Autor |
Wiadomość |
Miłur |
|
Temat postu: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylko...
Wysłany: 13-10-2024 - 19:54
|
|

Dołączył: 30-03-2024
Posty: 23
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Czy w inwentarzach wsi są zawarci wszyscy poddani (kmiecie komornicy itd.)??
Bo niestety mam ogromny problem z jedną odnoga drzewa genealogicznego. Baurowscy,Gbauerowicze, Bauerowie (różnie nazywani) według przekazów rodzinnych zamieszkiwali Podzwierzyniec (wieś pod Łańcutem ) i o ile w aktach metrykalnych parafii łańcuckiej figurują, to w inwentarzach tej wsi(i okolicznych, oraz innych dokumentach ) już nie. Co prawda zdarza się aby nazwa ziemii była zwana np. Bauerowska ale żaden Bauer na niej nie pracuje, tylko kto inny. Natomiast udało się mi się dostać do spisu mieszkańców samego miasta Łańcuta i tam bodajże raz pojawia się owe nazwisko. niestety brak "twardych", regularnych, informacji o tej rodzinie. Legenda mówi że byli oni pochodzenia szlacheckiego, co by wiele wyjaśniało ale żadnych dowodów nie posiadam, w internecie też nie ma za wiele o mieszkańcach okolic Łańcuta (nie licząc informacji o głuchoniemcach i rzeczywiście ich potomkowie pojawiają się w inwentarzach wsi)
Bardzo prosiłbym o pomoc.
PS dodam jeszcze że akta metrykalne zaczynają się od 1786 roku wcześniejsze są zaginione co nie pomaga niestety. |
_________________ Miłosz
|
|
|
|
 |
111chris |
|
Temat postu: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylko...
Wysłany: 14-10-2024 - 00:04
|
|


Dołączył: 28-09-2010
Posty: 289
Status: Offline
|
|
Jeżeli kogoś nie ma w inwentarzu, to być może mieszkał na terenie należącym do innego właściciela. Np. na gruncie proboszczowskim, klasztornym. A może zamieszkiwał okresowo w jurydyce (obszarze wyłączonym spod prawa miejskiego)?
Jeszcze jedna myśl: być może przedstawiciele rodziny należeli do grupy „ludzi luźnych”?
Krzysiek |
|
|
|
|
 |
Miłur |
|
Temat postu: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylko...
Wysłany: 14-10-2024 - 18:08
|
|

Dołączył: 30-03-2024
Posty: 23
Status: Offline
|
|
Dziekuję za odpowiedź,
być może mieszkał na gruncie kościelnym i dlatego nie ma w informacjach dotyczących gruntów Potockich. Jeżeli tak to czy istnieją też inwentarze dóbr proboszczowskich oraz klasztornych? Co do ludzi luźnych to czy w takim wypadku nie zmienialiby często miejsca zamieszkania nie podróżowaliby z wioski do wioski ?
pozdrawiam |
_________________ Miłosz
|
|
|
|
 |
111chris |
|
Temat postu: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylko...
Wysłany: 16-10-2024 - 23:58
|
|


Dołączył: 28-09-2010
Posty: 289
Status: Offline
|
|
Jeżeli daty urodzenia dzieci nie pokrywają się z datami sporządzenia inwentarzy, to rodzina mogła nie zostać ujęta, bo się właśnie przeprowadzała. W przypadku niektórych zajęć jest to całkiem proste. Za pracą wędrowali najemni robotnicy, rzemieślnicy i inni.
***
Nie wiem, czy to coś pomoże:
w 1785 roku do Gillershof ( obecnie część miasta Leżajsk) przybył Nicolaus Bauer z rodziną, łącznie 4 osoby
https://aordycz.blogspot.com/search/lab ... 0niemieccy
Odległość: Gillershof – Podzwierzyniec to ok. 30 km. Daleko? Chyba nie, skoro w drugiej połowie XIX wieku Antoni Henryk Bauer przenosi się z Podzwierzyńca do Leżajska.
https://lezajskiebiogramy.blogspot.com/ ... -1915.html
Czy na podstawie akt UMZ da się potwierdzić/obalić powiązania rodzinne od Nicolausa do własnego przodka?
Krzysiek |
|
|
|
|
 |
Mciemala |
|
Temat postu: Re: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylk
Wysłany: 17-10-2024 - 08:29
|
|


