty
- przygotowanie wystawy
Mamy wiosne, jednak jesień już blisko.
Trzeba ustalić kto z naszej strony wystąpi i z jakim tematem referatu (odpowiedni poziom , duży dorobek referenta)
Trzeba ustalić co ma być na wystawie i jak pokazane (treść i oprawa graficzne - jakie źródło sfinansowania?) |
|
|
|
|
|
andrzejlazar |
|
Temat postu: Spotkanie w Senacie RP (komentarz)
Wysłany: 07-03-2008 - 11:34
|
|
Dołączył: 31-10-2006
Posty: 127
Skąd: Gródków pow. Bedzin
Status: Offline
|
|
|
|
|
marksp |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 11:38
|
|
Dołączył: 03-07-2007
Posty: 86
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Inicjatywa spotkania w Senacie RP i ewentualnego nagłośnienia medialnego
(kolejna myśl o istnieniu w mediach) jest potrzebna,ale jako zadania
równoległe lub 2-go planowe.Najlepsze referaty ,wystawy,2 x 1godz w
tygodniu występów genealogów w audycjach (radio,TV) z pewnością
przyniosłyby "zarażenie" nowych pasjonatów genealogii.
Te zadania "zarażania" z powodzeniem realizują regionalne TG i wielu
indywidualnych genealogów,jak również szkoły.
Trzeba zwrócić uwagę na fakt,że Ci którzy zainteresowali się już
genealogią i poczynili już jakieś postępy w tym zakresie,w zderzeniu
z realiami "zdobywania" potrzebnych im informacji, natrafiają na bariery
które są dla nich nie do pokonania.W tym miejscu kończy się przygoda
z genealogią i szybko znikają chęci oraz zapał.Niewielu wytrwałych pozostaje.
Moje obawy,to aby cała "para" nie poszła w "gwizdek medialny" i
przygotowania do tych działań ,a na szybką likwidację tych "barier"
zabraknie pomysłów ,czasu ,sił i ludzi.
Więc trzeba zmierzyć siły do zamierzeń,aby zrealizować tą
pilniejszą potrzebę.
Trudno jest rozpędzić lokomotywę genealogii amatorskiej z włączonymi
hamulcami. |
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 12:26
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Ogólną koncepcję konferencji omówiliśmy w trakcie spotkania w Senacie RP.
To działanie równie ważne, jak współpraca z NDAP. Konferencja ma na celu nie tyle "zarażanie", jak pisze Marksp, nowych pasjonatów genealogii, bo to nie to miejsce i nie ta forma, co uświadomienie najwyższym czynnikom władzy i dziennikarzom, czym jest genealogia amatorska.
Zależy nam na ukazaniu niedocenianych aspektów naszej pasji. Aspektów, których czasami sami sobie na co dzień nie uświadamiamy, a które dla spuścizny narodowej, badań regionalnych, zachowania lokalnych więzi społecznych i rodzinnych, nauczania szacunku dla tradycji i rozbudzania patriotyzmu, są nie do przecenienia.
Zarówno miejsce, jak i uczestnicy konferencji dobrani są w taki sposób, aby to właśnie do nich trafiła ta informacja. Aby zerwać ze stereotypem, że jesteśmy jedynie hobbystami, jak tysiące innych, a nasze zajęcie nie ma wielkiego znaczenia, poza kręgami rodzinnymi.
To przecież od przychylności władz ustawodawczych i ośrodków opiniotwórczych zależy, czy bariery w postaci ograniczeń prawnych będą hamowały rozwój tej dziedziny, czy dalej będziemy traktowani z przymrużeniem oka, jako nieszkodliwi, a czasami uciążliwi dziwacy.
Być może jesteśmy jedynym środowiskiem, które nie wyciąga ręki po pieniądze z budżetu, a wręcz przeciwnie, ofiarowuje swoją pomoc.
O tym wszystkim i wielu innych sprawach chcemy mówić w Senacie RP.
