|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Radziszewska_Joanna |
|
Temat postu: 1737 ur. Błażej Chmielowski, Niekrasów Matiaszów
Wysłany: 23-01-2025 - 12:02
|
|
Dołączył: 13-05-2021
Posty: 124
Status: Offline
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-01-2025 - 13:16
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13920
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
chrz. 2 II
dziecko: Błażej
rodzice: Jerzy Chmieloski i Zofia, ślubni małżonkowie
chrzestni: urodzony Tomasz Trajanowski; Mirosławska z Matiaszowa
chrzcił: jw.
Czyli w indeksie Geneteki jest Chmielowiec, ale w samym akcie jednak Chmieloski.
Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie ten akt wpisano; w każdym razie zrobiono to na wcześniej niezapisanym, ale przekreślonym dolnym fragmencie strony. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Radziszewska_Joanna |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-01-2025 - 13:30
|
|
Dołączył: 13-05-2021
Posty: 124
Status: Offline
|
|
Błażej rodzi się jako Chmielowski, bez poprawek, nazwisko jego chrzestnego to urodzony Trajanowski, to samo które parę lat potem w 1742 wpisane jest wśród świadków ślubu urodzonych Jana Chmielowskiego z Krystyną Zwoleńską w par. Niekrasów, nie byłaby więc to ta sama rodzina Chmielowskich, tylko jej zubożała część, która nie posiadając majątku mogła tylko nim zarządzać?
Rzeczywiście brat Błażeja w takim razie, syn Jerzego i Zofii rodzi się w Matiaszowie w 1739 jako Chmielowiec ale znów widzę Agnes Trajanowski jako chrzestną, znalazłam taki akt urodzenia. Może więc przez pracę administratorów Chmielowscy usiłowali powrócić do stanu społecznego, który przez ubóstwo utracili? Wśród rodziców chrzestnych, świadków ślubu przewijają się cały czas osoby z tego samego stanu "pomiędzy" chłopstwem a ziemiaństwem, co w tym czasie było znamienne... Będę próbować szukać dalej wstecz, dziękuję za pomoc!
Jednak trop, że Błażej Chmielowiec vel Chmielowski to nie syn Jana był słuszny, dziękuję!
Za to odkryłam inny chrzest z Matiaszowa, wydaje się bardzo "uroczysty" jak chodzi o chrzestnych i długość zapisu, rodzice - Błażej i Marianna tu jeszcze jako Chmielowiec, ale już administratorzy Matiaszowa i jednak nie mogli być prostymi osobami z ludu skoro chrzestnymi zechciało być tyle "ważnych osobistości"... Zaraz zamieszczę, oczywiście proszę nie spieszyć się z tłumaczeniem, bo zajmuję ostatnio dużo czasu (ja mam..urlop!) |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-01-2025 - 15:06
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13920
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Radziszewska_Joanna napisał:
Za to odkryłam inny chrzest z Matiaszowa, wydaje się bardzo "uroczysty" jak chodzi o chrzestnych i długość zapisu, rodzice - Błażej i Marianna tu jeszcze jako Chmielowiec, ale już administratorzy Matiaszowa i jednak nie mogli być prostymi osobami z ludu skoro chrzestnymi zechciało być tyle "ważnych osobistości"...
Według mnie właśnie ten akt jest dowodem, że byli „prostymi osobami z ludu” (co do stanu, nie co do funkcji).
Gdyby Błażej był szlachcicem, choćby zubożałym, nikt by się nie wahał (ze względu na jego rządcostwo) określić go jako szlachetnego (nobilis).
A tymczasem brak jakiegokolwiek epitetu przed imieniem Błażeja, przy jednoczesnym skrupulatnym wyliczaniu epitetów określających stan społeczny obu par chrzestnych dziecka, jest bardzo wymowny.
Tak czy inaczej widać, że Błażej (a może i jego ojciec) pozostawał w ścisłych związkach ze dworem matiaszowskim i nawet jeśli nie miał szlacheckiego pochodzenia, to w praktyce był traktowany, jakby niewiele go dzieliło od szlachty.
Radziszewska_Joanna napisał:
Błażej i Marianna tu jeszcze jako Chmielowiec
Tego akurat aktu nie przerabiano post factum, bo nie było takiej potrzeby: to dziecko umarło w 1781 r., a w związku z tym nie był mu potrzebny odpis aktu chrztu, w którym figurowałby nie Chmielowiec, ale Chmielowski.
