Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
środa, 26 lutego 2025

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
kotik7Offline
Temat postu: Dane z Państwowego Zasobu Geodezyjnego a ochrona danych  PostWysłany: 25-02-2025 - 19:56
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 17-08-2010
Posty: 451

Status: Offline
Witam,

chciałbym Was zapytać o zdanie w sprawie, która mnie nurtuje. Nie jest to to stricte genealogia, wynik może być przydatny dla genealogów.

Pracuję (badania prywatne) nad historią mojego miasta. Interesuje mnie układ przestrzenny. W związku z tym badam historię własnościową wszystkich działek/domów/ogrodów - wszystkich nieruchomości. To praca głównie na podstawie ksiąg miejskich, potem notarialnych. Opracowałem dane od 1432 do 1939 r. Chcę je poukładać w przestrzeni. W oderwaniu od przestrzeni dane te są zbyt suche. Dla przykładu - mogę wykazać właścicieli jakiegoś młyna, ale na podstawie dokumentów zwykle nie jest łatwo wskazać, gdzie on stał w terenie dzisiejszego miasta. Można to zrobić z pomocą planu miasta z 1947 r., który jednak nie jest w zasobie archiwum państwowego.

Są to plany geodezyjne wykonane w latach 1947-1949. Są one w Państwowym Zasobie Geodezyjnym, w Wydziale Geodezji i Kartografii lokalnego Starostwa Powiatowego.
Plany wyglądają następująco: pomiary geodezyjne (liczby, osnowa), granice działek i budynków (linie), nazwy ulic i numery nieruchomości - oraz imię i nazwisko właściciela (na rok 1947-1949).

Zgodnie z ustawą Prawo Geodezyjne wystąpiłem do Wydziału Geodezji o udostępnienie tego materiału do dowolnego celu - jest to możliwe za odpowiednią opłatą, formalnie zrobiłem to dobrze.

Niestety, urzędnicy zapowiedzieli, że udostępnią mi skany planu, ale "dane osobowe" będą zasłonięte z powodu ochrony danych.

Moje pytanie kieruję do tych z Was, którzy mają doświadczenie z ochroną danych.

1) czy dane imię+nazwisko+granice/położenie posiadanej działki/domu (na rok 1947-1949) to są dane osobowe w rozumieniu RODO i ustawy o ochronie danych osobowych - czyli czy w ogóle podlegają ochronie i czy pozwalają zidentyfikować osobę.

2) urząd twierdzi, że "nie ustala czy ktoś żyje", więc najpierw dostałem informację, że raczej takich danych nie dostanę. Czy urząd ma prawo (na jakiej podstawie) zasłonić dane osób zmarłych - innymi słowy pozbawić materiał cennych danych, które wcale nie podlegają ochronie? Jak wyegzekwować od urzędu sprawdzenie, które dane są rzeczywiście chronione, a które nie?

3) czy ma ktoś doświadczenie z anonimizacją - czy np. nie wystarczyłoby zasłonięcie imienia każdej osoby? Jaka jest podstawa prawna anonimizacji wszystkiego jak leci?

Podejrzewam, że 99% procent osób wymienionych na tych planach nie żyje. Usłyszałem też coś w rodzaju "że gdyby plan miał 100 lat to nie byłoby problemu", tymczasem 80 lat to już problem, a RODO i ustawa nie zabierają praw osób starszych niż 100 lat - tylko zmarłym.

