Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 10 października 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
GrzegorzWolnyOffline
Temat postu: Jak znaleźć akt zgonu pradziadka?  PostWysłany: 02-08-2024 - 15:16
Sympatyk


Dołączył: 02-03-2023
Posty: 93

Status: Offline
Dzień dobry,

kiedy zaczynałem moją przygodę z genealogią wiedziałem tylko, że mój pradziadek nazywał się Piotr Wolny, znałem imię i nazwisko panieńskie jego żony. Z opowieści rodzinnych można było wysnunąć wniosek, że pochodził z okolic Piekar, później mieszkał w Kaletach. Dzięki dobrym ludziom i godzinom przeglądania różnych archiwalnych stron udało mi się ustalić, że
urodził się 28 lutego 1871 w Deutsch Piekar, jako syn Christiana Wolnego i jego żony Cecilie z domu Lubos.
Pierwsze małżeństwo z Johanną z domu Brenny, córką Johanny zd Jarosch i Thomasa Brennego, zawarł w 1897 miejscowości Narok, kiedyś powiat niemodliński, obecnie opolski.
Mieli dzieci, ale ich dzieci nie byli moimi przodkami. Johanna zmarła w 1901.
Kolejny związek Piotr zawarł z Marthą Schittek w Lipinach (Świętochłowice). Marta była córką Józefa Schittka i Marie z domu Ptok. Z tego związku pochodzą moi bezpośredni przodkowie. Piotr i Marta byłi małżeństwem w latach 1903 - 1922. Marta zmarła w 1922.
W 1922 w Koszęcinie Piotr zawarł kolejne małżeństwo, tym razem z Clarą Suflą, córką Johanna i Marianny z domu Drzozga. I w tym momencie zasadniczo kończy się moja wiedza na temat jego dalszych losów.
Jak wynika z aktu ślubu mojego dziadka w 1936 roku Piotr mieszkał w Kaletach.

Z opowieści wiem, że prawdopodobnie zmarł w Tułach w województwie opolskim po 2 wojnie światowej, jednakże tam ani źródła cywilne, ani kościelne nie posiadają żadnej wzmianki na temat jego śmierci, o którym rodzinę poinformowała jego ówczesna partnerka (żona?), mieszkająca w tym czasie w Tułach. Kobieta niedługo potem zmarła. Ich wspólny dom był nieopodal rzeki Budkowiczanka.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów może mi podsunąć jakiś pomysł na odszukanie miejsca zgonu przodka? Być może w tamtym czasie zgony z tamtego terenu rejestrowano gdzieś indziej, być może gdzieś w pobliżu był szpital, do którego trafił pradziadek... Przyznam, że skończyły mi się pomysły, a ta zagadka wciąż mnie dręczy.
Pozdrawiam.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
liverpoolczyk02Offline
Temat postu:   PostWysłany: 02-08-2024 - 17:56
Sympatyk


Dołączył: 14-04-2023
Posty: 30

Status: Offline
Musisz wzorowo poznać podział administracyjny, żeby mieć pewność, który USC powinien zarejestrować zgon. W tym czasie zachodziły dynamiczne zmiany.

Zrobiłeś to? Czytam, że powiat kluczborski w 1946 przyłączono do ówczesnego województwa śląskiego. W 1950 powiat ten przydzielono do nowo powstałego woj. opolskiego.

Zwróciłeś się do USC Lasowice Wielkie i mieli zgony z Tuł, tak?

Szymon
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MichalskiMichałOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-08-2024 - 21:24
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 13-02-2024
Posty: 30

Status: Offline
To ja mam tak samo... pradziadek zmarł gdzieś pod koniec wojny, ale gdzie i kiedy nie wiadomo. Pochowany w rodzinnej parafii, ale zarówno a aktach USC tej parafii i gminy (inne jednostki) śladu aktu zgonu nie ma. Pewien pomysł podrzucił najstarszy wnuk, ale okazało się, że także w tej miejscowości aktu nie ma. Po niedzieli jadę do archiwum szukać informacji w notariacie i sądach, bo musiała być przeprowadzona sprawa spadkowa. Oby tylko tam podano takie informacje. Jeśli ich nie będzie, to trzeba będzie czekać acz ktoś wrzuci ten akt do geneteki.
A może być tak, że zmarł gdzie indziej niż przypuszczasz. Ja miałem tak z praprapradziadkiem, który zmarł nagle, jak się okazało kilkadziesiąt kilometrów od swego miejsca zamieszkania pracując w folwarku i tam sporządzono akt zgonu. Gdyby nie indeksy w genetece, w życiu bym go nie znalazł, bo tam tylko pracował dorywczo.
Pozdrawiam
Michał
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
HKCiszewskaOffline
Temat postu: Piotr Wolny  PostWysłany: 02-08-2024 - 22:02
Sympatyk


