Autor |
Wiadomość |
Petrarca_Mark |
|
Temat postu: Akt zgonu
Wysłany: 30-07-2024 - 05:39
|
|
Dołączył: 27-07-2024
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Poszukuję aktu zgonu mojej prababci Florentyny Budnej (1845 -?). Większość życia mieszkała w Tłuchowie, choć urodziła się w Nieporęcie. Była dwukrotnie zamężna i miała jedenaście dzieci (osiem z pierwszym mężem i trzy z drugim mężem). w Tłuchowie pochowano obu jej mężów i siedmioro dzieci. Trzej jej synowie (w tym mój dziadek) wyemigrowali do Ameryki, aby uniknąć poboru do armii rosyjskiej. Wiem, że Florentyna żyła jeszcze w 1921 r., ponieważ w wieku 76 lat napisała do mojego dziadka list. Wydaje mi się, że zmarła między 1921 a 1929 r., ale daty jej śmierci nie mogę potwierdzić. Napisałem do proboszcza i do USC w Tłuchowie. Wszyscy byli bardzo pomocni, ale nie mogli znaleźć żadnych zapisów o jej śmierci. Pisałem do Archiwum Państwowego w Toruniu (Oddział we Włocławku) oraz do Archiwum Diecezjalnego i Biblioteki WSD w Płocku. Nikt nie był w stanie znaleźć informacji, których szukałem. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie gdzie jeszcze mógłbym szukać to proszę o informację. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Akt zgonu
Wysłany: 30-07-2024 - 09:09
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33792
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Bialas_Malgorzata |
|
Temat postu: Akt zgonu
Wysłany: 30-07-2024 - 12:17
|
|
Dołączył: 31-07-2014
Posty: 1755
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Pierwszym jej mężem był chyba Józef Rykaczewski, a drugim? |
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu: Akt zgonu
Wysłany: 30-07-2024 - 13:12
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1918
Status: Offline
|
|
Drugim Marian Pawłowski ślub 1881r. (akt 12) |
_________________ Bożena
|
|
|
|
|
Petrarca_Mark |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu
Wysłany: 30-07-2024 - 19:30
|
|
Dołączył: 27-07-2024
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Bialas_Malgorzata napisał:
Pierwszym jej mężem był chyba Józef Rykaczewski, a drugim?
Tak. Florentyna Budna, córka Józefa Budnego (1809 -?) i Teofili Charzyńskiej (1817 - 1890) urodziła się w Nieporęcie 20 czerwca 1845 roku. Miała starszą siostrę Władysławę (1842-1859) i dwóch młodszych braci Pawła Florentyna Budnego (1847-1847) i Saturnina Wojciecha Budnego (1848-1849). Obaj bracia zmarli bardzo młodo.
Jej ojciec, Józef Budny, który był ekonomem dworskim, zmarł między 1849 a 1857 rokiem, kiedy Florentyna była jeszcze małym dzieckiem. Po jego śmierci jej matka Teofila Charzyńska (1817-1890) wraz z dwiema córkami wróciła do Tłuchowa (rodzinnego miasta) i 2 lutego 1858 r. poślubiła w Tłuchowie swojego drugiego męża Józefa Milewskiego. Według aktu małżeństwa Józef Milewski był z zawodu stolarzem. Rok później, w 1859 r., w Brudzeniu zmarła w wieku 15 lat siostra Florentyny, Władysława.
Florentyna mieszkała z matką i ojczymem do 18. roku życia, kiedy wyszła za mąż za Józefa Rykaczewskiego, organistę kościelnego, w Tłuchowie. Był 30-letnim wdowcem z dwójką małych dzieci (8 l. Teodory i 4 l. Władysława). Pobrali się za ks. Józefa Kantorskiego w kościele parafialnym w Tłuchowie 2 września 1863 r. W ten sposób w wieku 18 lat w dniu ślubu została macochą dwójki dzieci. |
|
|
|
|
|
Bialas_Malgorzata |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu
Wysłany: 30-07-2024 - 23:26
|
|
Dołączył: 31-07-2014
Posty: 1755
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Józef Rykaczewski zmarł w 1879 r. w Tłuchowie i był propinatorem. |
|
|
|
|
|
Petrarca_Mark |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu
Wysłany: 31-07-2024 - 06:05
|
|
Dołączył: 27-07-2024
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Bialas_Malgorzata napisał:
Pierwszym jej mężem był chyba Józef Rykaczewski, a drugim?
Wciąż uczę się korzystać z tego forum, a język polski studiowałem dopiero przez rok na uniwersytecie. Dlatego z góry dziękuję za cierpliwość. Wysłałem także odpowiedź na Twoje pytanie: „Pierwszym jej oczywiście był chyba Józef Rykaczewski, a drugi?” Czy dostałeś to? Czy jesteś przypadkiem potomkiem Józefa Rykaczewskiego? |
|
|
|
|
|
Bialas_Malgorzata |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu
Wysłany: 31-07-2024 - 11:37
|
|
Dołączył: 31-07-2014
Posty: 1755
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
nie, nie jestem usiłuję tylko pomóc
odpowiedź przeczytałam
propinator to trudne słowo - inaczej karczmarz, szynkarz
piszesz po polsku bezbłędnie - godne podziwu |
|
|
|
|
|
Petrarca_Mark |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu
Wysłany: 31-07-2024 - 15:10
|
|
Dołączył: 27-07-2024
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Bialas_Malgorzata napisał:
nie, nie jestem usiłuję tylko pomóc
odpowiedź przeczytałam
propinator to trudne słowo - inaczej karczmarz, szynkarz
piszesz po polsku bezbłędnie - godne podziwu
Niestety, nie mogę przypisać sobie polskiego, którego używam na tym forum, ponieważ korzystam z tłumacza internetowego. Przez lata zgromadziłem kilkanaście książek o gramatyce języka polskiego. Teraz, kiedy jestem na emeryturze, pracuję nad językiem polskim. Dziękuję za wyjaśnienie i miły komentarz.
