Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
środa, 01 stycznia 2025

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
mikola.piatek.gorzow.wlkOffline
7 Temat postu: Doniesienie o narodzinach dziecka  PostWysłany: 18-06-2024 - 17:45
Sympatyk


Dołączył: 26-04-2024
Posty: 62

Status: Offline
Dzień dobry,
czy spotkaliście się Państwo kiedyś z tym, aby ktoś obcy zawiadamiał o narodzinach dziecka w czyimś domu? Kiedy tak się działo? Chodzi tu głównie o tereny zaboru pruskiego. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Mikołaj
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
janusz59Offline
Temat postu: Doniesienie o narodzinach dziecka  PostWysłany: 18-06-2024 - 18:07
Sympatyk


Dołączył: 29-03-2021
Posty: 988

Status: Offline
Narodziny dziecka zgłaszał ojciec.
Ale nie zawsze ojciec był obecny.
Nie zawsze też ojciec był ujawniony.
Wtedy zgłaszały inne osoby.

Pozdrawiam
Janusz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kminekOffline
Temat postu: Doniesienie o narodzinach dziecka  PostWysłany: 18-06-2024 - 18:53
Sympatyk


Dołączył: 29-08-2022
Posty: 157

Status: Offline
Czasami ojca nie było, bo był nieznany, nie żył, był w wojsku, wyjechał itd, wtedy zgłaszali krewni matki, pracodawca jeżeli była służącą i u niego rodziła, akuszerka, albo właściciel domu, w którym urodziła. Kto mógł ten zgłaszał, to samo ze zgłoszeniem zgonu.

_________________
Katarzyna W.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
sbasiaczOffline
Temat postu: Doniesienie o narodzinach dziecka  PostWysłany: 18-06-2024 - 21:30
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2406
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
spotkałam się z "doniesieniami" przez wójta lub innego urzędnika, urodzeń dzieci, których ojciec nie chciał zgłaszać z przyczyn religijnych (był grekokatolikiem, a działo się to po kasacie unii brzeskiej w 1875 r)

_________________
pozdrawiam
BasiaS
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu: Doniesienie o narodzinach dziecka  PostWysłany: 18-06-2024 - 22:01
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 737

Status: Offline
Wójt został zobowiązany do tego ukazem carskim w 1881 r.

_________________
Krzysztof Wasyluk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
mikola.piatek.gorzow.wlkOffline
Temat postu:   PostWysłany: 18-06-2024 - 22:45
Sympatyk


Dołączył: 26-04-2024
Posty: 62

Status: Offline
W przypadku mojego wujka (brat mojej prababci) o narodzinach doniósł dyrektor kliniki dla kobiet ciężarnych w Poznaniu, co według mnie było dość nietypowe, szczególnie, że praprababcia była służącą, a mimo to zadbano o to, żeby rodziła w dobrych warunkach. Czy może mieć to jakieś drugie dno?
Mikołaj
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 18-06-2024 - 22:49
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33845
Skąd: Warszawa
Status: Offline
poszukaj informacji (na forum i poza) o państwowych pruskich i niemieckich porodówkach
To jest opisane. Można coś snuć, ale lepiej po lekturze, researchu nie zamiast.

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MichalskiMichałOffline
Temat postu:   PostWysłany: 19-06-2024 - 00:11
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 13-02-2024
Posty: 33

Status: Offline
Faktycznie za każdym razem, z tego co się spotykałem, to w przypadku dziecka nieślubnego zgłaszającym była akuszerka. Raz trafił mi się przypadek zgłoszenia dziecka przez akuszerkę, ale z powodu tego, że ojciec został wzięty do wojska w czasie I wojny światowej. W innej sytuacji zgłoszenie dziecka w 1918 r. także dokonała akuszerka bowiem mąż (ale nie ojciec dziecka) był na wojnie już od czterech lat... (ciekawe czy wrócił z wojny i był zaskoczony małym bobaskiem?)
Michał
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2025 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.272349 sekund(y)