Autor |
Wiadomość |
Komentarze |
|
Temat postu: Golina, parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 12-10-2007 - 12:54
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4493
Status: Offline
|
|
|
|
|
Dzimiński-Piotr |
|
Temat postu: Golina, parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 12-10-2007 - 12:54
|
|
Dołączył: 11-10-2007
Posty: 20
Status: Offline
|
|
Bardzo opryskliwy i nieprzyjemny proboszcz. Jeśli macie jakąś sprawę w tej parafii radzę załatwiać w dni kiedy dyżurują księża z parafii. |
|
|
|
|
|
Pieniążek_Stanisław |
|
Temat postu: Golina, parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 12-10-2007 - 20:52
|
|
Dołączył: 14-07-2006
Posty: 923
Skąd: Gdynia
Status: Offline
|
|
A fe. Nie ładnie tak pisać publicznie o osobach z którymi genealodzy powinni mieć dobry kontakt i wskazywać ich palcem. To nie będzie korzystne dla innych genealogów.
Stanisław Pieniążek
PS. Przez wiele lat zajmując się profesjonalnie genealogią odwiedziłem wiele parafii. Traktowany byłem różnie. Nie zdarzyło mi sie jednak trafić na "szefa parafii", który nie pomógł by mi w moich poszukiwaniach. Myślę, że wszystko zależy od sytuacji danego dnia czy też humoru administratora parafii. A my starajmy sie prosić a nie żądać. Ksiądz może ale nigdy nie musi udostępniać nam danych metrykalnych.
Stanisław P |
|
|
|
|
|
omnibus |
|
Temat postu: Golina, parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 12-10-2007 - 22:15
|
|
Dołączył: 15-03-2007
Posty: 36
Skąd: małopolska
Status: Offline
|
|
Słusznie Panie Staszku-tym sposobem mamy drzwi zamknięte.W życiu trzeba politycznie( ale nie przeginać jak nasi posłowie)i z taktem,a nie hop na krowę i ...ciele.Zanim się udam do proboszcza ,to wpierw się koło niego kręcę żeby poznać jaki jest ,a dopiero potem ... .Pozdrawiam . |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Golina,parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 13-10-2007 - 00:16
|
|
Dołączył: 19-07-2007
Posty: 213
Skąd: Warszawa
|
|
Omnibusie,
W Twoim tekscie ,,z krowa,, taktu nie widze,a jeszcze w temacie jak wyzej.
Babcia Ela |
|
|
|
|
|
omnibus |
|
Temat postu: Golina,parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 13-10-2007 - 09:41
|
|
Dołączył: 15-03-2007
Posty: 36
Skąd: małopolska
Status: Offline
|
|
Jeśli mój post obraził czyjeś uczucia lub dobry smak ...przepraszam.Proszę admina o jego usunięcie.Pozdrawiam-uniżenie. |
|
|
|
|
|
Pieniążek_Stanisław |
|
Temat postu: Golina,parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 13-10-2007 - 11:00
|
|
Dołączył: 14-07-2006
Posty: 923
Skąd: Gdynia
Status: Offline
|
|
Omnibusie. Nie przepraszaj i nie wycofuj swego głosu. Ja też nie wiem o co chodzi dziwnej "Babci Eli"
Może by sie wyraził czy wyraziła jaśniej.
Stanisław |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Golina,parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 13-10-2007 - 12:55
|
|
Dołączył: 19-07-2007
Posty: 213
Skąd: Warszawa
|
|
Dziwnej Babci chodzilo li tylko o dobry smak i na tym chyba polega jej
,,dziwnosc,,.
Ale coz - robta co chceta .
Pozdrawiam.
Babcia Ela |
|
|
|
|
|
omnibus |
|
Temat postu: Golina,parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 14-10-2007 - 00:44
|
|
Dołączył: 15-03-2007
Posty: 36
Skąd: małopolska
Status: Offline
|
|
Owszem powiedzonko nie jest z najwyższej półki,zdawało mi się że jego prostota i dosadność jest akurat,ale widocznie moje plebejskie podniebienie nie rozpoznaje wykwintnych smaków.Dziwi mnie tylko fakt że post Pana Piotra Dzimińskiego który w istocie jest "jedynie słusznym" protestem i oceną zachowania proboszcza (w którym publicznie daje upust frustracji) uznaje Pani za dopuszczalne !Tak wypowiadane opinie o osobach (mam na myśli Proboszcza na Parafii) mających pełnię władzy nie są wskazane,ani taktowne wręcz szkodzą potencjalnym petentom-genealogom.Dlatego zabrałem głos popierając( konstruktywnie jak mniemam) słusze oburzenie Pana Stanisława.Pani jak dotąd raczyła podzielić się z nami uczuciem niesmaku na mój brak smaku.A propo's "róbta co chceta" wbrew pozorom nie oznacza wprowadzania ogólnego bezchołowia ,i jest wyrwane z kontekstu ,zatem wypowiadane tendencyjnie.I jeśli ma Pani ochotę się jeszcze wypowiedzieć proszę o wysyłanie wiadomości na priv.Pozdrawiam-uniżenie.Leszek |
|
|
|
|
|
Dzimiński-Piotr |
|
Temat postu: Golina,parafia MB Szkaplerznej
Wysłany: 16-10-2007 - 18:49
|
|
Dołączył: 11-10-2007
Posty: 20
Status: Offline
|
|
Witam! Mam za sobą parę ładnych lat zycia i proszę mi wierzyć że potrafię rozmawiać z ludzmi. Szybko nawiązuję kontakt z innymi. Jeśi jednak ktoś od razu ustawia Was na pozycji straconej nie usiłująć nawet wysłuchać o co chodzi na zasadzie "nie bo nie", to żadna dyplomacja nic nie da. Najśmieszniejsze jest jednak to że usłyszawszy nazwisko padło stwierdzenie "taki na terenie parafii jest nie znany". Rodzina o tym nazwisku żyje na terenie parafii od 1856 roku i jest ogólnie znana. Mój 83 letni ojciec był bardzo oburzony całą historią. W dniu dyżuru innego księdza wszystko odbyło się gładko i miło. Pozdrawiam Dzimiński |
|
|
|
|
|
|