|
|
|
Autor |
Wiadomość |
expostl |
|
Temat postu: Poszukuję osób o nazwisku Mankiewicz
Wysłany: 24-01-2023 - 14:21
|
|
Dołączył: 18-01-2023
Posty: 4
Status: Offline
|
|
Przede wszystkim chciałbym znaleźć akt urodzenia mojego radziadka, Zygmunta Mankiewicza, urodzonego 24 października 1918 roku w Szyszynie, gm. Ślesin, pow. koniński (te informacje pochodzą z odpisu aktu małżeństwa - drugi odpis sporządzony w roku jego śmierci (1986, zmarł 15 maja) zawiera pewną ciekawostkę; otóż w polu "miejsce urodzenia" skreślona jest miejscowość Łódź, a napisane Szyszyn. Zaznaczam też, że Zygmunt większość życia mieszkał w Łodzi i Aleksandrowie Łódzkim. Zmarł w szpitalu im. Babińskiego w Łodzi, pod koniec życia miał problemy z psychiką). Według aktu małżeństwa jego rodzicami byli Stanisław oraz Marianna z domu Dziedziczak. W roku 1946 ożenił się z Haliną Pietras. Informacje o datach i rodzicach mam tylko z aktu małżeństwa. |
|
|
|
|
|
janusz59 |
|
Temat postu: Poszukuję osób o nazwisku Mankiewicz
Wysłany: 24-01-2023 - 14:29
|
|
Dołączył: 29-03-2021
Posty: 1016
Status: Offline
|
|
Szyszyn był w parafii Ślesin. Akta z tej parafii z 1918 znajdują się w Archiwum Państwowym w Poznaniu Oddział w Koninie .Można wystąpić do archiwum o skan.
Pozdrawiam
Janusz |
|
|
|
|
|
elizamathia |
|
Temat postu: Poszukuję osób o nazwisku Mankiewicz
Wysłany: 24-01-2023 - 17:11
|
|
Dołączył: 07-03-2020
Posty: 133
Status: Offline
|
|
Jest Pan w dopasowaniach DNA u mojego stryja ale nie rozpoznaje żadnego nazwiska. Bo to małe dopasowanie 10 cM
Eliza |
|
|
|
|
|
Małecka_Monika |
|
Temat postu: Poszukuję osób o nazwisku Mankiewicz
Wysłany: 25-01-2023 - 23:33
|
|
Dołączył: 07-02-2020
Posty: 53
Status: Offline
|
|
Siostra mojego pradziadka wyszła w 1918 r. Łodzi za mąż za Stefana Mankiewicza s. Michała i Marianny Wagner z Psar, ale to chyba nic nie wnosi do poszukiwań dziadka. |
|
|
|
|
|
expostl |
|
Temat postu: Re: Poszukuję osób o nazwisku Mankiewicz
Wysłany: 26-01-2023 - 16:37
|
|
Dołączył: 18-01-2023
Posty: 4
Status: Offline
|
|
Małecka_Monika napisał:
Siostra mojego pradziadka wyszła w 1918 r. Łodzi za mąż za Stefana Mankiewicza s. Michała i Marianny Wagner z Psar, ale to chyba nic nie wnosi do poszukiwań dziadka.
Wręcz przeciwnie, wnosi - isnieje możliwość, że Stanisław był z nimi spokrewniony. Co więcej, Michała Mankiewicza i Mariannę Wagner już studiowałem, teraz mam pewność, że byli oni z Psar. |
|
|
|
|
|
Małecka_Monika |
|
Temat postu: Re: Poszukuję osób o nazwisku Mankiewicz
Wysłany: 26-01-2023 - 17:48
|
|
Dołączył: 07-02-2020
Posty: 53
Status: Offline
|
|
A jeśli tak, to wspaniale. Służę fotografią p. Stefana Mankiewicza. Jeśli będę mogła Panu w czymś pomóc to poproszę o kontakt na priv. Pozdrawiam Monika Małecka |
|
|
|
|
|
expostl |
|
Temat postu: Re: Poszukuję osób o nazwisku Mankiewicz
Wysłany: 25-01-2025 - 19:46
|
|
Dołączył: 18-01-2023
Posty: 4
Status: Offline
|
|
Ponawiam prośbę, tym razem mam znacznie więcej informacji.