Moim zdaniem ta konferencja, to jedno z najważniejszych wydarzeń i osiągnięć amatorskiego ruchu genealogicznego w Polsce.
Aż dziw bierze, że spotyka się to w naszym środowisku z tak nikłym przyjęciem i entuzjazmem.
Pomyślmy chwilę, gdyby dotarła do nas wiadomość, że genealodzy amerykańscy robią taką konferencję w ich Senacie, albo brytyjscy w Izbie Lordów, to komentarze nasze pełne by były podziwu i zazdrości, a pytaniom "A kiedy u nas?" nie było by końca.
Myślę też, że najwięksi sceptycy celowości istnienia PTG, pomału zaczną też zmieniać zdanie.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak |
|
|
|
|
|
Kaminska_Ewa |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 13:47
|
|
Dołączył: 25-06-2006
Posty: 96
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Witam
Moim pomysłem na temat referatu to roboczo -„Jak nasi przodkowie wywalczyli wolną Polskę”. W tym roku obchodzić będziemy 90 rocznicę odzyskania niepodległości. Tego rodzaju temat daje możliwość połączenie historii naszych rodzin, patriotyzmu, szacunku dla rodzinnych tradycji.
Kilka projektów przewija się przez nasze forum np. „Polegli w I wojnie”.
Ciekawy mógłby być album – wystawa ze zdjęciami z różnych frontów I wojny światowej, czasu wyzwalania Polski, opatrzone opisami z historią z nimi związanymi.
Serdecznie pozdrawiam
Ewa Kamińska |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 13:51
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
marksp napisał:
Inicjatywa spotkania w Senacie RP i ewentualnego nagłośnienia medialnego (kolejna myśl o istnieniu w mediach) jest potrzebna,ale jako zadania równoległe lub 2-go planowe... Moje obawy,to aby cała "para" nie poszła w "gwizdek medialny" i przygotowania do tych działań ,a na szybką likwidację tych "barier" zabraknie pomysłów ,czasu ,sił i ludzi. Więc trzeba zmierzyć siły do zamierzeń,aby zrealizować tą pilniejszą potrzebę. Trudno jest rozpędzić lokomotywę genealogii amatorskiej z włączonymi hamulcami.
Nie wiem co chciałeś określić poprzez włączone hamulce. Ja dostrzegam duże pokłady energii wykorzystywanych bardzo skutecznie. Jedynym hamulcem może być brak poparcia całego Środowiska. Mam nadzieję, że wkrótce sytuacja znacznie się w tym względzie poprawi.
Po raz kolejny siejesz zwątpienie co do podejmowanych inicjatyw. To właśnie poprzez fakty medialne dociera się do świadomości ludzi dużo skuteczniej niż poprzez ciężką pracę, której często nikt nie widzi, lub która mało kogo obchodzi. Dotarcie do ministra kultury, ministra SWiA, możliwość zainteresowania naszymi problemami ciała ustawodawczego gdy nowelizowana będzie ustawa dotycząca zasobów archiwalnych, to nie są sprawy drugoplanowe!
Nazywanie tego gwizdkiem medialnym świadczyć może o niezrozumieniu wagi zagadnień. Również Twoje obawy co do realizacji zamierzeń są nieuzasadnione, gdyż podejmowaliśmy już inicjatywy, które przyniosły dobry skutek i wiele korzyści dla całego Środowiska. Dlatego nie widzę podstaw by sądzić, że kolejne podejmowane inicjatywy, w tym współpraca z NDAP zakładająca realizację ważnych dla nas celów, nie miałyby przynieść pozytywnych rezultatów. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 14:03
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Cytat:
Moim pomysłem na temat referatu to roboczo -„Jak nasi przodkowie wywalczyli wolną Polskę”
To już jest konkret. Myślę, że na roboczo będziemy musieli w ramach PTG koordynować scenariusz tego spotkania.
