Autor |
Wiadomość |
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 13:55
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13439
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 13:55
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33624
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
PawelKoss napisał:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Tak, to przyczyna/okoliczności zgonu.
Łącznie około 80 osób, z tej rodziny chyba więcej niż dwie osoby.
Z tym, że pozostałe dwie osoby nosiły nazwisko Hallay, czyli nazwisko panieńskie Katarzyny Mirowicz (gazety pisały Nirowicz, ale pewnie nekrolog jest lepszym źródłem). Co raczej wskazuje na to, że Katarzyna Mirowicz (Hallay) nie jest poszukiwaną Nashą.
Zostaje jakiś pomysł, że Maciej Mirowicz był rodziną. Ale kombinacja, że brat (?) zaginionej żony odwiedza w Wietnamie rodzinę jej męża to też raczej historia rodem z amerykańskiego wyciskacza łez.
Pozdrawiam
Paweł
Nie wszystkie Nirowicz. Mirowicz też jest gazetową wersją. Katarzyna Nashą niekoniecznie, chyba to nie było sugerowane. Ja nawet nie wiem czy związek z Polską w 1988 jest mocny.
Może koincydencja bez przyczyn i osoby nijak nie związane.
Ot pojawiło się pytanie skąd ta sama data. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 13:57
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 1065
Status: Offline
|
|
[quote="PawelKoss"]
Janiszewska_Janka napisał:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Gdzie Nacha Mirowicz brała ten ślub z panem Nguyen?
Pozdrawiam
Janka
W Paryżu.
Pozdrawiam
Paweł
Gdzie Pan zobaczył taki dokument? Może Pan podać link?
Pozdrawiam
Janka
Zapisy dotyczą tylko wprowadzonych dat do prowadzonego przez Pana Nguyen drzewa rodzinnego i jest informacja o archiwum francuskim.
Praktycznie żadnych dokumentów nie widzimy.
Ja nic nie twierdzę i nic nie twierdziłam, ale dokonałabym dokładnego sprawdzenia danych do tych nekrologów, bo jakoś dziwnie zbiegają się daty śmierci tych osób z datą nagłego rozwodu w tym samym roku.
Jakoś dziwnie ślady wiodą do Wietnamu i raczej trzeba to wykluczyć jako ślad nie związany z poszukiwaną rodziną. |
|
|
|
|
|
PawelKoss |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 14:10
|
|
Dołączył: 21-03-2021
Posty: 361
Status: Offline
|
|
Janiszewska_Janka napisał:
PawelKoss napisał:
Janiszewska_Janka napisał:
Gdzie Nacha Mirowicz brała ten ślub z panem Nguyen?
Pozdrawiam
Janka
W Paryżu.
Pozdrawiam
Paweł
Gdzie Pan zobaczył taki dokument? Może Pan podać link?
Pozdrawiam
Janka
Zapisy dotyczą tylko wprowadzonych dat do prowadzonego przez Pana Nguyen drzewa rodzinnego i jest informacja o archiwum francuskim.
Praktycznie żadnych dokumentów nie widzimy.
Ja nic nie twierdzę i nic nie twierdziłam, ale dokonałabym dokładnego sprawdzenia danych do tych nekrologów, bo jakoś dziwnie zbiegają się daty śmierci tych osób z datą nagłego rozwodu w tym samym roku.
Jakoś dziwnie ślady wiodą do Wietnamu i raczej trzeba to wykluczyć jako ślad nie związany z poszukiwaną rodziną.
Już podawałem ale temat się rozrósł
https://gw.geneanet.org/vietphapgen?n=n ... =van+chong
Zbigniew Hallay, który zginął w tej katastrofie, wg. MH urodził się w 1954 roku i był bratem Katarzyny, która urodziła się w 1963/64 roku. Wydaje się, że temat tych osób raczej powinien być zamknięty. Na MH są nawet zdjęcia ślubne obu par.
Pozdrawiam
Paweł |
Ostatnio zmieniony przez PawelKoss dnia 26-01-2024 - 13:55, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 14:27
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13439
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Według mnie imię w akcie ślubu imię panny młodej to Necha (było takie żeńskie imię żydowskie), a nie Nacha. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
PawelKoss |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 14:41
|
|
Dołączył: 21-03-2021
Posty: 361
Status: Offline
|
|
Andrzej75 napisał:
Według mnie imię w akcie ślubu imię panny młodej to Necha (było takie żeńskie imię żydowskie), a nie Nacha.
Tam jest jeszcze jedna zagadkowa rzecz, mianowicie przy ojcu panny młodej jest informacja "zaginiony", z drugiej strony z rejestru Holocaustu wynika, że oboje z żoną trafili do Oświęcimia i zginęli w odstępie dwóch dni.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
|
|
|
Pobłocka_Elżbieta |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 20:23
|
|
Dołączył: 22-01-2009
Posty: 3531
Status: Offline
|
|
|
|
|
PawelKoss |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-01-2024 - 21:28
|
|
Dołączył: 21-03-2021
Posty: 361
Status: Offline
|
|
Pobłocka_Elżbieta napisał:
Na ancestry.com są Akty Zgonów,czy zostały odczytane?
Akty Zgonu
NAME:
Mossek Mirowicz
EHEPARTNER:
Resla Chour
Gitla Mirowiez
https://www.ancestry.de/search/categori ... 3&count=50
Jeśli to jest rejestr do 1929 to by sugerowało, że wpis dotyczący ślubu w 1939 mówiący o zaginionym ojcu, mówi o zmarłym i że to, że Moszek zginął w Oświęcimiu to fejk.
Odnośnik dotyczący Rajzli do findagrave to prawdopodobnie odnośnik do tablicy pamiątkowej, której zdjęcie jest na tej stronie jako zdjęcie grobu.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
|
|
|
PawelKoss |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-01-2024 - 14:00
|
|
Dołączył: 21-03-2021
Posty: 361
Status: Offline
|
|
Czy Rachel Mirowicz urodzona w końcu 1925 roku, zmarła w Paryżu czerwcu 1926 to też była siostra poszukiwanej? Nie ma jej w drzewie, ale patrząc na paryskie zestawienia to niewiele było tam Mirowiczów w tamtym czasie.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
|
|
|
|