Autor |
Wiadomość |
Nesterowicz_O |
|
Temat postu: Re: Czy mam pochodzenie żydowskie?
Wysłany: 04-12-2023 - 13:49
|
|
Dołączył: 04-12-2023
Posty: 8
Status: Offline
|
|
Bozenna napisał:
Koleżanko,
To jest Forum genealogiczne, a nie polityczne.
Posty powinno się podpisywać, przez grzeczność.
Zacznij od odnalezienia aktu zgonu babci. Następnie poszukaj aktu ślubu dziadków (babci i dziadka).
To już wiele wyjaśni.
Potem wróć do nas z informacjami, jakie znalazłaś.
Chętnie pomożemy, od tego tutaj jesteśmy,
Serdeczności,
Bożenna
P.S. Jan Kuciński i Helena Chojnacka - Ciechanów - może to?
Nie podałaś nazwiska panieńskiego Heleny.
Mama mówi, że nazwisko panieńskie prababci Heli to "Słońska". |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Re: Czy mam pochodzenie żydowskie?
Wysłany: 04-12-2023 - 14:31
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 1336
|
|
pass |
_________________ Pozdrawiam, Irek
Moderator
Ostatnio zmieniony przez choirek dnia 05-12-2023 - 09:26, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Re: Czy mam pochodzenie żydowskie?
Wysłany: 04-12-2023 - 15:03
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2071
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Kilka lat temu robiłem komuś wywód przodków. Jego prababka była pochodzenia żydowskiego spod Mławy. Pełne dane rodziców ujawniono przy akcie ślubu. Poślubiła zdeklasowanego potomka szlachty, warszawskiego rzemieślnika. Co ciekawe świadkiem na ślubie była jej siostra też przechrzta. Prawdopodobnie jedna pociągnęła drugą. Ciekawy przypadek neofityzmu z 2 poł. XIX w. Notabene przy akcie zgonu tej prababki w latach 30. zmieniono jej nazwisko panieńskie na polskie, jak i imiona rodziców na chrześcijańskie. Potomek był nieco skonfundowany, ale wytłumaczyłem mu, że to bardzo pozytywny przypadek mieszania (byli też inni obcy przodkowie), który zaowocował, że potomkowie tej wychrzczonej osiągnęli w Polsce współczesnej naprawdę wyjątkowe stanowisko (ludzie z pierwszych stron gazet). |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 04-12-2023 - 15:05
|
|
Dołączył: 01-05-2008
Posty: 4902
|
|
Drodzy pomagający!
Szkoda Waszego czasu na pomaganie autorowi tego tematu.
Nesterowicz_O to spamer pojawiający się od czasu do czasu na forum pod rożnymi nickami.
Temat tymczasem zostaje gdyby ktoś chciał podyskutować ogólne na temat jak w tytule. |
_________________ Pozdrawiam, Elżbieta Grabowska z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 04-12-2023 - 15:31
|
|
Dołączył: 11-07-2021
Posty: 1198
|
|
A ktoś wie co może być przyczyną, że w akcie ślubu (1869) przechrzty nie ma wzmianki o matce (nic, ani imienia matki), ale za to jest wymieniony ojciec Izraelita?
Spotkał się ktoś z takim przypadkiem? |
_________________ Łukasz
|
|
|
|
|
Nesterowicz_O |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-12-2023 - 16:38
|
|
Dołączył: 04-12-2023
Posty: 8
Status: Offline
|
|
elgra napisał:
Drodzy pomagający!
Szkoda Waszego czasu na pomaganie autorowi tego tematu.
Nesterowicz_O to spamer pojawiający się od czasu do czasu na forum pod rożnymi nickami.
Temat tymczasem zostaje gdyby ktoś chciał podyskutować ogólne na temat jak w tytule.
?!?!
Pierwszy raz jestem na tym forum, co to za fałszywe oskarżenia? Jakieś dowody?
Pozdrawiam, O_Nesterowicz!
