Autor |
Wiadomość |
sable |
|
Temat postu: Cmentarz parafialny kościoła pw św. Marii Magdaleny, Lwów.
Wysłany: 01-02-2025 - 16:46
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Witam,
czy ktoś z Szanownych Forumowiczów orientuje się na jakim cmentarzu chowano zmarłych parafian kościoła, jak w tytule, w drugiej połowie XIXw, a konkretnie w 1873r ?
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Amelia Lemowicz |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu: Cmentarz parafialny kościoła pw św. Marii Magdaleny, Lwów.
Wysłany: 01-02-2025 - 17:38
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14000
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
|
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2025 - 00:52
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Dziękuję serdecznie Andrzeju.
No cóż - jeszcze jeden zapomniany i zdewastowany zabytek w dawnej Galicji.
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam książkę Franciszka Jaworskiego nt Cmentarza Gródeckiego, która poszerzyła moją skromną wiedzę na temat cmentarzy lwowskich. Polecam innym, szukającym we Lwowie.
Pozdrawiam,
Amelia L. |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2025 - 01:24
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14000
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Ale z tego, że Leona Kroeblowa umarła w parafii św. Marii Magdaleny, w żaden sposób nie musi wynikać, że została pochowana na skazanym już wtedy na zamknięcie Cmentarzu Gródeckim (czysto formalnie przypisanym do tej parafii).
Nie widać powodu, dlaczego żona nie miałaby spocząć przy mężu:
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... 858#738858
Tak jak radzono w linkowanym wątku: trzeba się skontaktować z biurem Cmentarza Łyczakowskiego — przecież w internecie nie ma ksiąg cmentarnych stamtąd. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2025 - 14:45
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Hola, hola z tym zamykaniem Cmentarza Gródeckiego, ponieważ:
¤...Cmentarz Gródecki we Lwowie, obecnie nieistniejący, został założony w 1787 roku na zachodnich przedmieściach miasta i był czynny do dnia 1 września 1875 roku, gdy odbył się ostatni pogrzeb...¤
a Leontyna Kroeblowa zmarła 4 września 1873r, czyli dwa lata przed zamknięciem cmentarza.
W Spisie pochowanych na Cmentarzu Łyczakowskim nie ma Leontyny. Jest tylko jej mąż, Franciszek Kroebl (pisany Krobl), zmarły 1 maja 1869r:
https://pl.wikipedia.org/w/index.php?ti ... wie&from=K
Wyślę emaila do biura tego cmentarza, aby się upewnić, czy nie została pochowana przy mężu, bo księgi cmentarne C. Gródeckiego z pewnością nie zachowały się.
Pozdrawiam,
Amelia L. |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2025 - 16:36
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14000
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
sable napisał:
Hola, hola z tym zamykaniem Cmentarza Gródeckiego, ponieważ:
¤...Cmentarz Gródecki we Lwowie, obecnie nieistniejący, został założony w 1787 roku na zachodnich przedmieściach miasta i był czynny do dnia 1 września 1875 roku, gdy odbył się ostatni pogrzeb...¤
a Leontyna Kroeblowa zmarła 4 września 1873r, czyli dwa lata przed zamknięciem cmentarza.
Napisałem dokładnie tak: „na skazanym już wtedy na zamknięcie Cmentarzu Gródeckim”.
Był to stosunkowo mały cmentarz, w l. 70. XIX w. niemal całkowicie zapełniony, było więc jasne, że niedługo zostanie zamknięty i dlatego już na kilka lat przed jego oficjalnym zamknięciem odbywały się tam tylko pogrzeby uboższych osób.
Powstają pytania (retoryczne):
1) dlaczego Leona miałaby zostać pochowana na cmentarzu, który wkrótce zostałby zamknięty?;
2) dlaczego miałaby zostać pochowana na cmentarzu, gdzie chowano przeważnie ubogich, mimo że była osobą zamożną?;
3) dlaczego miałaby zostać pochowana na innym cmentarzu niż jej mąż?
sable napisał:
W Spisie pochowanych na Cmentarzu Łyczakowskim nie ma Leontyny. Jest tylko jej mąż, Franciszek Kroebl (pisany Krobl), zmarły 1 maja 1869r:
https://pl.wikipedia.org/w/index.php?ti ... wie&from=K
To w żadnym razie nie jest spis pochowanych na Cmentarzu Łyczakowskim, tylko spis osób mających swe biogramy w Wikipedii, a pochowanych na tym cmentarzu.
Nigdzie w internecie nie ma opublikowanej całościowej (ani nawet większościowej) listy osób pochowanych na tej nekropolii. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2025 - 19:16
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Nie wiem, czy Leontyna w chwili śmierci była osobą zamożną, czy nie.
Wysłałam emaila do biura Cmentarza Łyczakowskiego z zapytaniem, czy Leontyna została pochowana w grobie swojego męża, Franciszka.
