Brak numeru metryki. Nie wiadomo o kogo się rozchodzi.
To i tak nie ma znaczenia, o który akt chodzi, bo łaciny nie pisano cyrylicą. (Prośbę o przekład zamieszczono w nieodpowiednim dziale tłumaczeń).
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml