|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Maria_Klimas |
|
Temat postu: Czy muszę prosić o wyrażenie zgody na umieszczenie w drzewie
Wysłany: 26-03-2011 - 21:45
|
|
Dołączył: 09-11-2008
Posty: 792
Status: Offline
|
|
Czy muszę prosić daną osobę o wyrażenie zgody aby ją umieścić a drzewie genealogicznym,jeżeli to drzewo mam zamiar umieścić w portalu internetoeym.Jak się ma sprawa do osób już nie żyjących.Czy istnieją jakieś przepisy ,jeżeli tak to gdzie szukać. |
|
|
|
|
|
jakozak |
|
Temat postu: Czy muszę prosić o wyrażenie zgody na umieszczenie w drzewie
Wysłany: 26-03-2011 - 21:56
|
|
Dołączył: 14-07-2009
Posty: 1394
Skąd: gmina Mykanów
Status: Offline
|
|
Nie wiem. Osoby żyjące pytam po prostu z przyzwoitości. Tak wypada. Osoby nieżyjące umieszczam pytając te z nimi mocno związane, czy nie mają nic przeciwko temu. |
_________________ Pozdrowienia. Jola Kozak
Szukam aktów: - zgonu Macieja Podczaskiego ok. 1782 Sandomierz, - chrztu Marianna Opacka c.Stanisława ok.1670, - chrztu Jan Pakielewicz (Panfilowicz) łódzkie ok.1817, - ślubu Podczaskiego z Hadziewiczówną ok. 1720
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Czy muszę prosić o wyrażenie zgody na umieszczenie w drzewie
Wysłany: 26-03-2011 - 22:30
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33506
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Paweł.K |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-03-2011 - 22:52
|
|
Dołączył: 07-12-2009
Posty: 90
Status: Offline
|
|
W przypadku osób żyjących należałoby uzyskać taką zgodę, choćby ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych. Pozostaje jeszcze kwestia tego, jakie to konkretnie informacje miałyby zostać upublicznione. Tak czy inaczej jeżeli dane takie mogłyby umożliwić zidentyfikowanie określonej osoby żyjącej, to należy mieć taką zgodę. Ustawa o ochronie danych osobowych nie dotyczy osób zmarłych. Jeżeli dane pochodzą z USC, i zostały uzyskane na Twój wniosek, to sam fakt udostępnienia Ci ich przez USC już świadczy o tym, że musisz być w bliskim pokrewieństwie. Nie widzę więc powodu, dla którego trzeba by było kogokolwiek pytać o zgodę, bo w takim przypadku masz taki sam dostęp do danych jak inne osoby spokrewnione, i takie samo prawo dysponowania danymi. Chyba, że z jakiegoś powodu uważasz, że ktoś inny ma większe prawo, choć w takiej sytuacji pytanie o zgodę wynikać może tylko i wyłącznie ze zwykłej przyzwoitości, ale to już kwestia indywidualna. Wszelkimi danymi mającymi ponad 100 lat można operować w dowolny sposób, nie trzeba mieć do nich praw, i nie trzeba być nawet spokrewnionym. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-03-2011 - 22:56
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33506
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Paweł.K |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-03-2011 - 23:11
|
|
Dołączył: 07-12-2009
Posty: 90
Status: Offline
|
|
Rozumiem, że 'dowolny' odnosi się do mojego 'operowania danymi w dowolny sposób'. To, nazwijmy, złapanie mnie za słówko, to wypaczenie mojej wypowiedzi. 'Dowolne operowanie danymi' nie oznacza manipulowania ich treścią, a swobodne dysponowanie danymi bez konieczności posiadania do nich praw. Nie widzę żadnego powodu, aby ktokolwiek miał naciągać fakty w sposób przykładowo opisany przez Włodzimierza. No chyba że chciałby z faktów historycznych wytworzyć tanią sensację, niekoniecznie prawdziwą. Ale to już nie genealogia. Dlatego bardzo proszę nie manipulować - ani faktami historycznymi, ani wypowiedziami z tego forum. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-03-2011 - 23:22
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33506
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
"bardzo proszę nie manipulować - ani faktami historycznymi, ani wypowiedziami z tego forum."
to sugestia, że manipuluję faktami historycznymi? uuu się porobiło
Pawle:
skoro post wyżej napisałem, że ochrona danych osobowych nie dotyczy zmarłych, jednak nie są oni (pamięć o nich) pozbawieni (pozbawiona) wszystkich form ochrony a Ty piszesz "oczko": niżej:
"Ustawa o ochronie danych osobowych nie dotyczy osób zmarłych. Jeżeli dane pochodzą z USC, i zostały uzyskane na Twój wniosek, to sam fakt udostępnienia Ci ich przez USC już świadczy o tym, że musisz być w bliskim pokrewieństwie. Nie widzę więc powodu, dla którego trzeba by było kogokolwiek pytać o zgodę, bo w takim przypadku masz taki sam dostęp do danych jak inne osoby spokrewnione, i takie samo prawo dysponowania danymi. Chyba, że z jakiegoś powodu uważasz, że ktoś inny ma większe prawo, choć w takiej sytuacji pytanie o zgodę wynikać może tylko i wyłącznie ze zwykłej przyzwoitości, ale to już kwestia indywidualna. Wszelkimi danymi mającymi ponad 100 lat można operować w dowolny sposób, nie trzeba mieć do nich praw, i nie trzeba być nawet spokrewnionym."