Pozdrawiam,
A.L. |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2025 - 19:44
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Oni mają kopię ksiag cmentarnych we Lwowie prowadzonych od 2 ppl. XIX w. Księgi składają zię z indeksu nazwisk i poszczególnych pól (kwater). Z reguły odpowiadają. W księgach są cenne adnotacje. Wychodzi na to, że księgi cmentarza Rakowickiego są starsze. |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2025 - 20:33
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14000
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
|
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-02-2025 - 15:52
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Według otrzymanej informacji z biura Cmentarza Łyczakowskiego, Leona Kroebl nie jest pochowana obok męża, ani też w innym miejscu tego cmentarza, bo nie występuje w Spisie pochowanych.
W grobowcu Kroeblów pochowani są:
- Józefa Kroebl z Pilarskich, matka Franciszka, zmarła 31.6.1860r. (pomyłka w zapisie daty, bo czerwiec ma tylko 30 dni !) w wieku 78 lat. Ojcem Franciszka był Henryk, ale nie wiadomo kiedy i gdzie umarł oraz gdzie został pochowany,
- Franciszek Kroebl, syn Henryka i Józefy z Pilarskich, ur. w 1804r, zmarły 1.05.1869r
Tak więc w rodzinnym grobowcu Kroeblów nie znalazło się miejsce dla Henryka Kroebl, ojca Franciszka, oraz żony Franciszka - Leony.
Ot, proza życia, a raczej śmierci !
Pozdrawiam,
A.L.
P.S. Dziękuję za spis pacjentów sanatorium w Szkle. |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-02-2025 - 11:58
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 14000
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Z jednej strony to wspaniale, że w tak ekspresowym tempie udzielono odpowiedzi; z drugiej strony jest jednak trochę dziwne, że Leona nie zostałaby pochowana na tym samym cmentarzu (jeśli nie w tym samym grobie) co jej mąż.
Może nie sprawdzano wszystkich możliwych odmian nazwiska (Kröbel, Krebel, Kroebel)?
---
W „Gazecie Lwowskiej” jest wzmianka o śmierci Leony, ale nie podano, gdzie miał miejsce pogrzeb.
Wykaz osób zmarłych od 1. do 10. września 1873.
Leona Kroebel, l. 46, wdowa po burmistrzu m. Lwowa.
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... ion/149038 |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-02-2025 - 15:10
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Odpowiedzieli tak:
Dzień dobry!
Leontynа (Leonа) Kroebl w księgach archiwalnych cmentarza niezaznaczona. W księgach archiwalnych jest zapis: Franciszek Kröebel 1804-1869 i Kröebel Józefa z Pilarskich 78 lat, zm. 31.06.1860 (kwatera 9). Innych osób o tym nazwisku nie mamy.
Z poważaniem,
Muzeum „Cmentarz Lyczakowski”
Tak więc nie ma w ich Spisie obocznych wersji pisowni nazwiska Kroebl, natomiast podano błędną datę śmierci Józefy, gdyż czerwiec ma tylko 30 dni, a nie 31, a właściwie to Józefa zmarła 31.10.1860r:
https://archium.tsdial.archives.gov.ua/ ... ile-494826
Pozdrawiam,
A.L. |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-02-2025 - 16:26
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Andrzej75 napisał:
Z jednej strony to wspaniale, że w tak ekspresowym tempie udzielono odpowiedzi; z drugiej strony jest jednak trochę dziwne, że Leona nie zostałaby pochowana na tym samym cmentarzu (jeśli nie w tym samym grobie) co jej mąż.
Może nie sprawdzano wszystkich możliwych odmian nazwiska (Kröbel, Krebel, Kroebel)?
---
W „Gazecie Lwowskiej” jest wzmianka o śmierci Leony, ale nie podano, gdzie miał miejsce pogrzeb.
Wykaz osób zmarłych od 1. do 10. września 1873.
Leona Kroebel, l. 46, wdowa po burmistrzu m. Lwowa.
To zjawisko wcale nie jest rzadkie. W ub.r. opracowywałem wywód genealogiczny dla potomka lwowskiej rodziny mieszczańskiej z przodkami pochodzenia niemieckiego i rusińskiego. W jednym przypadku małźonków pochowano na Łyczakowie osobno. Akurat figurowali w księgach cmentarza, choć grobów już nie ma. W innym wypadku przyczyną braku grobu mogła być wojna
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... ion/149038
|
|
|
|
|
|
sable |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-02-2025 - 20:37
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Tuż po śmierci 1.05.1869r. Franciszka Kroebla, burmistrza Lwowa w latach 1859-1869, rozpoczęła się walka wdowy po nim, Leony Kroebl, z administracją miasta Lwowa o przyznanie jej pensji po śmierci męża.
Początkowo rada miasta nie chciała wypłacać jej pensji ponieważ burmistrz Kroebl był urzędnikiem rządowym (radcą namiestnictwa) ale nie z wyboru lecz nominacji rządu, stąd też miasto upierało się, że to rząd powinien wypłacać pensję wdowie po nim, a nie gmina. Jednak rząd nie chciał wypłacać jej pensji, dlatego w dniu 12.01.1870r. rada uchwaliła tymczasową pensję dla Leony Kroebl. Na jak długo, nie wiem?
Pozdrawiam,
A.L. |
|
|
|
|
|
|