|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 09:41
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 924
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Witajcie,
Letnia kanikuła się kończy, jest miły weekend, to i takie letnie pytanie, z uśmiechem:
W jednym z wywiadów (chyba w USA) i wielu innych miejscach w necie Maryla Rodowicz podała, że Czesław Niemen był jej wujkiem, ponieważ jej babcia pochodziła z Wasiliszek, skąd pochodził Niemen (parafia Wasiliszki), a my właśnie badamy Niemena i te Wasiliszki, przypominam link:
https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/
I pytanie - czy ktoś zna imię i nazwisko (przydałby się też rok urodzenia) babci Maryli Rodowicz, która to pochodziła z Wasiliszek, lub może to gdzieś wygrzebać? Wtedy to Forum PTG za free dla polskiej kultury (też kultury dzielenia się z innymi, pamięcią i uczuciami), może pomóc Maryli Rodowicz w kolejnym odkrywaniu jej rodzinnych korzeni, opisu danego miejsca, historii jej kolejnych przodków i ich przyjaciół, ich lokalnych obyczajów, otoczenia, genów, które ostały się w rodzinie do dziś.
A więc forum PTG z niecierpliwością czeka
Miłego weekendu, Tadeusz |
Ostatnio zmieniony przez Tadeusz_Wysocki dnia 26-08-2023 - 16:28, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 10:15
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1731
Status: Offline
|
|
|
|
|
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 11:40
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 924
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Robert, imienia i nazwiska babci z Wasiliszek nie ma. Szukamy dalej. |
|
|
|
|
|
diabolito |
|
Temat postu: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 12:26
|
|
Dołączył: 22-03-2019
Posty: 1128
Skąd: Utrecht
Status: Offline
|
|
Ale tak jak napisał Robert to drzewo jest już opracowane. Trzeba się może z autorem skontaktować. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie,
Robert
|
|
|
|
|
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 13:50
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 924
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
OK Robert, czy ktoś ma jakiś kontakt i może zdobyć babci imię, nazwisko i może rok urodzenia? Ja bardzo przepraszam, ale musimy mieć potwierdzenie przynajmniej tych danych, bo dzięki PTG Genetece z par. Wasiliszki już dość dużo mamy, i dzielni wolontariusze PTG podali nawet linki do metryk (FS). A więc zanim zaczniemy naszą pomoc - to potwierdzenie mieć musimy.
___________________
Tadeusz |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 17:36
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4702
Status: Offline
|
|
TadeuszTadWysocki napisał:
czy ktoś ma jakiś kontakt
Obstawiam, że to potomek
https://www.facebook.com/radavicius.zilvinas/
Nazywa się dokładnie tak, jak kuzyn Rodowicz, który zajmował się genealogią |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 19:59
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 924
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Dzięki Krysiu, sięgnąłem do FB, tak na szybko odnalazłem u niego, że jest z Wilna, jego znajomym w Polsce jest Adam A. Pszczółkowski, jest odnoszenie, ale do rodowego nazwiska Rudnickich, może jest to za szybko, trzeba drążyć dalej, spróbuję, dzięki raz jeszcze, miłego sobotniego wieczoru!
____________________
Tadeusz |
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 26-08-2023 - 21:15
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1731
Status: Offline
|
|
Rodowicz herbu Rudnica, a nie Rudnicki! |
|
|
|
|
|
hniew |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 27-08-2023 - 13:25
|
|
Dołączył: 11-11-2010
Posty: 748
Status: Offline
|
|
Mała prasówka.
w 2014 na Pomponiku plotkowano o sporze między Marylą a siostrą Niemena.
Cytowano rzekome wypowiedzi Maryli:
"Okazało się, że wujek Władysław, który ożenił się z Marysią, siostrą mojej babci, to rodzony brat matki Czesława, Emilii Markiewicz";
"Ciocia Marysia, siostra mojej babci Józefy, pochodziła z Wasiliszek i wyszła za mąż za Władysława Markiewicza, który w czasie wojny znalazł się w Chicago. Przy pomocy mojej babci ściągnął swoją rodzinę do siebie. Zanim to się stało przez jakiś czas mieszkali z nami w jednym pokoju we Włocławku"
Siostra Czesława ponoć zaprzeczała jakoby Niemen i Rodowicz byli spokrewnieni mówiąc tak:
"Nasza matka miała na imię Anna, zaś jej bracia Józef, Antoni, Michał i Kazimierz. W rodzinie matki nie było nikogo o imieniu Władysław".