Dołączył: 21-06-2013
Posty: 210
Status: Offline
|
|
Miłur napisał:
Dziekuję za odpowiedź,
być może mieszkał na gruncie kościelnym i dlatego nie ma w informacjach dotyczących gruntów Potockich. Jeżeli tak to czy istnieją też inwentarze dóbr proboszczowskich oraz klasztornych? Co do ludzi luźnych to czy w takim wypadku nie zmienialiby często miejsca zamieszkania nie podróżowaliby z wioski do wioski ?
pozdrawiam
W fasji z 1773 roku nie widzę tego nazwiska przy spisie powinności dla wsi Podzwierzyniec. Czy sprawdzał Pan kataster józefiński z około 1784 oraz opisanie urbarialne z 1789?
Listy poddanych osiadłych na gruntach kościelnych często spisywano przy wizytacji parafii (wiek XVIII).
Pozdrawiam,
M. Ciemała |
|
|
|
|
 |
genek72 |
|
Temat postu: Re: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylk
Wysłany: 17-10-2024 - 21:10
|
|


Dołączył: 02-01-2009
Posty: 81
Status: Offline
|
|
Spotkałem się w Leżajsku z Józefem Bauerem ur. ok 1811 w Czechach. Wziął on w 1848 r ślub z Magdaleną Leniar/Leniart/Fuhr miała ona syna Józefa którego Józef Bauer usynowił. Ten syn urodził się na Przedmieściu Łańcuckim. ok 1831 r. Może to coś pomoże.
Podrawiam |
_________________ Pozdrawiam
genek -syn Tadeusza-syn Karola-syn Antoniego- syn Józefa - syn Mateusza -syn Stanisława - syn ? Kwiecińskiego
http://lezajskhistoria.pun.pl/forums.php
|
|
|
|
 |
Miłur |
|
Temat postu: Re: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylk
Wysłany: 16-03-2025 - 14:05
|
|

Dołączył: 30-03-2024
Posty: 23
Status: Offline
|
|
111chris napisał:
Jeżeli daty urodzenia dzieci nie pokrywają się z datami sporządzenia inwentarzy, to rodzina mogła nie zostać ujęta, bo się właśnie przeprowadzała. W przypadku niektórych zajęć jest to całkiem proste. Za pracą wędrowali najemni robotnicy, rzemieślnicy i inni.
***
Nie wiem, czy to coś pomoże:
w 1785 roku do Gillershof ( obecnie część miasta Leżajsk) przybył Nicolaus Bauer z rodziną, łącznie 4 osoby
https://aordycz.blogspot.com/search/lab ... 0niemieccy
Odległość: Gillershof – Podzwierzyniec to ok. 30 km. Daleko? Chyba nie, skoro w drugiej połowie XIX wieku Antoni Henryk Bauer przenosi się z Podzwierzyńca do Leżajska.
https://lezajskiebiogramy.blogspot.com/ ... -1915.html
Czy na podstawie akt UMZ da się potwierdzić/obalić powiązania rodzinne od Nicolausa do własnego przodka?
Krzysiek
Ostatniego w drzewie względem aktów UMZ mam Wojciecha urodzonego w 2 poł XVIII wieku (Jego żona Helena Teychman) i jego syna rocznik 1789 urodzony w Łąńcucie
Jednakże z opowieści rodzinnych jak i testów DNA (Funkcja w ancestry czyli pokazanie pochodzenia etnicznego każdego z rodziców) wynika ze nie byli oni przybyszami z Niemiec/Austrii a w każdym razie nie w 2 połowie wieku 18 tego |
_________________ Miłosz
|
|
|
|
 |
Miłur |
|
Temat postu: Re: Niewidzialni przodkowie? czyli inwentarze wsi i nie tylk
Wysłany: 18-03-2025 - 19:00
|
|

Dołączył: 30-03-2024
Posty: 23
Status: Offline
|
|
genek72 napisał:
Spotkałem się w Leżajsku z Józefem Bauerem ur. ok 1811 w Czechach. Wziął on w 1848 r ślub z Magdaleną Leniar/Leniart/Fuhr miała ona syna Józefa którego Józef Bauer usynowił. Ten syn urodził się na Przedmieściu Łańcuckim. ok 1831 r. Może to coś pomoże.
Podrawiam
A wiadomo o którą czeską miejscowość chodziło w Czechach? Gdyż jeden z Bauerów (Wnuk ostatniego którego znalazłem) poślubił w Łańcucie Czeszkę, nota bene moją 3x prababcie |
_________________ Miłosz
|
|
|
|
 |
|