Ze swojej strony przygotowuję referat, który roboczo zatytułowałem "Pozahistoryczne aspekty genealogii amatorskiej". Chcę w nim pokazać znaczenie genealogii dla kształtowania patriotycznych postaw, jej znaczenie dla popularyzacji historii Małych Ojczyzn, , rozbudzanie zamiłowania do pielęgnowania narodowych tradycji historycznych, obyczajowych i dla folkloru, a także wzmacnianie więzi rodzinnych. To oczywiście główne założenia.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 14:04
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Kaminska_Ewa napisał:
Moim pomysłem na temat referatu to roboczo -„Jak nasi przodkowie wywalczyli wolną Polskę”. W tym roku obchodzić będziemy 90 rocznicę odzyskania niepodległości. Tego rodzaju temat daje możliwość połączenie historii naszych rodzin, patriotyzmu, szacunku dla rodzinnych tradycji.
Kilka projektów przewija się przez nasze forum np. „Polegli w I wojnie”.
Ciekawy mógłby być album – wystawa ze zdjęciami z różnych frontów I wojny światowej, czasu wyzwalania Polski, opatrzone opisami z historią z nimi związanymi.
Jak napisał Waldek potrzebne będą ciekawe referaty na konferencję. Z tego co wiem Waldek też coś naskrobie.
Możemy zorganizować ciekawą wystawę która pozostanie w budynku Senatu jeszcze po konferencji i której część mogłaby się znaleźć w publikacji wydanej przez Senat. Miejsce na wystawę wygląda tak jak na zdjęciach. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Piotrek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 14:33
|
|
Dołączył: 27-06-2006
Posty: 210
Skąd: Lublin
Status: Offline
|
|
Jacku, jeśli potrzebujecie referatów to ze swojej strony także coś wyskrobie i podeślę do Ciebie abyś zadecydował czy referat nadaje się. Mam pewien pomysł na temat ale jeszcze nie zdradzę szczegółów.
Pozdrawiam
Piotrek z Lubelskiego TG |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 15:10
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Piotrek napisał:
Jacku, jeśli potrzebujecie referatów to ze swojej strony także coś wyskrobie i podeślę do Ciebie abyś zadecydował czy referat nadaje się.
Czekamy na propozycje referatów zgodnych z tematyką konferencji. O ostatecznym kształcie konferencji i referatach zdecydujemy później w komitecie organizacyjnym, niemniej jednak materiały potrzebne będą wcześniej. Dziękuję za odzew. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 16:44
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
>"na temat edukacyjnej i wychowawczej roli genealogii.">
mogę pokazać*) jak ja to robię od kilku lat podczas genealogicznych
prezentacji dla szkół, bibliotek, a ostatnio Uniwersytetów III Wieku.
"ustalić kto z naszej strony wystąpi i z jakim tematem referatu"
"ustalić co ma być na wystawie i jak pokazane (treść i oprawa graficzne)"
to można*) podczas próby generalnej jaką proponuję przeprowadzić
w dniach 13-15 czerwca2008 w ramach V Spotkania Genealogów w Racibórzu.
Pilnie pracujemy nad programem tego spotkania i lada-dzień ogłosimy
szczegóły oraz zaproszenie. Dziś wiadomo, że to będzie impreza 3dniowa:
piątek-sobota-niedziela [z możliwością przedłużenia < i >].
Sądzę, że będzie mozna wiele przećwiczyć:prezentacje, referaty, wystawę, postery....
Grzegorz |
_________________ Grzegorz z Wrocławia
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne [102/2001]
Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne [ 16/2010]
https://genealodzy.wroclaw.pl/
http://gento.wroclaw.pl/
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 17:47
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Z Twoich doświadczeń Grzesiu skorzystamy również. W dobór materiałów na konferencję oraz referatów dał się ubrać Waldek Fronczak, więc to z nim najlepiej jest się w tych sprawach kontaktować. Drafty referatów będą potrzebne wcześniej tak aby wystąpienia uzupełniały się zamiast się powielać. Ponieważ obaj z Waldkiem będziemy na V spotkaniach Genealogów w Raciborzu więc będzie okazja Wasz program zobaczyć i pogadać. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Asiek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 19:56
|
|
Dołączył: 04-07-2006
Posty: 58
Skąd: Posnania
Status: Offline
|
|
Zastanawiam się czemu mają służyć referaty? Kogo to zainteresuje? Senatora? Jakoś wątpię. Czy idąc na rozmowę z dyrektorem archiwum też będziemy prezentować referaty? Jak środowisko amatorskie (nie stricte naukowe) może mieć na tym polu dorobek?