Mamy tu informacje o babci Józefie oraz jej siostrze Marii/Mariannie i szwagrze Władysławie Markiewiczu z Chicago.
Dalsze powinowactwa z Niemenem przez wujka Władysława są mało spójne.
W serwisie prasowym Maryli można przeczytać:
"Babcia, czyli mama mojej mamy, przyjechała do Wilna ze Skrzybowiec pod Lidą. Teraz to jest Białoruś. Mama urodziła się w Wilnie, gdzie babcia poznała swojego męża – czyli mojego dziadka, który nazywał się Jan Sienkiewicz. Na początku XX wieku, zgodnie z obowiązującym w zaborze rosyjskim prawem, jednego z dwóch synów brali do wojska na 25 lat. Aby tego uniknąć, rodzina zmieniła dziadkowi nazwisko z Sienkiewicz na Szymkowski. Dziadek jest pochowany na Cmentarzu Bernardyńskim, był charakteryzatorem w Teatrze “Lutnia”. Z kolei jeden z braci mojej babci za udział w wojnie polsko-bolszewickiej otrzymał ziemię. Józef Piłsudski nadawał ziemię swoim oficerom i on dostał działkę w osadzie Murowanka obok majątku Wereszczaków koło Możejkowa."
Na stronie tygodniklitewski.lt zaś taki fragment wypowiedzi Maryli:
"Babcia pochodziła spod Lidy, z Możejkowa."
Skupisko wsi Skrzybowce, Murowanka i Możejków Mały do roku roku 1929 chyba należało do parafii Iszczołna.
Czy babcia Maryli stamtąd pochodziła czy z Wasiliszek a tam tylko krótko przed wyjazdem do Wilna u brata przebywała? To jest pytanie do wyjaśnienia.
Na cmentarzu Bernardyńskim zachował się taki grób
https://billiongraves.com/images?t=med1 ... c=19014748
Jak się wydaje pochowani są w nim ciotka, dziadek i pradziadkowie Maryli.
Tak to w jakimś wywiadzie opisywała i pasuje to do informacji cytowanych wyżej.
Inny fragment z tygodniklitewski.lt
"kościół, z którym była związana moja babcia, to kościół Ducha Świętego. Śpiewała tam w chórze i chyba brała ślub. W tym kościele była też ochrzczona moja mama”
Niestety chrztów z 1924 (ur. matki) i 25 (ur. ciotki) ze św. Ducha z Wilna nie widzę w sieci a śluby kończą się na roku 1921 czyli chyba ciut za wcześnie bo nie widzę tam ślubu Jana i Józefy Szymkowskich.
Może ktoś doświadczony w poszukiwaniu w USA odnajdzie wuja/prawuja Władysława i jego żonę Marię/Mariannę?
Na FS jest Władysław (1914-1999) i Maria (1920-2000) Markiewiczowie, którzy się naturalizowali w Chicago w roku 1963 ale to niemal na pewno nie oni.
Pozdrawiam
Hubert
PS. Babcia Józefa Szymkowska prawdopodobnie pochowana zastała na cm. we Włocławku w tym grobowcu
https://wloclawek.grobonet.com/grobonet ... 694&inni=1
Niestety zdjęcie jest słabej rozdzielczości więc jej nazwiska panieńskiego nie potrafię odczytać.
W bazie osób pochowanych w tym grobowcu jej nie ma ponieważ Maryla Rodowicz przeniosła trumnę do grobowca matki.
Grobowiec rodzinny w Wilnie o którym wyżej wspominałem też już chyba nie istnieje albo jest pusty.
Szczątki bliskich z Wilna w 2019 Maryla także sprowadziła i pochowała w grobie matki. Źródło wiadomości marne ale może całkiem nie wyssali sobie tego z palca.
https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/ ... e_vignette
PS2. W bazie TimeNote, która zasysa dane (bez zdjęć) z Grobonetu, informacja o pochówku Józefy Szymkowskiej na cm. we Włocławku nie została usunięta tak jak w Grobonecie. Nazwiska rodowego brak ale są daty: 24.02.1892 - 30.06.1978. |
|
|
|
|
|
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 28-08-2023 - 09:17
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 924
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Pokrewieństwa nie wykluczam.
