Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
środa, 25 grudnia 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
hniewOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 29-08-2023 - 11:39
Sympatyk


Dołączył: 11-11-2010
Posty: 748

Status: Offline
Tadeuszu, nie zwracaj uwagi na takie posty!
Wszędzie na nie trafisz.
Na tym forum jest ich na szczęście stosunkowo mało.
Ten Troll Anonim pochwalił się tylko swoją ignorancją.
To jego, nie twój problem.
Bąk puszczony przez trolla się rozwieje. Poza chwilowym dyskomfortem nic nie wnosi.
Wytrzymasz.

Życzę dalszej spokojnej i owocnej pracy nad historią regionu Wasiliszek i związanych z nim mniej lub bardziej znanych ludzi.
Pozdrawiam
Hubert

PS. Jest widzę nadzieja na zbadanie nagrobka we Włocławku Smile
Jeśli zachowało się epitafium niebawem będziemy mieli pewność co do tego czy te puzzle układamy prawidłowo.


Post Wysłany: 29-08-2023 - 19:07

Dzięki pomocy Ireny mamy informację niejako łączącą do kupy wcześniejsze dywagacje.

1. Babcia - Józefa Szymkowska zd. Szorkin, ur. 24.02.1892, zm. 30.06.1978 Włocławek
Jej mąż - Jan Sienkiewicz vel Szymkowski, syn Konstantego i Teofili Sienkiewiczów, ur. 1885, zm. 1930 Wilno

2. Brat babci - Stanisław Szorkin, ur. 08.05.1902, zm. 21.11.1980 Mysłakowice

3. Siostra babci - Marianna Markiewicz zd. Szorkin, po wojnie wyjechała z dwójką dzieci do męża do stanów.
Jej mąż - Władysław Markiewicz, syn Jana i Anastazji zd. Wirszyłło Markiewiczów, ur. 15.11.1912, zm. 09.02.1997 Norridge, emigrował do stanów w 1949.

Aktów urodzeń Szorkinów szukałbym w pierwszej kolejności w par. Iszczołna. Księgi w arch. w Grodnie.
Aktu ślubu Józefy i Jana prawdopodobnie należy szukać w Wilnie w par. św. Ducha w metrykach z lat 1922 i 1923.
Aktu urodzenia Władysława Markiewicza szukałbym i w Wasiliszkach i w Iszczołnie. Księgi w arch. w Grodnie.

Pozdrawiam
Hubert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert_KosteckiOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 30-08-2023 - 07:17
Sympatyk


Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1779

Status: Offline
https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art7573 ... w-w-wilnie
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tadeusz_WysockiOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 30-08-2023 - 09:59
Członek PTG


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 933
Skąd: Warszawa
Status: Offline
"Fac officium tuum...", a więc co robić, trzeba iść pod topór netu ;(

Hubercie
Ogrom pracy wykonałeś, dzięki. A więc mamy pierwsze dane babci Maryli Rodowicz i siostry jej babci, z rodzinnego domu Szorkin - w oryginale to Szorkiń - piękne i stare polskie nazwisko, bardzo rzadkie, etymologię wcześniej podałem (tu w skrócie - ze staropolskiego nazwiiska pierwszego przodlka rodziny nazwanego "Szor" - gniazdo to zapewne południowa część Mazowsza i podane miejscowości / parafie).

Historia połączyła rodziny Szorkinów, Markiewiczów, Wydrzyckich i Borysewiczów w XIX wieku na Kresach, w "dekanacie raduńskim", jak to określa SGKP "Dekanat raduński (Raduń, powiat Lidzki) obejmuje 11 parafii: R., Ejszyszki, Wasiliszki, Nacza, Bieniakonie, Zabłocie, Wawiorka, Iszczołna, Woranów, Ossów i Soleczniki.
Rodzimą ziemią babci Marianny Rodowicz była zapewne Iszczołna - "przy drodze pocztowej z Grodna do Wilna", "gleba piaszczysta, żwirowata i nieco gliniasta"...