Tomasz_Lenczewski napisał:
Kilka lat temu robiłem komuś wywód przodków. Jego prababka była pochodzenia żydowskiego spod Mławy. Pełne dane rodziców ujawniono przy akcie ślubu. Poślubiła zdeklasowanego potomka szlachty, warszawskiego rzemieślnika. Co ciekawe świadkiem na ślubie była jej siostra też przechrzta. Prawdopodobnie jedna pociągnęła drugą. Ciekawy przypadek neofityzmu z 2 poł. XIX w. Notabene przy akcie zgonu tej prababki w latach 30. zmieniono jej nazwisko panieńskie na polskie, jak i imiona rodziców na chrześcijańskie. Potomek był nieco skonfundowany, ale wytłumaczyłem mu, że to bardzo pozytywny przypadek mieszania (byli też inni obcy przodkowie), który zaowocował, że potomkowie tej wychrzczonej osiągnęli w Polsce współczesnej naprawdę wyjątkowe stanowisko (ludzie z pierwszych stron gazet).
Ciekawy przypadek, ale niezwiązany ze mną? |
|
|
|
|
|
Ewafra |
|
Temat postu: Re: Czy mam pochodzenie żydowskie?
Wysłany: 08-12-2023 - 20:52
|
|
Dołączył: 02-08-2012
Posty: 866
Status: Offline
|
|
Trzeba by zacząć chyba od komplikacji z nazwiskami. Jeśli babcia, córka Kucińskich nazywała się Bromberg to znaczy, że albo była dzieckiem przybranym, albo rodzice zmienili nazwisko, a wiele rodzin żydowskich tak uczyniło w czasie wojny i po wyzwoleniu przy tych nowych nazwiskach pozostali, albo coś innego. Jest to istotna informacja wyjściowa bo w dużej mierze określa co, jak i gdzie można szukać i znaleźć. |
|
|
|
|
|
bezkropki |
|
Temat postu: Re: Czy mam pochodzenie żydowskie?
Wysłany: 08-12-2023 - 23:14
|
|
Dołączył: 11-12-2014
Posty: 154
Status: Offline
|
|
EWAFRA napisał:
albo rodzice zmienili nazwisko, a wiele rodzin żydowskich tak uczyniło .
W sedno. W "moim" AP jest
co najmniej kilka dokumentów na okolicznosć zmian nazwiska Żydów na brzmiące po polsku. Mówię o latach 40 ub. wieku. Wcześniejszych epok nie badałam, to się nie wypowiem, Przypuszczam, że zmiany nazwisk nie były domeną wyłącznie XX w. |
_________________ Anna
szukam: Owczarski, Wesołowski, Zaparucha, Bzdyl, Muzyczuk, Jasiecka/Jasicka, Panfil - Rzeszowszczyzna, Kujawy, Roztocze, Małopolska
|
|
|
|
|
tomkrzywanski |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-12-2023 - 02:33
|
|
Dołączył: 06-12-2007
Posty: 142
Status: Offline
|
|
ja myslalem, ze mam w rodowodzie Niemcow Josefa Kuhn syna Filipa i Marii z Zurbergerow, urodzonego w Schweringen Dolna Saksonia. Niestety w ksiegach ludnosci chrzescijanskiej tego malego miasteczka ich nie ma ( obecnie zyje tam moze z 900 osob, wczesniej zapewne mniej ). Wg miejscowego pastora powinienem szukac wsrod spisow podatkowych, gdyz tam zapisywano Zydow. Jozef poslubil corke lesniczego Jana Gablinskiego i osiadl w Warszawie jako mistrz slusarski ( ul. Nalewki ). Co ciekawe , iz mam pokrewienstwo genetyczne z bratanica Adama Michnika, a ona ma wsrod przodkow Kohnow z Warszawy ( nazwisko Kuhn zapisywano rowniez jako Kochn ) |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-12-2023 - 08:11
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34312
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
tomkrzywanski |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-12-2023 - 01:38
|
|
Dołączył: 06-12-2007
Posty: 142
Status: Offline
|
|
dziekuje Panie Wlodzimierzu, Filp byl tam mistrzem slusarskim, to byl jego pierwszy cel podrozy -Krakow. Tam jego syn Jozef poznaje Anne z Gablinskich , corke lesniczego ( Nowe Miasto krakowskie ). Ale w tym czasie bierze tam slub inny (?) Jozef Kuhn ( moze to pierwsza zona ?). Poza tym w miescie Hoya obok Schweringen, Niemcy zgladzili rodzine Kahn, o czym wsiadcza wmurowane w chodnik Stolpersteine z danym zamordowanych ( ktore znajduja sie w wielu miastach niemieckich, aby przypomniec dawnych sasiadow ). |
|
|
|
|
|
|