|
|
|
Autor |
Wiadomość |
sable |
|
Temat postu: Nazwiska na -ski w Galicji w latach 1700-1900
Wysłany: 16-05-2024 - 18:07
|
|
Dołączył: 06-02-2010
Posty: 206
Status: Offline
|
|
Witam,
osobom robiącym kwerendy na terenach dawnej Galicji wiadomym jest, że w dużym procencie występowały tam nazwiska z sufiksem -ski, czyli można powiedzieć nazwiska polskie.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo dawna Galicja była miejscem do życia dla ludności polskiej, żydowskiej, ormiańskiej itd oraz dla miejscowych Małorusinów, zwanych później Ukraińcami. Ich nazwiska kończyły się m.in. na -uk (Poliszczuk) lub -ko np. Ostapenko. Ogólnie byli oni grekokatolikami, w przeciwieństwie do Polaków, którzy byli katolikami rzymskimi.
I nadal nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że wielu popów grekokatolickich nosiło nazwiska kończące się na -ski. czyli można powiedzieć, że mieli polskie korzenie. Mam takiego w mojej bocznej gałęzi, którego ojciec i dziad także byli popami grekokat., a który na początku XXw. osiedlił się w Polsce, chrzcząc swoje dzieci w kościele katolickim.
I tutaj następuje moje pytanie - jak to się stało, że Polacy wiązali się z cerkwią grekokatolicką, będąc popami, kiedy z reguły był to kierunek odwrotny, tzn. grekokatolicy stawali się członkami kościoła rzymskokat., bo to wiązało się wtedy z pewnym awansem społecznym ? Czy byli to rzeczywiście Polacy, czy też Małorusini z nazwiskami z sufiksem-ski ? Interesują mnie lata 1700-1900.
Pozdrawiam,
Amelia Lemowicz |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Nazwiska na -ski w Galicji w latach 1700-1900
Wysłany: 16-05-2024 - 18:53
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1987
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Myślę, że kościół greckokatolicki, zwłaszcza na prowincji był bardziej ofensywny korzystając w wielu miejscach z przewagi ludnościowej. Wiele osób z dawnej drobnej szlachty pozostających w kręgu kultury polskiej było członkami tego kościoła i stopniowo odeszli od więzów polskości (Polecam wstęp do dziełka Poczet Polaków wyniesionych do godności szlacheckiej przez monarchów austriacki Sylwestra Kruczkowskiego dostępny w sieci). Problem ten istniał jeszcze przed wojną („Polacy grekokatolicy w ziemi czerwieńskiej”). Próbę zatrzymania tego exodusu przez reaktywację kuriozalnego Związku Szlachty Zagrodowej przerwała wojna. Mamy ciągle za mało badań i nikt tego nie robi poza Ukraińcami, którzy piszą swoją historię. Inaczej w mieście. Akurat zajmowałem się genealogią rodziny Nerstheimer z okolic Gródka, mennonitów, którzy spolonizowali się w dużym stopniu, poprzez związki z Polkami, i żenili się również z grekokatolikami, którzy zmieniali obrządek. Oczywiście to są wycinki i trudno na ich podstawie budować coś ogólnego, ale akurat tym się zajmowałem. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Re: Nazwiska na -ski w Galicji w latach 1700-1900
Wysłany: 16-05-2024 - 23:43
|
|
Dołączył: 11-07-2021
Posty: 1198
|
|
Tomasz_Lenczewski napisał:
Wiele osób z dawnej drobnej szlachty pozostających w kręgu kultury polskiej było członkami tego kościoła i stopniowo odeszli od więzów polskości
Odchodzili od polskiej kultury przez "polskich panów", którzy obrzydzali innym polskość. Polska ludność wolała nawet mówić po ukraińsku. |
_________________ Łukasz
|
|
|
|
|
Pawłowski_Henryk |
|
Temat postu: Re: Nazwiska na -ski w Galicji w latach 1700-1900
Wysłany: 17-05-2024 - 20:48
|
|
Dołączył: 09-02-2011
Posty: 401
Status: Offline
|
|
Myślę że uznanie nazwisk na ski jako świadczących o polskości korzeni jest zbyt wielkim uproszczeniem i wysuwanie kolejnych tez na tej podstawie będzie obarczone podstawowym błędem metodologicznym. Podobnie jak traktowanie szlacheckości automatycznie jako kierunku polskiego. szczególnie na kresach wiele rodzin szlacheckich była pierwotnie etnicznie rusińska, potem dopiero spolszczana, jednak często pozostawała wyznania grekokatolickiego czy prawosławnego. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|