to chyba po t, aby uzupełnić, uściślić, odnieść się, zaprzeczyć etc
to i szukam
różnic
różnicą (poza tokiem rozumowania, z którym się nie do końca zgadzam) jest "dowolny" a "zachowując staranność"
np przy publikacji części danych możemy mieć do czynienia z sytuacją "są prawdziwe (choć wybiórczo niepełne) ale nie jest zachowana "cześć zmarłego" ew niedochowana staranność - prawda?
cbdo |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Paweł.K |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 11:17
|
|
Dołączył: 07-12-2009
Posty: 90
Status: Offline
|
|
Włodzimierzu, to sugestia, że wypaczasz moją wypowiedź, a nie manipulujesz faktami historycznymi. A uściślając, ja piszę, że można dowolnie dysponować danymi, a Ty sugerujesz, że dowolne dysponowanie danymi oznacza prawo do manipulowania faktami zawartymi w dokumentach. To zupełnie się kupy nie trzyma. Poza tym mam wrażenie, że temat idzie trochę w kierunku filozofowania i wykłócania się o rację, a nie w kierunku wyjaśnienia, co wolno a czego nie wolno. Bo chciałbym przypomnieć, że pytanie w temacie brzmiało 'Czy muszę prosić daną osobę o wyrażenie zgody aby ją umieścić a drzewie genealogicznym'. To bardziej kwestia prawna nie etyczna, bo prawo muszę respektować, a etykę mogę respektować. I chciałbym tutaj zauważyć, że o ile naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych jest niedopuszczalne prawnie, o tyle naginanie faktów czy interpretowanie ich na własny sposób to już zupełnie inna kwestia - jest możliwe, i wcale nie jest karalne. Przykładem mogą tu być np. głośne publikacje kwestionujące holokaust. Jeżeli ktoś, tak jak w podanym wyżej przykładzie, moim zdaniem nietrafionym, był skazany na śmierć za szpiegostwo, a ktoś opisze to jako zdradę, to ja nie widze tutaj problemu natury prawnej, bo to kwestia interpretacji faktu historycznego. Jeden kraj taki człowiek zdradzał, a w drugim był bohaterem. Kwestia punktu widzenia autora. Czy poprawna etycznie jest taka jednostronna analiza, to już zupełnie inna kwestia. Dlatego też 'zachowanie staranności' to bardzo szerokie i subiektywne pojęcie. Ale skoro już odbiegamy od tematu, to jeżeli osoba zmarła korzysta z ochrony czci - czyli ochrony dobrego imienia (taka polska tradycja, ze o zmarłych źle się nie mówi - chętnie przeczytałbym jakąś ustawę na ten temat), to jak opisać osobę, która była zła? Oczywiście zachowując staranność musimy napisać prawdę, czyli napisać, że osoba była zła. Zgodnie z tym, co napisałeś, Włodzimierzu, nie ma tutaj już miejsca na ochronę dobrego imienia, czyli ochronę czci. |
|
|
|
|
|
paien |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 11:30
|
|
Dołączył: 12-05-2009
Posty: 81
Status: Offline
|
|
annulé |
Ostatnio zmieniony przez paien dnia 03-06-2012 - 13:22, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 12:21
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33506
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Pytanie czy życzenie osoby zmarłej (lub żyjących dzieci osoby zmarłej), by nie być kojarzonym z rodziną ma przełożenie na możliwość publikacji
moim skromnym zdaniem - nie ma żadnego, jest jak narzekanie na pogodę, bez wpływu, ale ponarzekać, że się nie podoba można
Widzę też inne pytania:
Czy potomek osoby zmarłej może mieć skuteczne życzenie uzupełnienia drzewa o pominiętą osobę zmarłą?
Tzn sytuacja, w której twórca i publikujący drzewo nie uwzględnił kogoś zmarłego i jego potomek życzy sobie uzupełnienia przesyłając dane, prosząc o korektę, o zaprzestanie wykluczania z rodziny.
Czy musi być to potomek? A osoba spokrewniona ale nie zstępny? A osoba zupełnie z boku?
Zakres danych osoby zmarłej umieszczonej w drzewie (wszakże osoba zmarła może mieć żyjących rodziców, dziadków, pradziadków). Jaki nie może być? Czy to, że ktoś zmarł upoważnia do "wstawienia w drzewko"? Chyba niekoniecznie -jeśli "łącznikiem" miałyby być osoby żyjące
Czy należy wtedy anonimizować dane żyjących -potrzebnych jako łącznik czy wręcz nie publikować gałązki?