Dokładnie to, o co proszę to:
1. pomoc w odnalezieniu rodziny moich Mankiewiczów w Łodzi;
2. pomoc w sprawdzeniu, czy faktycznie moi Mankiewiczowie to oni, a nie ktoś inny (czy czasem się gdzieś nie pomyliłem lub nie doszło do pomyłki w aktach);
3. odnalezienie informacji o kamienicy przy Swojskiej 2 na Żabieńcu;
4. odnalezienie jakichkolwiek dokumentów dot. Stanisława Mankiewicza i Zygmunta Mankiewicza w Łodzi.
Zygmunt Mankiewicz, mój pradziadek, urodził się w Szyszynie parafii Ślesin 24 października 1918 roku, lecz urodzenie zgłoszone zostało dopiero po dwóch miesiącach, bo 23 grudnia (mam akt z AP w Koninie). Podano powód opóźnienia aktu: "niebytność ojca w domu"; był on jednocześnie zgłaszającym, a matką określoną w akcie była Marianna z Dziedziczaków, jego żona. Jest to ważne, ponieważ od jej strony byłem w stanie znaleźć podobieństwa DNA. Jednak przedstawię sytuację od początku - co powiedział mi o swoich dziadkach mój dziadek?
Mój dziadek, Ryszard, niestety swoich dziadków Mankiewiczów nie znał. Opowiedział mi, że jego babcia zmarła w 1948 w Aleksandrowie (mówił, że mieszkała na podwórku w jakieś komórce), a dziadek w 1950; rzekomo niedługo po urodzeniu Ryszarda (wrzesień 1950 rok). Stwierdził, że jak był mały to chodził na jakieś groby z rodzicami na Manię - z Aleksandrowa jechali na Żabieniec, skąd na pieszo udawali się na ten właśnie cmentarz. Ze względu na nazwisko Dziedziczak przypomniała mu się "siwa" ciocia Dziedziczakowa (okazało się, że Władysława), która mieszkała na Limanowskiego niedaleko Zachodniej (prawdopodobnie skrzyżowanie z Rybną od strony południowo-wschodniej). Dziś przypomniał sobie, że na ślub jego siostry (przed 1970) przyjechała jakaś rodzina z Łodzi, pewnie Mankiewiczów. Przypominam sobie też, że kiedyś mówił, że druga rodzina Mankiewiczów w Aleksandrowie może być z nami spokrewniona (mogę mylić fakty). Także mówił, że mieszkali na Żabieńcu w kamienicy, która została zburzona na potrzebę budowy ECII (właściwie ECIII). Więcej nie wie, twierdzi że nigdy nie wiedział.
O swoim ojcu Zygmuncie też nie powiedział nigdy wiele. Urodził się w Szyszynie, był jedynakiem, mieszkał w Łodzi, został wywieziony do Niemiec na roboty, w 1946 r. wziął ślub z Haliną Pietras. Zygmunt w wieku około 45 lat zachorował na depresję, do końca życia miał rentę, zmarł w szpitalu im. Babińskiego 15 maja 1986. W szpitalu nie mają już żadnym o nich dokumentów. Poza jednym (mało znaczącym) świstkiem, nie znalazłem nic na temat jego pobytu w Niemczech w Arolsen, a w domu też nic nie ma. To tyle jeśli chodzi o historie rodzinne.
Jak wspomniałem, według metryki urodzenia z parafii ślesińskiej jego rodzicami faktycznie byli Stanisław Mankiewicz i Marianna z Dziedziczaków. Na podstawie wieku podanego w akcie oraz odpisów skróconych aktów zgonów byłem w stanie określić, które akty urodzeni znalezione w internecie są ich. Marianna Dziedziczak urodziła się w Łodzi (św. Krzyż, 3531/1897) córką Józefa i Marianny z Pyrzanowskich. Dalsze namierzenie przodków od tej strony było już proste; znalazłem akt ślubu rodziców, potem doszedłem do podobieństw DNA, które na drzewach genealogicznych także mają Dziedziczaków i jakoś to połączyłem, że wszystko się zgadza. Trochę problem stanowił Józef, który w akcie urodzenia ma "Wilczak", ale matką chrzestną była Jadwiga Dziedziczak, imiona rodziców i nazwisko matki się zgadzało, dzień urodzenia także - więc problemu nie było. Pyrzanowskich bardzo nie badałem, ciekawi mnie, że Marianna urodziła się w parafii Błaszki, a jej rodzice już pod Kaliszem, ale w sumie więcej nie wiem i nie jest to jakieś dziwne, szczególnie, że akt ślubu Józefa i Marianny znalazłem (Łódź NMP, 97/1885). Wracając do Marianny Mankiewicz, w jej akcie zgonu napisano, że była wdową, co jest sprzeczne z historią dziadka; raczej jednak ufam aktowi. Słusznie, bo następnie w USC znajdują odpis skrócony aktu Stanisława Mankiewicza, męża Marianny z Dziedziczaków, syna Józefa i Franciszki z Jagielskich, urodzonego 15 marca 1893, zmarłego 7 kwietnia 1947 w Łodzi. Jego rodzice oboje urodzeni w parafii Dobra powiatu tureckiego, tam też wzięli ślub. Znajduję akt urodzenia, wszystkie gałęzie bardzo dobrze zrobione. Jednak martwi mnie, że nie jestem w stanie od Mankiewiczów dojść do żadnych podobieństw DNA; dodatkowo, okoliczności urodzenia mojego pradziadka Zygmunta są dość zawiłe - dlaczego urodzenie zgłoszono dopiero po dwóch miesiącach? Dlaczego 100 km od miasta, w którym mieszkał? Nie kojarzę, by mieli w Szyszynie rodzinę, a najbliżej urodzeni przodkowie są spod Turku: nie daleko, ale też nie bardzo blisko.
Dziadek wspomniał wcześniej o grobie na Manii. Faktycznie, jest tam pochowany Aleksy Mankiewicz wraz z żoną i jakąś rodziną, brat Stanisława wg. akt, więc wszystko się zgadza; jednak w kancelarii nie mają żadnych informacji o pochówku innych Mankiewiczów (a tym bardziej nie Stanisława czy Marianny, zmarłych odpowiednio w roku 1947 i 1948 - takie pytanie zadałem). Tych Mankiewiczów też nie ma na Starym Cmentarzu (nie wiem, czy jacykolwiek są). Aleksego mogę oczywiście połączyć z jego matką Franciszką z Jagielskich (nazwisko wymienne na "Jagiełło"), ponieważ to on wraz z bratem Bolesławem zgłaszali jej zgon (Łódź św. Antoni, 92/1936; nazwisko matki zapisano Sibilska, a w akcie urodzenia Krysiak, ale wszystkie inne dane się zgadzają). Zmarła pod adresem Swojska 2, co zgadza się z historią dziadka - budynek ten został zburzony pod budowę remizy przemysłowej dla elektrociepłowni. Nie jestem jednak w stanie znaleźć wielu Mankiewiczów w aktach miasta Łodzi ani gminy Radogoszcz. Udało mi się znaleźć Mariannę Mankiewicz, żonę Bronisława Związka (Łódź NMP 653/1903), kilku chyba od Michała Mankiewicza (żona Marianna z Wagnerów, brat Józefa Mankiewicza), a także od Jana Mankiewicza (którego pokrewieństwo do reszty jest dość zawiłe - teoretycznie brat Michała i Józefa, ale w akcie jest inne nazwisko matki, a sam akt jest sporządzony w parafii Brudzew, a nie Dobra, jak u reszty; prawie na pewno spokrewniony, ale jak? Nie wiem), ale niestety o Aleksym, Bronisławie, Romanie, Józefie, Władysławie czy wreszcie ich bracie Stanisławie (moim prapradziadku) nie ma zupełnie nic. Zniknął.
Z powodu braku pracy, pewien Czesław Mankiewicz mieszkający przy Zgierskiej 71 został zwolniony z cegielni i ubiegał się o zasiłek nieco przed II wojną. Z tego co kojarzę, był to jakiś krewny, od Jana Mankiewicza (tego, co trudno go dopasować do drzewa), a dziadek mi mówił, że kojarzy, że Mankiewicze pracowali w cegielni. Nie mam jednak pojęcia, gdzie co i jak sprawdzić.
O łódzkich Mankiewiczach tyle. Z dalszymi przodkami od tej strony mam inne problemy, ale za nie się nie wezmę póki nie zrobię z tym porządku. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|