Dziękuję za czas poświęcony na odpowiedzi

Kuba
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
diabolitoOffline
Temat postu: Dane z Państwowego Zasobu Geodezyjnego a ochrona danych  PostWysłany: 25-02-2025 - 20:14
Członek PTG


Dołączył: 22-03-2019
Posty: 1144
Skąd: Utrecht
Status: Offline
RODO art. 4
„dane osobowe” oznaczają wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej („osobie, której dane dotyczą”); możliwa do zidentyfikowania osoba fizyczna to osoba, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, w szczególności na podstawie identyfikatora takiego jak imię i nazwisko, numer identyfikacyjny, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy lub jeden bądź kilka szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej;

_________________
Pozdrawiam serdecznie,
Robert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOnline!
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 20:21
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34643
Skąd: Warszawa
Status: Online!
"tymczasem 80 lat to już problem, a RODO i ustawa nie zabierają praw osób starszych niż 100 lat - tylko zmarłym."
tak, nie ma ustawowej granicy wieku, ochrona danych a cezura czasowa to relacja płynna
dany urząd przyjął 100 lat - to jest ich decyzja, które muszą (ewentualnie) bronić np w sądzie administracyjnym
dlaczego w ogóle cezura czasowa, i dlaczego 100 lat
To ("100 lat byłoby oki") hipotetycznie , bo jak rozumiem jest sytuacja "jest 78 i 78 to za mało, bo przyjęliśmy datę zdjęcia danych jako kryterium, a nie badanie jako domyślną procedurę"
Nie wiem czy można zidentyfikować osobę.
Teoretycznie jest kilka "oczywistych wyjątków" i może w trakcie anonimizacji te oczywistości uwzględnią
np jeśli dysponentem są "spadkobiercy Jana Kowalskiego" to nie powinien zapis zostać wymazany (ani po kim dziedziczą też nie - dla jasności"

A czy urząd może skutecznie dowodzić "przyjęta procedura ochrony polegająca na prostym kryterium daty wytworzenia jest odpowiednia/jedyna możliwa z uwagi na koszty etc"...rzecz do oceny. Będzie Ci raczej trudno dowieść, że jest inaczej, podważyć. Trudne ale nie niemożliwe. Raczej nie zmienią tego po argumentacji, to co przechowują (inaczej niż APy) jest z założenia potrzebne do bieżącej działalności, aktualne. To jak elektroniczna KW.
Jeśli niepotrzebne, wręcz nie niezbędne..to sami nie mają prawa tego przechowywać i przetwarzać. Ustawa zabrania nie tylko udostępniania ale pozyskiwania, przechowywania, przetwarzania danych osobowych, które nie są urzędom ( i nie tylko) niezbędne.
A to podważa fundament , samo założenie funkcjonowania. Nie pójdą na zaprzeczenie. Trudno (z przyczyn jak wyżej) będzie namówić na zmiany.

Cały system rejestrów państwowych (nowelizacja Prawa o ASC) był m.in. z tego powodu, że państwo nie ma prawa przechowywać ksiąg religijno(!)-cywilnych, jeśii może to (rejestrację) zrobić inaczej. I jak widać - z punktu widzenia obróbki danych, systemu informacyjnego - no problem (odpis ASC religijno- cywilnego z 1945 nie ma już ID USC - czyli wzynania) ale organizacyjnie..zostało to zmienione? CZy nadal urzędnik przechowuje i przetwarza dane wrażliwe! czego, gdy nie jest to niezbędne, ustawy i konstytucja zabrania. Jak dochodzi do rozstrzygnięć podstawowych to jest jak bywało przy TK - "niezgodne z konstytucją, ale ze względu na ekonomiczny interes państwa klepiemy, że może coś niezgodnego z Konstytucją działać jeszcze np 5 lat bo nas nie stac na coś innego). Było, jest i pewnie będzie . Panie Areczku przepisy o ochronie to nie dla Zarządu.
Tzn jak coś w małym zakresie to można, jak grubo (np dostęp z zagranicy do eKW, ASCki, wycieki OC z ubezpieczycieli na miliony, przekazywanie danych finansowych do "międzynarodowych" instytucji bo 9/11 etc) to nic się nie da zrobić. A kary i tak obywatel/klient zapłaci. Nie tylko nie dostanie rekompensaty ale zapłaci:)
To big too fall. Do czasu.
Chyba, że powołasz się na możliwości (badania naukowe) i wtedy z Twoich ust będzie do nas "Areczki! Ja mam, ale te informacje tylko dla zarządu, a teraz Fred jest w zarządzie i tak samo nei dam - bo nie mam jak sprawdzić żyją czy nie żyją"

Trzeba samemu sprawdzać hipy:)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kamil0123Offline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 20:40
Sympatyk


Dołączył: 30-08-2024
Posty: 107

Status: Offline
Panie Kubo

Pewnie Pan nie słyszał ale nauka ,która zajmuje się taką pracą naukową jest socjotopografia .

