Dzień dobry,
doszedłem do ściany ws. poszukiwań genealogicznych dt. mojego praprapradziadka Antoniego Barańskiego. Nie daje mi spokoju pewne niedopowiedzenie i jestem bardzo ciekawy Państwa spostrzeżeń, ew. sugestii.
Antoni Barański został ochrzczony jako Karol Leo Antoni Barański (ur. 23 lutego 1816 r. w Wygnanowie, parafia Wawrzeńczyce). Jego ojciec Karol Boromeusz Barański był nadstrażnikiem granicznym w Księstwie Warszawskim a później woźnym sądowym w Krakowie; ojciec Antoniego choć sam najpewniej był synem bogatego urzędnika z Jarosławia, ożenił się ze szlachcianką, której rodzice (Czekajscy) mieszkali w dworku w Olszanicy pod Krakowem (Zwierzyniec; własność sióstr norbertanek). W
metrykach ojciec Antoniego tytułował się szlachcicem.
W 1849 r. Antoni Barański mieszkał jeszcze z rodzicami w Krakowie i był pisarzem prywatnym. W 1850 r. miał miejsce pożar Krakowa, w trakcie którego spaliła się m.in. kamienica, w której mieszkali Barańscy w 1849 r. Być może to skłoniło Antoniego do przeprowadzki.
W każdym razie 15 stycznia 1856 r. Antoni Barański bierze w Milówce ślub z chłopką - Reginą z domu Wesołowska (rodzice Szymon i Marianna Strzałka). Antoni jest wtenczas pomocnikiem kancelisty. W dniu 26 czerwca 1856 r. rodzi się mój prapradziadek Alojzy Franciszek Barański (dom 93, Milówka). W 1859 rodzi się i umiera drugie dziecko Antoniego i Reginy - Marianna Barańska (dom 93, Milówka).
W tym momencie zaczyna się wszystko gmatwać.
W dniu 2 października 1862 r. w domu nr 93 rodzi się Franciszek Wesołowski, ojciec N.N., matka Regina Wesołowska, Milówka, dziadkowie Szymon i Marianna Strzałka). Ów Franciszek umiera 5 maja 1863 r. (wpis w metryce zgonu zawiera informacje:
Franciscus, filius illegit. Regina Barańska, natae Wesołowska; dom nr 98 Milówka).
W dniu 19 lutego 1865 r. rodzi się w Milówce Maciej Wesołowski, ojciec N.N., matka Regina Wesołowska, dom 93 dziadkowie Szymon i Marianna Strzałka.
W dniu 19 marca 1869 r. rodzi się nieżywe dziecko (Barańska) córka Antoniego i Reginy Wesołowskiej, Kraków św. Krzyż, Prądnik Biały, dom nr 15. Antoni został opisany jako
speculatoris.
W dniu 5 czerwca 1870 r. w miejscowości Półwsie (Zwierzyniec), dom nr 37 – urodzenie nieżywego dziecka Antoniego (syn Leona i Emilii) oraz Reginy (córki Szymona i Marianny). Nie zgadzają się imiona rodziców Antoniego. Antoni na drugie imię miał Leo.
W dniu 27 lipca 1873 r. umiera w wieku 8 lat ww. Maciej Wesołowski (ojciec N.N., matka Regina Wesołowska, miejscowość Wygoda, Kraków-Zwierzyniec. Adnotacja o śmierci znajduje się także w
metrykach parafii w Milówce (tam również widnieje tylko Regina jako matka).
W 1881 r. Antoni Barański już nie żyje a Regina (już jako Zającowa) mieszka w Krakowie na Piasku z drugim mężem Janem Zającem (pochodził z Rajczy) i jedynym znanym mi żyjącym dzieckiem z pierwszego małżeństwa - Alojzym Barańskim (opisany jako pasierb, czeladnik szewski).
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że w kościele na Piasku w Krakowie (ul. Karmelicka) przy ołtarzu znajduje się pamiątkowa tablica poświęcona ww. Reginie:
https://zapodaj.net/plik-iJFl7EYshD
„REGINA z WESOŁOWSKICH
I0 BARAŃSKA II0 ZAJĄCOWA
OBYWATELKA ŁOBZOWA I MILÓWKI
(…)
WZOROWA MATKA I ŻONA
POZOSTAŁY MAŁŻONEK DLA UCZCZENIA JEJ GŁĘBOKICH CNÓT CHRZEŚCIJAŃSKICH TEN POMNIK KU WIECZNEJ PAMIĘCI STAWIA”.
Archiwista z ww. kościoła nie ma bladego pojęcia dlaczego zgodzono się na zamontowanie tej tablicy.
Przesyłam jeszcze zdjęcia Jana Zająca, Reginy 1. Barańskiej 2. Zającowej, Alojzego Barańskiego:
https://zapodaj.net/plik-Ge0I492GB3
Regina zmarła na febrę w 1889 r. i została pochowana w "grobowcu Pajączkowskich" na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Czy Antoni Barański mógł być powstańcem styczniowym i ukrywał swoją tożsamość? Pojawiał się w miejscach, w których dawniej przebywali jego dziadkowie. Nie znalazłem jego danych w żadnym z dostępnych list powstańców. Z drugiej strony mieszkańcy Milówki brali czynny udział w powstaniu styczniowym w 1863 roku, a jeden z nich został za to zesłany na Sybir. Marceli Jaksa, syn powstańca z 1830 roku (listopadowego) werbował tutaj ochotników. Byli oni wcielani do oddziałów Apolinarego Kurowskiego i Józefa Hauke-Bosaka. Rząd Narodowy miał w Milówce swego przedstawiciela w osobie sędziego Adama Słoszyńskiego, który ukrywając ważne akta Rządu Narodowego przed rewizją zakopał je w sadzie koło "starej chałupy", skąd ich już nie wydobyto.
Bardzo proszę o jakiekolwiek przemyślenia, które mogłyby mnie ukierunkować w dalszych poszukiwaniach. Nie daje mi spokoju z jednej strony informacja o nieznanym ojcu ww. dzieci z drugiej strony informacja o "wzorowej żonie i matce" zamieszczona na tablicy, której nie powinno być.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał