|
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2024 - 13:27
|
|
Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2312
Skąd: Międzyrzecz
|
|
Wnioski i próby były, niejednokrotne i nie przez jedną osobę składane, ale bezskutecznie. Było to sygnalizowane wyżej, ale jak widać - bez efektów. |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Piotr_Romanowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2024 - 13:28
|
|
Dołączył: 14-06-2009
Posty: 816
Skąd: Płock
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Chyba coś niedokładnie czytacie.
"uzyskana" "PTG" "porozumienia"
Wydaje mi się, że do tej pory wszystkie kopie z USC Warszawa są pozyskane na podstawie indywidualnych wniosków.*
Działajcie korzystając z działających wzorów?
A jeśli się gdzieś zawiesi - wtedy z zanadrza można coś wyciągać.
* tzn wniosków konkretnych osób, nie stowarzyszenia żadnego
Włodku można i prywatnie i poprzez PTG. Mnie się w dwóch USC nie udało więc poprosiłem Michała Zielińskiego i sprawa jest w trakcie.
Ważne jest żeby osiągnąć cel... |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2024 - 13:34
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33594
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Tematem mojego wpisu było odniesienie się do sugestii "PTG w USC Warszawa zawierało umowy, ale specjalnie i z premedytacją pomija zasób Wydziału Ksiąg Zabużańskich z tego USC".
Tak nie jest.
Działania w innych miejscach tego (że w USC Warszawa przynajmniej większość materiału jest z indywidualnych wniosków) nie zmienią. Nie twierdzę, że nie można (potrzeby takiej nie widzę, co nie znaczy, że je nie ma). Twierdzę (tj podtrzymuję), że nie było i nie ma mechanizmu "PTG w USC Warszawa zawierało umowę /chwali się takimi , a zabugi złośliwie pomija". |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2024 - 13:45
|
|
Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2312
Skąd: Międzyrzecz
|
|
Przez chwilę zaczęło mi się wydawać, że coś ze mną nie tak lub piszemy w innych wątkach, ale najwyraźniej ze mną jednak wszystko w porządku.
Czy ktokolwiek sugerował tu, że PTG zawierało jakiekolwiek umowy z USC Warszawa? Chodzi o powracający temat problemu z zabużańskimi, którego nikt nie podejmuje. |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2024 - 13:53
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33594
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
A PTG "podejmowało problem" USC Warszawa?
Po coś wspominał w kontekście zabużańskich o dotychczasowej digitalizacji i "chwaleniu się" PTG ? Tak - nie kto inny, a Ty sugerowałeś:)
Od razu wpis Iwony "będzie zgoda to mogę robić".
Jeśli szukać analogii tj działania w sprawdzony sposób "zgoda" jest indywidualna i Iksiński na wniosek Igrekowskiego fotografować nie może.
Przecież to wszystko jest opisane.
A jeśli ma być inny mechanizm - to po co przywoływać działania na innej zasadzie jako argument? |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
iwonasudnik |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-03-2024 - 13:59
|
|
Dołączył: 27-02-2011
Posty: 194
Skąd: wroclaw
Status: Offline
|
|
Marcin tylko spokój może uratować wymianę zdań, Michał jak będzie miał czas moze odpowie w tym temacie, ja jadąc do Warszawy nie narzekam na brak zajęcia |
_________________ szukam potomków rodzin ze Zbycina okolice Mira,Połoneczki
nazwisk:Hrynkiewicz-Sudnik,Lewkowicz
|
|
|
|
|
Michał_Zieliński |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-05-2024 - 22:48
|
|
Dołączył: 22-02-2011
Posty: 972
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Skanowanie w USC powoli nabiera tempa i obejmuje nowe województwa.
Najwięcej udało się zrobić w USC Płock, które udostępniło księgi metrykalne kilku parafii (m.in. św. Stanisława Kostki w Płocku). W przyszłym tygodniu Antoni i Piotrek mają zaplanowaną digitalizację czterech parafii w USC Gostynin.
Trwa ozganianie "dla nas" ksiąg metrykalnych przez USC Koluszki i może przed wakacjami uda się je zeskanować.
W województwie podkarpackim Konrad zeskanował księgi z Woli Krzeszowskiej, przechowywane w USC Harasiuki, a Marcin księgi z USC Czarna (pow. dębicki).