Ziemia połączyła rodziny i rodzinne uczucia w XIX wieku, wcześniej w RON, i jak widać imamy członków tych rodzin Szorkinów, Markiewiczów, Wydrzyckich, Borysewiczów rozrzuconych w XX i XXI wieku po całym świecie - wiemy na dziś, że od Polski, Argentyny, do USA.

A więc czas na następne badania.
Hubercie, zebrałeś mnóstwo cennych informacji, to ważne, ponieważ - uwaga - nie dysponujemy w ręku żadnymi, ale to żadnymi dokumentami rodzinnymi. Ta ilość informacji pozwala na rozpoczęcie tkzw badań krzyżowych z nazwiskami, miejscami i czasem (to może być idea dla innych, którzy chcą rozpocząć badanie historii rodziny, a nie mają żadnych w ręku dokumentów rodzinnych, lub mają ich bardzo mało).
I chciałem uprzedzić - ja tworzenia drzew genealogicznych tych rodzin robić nie zamierzam, zostawiam to innym chętnym, ja mam na dziś jedno zadanie - wzbogacić historię przodków Czesława Niemena , jego miejsce urodzenia i młodości Starych Wasiliszek, historię rodzin jego i jego rodziców Antoniego Wydrzyckiego i Anny Wydrzyckiej - Markiewicz. Widać pokrewieństwa i powinowactwa z innymi rodzinami - co się da, opiszę.

Zapraszam innych do badań, każda pomoc jest cenna. Ja swoje i wasze znaleziska o rodzinnych korzeniach Czesława Niemena umieszczam w galerii GA.PA - z uwagą, że to jest język, który fachowcy uznają za niefachowy, zbyt popularny - ale właśnie o to chodzi, żeby zaprosić jak najszerszą ilość osób, z każdego pokolenia, do poznania rodzinnej historii Czesława Niemena, do wzruszeń, począwszy od wirtualnej podróży z mapą, i nawet z linkami do jego piosenek:

https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/

Pozdrawiam
Tadeusz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EwafraOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 30-08-2023 - 20:21
Sympatyk


Dołączył: 02-08-2012
Posty: 848

Status: Offline
TadeuszTadWysocki napisał:
Hubercie, ja wychodzę.
Ewa z tym ostatnim postem ma swoje racje, widzę u niej, że doświadczenie ma (ponad 10 lat na forum), temat ją irytuje - badać przodków znanych ludzi nie można (ale przecież tylu dobrych ludzi chce pomóc i dla historii i kultury odkrywać życiową prawdę - v. wątek o Iredyńskim i innych znanych osobach), bo przecież żyjący członkowie rodzin mogą być przeciw, zadaje pytania, zamiast w temacie pomagać, zapewne też tak myślą inni (a o tym to ja nie pomyślałem - moja wina, przepraszam), będą zadawali pytania kolejne i kolejne, każde słowo, jak to w internecie, będzie "obrabiane" - temat zamieni się w "wielką" dyskusję, a ja nie mam zamiaru odpowiadać, bo szkoda czasu. Ja irytować nikogo nie chcę. Jak pisał wnerwiony (łagodnie powiedziane) Gombrowicz - koniec i kropka.

Do zobaczenia w innych wątkach, może tam będzie lepiej,
Tadeusz


Drogi Tadeuszu doświadczenie jakieś mam, acz z pewnością kosmicznie odległe od twojego. Ty z pewnością jesteś żywą encyklopedią genealogii w każdym jej aspekcie i z tym nie będę dyskutować. Mnie ten temat nie irytuje, a tak naprawdę zupełnie nie interesuje. Ani pochodzenie Pani Marylki, ani powinowactwa jej babci i z pewnością nie tylko mnie. Masz pełne prawo grzebać w publicznie dostępnych aktach i nie musisz miec na to niczyjej zgody. Nic takiego nie napisałam więc nie wpadaj w histerię bo nie ma ku temu żadnych podstaw. Piszesz bardzo wyraźnie, że czujesz się powołany do pomocy Pani Maryli i stąd jedynie moje pytanie czy wymieniona Pani o ową pomoc prosiła. Być może naprawdę sobie tego nie życzy, co nie oznacza, że ty kontynuować swego doniosłego dzieła nie możesz. Tyle dla uspokojenia. Nie musisz histeryzować, wychodzić, spokojnie, ja z pewnością nie będę niczego komentować, nie będę ciebie i twoich uroczych kolegów nietrolli niepokoić. Przeciwnie życzę owocnych poszukiwań i dużo osobistego zadowolenia i w tym i we wszelkich innych tematach bo ja może i troll, ale w przeciwieństwie do nietrolli nie mam w sobie złośliwości i impertynencji.
Pozdrawiam jeszcze raz i życzę miłego wieczoru
Ewafra
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
hniewOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 03-09-2023 - 09:55
Sympatyk