Hubert - zrobiłeś świetną robotę! Dzięki! Pozbierałeś z netu też tkzw "informacje szeptane", i one mogą być cenne, tylko trzeba podejść do nich spokojnie, bo w każdej takiej informacji może być ziarno/ziarenko prawdy. A wiec do dzieła. Pierwsza bardzo ciekawa informacja - rodzona siostra Niemena, Jadwiga Wydrzycka powiedziała, zostawiła nam tę wiadomość przed swoim odejściem, iż z mamy Anny (Wydrzyckiej z domu Markiewicz) jej braćmi byli: Józef, Antoni, Michał i Kazimierz (Pokój duszy Pani Jadwigo, pokój wszystkim duszom). I na dziś inne równie krótkie zdanie przekazane przez Marylę Rodowicz - "Ciocia Marysia, siostra mojej babci Józefy, pochodziła z Wasiliszek..." -no i teraz uruchommy tkzw genealogię wyobraźni (żadnych rodzinnych dokumentów nie mamy) - zapewne to informacja prawdziwa, bo o cioci się nie kłamie, dopiero ciocia by nam powiedziała! - a więc imię cioci Marysi to Maria lub też...Marianna (zwyczaje XIX wieku), i teraz sięgnijmy do indeksów PTG i parafii Wasiliszki, przejrzałem, ale nawet nie samo miasteczko Wasiliszki (dużo rekordów), ale tę starą osadę Stare Wasiliszki, i jest np taki rekord z 1988 roku (możliwy dla urodzenia lat cioci) na ten przykład z nazwiskiem Markiewicz (choć nadal nie mamy podanego jej nazwiska, może było inne - może wreszcie ktoś z rodziny nam je poda!):
1888 296 Marianna Markiewicz Józef Konstancja Grygorowicz Wasiliszki Stare Wasiliszki
= córka Józefa Markiewicza i Konstancji Markiewicz z d. Grygorowicz - Stare Wasiliszki. Czy to ta ciocia Marysia, ja nie wiem, ale w życiu myśleć - dywagować należy. Jeśli tak, to są dwie sprawy: można badań z tego wpisu dalszych członków rodziny i powiązań z rodziną Niemena Wydrzyckich - Markiewiczów, też z linią matki Marianny - Konstancji i jej rodziny Grygorowicz (trzeba zanotować - że z metryk rodziny Czesława prapradziadków Michała i Anny - ppbabcia Anna była podana jako Grygowiczówna - czyli rodzina Grygowicz, ale zapewne też w innej pisowni Grygorowicz (w spisie rodzin Starych Wasiliszek z początku XIX wieku, z Ur 1797-1817 w Starych Wasiliszkach,, który zrobiłem podałem w tym watku: https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-114764.phtml - jest wymieniana rodzina Grygowicz: Ur. 18o1 Antonina Kunegunda Bohdziewicz córka Antoniego i Marianny z domu... Grygowicz - i co ciekawe, ksiądz skryba podał przy nazwiskach, że byli Szlach. - czyli Szlachta, a tu w tej parafii takie oznaczenia były bardzo skąpo podawane.
Kończę, żeby nie zanudzać, taką uwagą: Stare Wasiliszki to nie była wielka wieś, zgodnie z SGKP (ok. 1880 r.): "W. Stare, ws. włość. nad Lebiodką, pow. lidzki, o 37 w. od Lidy, ma 10 dm, 136 mk, katol. (w 1865 r. 47 dusz. (rewiz), kościół kat. drewniany." - czyli 10 domów (wł. gospodarstw), tylko 136 mieszkańców (w jednym "domu" mogła zamieszkiwać więcej niż jedna rodzina), w roku 1865 było tylko 47 dusz (rewiz., rewizyjnych - czyli płacących podatki?) i stopnie pokrewieństw między nimi były w wielu kolejnych pokoleniach częste, właściwie można pokusić się o taki wniosek, że wszyscy rodzimi mieszkańcy Starych Wasiliszek w XIX i XX wieku mieli różne stopnie pokrewieństwa - stąd to nie jest "Wsiąść do pociągu byle jakiego...", jeśli siostra babci Maryli Rodowicz - Marysia ......... pochodziła ze Starych Wasiliszek, to wszystkie lokalne opisania, pomieszania, historie, obyczaje, przyroda i natura została we krwi rodzinnej i genach rodzin Maryli Rodowicz i Czesława Niemena.
