|
|
|
Autor |
Wiadomość |
VegannaFilistin |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-01-2025 - 17:35
|
|
Dołączył: 06-01-2025
Posty: 56
Status: Offline
|
|
Tadeusz_Wysocki napisał:
Witaj
# Dzięki za ogląd tego sentymentalnego rodzinnego krzyżyka i bardzo słabo widocznego napisu - zapewne tu tkwi tajemnica jego pochodzenia - bardzo to ważne, przecież i dla tego świętego krzyżyka - on że sprawił, po wielu latach, cud wyjaśnienia rodzinnych korzeni pradziadków Diane (przyznać trzeba - dzięki forum - wielki szacunek i podziękowanie, może Diane nas teraz odnajdzie?
Pozdrawiam serdecznie,
Tadek
Witam serdecznie,
Pani Diane Jorgensen to ta sama pani Diane Glinka-Mesner z geni.pl.
Może pan do niej napisać przez Geni i zapytać.
Ale to po prostu był krzyżyk znaleziony w rzeczach po jej babci (córki lub synowej Heleny) oraz po jej prababci Helenie. Czyli historia pochodzenia może być doprawdy dowolną.
Może to też pamiątka z gór Sudetów i z Wrocławia przesłana po wojnie. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie,
Anna (Annuszka G) Veganova
|
|
|
|
|
diabolito |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-01-2025 - 17:44
|
|
Dołączył: 22-03-2019
Posty: 1133
Skąd: Utrecht
Status: Offline
|
|
Zgadzam się z Anną. Historia krzyżyka może być dowolna.
W moim domu rodzinnym, rolnicy emigranci z Badenii a osiadli pod Łodzią, był taki sam.
Poza tym bardzo podobne możne nadal kupić obecnie. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie,
Robert
|
|
|
|
|
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-01-2025 - 18:16
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 956
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Też się zgadzam z Anną. Może to czas i miejsce inne, ale stanowi dla rodziny sentymentalną pamiątkę.
Dobrze Aniu, kontaktujemy Panią Diane, też z szacunku dla niej i jej rodzinnych pamiątek.
Teraz celem takiego każdego wpisu jest badanie historii rodzinnych domów przodków, tak daleko w głąb czasu jak to jest możliwe.
___________________
Pozdrawiam serdecznie,
Tadeusz |
Ostatnio zmieniony przez Tadeusz_Wysocki dnia 20-01-2025 - 18:46, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
VegannaFilistin |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-01-2025 - 18:23
|
|
Dołączył: 06-01-2025
Posty: 56
Status: Offline
|
|
Tadeusz_Wysocki napisał:
Też się zgadzam z Anną. Może to czas i miejsce inne, ale stanowi dla rodziny sentymentalną pamiątkę.
Dobrze Aniu, kontaktujemy Panią Diane, też z szacunku dla niej i jej rodzinnych pamiątek.
Teraz celem takiego każdego wpisu jest badanie historii rodzinnych domów przodków, tak daleko w głąb czasu jak to jest możliwe.
___________________
Pozdrawiam serdecznie,
Tadeusz
Przepraszam, ale właściwie dla kogo pan poszukuje historii tego krzyżyka i prababci Heleny? Jest pan krewniakiem?
Heleny ani jej prawnuczki Diane pan w ogóle nie znał. Pochodzenie i metryki Heleny to już pani Diane sama sobie znalazła i na Geni zamieściła - oraz focie krzyżyka na Narodowej to ona sama posłała. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie,
Anna (Annuszka G) Veganova
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|