Natomiast w aktach chrztów tych dzieci, które doszły do wieku dorosłego i mogły potrzebować metryk chrzcielnych, odpowiednio przerobiono nazwiska (końcówkę -iec zastępując końcówką -ski) i wykreślono odniesienia do nieszlacheckiego stanu (laboriosus = pracowity). |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Radziszewska_Joanna |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-01-2025 - 16:11
|
|
Dołączył: 13-05-2021
Posty: 124
Status: Offline
|
|
A zapytam co mogło decydować o tym, że "Tak czy inaczej widać, że Błażej (a może i jego ojciec) pozostawał w ścisłych związkach ze dworem matiaszowskim i nawet jeśli nie miał szlacheckiego pochodzenia, to w praktyce był traktowany, jakby niewiele go dzieliło od szlachty."? Czy mogło chodzić o syna "pozamałżeńskiego", czy jakieś szczególne zasługi, może są znane jakieś tego typu sytuacje z pierwszej poł. XVIII wieku? Czy Bażej mógł być "przysposobionym" przez Jerzego Chmielowca synek Jana Chmielowskiego? Oczywiście to tylko hipoteza, ale tylko to z dzieci Jerzego ma wpis Chmieloski, wstecz dopisany na koniec 1735, a w 1737 jest chrzest Błażeja, alerodzice podani bez nazwiska, tylko Jerzy i Zofia... Dziś już nie jestem w stanie tego zbadać, może jedynie jakieś księgi hipoteczne pokazałyby od kiedy Chmielowiec/Chmielowski był zarządcą Matiaszowa. Co ciekawe, w księgach widzę wiele osób z tej miejscowości o nazwisku Chmielowiec, ale ich chrzestni są stanu chłopskiego, wcześniej i potem... |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-01-2025 - 16:54
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13920
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Akt chrztu samego Jerzego Chmielowca raczej niczym specjalnym się nie wyróżnia:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... _date=1710
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,389335,107
Ale już rodzice chrzestni dzieci tegoż Jerzego (Błażej * 1737 i Kazimierz * 1739) są znaczniejsi.
Potem jakby księgi nie wydają się odnotowywać dzieci, które teoretycznie powinny być chrzczone w latach 40. XVIII w.
Kolejne dzieci pary Jerzy i Zofia Chmielowcowie to dopiero 1749 r. (Marianna), 1753 r. (Jacek), 1756 r. (Magdalena), 1759 r. (Maria Egipcjanka). Ich chrzestni nie pochodzą ze szlachty.
Radziszewska_Joanna napisał:
A zapytam co mogło decydować o tym, że "Tak czy inaczej widać, że Błażej (a może i jego ojciec) pozostawał w ścisłych związkach ze dworem matiaszowskim i nawet jeśli nie miał szlacheckiego pochodzenia, to w praktyce był traktowany, jakby niewiele go dzieliło od szlachty."? Czy mogło chodzić o syna "pozamałżeńskiego", czy jakieś szczególne zasługi, może są znane jakieś tego typu sytuacje z pierwszej poł. XVIII wieku?
Tu już będzie tylko gdybanie, ale i jedno, i drugie jest możliwe (teoretycznie).
Może cała historia nie ma drugiego dna i po prostu Błażej poszedł na służbę do dworu, tam dostrzeżono, że jest zdolny, więc mógł być np. gumiennym, karbowym, a w końcu administratorem (rządcą).
Ale, kto wie, mogło być i tak (oczywiście to są czyste spekulacje), że Błażej nie był dzieckiem swego ojca, tylko kogoś ze dworu, kto zaopiekował się nieślubnym potomkiem, umożliwiając mu „karierę” we dworze. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Radziszewska_Joanna |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-01-2025 - 17:26
|
|
Dołączył: 13-05-2021
Posty: 124
Status: Offline
|
|
Może Błażej miał jakieś zasługi na polu walki? Bierze ślub z Marianną Grabowską mając 34 lata, więc już z jakimś życiowym doświadczeniem...
A potem na chrzcie dziecka pojawia się ojciec chrzestny w 1 parze jaśnie wielmożny pan Ludwik Szymon margrabia Skarbek, pułkownik, dziedzic dóbr Ossala itd.; WP Anna Ożarowska, pułkownikowa wojsk koronnych, dziedziczka dóbr Tursko i Matiaszów. Mam w drzewie gen. innych zarządców majątku, ale nie miewali oni tak znaczących chrzestnych ich dzieci, choć były to z kolei pózniejsze czasy...
Z kolei nie znam losów wcześniejszych urodzonego Jana Chmielowskiego, który pojawia się w Tursku i Matiaszowie od 1742 r od wpisu o ślubie i tylko przez krótki czas jest odnotowywany (dwoje dzieci, w tym jeden syn umiera w wieku 2 lat - Maciej Kazimierz ur. 1749, jego chrzestna to szlachetna Agnieszka Trajanowska, a chrzestny Błażeja w 1737 -urodzony Tomasz Trajanowski. Znów te imiona Maciej, Kazimierz były w rodzinie Chmielowca, ale może to zbieg okoliczności?). To przypadek to nazwisko Jan Chmielowski tu, czy też może pochodzić z Chmielowców, ale z innego ojca, z innego pokolenia? |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|