Co danych osobowych to nalezy nadmienić iż w Polsce dane osobowe nie są w żaden sposób chronione , a RODO nie ma kompletnie nic do rzeczy bo implementacja RODO dotycz obowiązków administratrów baz danych a nie danych osobowych .
I teraz następuje taka sytuacja . Wydział Geodezji starostwa jest w rozumieniu RODO administratorem bazy danych no i chroni jak może danych bo kary dla administratora są bardzo wysokie . Więc w POlsce mamy taką systuację prawną . NIkt nie chroni danych osobowych i może Pan robić z nimi co chce . Istniejąca ustawa o danych osobowych ma mylną nazwę i równie dobrze mogłaby się nazywać o Ochronie kosmitów w POlsce .MOje dane nie są w żaden sposób chronione . Czyli ten administrator bojąc się o swoją skórę ustala zasady a nie Pan .
No tak niestety jest .

sytuacja w Polsce jak zawsze4 przypomina kabaret ,bowiem jeżeli nie jest Pan administratrem bazy danych ,może Pan z danymi osobowymi innych ludzi robić co chce . Oczywiście na;lezy liczyć się z prywatnością innych osób ale jak Pan widzi po tysiącach spamów niechcianych nasze Państwo niczego nie chroni .
Co innego podmiot w rozumieniu dyrektywy czyli administartor bazy danych . Państwo jest super restrykcyjne , bo tu chodzi o podatek od prowadzenia baz danych osobowych no i tu każdy wyciek to władze skarbowe .Ja pracuję w firmie ,która zajmuje się niszczeniem nośników danych osobowych i przepisy RODO muszę mieć w lewym palcu . A Pan nie będący administratorem bazy może robić co chce i jak chce

Pozdrawiam

Kamil


Ostatnio zmieniony przez Kamil0123 dnia 25-02-2025 - 20:47, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kotik7Offline
Temat postu: Re: Dane z Państwowego Zasobu Geodezyjnego a ochrona danych  PostWysłany: 25-02-2025 - 20:42
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 17-08-2010
Posty: 451

Status: Offline
diabolito napisał:
RODO art. 4
„dane osobowe” oznaczają wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej („osobie, której dane dotyczą”); możliwa do zidentyfikowania osoba fizyczna to osoba, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, w szczególności na podstawie identyfikatora takiego jak imię i nazwisko, numer identyfikacyjny, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy lub jeden bądź kilka szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej;


No tak, imię i nazwisko (razem, nie samo nazwisko) oraz lokalizacja to są identyfikatory, ale pytanie, to co znaczy zidentyfikować osobę. Jeżeli się dowiem, że w 1947 r. kamienicę przy Rynku pod nr 5 posiadał Jan Iksiński, to znaczy że mogę go zidentyfikować? W punkcie (6) piszą też

"Aby stwierdzić, czy dany sposób może być z uzasadnionym prawdopodobieństwem wykorzystany do zidentyfikowania danej osoby, należy wziąć pod uwagę wszelkie obiektywne czynniki, takie jak koszt i czas potrzebne do jej zidentyfikowania, oraz uwzględnić technologię dostępną w momencie przetwarzania danych, jak i postęp technologiczny. Zasady ochrony danych nie powinny więc mieć zastosowania do informacji anonimowych, czyli informacji, które nie wiążą się ze zidentyfikowaną lub możliwą do zidentyfikowania osobą fizyczną, ani do danych osobowych zanonimizowanych w taki sposób, że osób, których dane dotyczą, w ogóle nie można zidentyfikować lub już nie można zidentyfikować. Niniejsze rozporządzenie nie dotyczy więc przetwarzania takich anonimowych
informacji, w tym przetwarzania do celów statystycznych lub naukowych. "