Dołączył: 11-11-2010
Posty: 748

Status: Offline
hniew napisał:
3. Siostra babci - Marianna Markiewicz zd. Szorkin, po wojnie wyjechała z dwójką dzieci do męża do stanów.
Jej mąż - Władysław Markiewicz, syn Jana i Anastazji zd. Wirszyłło Markiewiczów, ur. 15.11.1912, zm. 09.02.1997 Norridge, emigrował do stanów w 1949.


Zrobiło się ciekawie Smile

Dzięki pomocy uzyskanej na facebookowych Genealogach udało się pozyskać przyznanie obywatelstwa Marianny Markiewicz.
Wg tego dokumentu:
- ur. się 24.05.1913 w Możejkowie Wielkim (w owym czasie par. Iszczołna)
- wyszła za mąż za Władysława 21.11.1935 w Skrzybowcach (w latach 1929-1938 parafia Skrzybowce vel Możejków Mały)
- miała 2 dzieci
- do NY przyleciała KLMem 20.10.1959

To wszystko pasuje do dotychczas zebranych informacji.

Zaskakujące za to jest miejsce urodzenia Władysława!
W księgach metrykalnych z okolicy Wasiliszek można by bardzo długo szukać jego metryki urodzenia i byłoby to działanie bezskuteczne.
Jak się okazuje urodził się bowiem w Odessie Smile

Pozdrawiam
Hubert

PS. Marianna z Szorkinów Markiewicz zmarła 18.07.2004.
PS II. Władysław Markiewicz do Stanów do portu Boston (Massachusetts) przybył 24.04.1949.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tadeusz_WysockiOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 04-09-2023 - 11:20
Członek PTG


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 933
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Hubercie,

Świetna robota, naprawdę świetna. Teraz forum PTG ma historię części rodziny Maryli Rodowicz po kądzieli, po siostrze jej babci Józefy - Mariannie Markiewicz z domu Szorkiń / Szorkin - od ich miejsca urodzenia Możejków k/Lidy, poprzez podróże życia Marianny, poprzez Skrzybowce, do Wilna, aż do nowego lądu Ameryki, połączona w USA z mężem Władysławem Markiewiczem. Piękny życiorys. I równie ciekawe korzenie jej męża Władysława - rodzice Jan Markiewicz i Anastazja Markiewicz z domu Wirszyłło. Jeśli syn Władysław urodził się w Odessie (U: 15.11.1912 r,) - to cóż tam robili rodzice Jan i Anastazja? Zapewne tata Jan prowadził tamże interesy handlowe. Mieszkańcy Wasiliszek i okolic nie tylko pracowali na roli, czy byli Sławetni - czyli Mieszczanami, wielu w świat ruszało za interesami w carskiej Rosji, czy tak jak Czesłąw Niemen, siostra i ich rodzice, którzy swój nowy świat znaleźli w Polsce.