Stąd "pokrewieństwa nie wykluczam"- nie jest bliskie, może być dalsze.
Tadeusz, który cierpliwie zbiera od ludzi otwartego serca forum dane dotyczące korzeni Czesława Niemena i tych jego Starych Wasiliszek - przygotujcie się, kolejne prośby o waszą pomoc nadchodzą!
https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/ |
|
|
|
|
|
hniew |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 28-08-2023 - 10:48
|
|
Dołączył: 11-11-2010
Posty: 748
Status: Offline
|
|
Tadeuszu
Zdjęcie grobowca we Włocławku słabe ale wydaje się że nazwisko panieńskie Józefy jest znacznie krótsze niż Markiewicz.
https://wloclawek.grobonet.com/grobonet ... 694&inni=1
Poproś o aktualne zdjęcie tu
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... t-15.phtml
Jeśli nie zmieniono tablicy inskrypcyjnej po ekshumacji będziesz miał komplet danych.
Jest też druga możliwość. Można podejrzewać że grób/groby (nie wiem czy jest 1 czy 2 tj. czy babcia jest pochowana z mamą czy osobno) rodzinne Maryla ma na cmentarzu w Konstancinie.
Jeśli mieszkasz w Wa-wie to masz niedaleko. Odnalezienie grobu babci Maryli nie powinno być trudne.
Do układanki można dodać jeszcze brata babci. Staś (Stanisław) wg Maryli był zesłany na Syberię a po powrocie, po wojnie, mieszkał w Mysłakowicach koło Jeleniej Góry.
W jednym z nieco poważniejszych wywiadów sama Maryla określiła powiązania z Niemenem jako powinowactwo.
Podobnie jak z pokrewieństwem może być i z Wasiliszkami, tzn. nie z Wasiliszek a z ich okolicy i to takiej trochę dalszej tj. sąsiedniej parafii.
Pozdrawiam
Hubert
PS. Luźniejsze przymiarki do rozważenia/sprawdzenia.
Może nazwiskiem rodowym babci było Szorkiń.
Na zdjęciu grobowca można je w te zamglone wpisy od biedy wpasować - "Józefa Szymkowska zd. Szorkiń".
W stanach był np Władysław ożeniony z Marianną Szorkin
https://www.familysearch.org/ark:/61903/1:1:6Z3L-2BB9
Sporo tj 20 lat młodszy od babci ale i siostra mogła być dużo młodsza.
Jeśli to wuj Maryli to był synem Jana i Anastazji zd Wirszyłło (też pasuje - w nieodległym od Wasiliszek Nowym Dworze Wirszyłłów całkiem sporo)
Można przypuszczać że jego dotyczą dokumenty imigracyjne - 1949 Boston, Massachusetts i naturalizacyjne - 1956 Massachusetts (ur. 15.11.1912).
W Mysłakowicach na cmentarzu są Szorkinowie w tym ur. w 1902 Stanisław
https://myslakowice.grobonet.com/grobon ... =0&cinki=0
W parafii Iszczołna w księgach Szorkiniów też całkiem sporo. |
|
|
|
|
|
Urbanska_Anna |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 28-08-2023 - 13:22
|
|
Dołączył: 22-07-2022
Posty: 3
Status: Offline
|
|
TadeuszTadWysocki napisał:
Witajcie,
Letnia kanikuła się kończy, jest miły weekend, to i takie letnie pytanie, z uśmiechem:
W jednym z wywiadów (chyba w USA) i wielu innych miejscach w necie Maryla Rodowicz podała, że Czesław Niemen był jej wujkiem, ponieważ jej babcia pochodziła z Wasiliszek, skąd pochodził Niemen (parafia Wasiliszki), a my właśnie badamy Niemena i te Wasiliszki, przypominam link:
https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/
I pytanie - czy ktoś zna imię i nazwisko (przydałby się też rok urodzenia) babci Maryli Rodowicz, która to pochodziła z Wasiliszek, lub może to gdzieś wygrzebać? Wtedy to Forum PTG za free dla polskiej kultury (też kultury dzielenia się z innymi, pamięcią i uczuciami), może pomóc Maryli Rodowicz w kolejnym odkrywaniu jej rodzinnych korzeni, opisu danego miejsca, historii jej kolejnych przodków i ich przyjaciół, ich lokalnych obyczajów, otoczenia, genów, które ostały się w rodzinie do dziś.