Można byłoby interpretować te zasady, że jak ktoś nawet był właścicielem czegoś w 1948 r., to nawet zakładając że żyje, już go nie można zidentyfikować na tej podstawie. Ewentualnie że taka identyfikacja wymaga kosztów i czasu - bo załóżmy że dostaję taką informację - Jan Iksiński posiadał kamienicę Rynek 5 - i co dalej? Żeby ustalić kim jest Jan Iksiński, jak wygląda, kiedy się urodził, czy nadal tam mieszka - potrzeba dużo czasu i środków, bo do takich danych dostępu nie ma.

Ważniejsza jest jednak dla mnie kwestia ustalania kto podlega ochronie. Szanuję przepisy o ochronie danych, tylko nie chcę, żeby je stosowano hurtowo i pozbawiano jedynego źródła informacji.

Kuba
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOnline!
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 20:49
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34643
Skąd: Warszawa
Status: Online!
Pomyśl inaczej
załóżmy - możesz pozyskać inaczej (w miejscowości były hipy, spisy podatkowe etc )

I ustaliłeś bez pomocy urzędu, zbierając dane pierwotne albo "prawie pierwotne" z otwartych źródeł - to możesz zrobić

Udostępnisz? Czy "ponieważ koszt ustalenia czy to są zmarli czy żyjący jest wysoki i nie mam jak - to nie dam nic, nie opublikuję bo się boję"?:)
ustaw lustro i się zastanów co Cię przekona (typu oprócz wyroków) by opublikować pełne posiadane dane

P.S. Na pewno jedynego?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kotik7Offline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 20:58
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 17-08-2010
Posty: 451

Status: Offline
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Pomyśl inaczej
załóżmy - możesz pozyskać inaczej (w miejscowości były hipy, spisy podatkowe etc )

I ustaliłeś bez pomocy urzędu, zbierając dane pierwotne albo "prawie pierwotne" z otwartych źródeł - to możesz zrobić

Udostępnisz? Czy "ponieważ koszt ustalenia czy to są zmarli czy żyjący jest wysoki i nie mam jak - to nie dam nic, nie opublikuję bo się boję"?Smile
ustaw lustro i się zastanów co Cię przekona (typu oprócz wyroków) by opublikować pełne posiadane dane

P.S. Na pewno jedynego?


Ale jest różnica między mną a urzędem, który jest zobowiązany przestrzegać moich praw. Jako obywatel mam prawa wynikające z Prawa geodezyjnego.

Prawo geodezyjne Rozdział 7. Art. 40. ust. 1
"Państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny służy gospodarce narodowej, obronności państwa, ochronie bezpieczeństwa i porządku publicznego, nauce, kulturze, ochronie przyrody i potrzebom obywateli."
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dzie ... e-16793127

Państwowy zasób ma służyć nauce i potrzebom obywateli między innymi.
Dalej art. 40a ust. 1:
"Organy prowadzące państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny udostępniają materiały zasobu odpłatnie."

Bezsprzeczne jest więc, że mogę żądać udostępnienia tego planu i z tym się wszyscy razem z urzędnikami zgadzają. Problem dotyczy tylko anonimizacji imion i nazwisk na planie.

Tak, jestem pewien, że to jedyne źródło. Podobne pochodzace z 1823 r. spaliło się lub zaginęło w inny sposób. Informacje stricte własnościowe mam z ksiąg hipotecznych, notariatu itp. Potrzebuję tylko powiązać je z siecią działek.

Jak na ironię, w naszym lokalnym archiwum jest książka z danymi adresowymi wszystkich domów w 1944 r. Wymienia właścicieli i adresy. Jednak na planie są też pola uprawne i łąki - to o nie najbardziej mi chodzi, bo ich nie ma na żadnych innych zachowanych planach. Więc ja mogę mieć historię pola czy łąki doprowadzoną do 1800 roku, ale nie będę w stanie znaleźć tej działki w przestrzeni, bo żaden inny archiwalny plan o którym wiem na to nie pozwala. A szukam od 10 lat.

