Autor |
Wiadomość |
niki.ix |
|
Temat postu: Re: Genealogia genetyczna w śledztwach
Wysłany: 19-01-2025 - 12:53
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 80
Status: Offline
|
|
@Bynajmniej. Podczas zaborów polscy panowie szlachta dalej bili i gwałcili chłopki pańszczyźniane, jak im się podobało aż do czasu zniesienia pańszczyzny i koniec posiadania tych chłopek na własność. Paradoksalnie to zaborcy cesarze wprowadzili uwłaszczenie i koniec pańszczyzny na naszych terenach. Bynajmniej nie z dobrego serduszka, rzecz jasna. Tylko aby chłopi przestali płacić pańszczyznę i dziesięcinę naszym panom szlachcicom, a zamiast tego płacili podatki cesarskiemu państwu. Zaborcy cesarze natomiast nie mieli "polityki gwałcenia polskich kobiet" jak to twierdziła koleżanka wyżej.
Polski badacz zjawiska handlu żywym towarem Józef Macko:
szczególnie za czasów zaborczych Polska była ofiarą eksterminacyjnej polityki ciemięzców. Dzielnice Polski traktowano jako kraj okupowany, mający służyć dla wszelkich wygód swych okupantów. Monarchowie, którzy raczyli zjechać na ziemie okupowanej Polski, niejednokrotnie kazali sobie dostarczyć nieposzlakowane kobiety polskie dla celów rozpusty. Zaborcy rosyjscy, austriaccy i niemieccy, urzędujący czasowo w krajach polskich, utrzymywali stosunki z pośrednikami i handlarzami, oddając się częstokroć więcej rozpuście niż urzędowi. Naturalnie w ten kurs polityki zaborców wtajemniczeni byli handlarze i jako „mężowie zaufania” swobodnie uprawiali swój proceder, licząc na ewentualne wpływy u swoich dostojnych odbiorców.
pozdrawiam
Anka |
|
|
|
|
|
niki.ix |
|
Temat postu: Re: Genealogia genetyczna w śledztwach
Wysłany: 20-01-2025 - 17:36
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 80
Status: Offline
|
|
Kate_M napisał:
Moje poszukiwania też się tak skończyły. Dzięki pomocy ludzi z forum (za co jeszcze raz dziękuję) i przebrnięciu przez księgi kilku parafii udało mi się dotrzeć do przodka poszukiwanej osoby ... i koniec. Okazuje się że mniej więcej w 1836 lub 1837 r. ta osoba zaginęła. Zaginięcie odnotowano w księgach przy okazji innego zdarzenia.
pozdrawiam
Anka |
|
|
|
|
|
|
|
|