Byłam w Polsce dwa razy i nadal utrzymuję kontakt z niektórymi kuzynami mojej matki, aby ćwiczyć mój polski. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-07-2024 - 15:11
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33792
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Petrarca_Mark |
|
Temat postu: Re: Akt zgonu
Wysłany: 31-07-2024 - 15:11
|
|
Dołączył: 27-07-2024
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Niestety, nie mogę przypisać sobie polskiego, którego używam na tym forum, ponieważ korzystam z tłumacza internetowego. Przez lata zgromadziłem kilkanaście książek o gramatyce języka polskiego. Teraz, kiedy jestem na emeryturze, pracuję nad językiem polskim. Dziękuję za wyjaśnienie i miły komentarz.
Byłam w Polsce dwa razy i nadal utrzymuję kontakt z niektórymi kuzynami mojej matki, aby ćwiczyć mój polski. |
|
|
|
|
|
Petrarca_Mark |
|
Temat postu: Akt zgonu
Wysłany: 31-07-2024 - 19:18
|
|
Dołączył: 27-07-2024
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Masz rację. Drugim mężem Florentyny był mój pradziadek Marian Pawłowski (1845-1918). Mieli razem trzech synów: Franciszka, Stanisława (mój dziadek) i Teofila. Legenda rodzinna głosi, że cała trójka wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych w latach 1900–1913, aby uniknąć poboru do armii rosyjskiej. |
|
|
|
|
|
HKCiszewska |
|
Temat postu: Pawłowski Stanisław
Wysłany: 01-08-2024 - 09:36
|
|
Dołączył: 29-05-2022
Posty: 164
Skąd: wielkopolska
Status: Offline
|
|
Imię i nazwisko Stanislaw Pawlowski
Płeć mężczyzna
Stan cywilny Kawaler/panna
Data urodzenia Około 1885
Przybycie 15 paź 1903
"Baltimore, Baltimore, Maryland, United States"
Wiek 18
Pochodzenie Russia
Statek Frankfurt
Narodowość Russian
Miejsce wyjazdu Bremen
Miejsce przeznaczenia Gallitzin, Pennsylvania
Krewni
Imię i nazwisko Relacja
Franciszek Pawlowski Brother
Czy to ten Stanisław ? Przybył do USA do brata Franciszka
Pozdrawiam Halina |
|
|
|
|
|
Petrarca_Mark |
|
Temat postu: Akt zgonu
Wysłany: 01-08-2024 - 14:26
|
|
Dołączył: 27-07-2024
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Mój pradziadek Marian Pawłowski (1845-1918) i jego żona Florentyna Budna (1845 - po 1921) mieli razem trzech synów: Franciszka, Stanisława (mój dziadek) i Teofila. Według rodzinnej legendy wszyscy trzej synowie wyemigrowali w latach 1900-1913 do Stanów Zjednoczonych, aby uniknąć obowiązkowego poboru do armii rosyjskiej. Podobno osiedlili się w Gallitzin w Pensylwanii (miasto, w którym się wychowałem), ponieważ tamtejszy proboszcz ks. Paweł Brylski był dalekim krewnym. Nawiasem mówiąc, miasto Gallitzin zostało nazwane na cześć rosyjskiego księcia Demetriusza Augustinga Galltizina (1770-1840). Wszyscy trzej mężczyźni pracowali w miejskich kopalniach węgla, wychowali rodziny i zostali pochowani w Galltizin. |
|
|
|
|
|
HKCiszewska |
|
Temat postu: Wyjazd Franciszka Pawłowskiego
Wysłany: 02-08-2024 - 11:22
|
|
Dołączył: 29-05-2022
Posty: 164
Skąd: wielkopolska
Status: Offline
|
|
Imię i nazwisko Franciszek Pawlowski
Płeć mężczyzna
Data urodzenia Około 1881
Przybycie 8 maj 1906
New York, New York, United States
Wyjazd Rotterdam, Holland
Statek Potsdam
Wiek 25
Ostatnie miejsce stałego pobytu Wojcin
Narodowość Germany
Stan cywilny Żonaty/zamężna
Krewny dołączający w USA Stanislaw Andreski (Brother In Law)
Linia 3
Może aktu zgonu Florentyny ( Franciszki) Budnej trzeba szukać w parafii Wójcin (powiat mogileński) bo tam zamieszkiwał Franciszek.On wyjechał na zaproszenie szwagra.Pozdrawiam Halina |
|
|
|
|
|
|