Pomimo udostępniania ksiąg przez coraz więcej USC nadal jest dużo odmów. Mimo, że USC Płock nie ma problemu z udostępnianiem ksiąg do skanowania, to pobliskie cztery USC z powiatu płockiego udzieliły odpowiedzi odmownej. Właśnie - odpowiedzi, nie decyzji administracyjnej. Odpowiedzi nie możemy zaskarżyć. Dwukrotnie pisałem więc do tych wszystkich USC, że odmowa musi mieć formę decyzji administracyjnej, bo tak nakazują przepisy. Pomimo tego dostawałem odpowiedź w postaci "luźnego pisma", że podtrzymują stanowisko. To zapewne taktyka na zniechęcenie, bo wiedzą, że w sądzie przegrają. Ale i na to jest metoda - złożyłem do wojewody ponaglenia w rozumieniu art. 37 kpa na wszystkich kierowników USC. To powinno podziałać, bo teraz będą im groziły konsekwencje dyscyplinarne a w przypadku dalszego zwlekania nawet wysokie grzywny.
iwonasudnik napisał:
Michał jak będzie miał czas moze odpowie w tym temacie, ja jadąc do Warszawy nie narzekam na brak zajęcia
Iwona - jak masz czas i chęć skanowania w USC metryk do SKanoteki to tylko mi napisz listę jakie księgi, jakie lata chcesz zeskanować, przygotuję Ci odpowiednie pismo. Tylko proszę pisz na maila/messengera, bo nie zawsze śledzę wszystkie wątki na forum na bieżąco. |
_________________ Pozdrawiam,
Michał
|
|
|
|
|
bielecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-05-2024 - 08:30
|
|
Dołączył: 18-10-2007
Posty: 493
Status: Offline
|
|
Brawo PTG. Tak właśnie korzysta się z siły organizacji. Administracja lubi być wszechmocna wobec pojedynczego obywatela.
Łukasz |
|
|
|
|
|
Michał_Zieliński |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2024 - 22:15
|
|
Dołączył: 22-02-2011
Posty: 972
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Dziś otrzymałem postanowienie Wojewody Mazowieckiego na 1 z 4 ponagleń na USC z powiatu płockiego, które na nasz wniosek o skanowanie odpowiadały odmownie, ale nie chciały wydać decyzji administracyjnej w tym zakresie, od której moglibyśmy się odwołać. Rozstrzygnięcie nie mogło być inne, w kolejce czekają jeszcze dwa: z województwa lubelskiego i województwa podkarpackiego.
Nikt nie mówi, że USC nie mają prawa inaczej interpretować przepisów prawa, ale mają obowiązek wydać decyzję administracyjną, którą wnioskodawca może poddać kontroli organu wyższego stopnia (wojewoda) a potem ewentualnie kontroli sądowej (wojewódzki sąd administracyjny).
Wklejam poniżej treść postanowienia z uzasadnieniem, które jest bardzo szczegółowe i wyjaśnia sedno sprawy.
P.S. W międzyczasie Piotr z Antonim zeskanowali 4 parafie w USC Gostynin, jedna już jest w Skanotece, pozostałe 3 niebawem.
WOJEWODA MAZOWIECKI
Warszawa, 31 maja 2024 r.
[sygnatura]
POSTANOWIENIE
Na podstawie art. 37 § 6 – ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2024 r. poz. 572) po rozpatrzeniu ponaglenia Polskiego Towarzystwa Genealogicznego na bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w sprawie udostępnienia aktów stanu cywilnego małżeństw i zgonów z [...] za lata 1923-1943, w celu samodzielnego wykonania skanów powyższych dokumentów a następnie opublikowanie ich w serwisie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego Skanoteka,
- stwierdzam, że Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] dopuścił się bezczynności w sprawie części wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego dotyczącego udostępnienia aktów stanu cywilnego małżeństw i zgonów z [...] za lata 1924-1943,
- nakazuję Kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego w [...] rozpatrzenie wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego w ww. zakresie w terminie miesiąca od otrzymania niniejszego postanowienia,
- stwierdzam, że wskazana powyżej bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa,
- zarządzam wyjaśnienie przyczyn i ustalenie osób winnych przedmiotowej bezczynności, a w razie potrzeby także podjęcie środków zapobiegających bezczynności w przyszłości.