Kuba
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOnline!
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 21:05
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34643
Skąd: Warszawa
Status: Online!
Nie ma. Ty też jesteś zobowiązany.
Udostępnisz?
Ale ta technika (spójrz na to z drugiej strony , zobacz co Cię przekona i zastosuj) nie jest obowiązkowa
"Informacje stricte własnościowe mam z ksiąg hipotecznych, notariatu itp. Potrzebuję tylko powiązać je z siecią działek."
I na ma w księgach hipotecznych opisu nieruchomości?
Cieszę się, że mogłem pomóc. pozdrawiam

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kotik7Offline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 21:16
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 17-08-2010
Posty: 451

Status: Offline
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Nie ma. Ty też jesteś zobowiązany.
Udostępnisz?
Ale ta technika (spójrz na to z drugiej strony , zobacz co Cię przekona i zastosuj) nie jest obowiązkowa
"Informacje stricte własnościowe mam z ksiąg hipotecznych, notariatu itp. Potrzebuję tylko powiązać je z siecią działek."
I na ma w księgach hipotecznych opisu nieruchomości?
Cieszę się, że mogłem pomóc. pozdrawiam


Dzięki za pomoc. Gdyby mnie proszono, to starałbym się zrobić to, do czego jestem zobowiązany. Jeśli jestem administratorem danych i ktoś na mocy prawa o te dane występuje, to nie powinienem odmawiać bo nie wiem, czy moje dane są chronione czy nie.

W księgach hipotecznych jest opis - natomiast mapka z położeniem zdarza się rzadko, a w ~1939 r. wiele działek nie miało założonej hipoteki.

Kuba
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
niki.ixOffline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 21:20
Sympatyk


Dołączył: 02-11-2024
Posty: 132

Status: Offline
Absurdy polskiego prawa. Gdybyś miał numery Ksiąg Wieczystych tych działek, to bez problemu masz podane na tacy imię, nazwisko i PESEL właściciela


pozdrawiam
Anka
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
diabolitoOffline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 21:25
Członek PTG


Dołączył: 22-03-2019
Posty: 1144
Skąd: Utrecht
Status: Offline
niki.ix napisał:
Absurdy polskiego prawa. Gdybyś miał numery Ksiąg Wieczystych tych działek, to bez problemu masz podane na tacy imię, nazwisko i PESEL właściciela
pozdrawiam
Anka


To nie jest absurd. Kłania się zasada rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych. Kiedy powstawały nie było takich rzeczy jak PESEL czy kredyt banku PKO.

_________________
Pozdrawiam serdecznie,
Robert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kotik7Offline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 21:25
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 17-08-2010
Posty: 451

Status: Offline
Kamil0123 napisał:
Panie Kubo

Pewnie Pan nie słyszał ale nauka ,która zajmuje się taką pracą naukową jest socjotopografia .

Co danych osobowych to nalezy nadmienić iż w Polsce dane osobowe nie są w żaden sposób chronione , a RODO nie ma kompletnie nic do rzeczy bo implementacja RODO dotycz obowiązków administratrów baz danych a nie danych osobowych .
I teraz następuje taka sytuacja . Wydział Geodezji starostwa jest w rozumieniu RODO administratorem bazy danych no i chroni jak może danych bo kary dla administratora są bardzo wysokie . Więc w POlsce mamy taką systuację prawną . NIkt nie chroni danych osobowych i może Pan robić z nimi co chce . Istniejąca ustawa o danych osobowych ma mylną nazwę i równie dobrze mogłaby się nazywać o Ochronie kosmitów w POlsce .MOje dane nie są w żaden sposób chronione . Czyli ten administrator bojąc się o swoją skórę ustala zasady a nie Pan .
No tak niestety jest .