A więc mamy ślady życia części rodziny Rodowicz z Kresów - Lida, Grodno, Wilno, i okolice. Teraz, czy to genealogiczne forum może pomóc w innych rodzinnych informacjach o drugiej połowie - czyli o rodzinie Władysława Markiewicza i powiązań jego rodziców z rodziną Czesława Niemena - tak, jeśli będzie rozpracowana dokładniej historia rodziny mamy Czesława - Anny Markiewicz (U: 4.11.1897) ze Starych Wasiliszek / Wasiliszek i okolic - próbujemy, czekam na kolejny kontakt z Panem Jerzym Markiewiczem (chwilowo przerwany) z jej rodziny, co to żyli w Starych Wasiliszkach z rodziną Czesłąwa Niemena Wydrzyckimi jako najlepsi i serdeczni sąsiedzi "sad przy sadzie" - dowiemy się dokładniej o jej rodzicach i reszcie członków rodziny Markiewicz - a wtedy każdy zainteresowany będzie mógł zbadać powiązania swojej rodziny dla uszanowania pamięci o wszystkich przodkach.

Hubercie, "im dalej w genealogiczny las, tym więcej genealogicznych drzew do zbadania" - teraz np. z tego terenu powiązania rodzin Markiewicz też z prababci Anastazji Wirszyłło, czy np. nieznane nazwisko i rodzina ukochanej Czesława Marii "Maruszki" z domu Klauzunik - pochodziła zapewne z pobliskich terenów, miała siostrę, nauczycielkę j. angielskiego w szkole w Wasiliszkach - trzeba uszanować pamięć też o jej rodzinie - jak to pisał M. Nowakowski "Nie jesteśmy znikąd...".

Nie zanudzam na dziś więcej, słonecznego września i babiego lata wszystkim życzę,
Tadeusz
www.narodowa.pl
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
puszekOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 04-09-2023 - 14:39
Sympatyk


Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1918

Status: Offline
"...Z kolei jeden z braci mojej babci za udział w wojnie polsko-bolszewickiej otrzymał ziemię. Józef Piłsudski nadawał ziemię swoim oficerom i on dostał działkę w osadzie Murowanka obok majątku Wereszczaków koło Możejkowa..."
Pod numerem 8787 (na stronie 200) w wykazie osadników wojskowych jest Adolf Szoykin, który w 1920r. otrzymał ziemię w osadzie Murowanka
https://kresy.genealodzy.pl/zbior/pdf/o ... jskowi.pdf

_________________
Bożena
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
szsaduOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 04-09-2023 - 16:35
Sympatyk


Dołączył: 01-08-2023
Posty: 32

Status: Offline
Imponujące efekty tych poszukiwań. Nie wiem, czy miałbym tyle zapału do tworzenia drzewa nie swojej rodziny. Podziw i szacunek.

_________________
Pozdrawiam
Szymon
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
hniewOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 04-09-2023 - 17:47
Sympatyk


Dołączył: 11-11-2010
Posty: 748

Status: Offline
puszek napisał:
"...Z kolei jeden z braci mojej babci za udział w wojnie polsko-bolszewickiej otrzymał ziemię. Józef Piłsudski nadawał ziemię swoim oficerom i on dostał działkę w osadzie Murowanka obok majątku Wereszczaków koło Możejkowa..."
Pod numerem 8787 (na stronie 200) w wykazie osadników wojskowych jest Adolf Szoykin, który w 1920r. otrzymał ziemię w osadzie Murowanka
https://kresy.genealodzy.pl/zbior/pdf/o ... jskowi.pdf


Interesujące nowe źródło i być może mała ciekawostka.

W kartotekach WBH CAW można znaleźć notkę z 1935 dotyczącą zamieszkałego w Wilnie, ur. w 1896, szofera Adolfa Szorkina.
W książce ur. w 1923 Józefa Hena "Nowolipie. Najpiękniejsze lata" zaś taki fragment "Towarzyszył im jeszcze Szorkin, mężczyzna stateczny, który mówił o sobie, że był szoferem w służbie księcia Radziwiłła w Nieświeżu. Szkoda, że nie zapamiętałem jego opowieści o księciu panu."
Kto wie?
Na cm. Brudnowskim w Wa-wie spoczywa zmarły w marcu 1983 roku Adolf Szorkin.
Kto wie? Może to ten sam?