Uzasadnienie
W dniu 24 maja 2024 r. do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie wpłynęło, przekazane przez Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...], pismem z 23 maja 2024 r., nr [...] ponaglenie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego na bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w sprawie udostępnienie aktów małżeństw i zgonów z [...] za lata 1923-1943, w celu samodzielnego wykonania skanów powyższych dokumentów a następnie opublikowanie ich w serwisie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego Skanoteka.
Z treści ponaglenia oraz z przekazanych przez organ I instancji odpisów akt sprawy wynika, że 10 marca 2024 r. Polskie Towarzystwo Genealogiczne wystąpiło do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] z wnioskiem o udostępnienie ksiąg metrykalnych małżeństw i zgonów z [...] za lata 1923-1943. Jako podstawę swojego wystąpienia wnioskodawca powołał się na przepisy ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (dalej: n.z.a.a.). Przywołano również m. in. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 marca 2023 r., sygn. akt II OSK 192/2023, w którym to sąd wskazał na obowiązek kierownika urzędu stanu cywilnego udostępnienia akt metrykalnych, których okres przechowywania już minął, w celu samodzielnego wykonania fotokopii powyższych dokumentów na potrzeby badań powiązań rodzinnych i poszukiwań genealogicznych. Wnioskodawca ponadto, w przypadku gdyby Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] odmówił udostępnienia akt archiwalnych, będących przedmiotem żądania, wniósł o wydanie decyzji administracyjnej, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.).
Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] pismem z 4 kwietnia 2024 r. udzielił Michałowi Zielińskiemu – Prezesowi Zarządu Polskiego Towarzystwa Genealogicznego odpowiedzi, w której to zaprezentował odmienny pogląd udostępniania aktów stanu cywilnego znajdujących się w księdze łączonej. Organ I instancji wskazał, że zgodnie z art. 128 ust. 1 (zdanie 2) ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (dalej: p.a.s.c.) jeśli w księdze stanu cywilnego była prowadzona więcej niż jedna księga stanu cywilnego, to termin jej przechowywania jest liczony od daty zamknięcia ostatniej księgi stanu cywilnego prowadzonej w danej księdze. W konsekwencji księga stanu cywilnego zawierająca np. księgi urodzeń, małżeństw i zgonów powinna być przechowywana przez okres właściwy dla księgi urodzeń, czyli przez najdłuższy możliwy. Udostępnianie aktów stanu cywilnego znajdujących się w takiej księdze, dla której nie upłynął jeszcze okres jej przechowywania w urzędzie stanu cywilnego, podlega przepisom p.a.s.c., a nie przepisom ustawy n.z.a.a. Jednocześnie organ wskazał, że akty małżeństw i zgonów parafii [...] za rok 1923 z uwzględnieniem zapisów art. 128 ust. 1a p.a.s.c. mogą zostać udostępnione w sposób wskazany we wniosku, po ustaleniu terminu.
Nie zgadzając się ze stanowiskiem organu I instancji Polskie Towarzystwo Genealogiczne pismem z 17 kwietnia 2024 r. wskazało na błędną interpretację przez Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] przepisów art. 130 ust. 4 p.a.s.c. w związku z art. 128 ust. 1 i 1a p.a.s.c., ponownie żądając udostępnienia wskazanych we wniosku aktów stanu cywilnego i wzywając ten organ do wydania decyzji administracyjnej.
W odpowiedzi Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] pismem z 16 maja 2024 r. podtrzymał argumenty zawarte w piśmie z 4 kwietnia 2024 r.
W dniu 16 maja 2024 r. Polskie Towarzystwo Genealogiczne wniosło do Wojewody Mazowieckiego ponaglenie na bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w sprawie udostępnienie żądnych aktów stanu cywilnego.