A więc forum PTG z niecierpliwością czeka
Miłego weekendu, Tadeusz
Witam,
rodowe nazwisko Niemena to Wydrzycki (Czesław).
Pozdrawiam, Anna |
|
|
|
|
|
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 28-08-2023 - 13:24
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 924
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Hubercie
Bardzo ciekawe ślady. Dzięki! Czy iść dalej? Moim zdaniem tak, Maryli Rodowicz należy się próba naszej pomocy. Możemy próbować, z wykorzystaniem naszych narzędzi poszukiwań, do sięgania jak najgłębiej w dawny czas, opisywanie nie tylko nazwisk, miejsc i dat życia przodków, ale też opisywania pochodzenia rodzinnego nazwiska, miejsc urodzenia przodków i ich małych ojczyzn, lokalnych historii, obyczajów, cech charakteru czy traumatycznych zdarzeń i chorób... - to wszystko zostaje "w genach i we krwi rodzinnej" - źródła informacji bezcennych dla nas i przyszłych pokoleń. Zobaczmy cóż opisze etymologia z pochodzeniem rodzinnego nazwiska. Wymieniłeś rodzinne nazwisko Szorkin / Szorkiń - sprawdziłem z pracami polskich etymologów (kłania się kiedyś osobiście poznany Prof. Kazimierz Rymut i przesłane od niego z Krakowa z jego własną dedykacją, którą trzymam w domu jako bardzo serdeczną pamiątkę - 2 tomy z wieloletnimi pracami zespołu pod jego kierownictwem zebranymi w dziele, który to zostawił dla nas i następnych pokoleń "Nazwiska Polaków Słownik Historyczno-Etymologiczny" - tu w tomie II str. 548: nazwisko Szorkiń - bardzo rzadkie, notowane w dawnej Polsce, pochodzi od bardzo dawnego nazwania / nazwiska "Szor" - a to od staropolskiego języka i określenia 'szor' - oznaczającego 'rodzaj uprzęży końskiej'. (A więc zajęcie, profesja, być może hobby przodka związane z tak niezwykle ważnym w dawnej Polsce koniem - z jego hodowlą, czy oznaczającego znamienitego lokalnego rzemieślnika wykonującego części końskiej uprzęży) - w gałęzi nazwisk występuje też Szorkin.
Połączmy te źródła z Geneteką - jest użyteczna, bo podaje też lokalną odmianę innych nazwisk. Zacznijmy od par. Wasiliszki i najbliższych parafii - Szorkiń/Szorkin nie ma, ale tak na pierwszy ogień nieustannie wyskakuje Soroka i pewne odmiany, Soroka w urodzeniach już od 1798 roku, i też dużo w małżeństwach, mniej w zgonach. Oto przykładowy wpis tego najstarszego zachowanego urodzenia:
1798 Franciszek Soroka Maciej Marianna, Wasiliszki - Rusaczki
Występują te Soroki w wielu pobliskich osadach, parafiach. Stare zaścianki szlacheckie. Piękne nazwania np. jednej z osad - Szlachtowszczyzna. Więc może prawidłowe przybliżona rodzina babci to Soroka? Inne związki z tym terenem to mąż siostry babci Władysław Markiewicz, jego korzenie to te same Wasiliszki i okolice, a więc zapewne powiązania z rodziną Markiewiczów ze Starych Wasiliszek. I tak może wyjaśni się, skąd rodzinna pamięć sięgała do nazwy tych Wasiliszek i rodziny mamy Czesława Niemena - Anny Wydrzyckiej - Markiewicz pochodzącej z tych samych Starych Wasiliszek.
Jeśli nie Soroka i nie te miejsca - to będziemy szukać dalej.
Tadeusz i wirtualna galeria GA.PA -
na dziś to zadanie opisania historii przodków Czesława Niemena (posłuchajcie jego dwu pieśni o ukochanych osobach i miejscach dzieciństwa i młodości):
https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/
GA.PA czeka na Wasze pamiątki i wspomnienia rodzinne!