Przyznam, że mieszane mam uczucia.
Kolejną kwestią, która mnie osobiście zastanawia jest tak niewielki odzew w naszym środowisku, choćby na propozycję dyskusji zainicjowaną na Genpolu przez Jacka. Co do tego, że jednomyślność i zjednoczenie środowiska jest potrzebne, nikt nie ma wątpliwości. Ale spotyka się to właściwie z brakiem odzewu. Dobrze byłoby się zastanowić dlaczego tak jest. Być może dopóty nie będzie integracji, dopóki wszystko nie zostanie jasno spreyzowane. A chyba nie jest, bo w środowisku widać wielką ostrożność i dystans do poczynań innych.
Asia |
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-03-2008 - 20:54
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
Asiek napisał:
1)-Zastanawiam się czemu mają służyć referaty? Kogo to zainteresuje? Senatora? Jakoś wątpię.
2)-Jak środowisko amatorskie (nie stricte naukowe) może mieć na tym polu dorobek?
3)-Przyznam, że mieszane mam uczucia.
4)-zastanawia jest tak niewielki odzew w naszym środowisku,
5)-Być może dopóty nie będzie integracji, dopóki wszystko nie zostanie jasno spreyzowane.
A chyba nie jest, bo w środowisku widać wielką ostrożność i dystans do poczynań innych. Asia
Asiu - słuszne są Twe obawy i wątpliwości, zaiste... acz:
ad1)-też watpię, by "uczony referat" zaintrygował senatora.
Ale ja rozumiem, że nasi koledzy myślą o "zreferowaniu odnośnym wadzom "
co robi środowisko genealogów-pasjonatów na rzecz popularyzacji genealogii w Polsce
oraz zachowania źródeł i dorobku genealogicznego jako dóbr kultury narodowej.
ad2)-może! praca u podstaw; ...oraz
-ileż pięknych i wartościowych opracowań genealogicznych wychodzi
na światło dzienne dzięki spotkaniom gen-pasjonatów w realu TG
tudzież wirtualu portali takich jak ten i inne.
ad3)-moje mieszane uczucia polegają głównie na rozdarciu pomiedzy
w/w realem a wirtualem -problem czasu.
ad4)->jest tak niewielki odzew< to fakt; ale staram się to rozumieć jako
brak czasu i zabieganie współczesnego człeka. Weźmy Twój Asiu przykład:
jesteś w Poznaniu i Wrocławiu, ostro udzielasz się w gen-internecie!
czy nie zainteresowałoBy Cię co robimy realnie w ŚTG?
I tu możemy przejść do Twego p.5
ad5)-nie zdołamy tak do końca i ostatecznie sprecyzować WSZYSTKO !?
To co robimy i chcielibyśmy robić jest w stałym ruchu: rozwija się,
ale i cofa niekiedy. I stale zależy od tych, którzy zechcą się do nas
przyłączyć [bardziej w realu niż w i-necie...chyba].
Jak widzisz rozumiem Twoje >ostrożność i dystans do poczynań innych<
i pozdrawiam serdecznie
oczywiście zapraszając /powiem to wyraźnie ! /
do naszego ŚTG we Wrocławiu
Grzegorz |
_________________ Grzegorz z Wrocławia
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne [102/2001]
Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne [ 16/2010]
https://genealodzy.wroclaw.pl/
http://gento.wroclaw.pl/
|
|
|
|
|
|