Zgodnie z wynikającą z art. 12 § 1 k.p.a. zasadą szybkości i prostoty postępowania, organy administracji publicznej mają obowiązek działać w sprawie wnikliwie i szybko, posługując się możliwie najprostszymi środkami prowadzącymi do jej załatwienia, czyli wydania rozstrzygnięcia merytorycznego lub formalnoprawnego, kończącego postępowanie administracyjne w rozpatrywanej przez organ sprawie (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w Warszawie z 9 czerwca 2020 r., sygn. akt I SAB/Wa 132/20). Organ prowadzący postępowanie obowiązany jest więc prowadzić je w taki sposób, aby nie można było zarzucić mu zbędnej zwłoki, opieszałości w podejmowanych czynnościach w postępowaniu (B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz., Wydawnictwo C.H.BECK, Warszawa 2021, s. 120). Konsekwencją zaś naruszenia omawianej zasady jest bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania.
Z zasadą szybkości i prostoty postępowania koresponduje m.in. art. 35 k.p.a. określający terminy załatwienia spraw administracyjnych. Zgodnie z § 1 powyższego artykułu organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki. Natomiast załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania (art. 35 § 3 k.p.a.). W myśl art. 104 § 1 k.p.a. przez załatwienie sprawy co do zasady należy rozumieć wydanie przez organ administracyjny decyzji. Do terminów określonych w przepisach poprzedzających nie wlicza się terminów przewidzianych w przepisach prawa dla dokonania określonych czynności, okresów doręczania z wykorzystaniem publicznej usługi hybrydowej, o której mowa w art. 2 pkt 7 ustawy z dnia 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 569 i 1002), okresów zawieszenia postępowania, okresu trwania mediacji oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo przyczyn niezależnych od organu – art. 35 § 5 k.p.a. Z kolei stosownie do Strona 3 z 6 art. 36 § 1 k.p.a. o każdym przypadku niezałatwienia sprawy w terminie organ administracji publicznej jest obowiązany zawiadomić strony, podając przyczyny zwłoki, wskazując nowy termin załatwienia sprawy oraz pouczając o prawie do wniesienia ponaglenia. Ten sam obowiązek ciąży na organie administracji publicznej również w przypadku zwłoki w załatwieniu sprawy z przyczyn niezależnych od organu (art. 36 § 2 k.p.a.).
Wyjaśnić dalej należy, że organ administracji publicznej pozostaje w bezczynności w każdym przypadku niezałatwienia sprawy w terminie określonym w art. 35 k.p.a., jeżeli nie dopełnił czynności określonych w art. 36 k.p.a. Z bezczynnością mamy więc do czynienia w sytuacji, gdy brak jest aktywności organu w danej sprawie, w tym również nie wywiązuje się on z obowiązku zawiadomienia strony o przyczynach niezałatwienia sprawy w terminie i wyznaczenia nowego terminu jej rozpatrzenia (por. wyrok NSA z dnia 5 lipca 2012 r., sygn. akt II OSK 1031/12).
Wyjaśnić także należy, że zakres czynności podejmowanych przez organ rozpatrujący ponaglenie jest ściśle określony treścią art. 37 § 6 k.p.a. Rozpatrując ponaglenie organ wyższego stopnia nie ocenia merytorycznego sposobu prowadzenia sprawy. Również postanowienie wydane w wyniku rozpoznania ponaglenia ma jedynie charakter wpadkowy (incydentalny) i jest rozstrzygnięciem podejmowanym w ramach nadzoru organu wyższego stopnia nad organem niższego stopnia. Orzeczenie to nie kończy zatem postępowania, nie rozstrzyga sprawy co do istoty i nie ma cech samodzielnego postępowania administracyjnego (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 lutego 2012 r., sygn. akt II OSK 2259/10).
Po przeanalizowaniu wniesionego ponaglenia oraz przekazanych przez Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] akt administracyjnych wraz z wyjaśnieniami, Wojewoda Mazowiecki stwierdza, że organ I instancji dopuścił się bezczynności w sprawie rozpatrzenia wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego o udostępnienie aktów małżeństw i zgonów parafii [...] w części dotyczącej lat 1924-1943.
