Autor |
Wiadomość |
niki.ix |
|
Temat postu: Pieczątki urzędowe w księgach
Wysłany: 22-11-2024 - 22:08
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 19
Status: Offline
|
|
Podczas przeglądania księgi parafialnej z roku urodzenia poszukiwanej osoby przy jednym z nazwisk, przy wpisie informującym o jej urodzeniu była urzędowa pieczątka informującą o dacie i miejscu zgonu tej osoby. Zaciekawiło mnie to, bo wcześniej przy przeglądaniu ksiąg nie spotykałam takich pieczątek.
Dlaczego jakiś urzędnik w latach 50 wbija pieczątkę do księgi z roku 1905 informującą o dacie zgonu, miejscu zgonu i numerze aktu zgonu tej jednej konkretnej osoby? Jaki może być tego powód?
Anka |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-11-2024 - 22:27
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33638
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
niki.ix |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-11-2024 - 22:52
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 19
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Miał taki obowiązek.
Szukaj "przypisek"
a przy okazji tez "wzmianka"
Jeśli dobrze rozumiem ten "przypisek" to taka pieczątka powinna być regułą a nie wyjątkiem. Szkoda że urzędnicy zaniedbują? te wpisy. Bardzo by były pomocne w poszukiwaniach.
pozdrawiam
Anka |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-11-2024 - 22:59
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33638
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Ano szkoda.
To (takie braki) też jest fakt historyczny i wiedza, którą ASC można wyciągnąć. Jak ktoś będzie Cię "informował" ("a za cara" "a za II RP", "a za PRL"* / "porządek był" "jak było tak było, ale takie rzeczy się nie działy"
to masz przed oczami - było:)
poszukaj też wątków opisujących dzisiejsze ozgannianie, ból z tym związany (ojej! to trzeba robić" no tyle lat nie było i jakoś było dobrze"), a szerzej
* "co urzędnik stanu cywilnego myślał i myśli o przepisach - przy 4-5 pokoleniach urzędników, którzy nie wywiązywali się ..i jakie ma to przełożenie na przestrzeganie innych praw (o udostępnianiu etc)
* "oj bo kiedyś to księża pijani byli" potem to czasy nastały, gdzie wszyscy trzeźwi i dokładni
* "A.H." "J.S" "Franca Józefa" etc |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2024 - 09:04
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4790
Status: Offline
|
|
niki.ix napisał:
Jeśli dobrze rozumiem ten "przypisek" to taka pieczątka powinna być regułą a nie wyjątkiem
Pod warunkiem, że ktoś/rodzina księdza/urzędnika o ślubie/śmierci zawiadomi |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2024 - 10:10
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33638
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Nie, Krystyno, to nie wpływa systemowo na kwestie wypełniania obowiązków - z uwagi na to, że nie "rodzina", a urzędnik sporządzający akt zgonu/akt małżeństwa/przysposobienia/rozwodu miał obowiązek zawiadomić urzędnika przechowującego księgi urodzenia i małżeństwa.
Tak jak sąd w przypadku zmiany nazwiska , sądowego sprostowania etc
Więc jeśli to kwestia niepowiadomienia z innego urzędu - to tylko problem że inny urzędnik,w innym zakresie zaniedbał.
Także nie można tłumaczyć braków, niewprowadzania większości informacji "o ciągu dalszym" przez dziesięciolecia zdecydowaną mniejszością przypadków faktycznego wyjścia z systemu
Tak jak np dziś - zmarłych za granicą, a posiadających PESEL, których AZ zostały sporządzone zagranica (lub niesporządzone) "wiszących" w systemie jako żyjący. Są, ale nie zmienia to tego, że nie były wpisywane wzmianki o tych pozostałych - tysiące razy bardziej licznej grupie.
J.w.: poszukaj sobie pod wymienionymi hasłami przypisek, wzmianka. I na forum i szerzej. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Youngblood0891 |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2024 - 12:43
|
|
Dołączył: 24-01-2019
Posty: 41
Status: Offline
|
|
Pieczątki pieczątkami... Ja jednak za najcenniejsze uważam wszelkie odręczne dopiski na marginesach aktów metrykalnych.
Z jednego z nich dowiedziałam się np. kto zamordował siostrę mojej babci, bo na marginesie ołówkiem napisane było imię i nazwisko mordercy. Przez 3 lata nie potrafiłam nigdzie znaleźć szczegółów tej zbrodni. Tyle zajęło mi odnalezienie aktu zgonu tej dziewczynki. A dzięki identyfikacji sprawcy z dopisku na marginesie udało mi się znaleźć już ponad 30 artykułów o tej sprawie w prasie z lat 30-tych.
Pozdrawiam
Ania |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2024 - 12:53
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33638
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
"pieczątki" w rozumieniu j.w. przypiski, wzmianki, dopiski
pieczątka - ułatwienie wykonania
a co do takich wychodzących poza ustawę, przepisy "adnotacji"..może i na coś naprowadzają, ale jednak ..to bazgranie po dokumencie
najczęściej "ołówkiem dopisane" po polsku tłumaczenia dat, imion...jakoś bardzo bym nie ścigał karnie za to, ale innymi metodami eliminowałbym
to (takie "dopiski ołówkiem") też pokazuje szanowanie prawa przez urzędy |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
niki.ix |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2024 - 18:07
|
|
Dołączył: 02-11-2024
Posty: 19
Status: Offline
|
|
Więc jeśli to kwestia niepowiadomienia z innego urzędu - to tylko problem że inny urzędnik,w innym zakresie zaniedbał.
Jest szansa że AI nadrobi zaległości.
Anka |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2024 - 18:52
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33638
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
|