Tu nie mam zdania - poza opinią, że nie należy bez zgody żyjących publikować całości.
Pozdrawiam |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Worwąg_Sławomir |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 12:51
|
|
Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000
Status: Offline
|
|
Ludzie kochani, czytajcie źródła, na które się powołujecie! (w tym wypadku ustawę o ochronie danych oobowych), cyt.:
Art. 3.
1. Ustawę stosuje się do organów państwowych, organów samorządu terytorialnego oraz do państwowych i komunalnych jednostek organizacyjnych.
2. Ustawę stosuje się również do:
1) podmiotów niepublicznych realizujących zadania publiczne,
2) osób fizycznych i osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi, jeżeli przetwarzają dane osobowe w związku z działalnością zarobkową, zawodową lub dla realizacji celów statutowych
- które mają siedzibę albo miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, albo w państwie trzecim, o ile przetwarzają dane osobowe przy wykorzystaniu środków technicznych znajdujących się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 3a.
1. Ustawy nie stosuje się do:
1) osób fizycznych, które przetwarzają dane wyłącznie w celach osobistych lub domowych,
2) podmiotów mających siedzibę lub miejsce zamieszkania w państwie trzecim, wykorzystujących środki techniczne znajdujące się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wyłącznie do przekazywania danych.
2. Ustawy, z wyjątkiem przepisów art. 14-19 i art. 36 ust. 1, nie stosuje się również do prasowej działalności dziennikarskiej w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz.U Nr 5, poz. 24, z późn. zm.2)) oraz do działalności literackiej lub artystycznej, chyba że wolność wyrażania swoich poglądów i rozpowszechniania informacji istotnie narusza prawa i wolności osoby, której dane dotyczą.
Tym samym cała ta dyskusja jest bezprzedmiotowa... |
_________________ Pozdrawiam
Sławek Worwąg
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 13:03
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33506
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Sławku: popieramale
nie tylko ustawa o ochronie danych osobowych obowiązuje i o tym także ta bezprzedmiotowa traktuje
to, że z punktu widzenia ustawy o ochronie danych osoby zmarłe nie korzystają - "oczywiste"
mniej oczywiste - przetwarzanie danych w celach osobistych
Nikt wszakże nie pyta o tworzenie drzewa a o jego publikację
i zakres danych jaki opublikowane drzewo może, a jaki nie może bez dodatkowych warunków zawierać
jak rozumiem stawiasz swoją reputację, że
1. publikacja w sieci przez osobę fizyczną drzewa z danymi osób żyjących, powiązaniami rodzinnymi etc, bez zgody tychże osób jest
celem osobistym
tak?
2. gdy ustawa o danych osobowych nie zabrania to można?
tak?
moim zdaniem 1 i 2 nie są oczywiste a są związane ściśle z tematem:)
P.S. pisząc "publikacja w sieci" miałem na myśli ogólnodostępne, bez logowań, uprawnień, haseł etc - dla każdego dostępne |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Worwąg_Sławomir |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 13:09
|
|
Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
1. publikacja w sieci przez osobę fizyczną drzewa z danymi osób żyjących, powiązaniami rodzinnymi etc, bez zgody tychże osób jest
celem osobistym
tak?
2. gdy ustawa o danych osobowych nie zabrania to można?
tak?
1. Tak.
2. Tak.
Oczywiście, dobry obyczaj nakazywałby zapytać osobę żyjącą o zgodę i o ewentualny zakres danych do opublikowania, ale wynika to jedynie z dobrego obyczaju, a nie z uwarunkowań prawnych!
A już kompletnie nie ma znaczenia w przypadku osób zmarłych! |
_________________ Pozdrawiam
Sławek Worwąg
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 13:19
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33506
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
ad1. być może, ale nie jestem przekonany, jestem przekonywalny - jeśli masz chęć, czas i możliwości -zaprezentuj argumentację na takie pojmowanie celu osobistego obejmującego powszechną publikację
ad2. Zdecydowanie mam inne zdanie. Nie tylko ustawa o ochronie danych osobowych obowiązuje. Pomimo, że to ona jest straszakiem i pretekstem wykorzystywanym, to w przypadku osób zmarłych powinniśmy uwzględnić mniej nagłaśniane ustawy, w tym kodeks cywilny:) Nie twierdzę, że zabraniający publikacji! ale nakładający pewne obowiązki (choćby co do przyłożenia się do poprawności danych.
Tu ew. uzupełnię, jeśli będzie potrzeba. Jeśli się zgadzamy, to nie ma sensu przytaczać teraz argumentów |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Worwąg_Sławomir |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-03-2011 - 13:28
|
|
Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000
Status: Offline
|
|
1. To teraz przeczytaj art. 3 wspomnianej ustawy, kogo ona dotyczy!
2. Przeczytaj jeszcze raz pierwszy post w tym wątku. |
_________________ Pozdrawiam
Sławek Worwąg
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|