Z akt sprawy wynika, że wniosek Polskiego Towarzystwa Genealogicznego do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] wpłynął 10 marca 2024 r., a więc powinien być rozpatrzony najpóźniej do 10 kwietnia 2024 r. Natomiast Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] ani nie zakończył sprawy w ww. terminie ani do chwili przekazania ponaglenia Wojewodzie Mazowieckiemu nie powiadomił strony ani razu o powodach braku załatwienia jej sprawy w terminie, przyczynach zwłoki, nowym terminie załatwienia sprawy oraz prawie do wniesienia ponaglenia (art. 36 § 1 k.p.a.). Nie oceniając merytorycznie pism, które to organ I instancji skierował 4 kwietnia i 16 maja 2024 r. do wnioskodawcy, to wskazać należy, że zgodnie z art. 2 ust. 6 p.a.s.c. odmowa dokonania czynności z zakresu rejestracji stanu cywilnego następuje w formie decyzji administracyjnej. Natomiast art. 104 § 1 k.p.a. stanowi, że organ administracji publicznej załatwia sprawę przez wydanie decyzji, chyba że przepisy kodeksu stanowią inaczej. Decyzje rozstrzygają bowiem sprawę co do jej istoty w całości lub w części albo w inny sposób kończą sprawę w danej instancji (art. 104 § 2 ww. ustawy).
Skoro wniosek Polskiego Towarzystwa Genealogicznego z 10 marca 2024 r. wszczął postępowanie administracyjne, to w przypadku stwierdzenia przez organ I instancji braku możliwości jego uwzględnienia, wniosek winien być procesowo rozpoznany i zakończony rozstrzygnięciem w trybie 104 k.p.a. Tego w sprawie Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] nie dokonał, zaś wystosowanie przez ten organ 4 kwietnia i 16 maja 2024 r. pism informacyjnych do wnioskodawcy nie spełnia przesłanek, o których mowa w ww. przepisie.
Należy zatem uznać, że Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] dopuścił się bezczynności, ponieważ dysponując wnioskiem Polskiego Towarzystwa Genealogicznego z 10 marca 2024 r., po stwierdzeniu braku możliwości jego uwzględnienia w części dotyczącej udostępnienia akt małżeństw i zgonów parafii [...] za lata 1924-1943, powinien zająć stanowisko w decyzji administracyjnej, o co zresztą kilkukrotnie wnosił wnioskodawca.
Stwierdzając bezczynność, w myśl art. 37 § 6 pkt 1 k.p.a. organ rozpatrujący ponaglenie obowiązany jest też stwierdzić, czy miała ona miejsce z rażącym naruszeniem prawa. O rażącym naruszeniu prawa można mówić, gdy bez żadnej wątpliwości i wahań da się stwierdzić, bez potrzeby odwoływania się do szczegółowej oceny okoliczności sprawy, że naruszono prawo w sposób oczywisty (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 675/12). Dla uznania rażącego naruszenia prawa nie jest wystarczające samo przekroczenie przez organ ustawowych terminów załatwienia sprawy. Wspomniane przekroczenie musi być znaczne i niezaprzeczalne, a rażące opóźnienie w podejmowanych przez organ czynnościach ma być oczywiście pozbawione jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia. Orzeczenie rażącego naruszenia prawa jest więc zastrzeżone dla najbardziej jaskrawych przypadków długotrwałej bierności organów. W tym przypadku taka sytuacja nie miała miejsca. Okres bezczynności Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] przy rozpatrywaniu wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego w części dotyczącej udostępnienia akt małżeństw i zgonów parafii [...] za lata 1924-1943 w ocenie Wojewody Mazowieckiego nie jest długotrwały. Trudno też jest uznać, aby działania organu I instancji miały charakter celowy, noszący cechy lekceważącego traktowania obowiązków nałożonych na organy administracji. Z akt wynika, że organ ten podejmował kroki w celu wyjaśnienia sprawy. W związku z tym w ocenie Wojewody Mazowieckiego bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w niniejszej sprawie nie miała cech rażącego naruszenia prawa.
Mając powyższe na uwadze Wojewoda Mazowiecki uznał jak na wstępie. |
_________________ Pozdrawiam,
Michał
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2024 - 23:20
|
|
Dołączył: 11-07-2021
Posty: 1198
|
|
To, że wojewoda nie dopatrzył się rażącego naruszeniem prawa - o co wnioskowałeś - mnie nie dziwi z uwagi na solidarność urzędniczą, ale to, że kierownik po ponagleniu postanowił, że sprawę przekazuje do wojewody, to się dziwię - albo kierownik jest niekompetentny, albo było to działanie w złej wierze. Sprawa powinna się skończyć skargą do rady gminy. |
_________________ Łukasz
|
|
|
|
|
Michał_Zieliński |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2024 - 23:45
|
|
Dołączył: 22-02-2011
Posty: 972
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Lakiluk napisał:
ale to, że kierownik po ponagleniu postanowił, że sprawę przekazuje do wojewody, to się dziwię - albo kierownik jest niekompetentny, albo było to działanie w złej wierze.