Pozdrawiam
Hubert

PS. Czy Niemen był "wujem" Rodowicz? Oczywiście że był skoro tak go traktowała. Oczywiste jest też iż generalnie było to żartobliwe wujowanie. Czy łączyło ich jakieś powinowactwo tego sami nie wiedzieli. Czy da się to sprawdzić? Prawdopodobnie tak. Ustalenie przodków Czesława po matce wydaje się w zasięgu środowiska. Musiałby tylko ktoś pomóc w Grodnie. Podstawa do ustalenia Markiewiczów wuja/prawuja Władysława jest. Kłopotliwym ale nie niemożliwym jest odnalezienie metryki jego urodzenia. Rzymskokatolickie księgi z Odessy leżą w archiwum państwowym w Saratowie nad Wołgą. Dziś z Polski zamówienie skanu może być trudne ale ktoś np. z Białorusi może dałby radę. Jeśli by się miało do tego odrobinę szczęścia to w metrykach urodzeń z tego miejsca i czasu czasem bywają informację nie tylko o rodzicach i ich pochodzeniu ale i o dziadku ojczystym czasem nawet z jego otczestwam. Z takimi danymi jest już duża szansa na przeskoczenie do zasobu indeksów w Genetece. A wtedy hulaj dusza ...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tadeusz_WysockiOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 06-09-2023 - 14:23
Członek PTG


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 933
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Właśnie udało mi się nawiązać następny kontakt z Panem Jerzym Markiewiczem, którego rodzinny dom był w Starych Wasiliszkach z rodzinnym domem Czesława Niemena Wydrzyckiego "sad przy sadzie", Pan Jerzy przesłał kolejny rodzinny dokument odnaleziony "w rodzinnej szufladzie" - rodzinny zapis:

"Przed II wojną światową liczyli wtedy St. Wasiliszki 25 domów i 150 mieszkańców. Najwięcej było Markiewiczów, aż 12 domów, Grygorowiczów 3, Drozdowskich 3, po 1 domu żyli: Cywinski, Leonowicz, Jakubaszko, Sosnowski, Kirwiel Józef, Strzelecki i wdowa po Jakubie Elżbieta Wydrzycka z 3 synami i córką Heleną i miała ona tylko 2 dziesięciny ziemi. Synowie Elżbiety to: Wiktor 30 l., Antoni 26, i Józef 14 lat. Podobno dziadek ich Michał Wydrzycki walczył w Powstaniu Styczniowym i wtedy zginął."

A więc Markiewicze z całego świata, których rodzinne korzenie sięgają Starych Wasiliszek, szykujcie się na dalsze genealogiczne badania, choć widać, że niełatwe, przed II wojną światową było w St. Wasiliszkach z Markiewiczami 12 domów! - teraz siadam do dalszej analizy i spróbuję zrobić 1-sze badanie trzonu drzewa rodzinnego mamy Niemena Anny Markiewicz, i każda wasza pomoc się liczy!

Jeśli coś będziemy mieli, to chętnie spróbujemy pomóc i zbadać konkretne powiązania rodziny Maryli Rodowicz z rodziną Czesława Niemena - tylko warunek - jeśli ktokolwiek z rodziny lub spoza niej prześle nam np. metrykę, lub dane z metryki ślubu rodziców Władysława Markiewicza - Jana Markiewicza i Anastazji Markiewicz d. Wirszyłło z ok. 1910 roku.

Pozdrawiam
Tadeusz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tadeusz_WysockiOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 07-09-2023 - 11:55
Członek PTG


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 933
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Dziwne to życie, pełne przypadków. Kiedy zacząłem badać genealogię Czesława Niemena, kilkanaście dni temu w pewnej firmie usłyszałem rozmowę grupy pracowników (wiem, wiem, nieładnie podsłuchiwać) i słowo "Wasiliszki", nie wytrzymałem i zagadnąłem osobę, która powiedziała to słowo, skąd Wasiliszki - a on odpowiedział, że urodził się w Starych Wasiliszkach, nazywa się Markiewicz - no i się zaczęło.

