Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-09-2024 - 23:54
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33527
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Wystawienie dokumentu (odpisu) jest regulowane prawem o ASC i urząd jest ograniczony.
To nie informacja o zgonie jest chroniona (no czasem, częściowo jest, fakt) ale z założenia niekoniecznie (np przez kartę zgonu można dotrzeć do informacji), trudno znaleźć "ogólny uniwersalny" powód by jej nie udzielać.
W praktyce to jest uproszczenie, bo teoretycznie to należałoby sprawdzić czy zgłaszający żyje (USC ma Źródło, czy szerzej SRP i w wielu przypadkach może to zrobić), czy nie jest instytucją etc i dopiero po sprawdzeniu i wyniku:
- tak, była to osoba fizyczna / nieurzędowo zgłaszał/ nie podmiot typu zakład pogrzebowy/ prokurator etc
- sprawdzaliśmy zgłaszającego, ale nie mamy informacji by zmarł ktoś o takim imieniu i nazwisku i podanym adresie zamieszkania w 1971 tj musimy uznać, że żyje lub wprost wiemy że żyje
To już dziś jest nie tylko w teoretycznych możliwościach USC, ale w zasięgu budżetowym i każdym innym. Proces sprawdzenia może być wysoce zautomatyzowany, tani, szybki, wręcz bezobsługowy.
Ale nie o odpis należy wnosić:)
P.S. To też może dotyczyć innych podmiotów. Nie tylko zgłaszającego. Pozostałego współmałżonka również ..szczególnie gdy spora różnica wieku, rodziców
ochronę miru domowego tj to czym motywowano ukrycie ostatniego adresu zamieszkania zmarłego uważam za bzdurę i nadużycie...ale funkcjonuje:( także w orzecznictwie, nie tylko w praktyce urzędniczej, przyjętych formularzach odpisów etc |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|
|
|