Kierownik postąpił prawidłowo - jak wpłynie ponaglenie nie ma możliwości szybciutko wydać decyzji - musi przekazać ponaglenie do organu wyższego stopnia. Reguluje to art. 37 par. 4 Kodeksu postępowania administracyjnego: "Organ prowadzący postępowanie jest obowiązany przekazać ponaglenie organowi wyższego stopnia bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie siedmiu dni od dnia jego otrzymania. Organ przekazuje ponaglenie wraz z niezbędnymi odpisami akt sprawy. Przekazując ponaglenie, organ jest obowiązany ustosunkować się do niego." |
_________________ Pozdrawiam,
Michał
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2024 - 23:55
|
|
Dołączył: 11-07-2021
Posty: 1198
|
|
Wycofuję się ze słów - masz rację. |
_________________ Łukasz
|
|
|
|
|
Piotr_Romanowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-06-2024 - 06:58
|
|
Dołączył: 14-06-2009
Posty: 816
Skąd: Płock
Status: Offline
|
|
Lakiluk napisał:
To, że wojewoda nie dopatrzył się rażącego naruszeniem prawa - o co wnioskowałeś - mnie nie dziwi z uwagi na solidarność urzędniczą, ale to, że kierownik po ponagleniu postanowił, że sprawę przekazuje do wojewody, to się dziwię - albo kierownik jest niekompetentny, albo było to działanie w złej wierze. Sprawa powinna się skończyć skargą do rady gminy.
A co ma do tego rada gminy? Kierownik powinien w ciągu miesiąca od wpłynięcia wniosku wydać decyzję ale z niezrozumiałych przyczyn tego nie zrobił. Zapewne liczył że jak da zwykłą odpowiedź negatywną to będzie miał spokój. Ale się przeliczył... |
|
|
|
|
|
bielecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-06-2024 - 10:15
|
|
Dołączył: 18-10-2007
Posty: 493
Status: Offline
|
|
Może uświadamiać, że zgoda na jednorazową digitalizację M i Z z rocznika zabezpiecza przed zawracaniem głowy urzędnikom przez indywidualnych poszukiwaczy przez cały kolejny rok albo i dłużej?
Łukasz |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-06-2024 - 10:32
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33594
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Jeśli z publikacją skanów ksiąg- tak, ułatwia życie.
Problem jest z "tylko skorowidze". Na to łatwiej zgodę uzyskać, szybciej zrobić, ale obciąża przechowawcę.
Dobrze byłoby (chyba) nie tylko walczyć o nowe terytoria, ale prowadzić prace kontynuacyjne - w miejscach, gdzie już przyczółki są, współpraca była i obie strony zadowolone.
Ja mam zgryza co do niektórych miejsc. "Na dziś" bezproblemowo, tj nie ma oporów urzędów np ze zgonami 1943 i starszymi (niezależnie jak i z czym zszyte). Tylko te interesujące 44-45 zostają A "komplet 44-45" dzięki innym porozumieniom może być przez parafię. I M 1943 wtedy też racze bezproblemowo - bez ozgonnienia.
I co lepiej? USC ma inne plusy. "Parafia" jednak większy zakres możliwy.
Nie teoretyzuję. Np w tym tygodniu byłem w Pruszkowie. Otwarci jak poprzednio - można (mają kilka na miejscu)
Tyle, że może lepiej na parafii (badają sprawę) - wtedy Z do 1945 (a roczniki 44-45 ważne są).
Podobnie okoliczne Piastów, Żbików, Pęcice (tu raczej przez AAW) - przechowywane w USC (mniej, bez problemu )czy na parafiach (kilku, większy ból organizacyjny)
USC Warszawa - podobnie.
Parę innych, mniej znanych z publikacji - analogicznie. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|