Pozdrawiam

Kamil


Tak, to jest socjotopografia, słyszałem, i ja też mam szansę zrealizować taki projekt na przestrzeni 500 lat dla całego, niewielkiego miasta. Tylko tutaj się odbijam od ściany - jutro mam dostać telefon z decyzją, ale już byłem uprzedzony, że szanse na brak anonimizacji są nikłe. Notabene, za skany będą chcieli prawie 4000 zł. Więc interes kiepski, tym bardziej, że pracuję pro bono nad tym jak na razie.

Wg ustawy o ochronie danych ten kto przetwarza dane nielegalnie podlega karze - więc jak najbardziej jest to penalizowane od grzywny po więzienie.

Tak dokładnie jest, że urząd się będzie bał cokolwiek zrobić bo wisi nad nim centralne UODO. Administrator musi chronić dane, ale nie dane zmarłych. Jeżeli są dane osób zmarłych, to nie podlegają anonimizacji. Jeśli tak, to zakrywając je urząd pozbawia mnie dostępu do danych, które nie są chronione, i na mocy Prawa geodezyjnego powinienem móc je otrzymać. Może trzeba porozmawiać z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, albo bezpośrednio z UODO ?

Kuba
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
diabolitoOffline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 21:27
Członek PTG


Dołączył: 22-03-2019
Posty: 1144
Skąd: Utrecht
Status: Offline
kotik7 napisał:

Dzięki za pomoc. Gdyby mnie proszono, to starałbym się zrobić to, do czego jestem zobowiązany. Jeśli jestem administratorem danych i ktoś na mocy prawa o te dane występuje, to nie powinienem odmawiać bo nie wiem, czy moje dane są chronione czy nie.

W księgach hipotecznych jest opis - natomiast mapka z położeniem zdarza się rzadko, a w ~1939 r. wiele działek nie miało założonej hipoteki.

Kuba


A na podstawie jakiego prawa zwracasz się o udostępnienie danych osobowych?
Bo urząd chce Ci udostępnić mapy ale bez danych osobowych właśnie.

_________________
Pozdrawiam serdecznie,
Robert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
niki.ixOffline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 21:34
Sympatyk


Dołączył: 02-11-2024
Posty: 132

Status: Offline
diabolito napisał:
niki.ix napisał:
Absurdy polskiego prawa. Gdybyś miał numery Ksiąg Wieczystych tych działek, to bez problemu masz podane na tacy imię, nazwisko i PESEL właściciela
pozdrawiam
Anka


To nie jest absurd. Kłania się zasada rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych. Kiedy powstawały nie było takich rzeczy jak PESEL czy kredyt banku PKO.


Tak, ale do rękojmi wystarczy wpis że nieruchomość jest obciążona kredytem na kwotę X.

pozdrawiam
Anka
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kotik7Offline
Temat postu:   PostWysłany: 25-02-2025 - 22:11
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 17-08-2010
Posty: 451

Status: Offline
diabolito napisał:
kotik7 napisał:

Dzięki za pomoc. Gdyby mnie proszono, to starałbym się zrobić to, do czego jestem zobowiązany. Jeśli jestem administratorem danych i ktoś na mocy prawa o te dane występuje, to nie powinienem odmawiać bo nie wiem, czy moje dane są chronione czy nie.

W księgach hipotecznych jest opis - natomiast mapka z położeniem zdarza się rzadko, a w ~1939 r. wiele działek nie miało założonej hipoteki.

Kuba


A na podstawie jakiego prawa zwracasz się o udostępnienie danych osobowych?
Bo urząd chce Ci udostępnić mapy ale bez danych osobowych właśnie.


Występuję o kopię materiału z Państwowego Zasobu Geodezyjnego na podstawie ustawy Prawo Geodezyjne - takiego jakim jest. We wniosku ani ustawie nie ma nic na temat danych osobowych zawartych w takim materiale. Więc urząd udostępnia, ale część chce wyciąć - nie sprawdzając, czy są to dane podlegające ochronie.

Kuba
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2025 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.306555 sekund(y)