Post Wysłany: 28-08-2023 - 17:41
Hubert
Moja poprawka, zgadzam się z twoimi znaleziskami - możliwym jest, że rodzinne nazwisko babci Józefy to Szorkiń, sprawdziłem ponownie współbrzmienie etymologii i Geneteki, polskim źródłem tego nazwiska tego jest podane przeze mnie wcześniej staropolskie nazwisko/nazwanie "Szor" (pochod. od "szor" - rodzaj uprzęży końskiej) - a więc tak jak rzekłem prawdopodobna profesja pierwszego przodka nazwanego Szor związana z hodowlą koni, wykonywaniem tego rodzaju uprzęży, itp. Sądzę, że nazwisko Szor, jak wiele innych, które w następnych wiekach z dawnej Polski powędrowało na Kresy Wschodnie, gdzie otrzymało jeden z tradycyjnych na tych terenach -suffixów nazwiska -in, inne to np -uk, -ak, -icz, itd.
Do ewentualnych dalszych genealogicznych badań aż do czasów średniowiecza - pierwsza analiza wskazuje na gniazda nazwiska "Szor" jako woj, łódzkie - gł. Tuszyn, Rzgów,
Nazwisko Szorkiń / Szorkin z Geneteką: rzeczywiście, gniazda nazwisk to parafie Iszczołna, Wawiórka, Klemniany i inne, ze zdecydowaną przewagą Iszczołny, tak dla przykładu najstarszy podany wpis - urodzenie: 1839 r. Józef Szorkiń s. Mikołaja i Anny Szorkiń z d. Kutel, miejsce urodzenia Klemiany:
1839 63 Józef Szorkiń Mikołaj Anna Kutel Iszczołna Klemiany
A więc teraz, po potwierdzeniu, przystąpimy do namierzenia danych Józefy Szymkowskiej z domu Szorkiń - dla opisania jej rodzinnego domu i jej Rodziny Małej Ojczyzny.
Pozdrawiam serdecznie
Tadeusz i praca nad historią przodków niezwykłego Czesława Niemena https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/ |
Ostatnio zmieniony przez Tadeusz_Wysocki dnia 28-09-2023 - 19:08, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
|
Ewafra |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 28-08-2023 - 20:10
|
|
Dołączył: 02-08-2012
Posty: 839
Status: Offline
|
|
TadeuszTadWysocki napisał:
Hubercie
Bardzo ciekawe ślady. Dzięki! Czy iść dalej? Moim zdaniem tak, Maryli Rodowicz należy się próba naszej pomocy, z wykorzystaniem naszych narzędzi poszukiwań, do sięgania jak najgłębiej w głąb czasu,
A czy Maryla Rodowicz waszej pomocy w tejże kwestii sobie życzy? Ktoś ją zapytał o to? Jeśli tak to najprościej byłoby ją samą zapytać o nazwisko babci i cioci miast wymyślać może Szorkiń, może Soroka, może Iksińska. W odniesieniu do Niemena nie było mowy o pokrewieństwie, a jedynie o powinowactwie. Nie było też powiedziane czy ów wuj Władysław był rodzonym bratem matki Czesława Wydrzyckiego. |
|
|
|
|
|
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem
Wysłany: 29-08-2023 - 06:48
|
|
Dołączył: 23-02-2007
Posty: 924
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Hubercie, ja wychodzę.
Ewa z tym ostatnim postem ma swoje racje, widzę u niej, że doświadczenie ma (ponad 10 lat na forum), temat ją irytuje - badać przodków znanych ludzi nie można (ale przecież tylu dobrych ludzi chce pomóc i dla historii i kultury odkrywać życiową prawdę - v. wątek o Iredyńskim i innych znanych osobach), bo przecież żyjący członkowie rodzin mogą być przeciw, zadaje pytania, zamiast w temacie pomagać, zapewne też tak myślą inni (a o tym to ja nie pomyślałem - moja wina, przepraszam), będą zadawali pytania kolejne i kolejne, każde słowo, jak to w internecie, będzie "obrabiane" - temat zamieni się w "wielką" dyskusję, a ja nie mam zamiaru odpowiadać, bo szkoda czasu. Ja irytować nikogo nie chcę. Jak pisał wnerwiony (łagodnie powiedziane) Gombrowicz - koniec i kropka.
Do zobaczenia w innych wątkach, może tam będzie lepiej,
Tadeusz |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|