Dołączył: 29-05-2022
Posty: 140
Skąd: wielkopolska
Status: Offline
Imię i nazwisko Piotr Wolny
Narodziny 28 lut 1871
Ślub Ślub z: Marie Wolny
1901
42 - 610, Miasteczko Sl.
Śmierć 1951
Tuły
Członkowie rodziny
Rodzice
Albert Piofczik
Johanna Piofczik
Żona
Marta Wolny (geb. Sitek)
1884 - 1939
Żona
Marie Wolny (geb. Schiwy)
Dzieci
Florian Wolny
1911 - 1975
Emma
Stefan Wolny
Leonard Wolny
Magdalena Brol (geb. Wolny)
Magdalena Brol
Źródło
Zimnik Web Site
Zaktualizowany dnia 18 sie 2023 (11 miesięcy temu)628 profilów w jedno drzewo88 zdjęć
Wyświetl pełny profil w tej witrynie
Piotr Zimnik
Mpże warto napisać do adm.strony
Halina
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
GrzegorzWolnyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-08-2024 - 12:19
Sympatyk


Dołączył: 02-03-2023
Posty: 93

Status: Offline
liverpoolczyk02 napisał:
Musisz wzorowo poznać podział administracyjny, żeby mieć pewność, który USC powinien zarejestrować zgon. W tym czasie zachodziły dynamiczne zmiany.

Zrobiłeś to? Czytam, że powiat kluczborski w 1946 przyłączono do ówczesnego województwa śląskiego. W 1950 powiat ten przydzielono do nowo powstałego woj. opolskiego.

Zwróciłeś się do USC Lasowice Wielkie i mieli zgony z Tuł, tak?

Szymon


Tak, pisałem do Lasowic Wielkich, pisałem również do księdza z Tułów i w jednym i w drugim przypadku była odpowiedź, że nie znaleziono w danym okresie nikogo takiego. Dlatego zastanawiam się, czy aktu zgonu nie wydał przypadkiem jakiś okoliczny szpital, bo przecież mogło tak być. Tyle, że kompletnie nie znam tamtych okolic, a już na pewno nie z tamtych czasów...


HKCiszewska: Administrator tej strony należy do rodziny i bazował na moich, bardzo nieprecyzyjnych w tamtym okresie, informacjach. U siebie już dane o śmierci w Tułach w 1951 usunąłem, on zostawił.

MichalskiMichał: W jaki sposób szukać w archiwach sądowych? Na jakiej podstawie, mógłbyś napisać coś więcej? No bo faktycznie jest to jakiś pomysł. Powodzenia Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-08-2024 - 12:28
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33200
Skąd: Warszawa
Status: Offline
@ archiwa sądowe: poszukaj na forum (btw: postępowanie spadkowe , tak ogólnie rzecz ujmując, nie musiało być przeprowadzone. A jeśli było - to niekoniecznie sądowe.

a jak znasz adres - rozpoznaj temat ewidencji ludności.

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MichalskiMichałOffline
Temat postu:   PostWysłany: 07-08-2024 - 11:14
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 13-02-2024
Posty: 30

Status: Offline
GrzegorzWolny napisał:
liverpoolczyk02 napisał:
Musisz wzorowo poznać podział administracyjny, żeby mieć pewność, który USC powinien zarejestrować zgon. W tym czasie zachodziły dynamiczne zmiany.

Zrobiłeś to? Czytam, że powiat kluczborski w 1946 przyłączono do ówczesnego województwa śląskiego. W 1950 powiat ten przydzielono do nowo powstałego woj. opolskiego.

Zwróciłeś się do USC Lasowice Wielkie i mieli zgony z Tuł, tak?

Szymon


Tak, pisałem do Lasowic Wielkich, pisałem również do księdza z Tułów i w jednym i w drugim przypadku była odpowiedź, że nie znaleziono w danym okresie nikogo takiego. Dlatego zastanawiam się, czy aktu zgonu nie wydał przypadkiem jakiś okoliczny szpital, bo przecież mogło tak być. Tyle, że kompletnie nie znam tamtych okolic, a już na pewno nie z tamtych czasów...


HKCiszewska: Administrator tej strony należy do rodziny i bazował na moich, bardzo nieprecyzyjnych w tamtym okresie, informacjach. U siebie już dane o śmierci w Tułach w 1951 usunąłem, on zostawił.

MichalskiMichał: W jaki sposób szukać w archiwach sądowych? Na jakiej podstawie, mógłbyś napisać coś więcej? No bo faktycznie jest to jakiś pomysł. Powodzenia Smile


Byłem wczoraj w archiwum i ani w miejscowym sądzie grodzkim, ani u miejscowego notariusza nic nie znalazłem. Być może sprawa spadkowa była przeprowadzona znacznie później niż po 1949 r. Chyba jednak grzecznie poczekam, aż zostaną wprowadzane indeksy zgonów z lat 1944 i 1945 do geneteki i sprawa się kiedyś wyjaśni. Świadkowie już nie żyją, a pradziadek pochowany w rodzinnej parafii. Nikt z młodszych nie wpadł na pomysł by się pytać o miejsce zgonu. Ja np. teraz też się dowiedziałem, że brat babci zginął tragicznie. Niby to było nie tak dawno, a w ogóle nikt o tym w rodzinie nie mówił.
Ps. liczyłem, że może akt został wprowadzony do elektronicznego systemu aktów stanu cywilnego i korzystając z pomocy zaprzyjaźnionej urzędniczki okazało się, że nie ma...
Pozdrawiam
Michał
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.342229 sekund(y)