Teraz ten niezwykle serdeczny Pan Jerzy Markiewicz zaczął "grzebać" w pamięci i po rodzinie i przesłał kolejną pamiątkę zachowaną w rodzinie, początkowo kilka zdań, poprosiłem o więcej, teraz mam skan jednej strony dziwnego opisania Wasiliszek, zapewne skarb, opracowany zapewne przez członka rodziny, jest podpisany, ale chyba nie mogę podać jego imienia i nazwiska bez jego zgody, opis niezwykły, bo spisany nie z metryk (kłania się Geneteka), ale chyba z osobistych wizyt w kościele Stare Wasiliszki, oto pełna treść tej strony (przepraszam za wielkość dzisiejszego posta):

==================================

- 2 -

krowy dojne 16, jałowice 9, cielęta 1, owce 64, świnie 30, prosięta 7, kury 22.

Włościanie podlegali władzy i sądownictwu wyłącznie swemu kościołowi. Wraz z upadkiem Polski w latach 1793-95 skasowano tę zależność.

Trzeci dokument pochodzi z 1795 roku pn. "O liczbie przy tej plebanii znajdujących się poddanych dymów i dusz płci męskiej i żeńskiej ...." oraz według skazki rewizyjnej z roku 1811 septembra 29 dnia plebanii wasilijskiej...

Ten dokument z dwóch lat załączam

Rok 1892

W tym roku została przekazana parafia St Wasiliska księdzu Stefanowi Syrwidowi, byłemu proboszczowi zabłockiemu, po zmarłym plebanie wasiliskim księdzu Izydorze Siekluckim.

W związku z tym sporządzono dokładny opisanie całej parafii wasiliskiej wraz z mieszkańcami wsi Stare Wasiliski. W tej wsi dokładnie opisano 11 rodzin / domów / w tym Antoni M a r k i e w i c z lat 23, kowal nie pełniący powinności pańszczyźnianych. A więc był wolny. Żona jego Anna 23 l., synowie Michał 6, Wincenty 2 lata i córka Marianna 9 lat.

Również wolny był zakrystian Michał Wydrzycki.

Pozostali musieli odrabiać pańszczyznę. /Opis ten zawiera 23 stron/.

W następnym roku tj. w 1830 Antoniemu Markiewiczowi urodził się syn I g n a c y. W domu Antoniego mieszkał Antoni Komar, zapewnie był pomocnikiem kowala Antoniego Markiewicza.

W kościele na miejscu zachowały się spisy parafian z późniejszych lat, ale nie zrobiłem ich kserokopii.

Z trzech synów Antoniego jedynie Michał i Wincenty mieli potomstwo. Michał miał syna Stanisława, który z żony Emilii z domu Drodzowska miał synów Józefa i Antoniego oraz 4 córki : Anna, Maria, Helena i Genowefa.

Stanisław Markiewicz przed II wojną światową mieszkał w domu naprzeciw kościoła wraz z synami, żona Emilia z córkami. Posiadał on ziemi 4,5 dziesięcin.

Liczyli wtedy St. Wasiliszki 25 domów i 150 mieszkańców. Najwięcej było Markiewiczów, aż 12 domów, Grygorowiczów 3, Drozdowskich 3, po 1 domu żyli: Cywinski, Leonowicz, Jakubaszko, Sosnowski, Kirwiel Józef, Strzelecki i wdowa po Jakubie Elżbieta Wydrzycka z 3 synami i córką Heleną i miała ona tylko 2 dziesięciny ziemi. Synowie Elżbiety to: Wiktor 30 l., Antoni 26, i Józef 14 lat. Podobno dziadek ich Michał Wydrzycki walczył w Powstaniu Styczniowym i wtedy zginął." Nie wiem ??

==============================================

Pan Jerzy Markiewicz dodał też, z jego pamięci (choć nie jest pewien, dokumentów przodków nie ma):

(Urodził się w rodzinnym domu położonym w Starych Wasiliszkach tuż obok domu urodzenia Czesława Niemena i jego rodziny)

Jego dziadkiem był Stanisław Markiewicz
Jego pradziadkiem był Michał Markiewicz
Jego prapradziadkiem był Antoni Markiewicz

I najważniejsze chyba zdanie, które powiedział (sprawa rodzinnej relacji jego rodziny z rodziną Czesława Niemena - Wydrzyckiego):

"Emilia Markiewicz, żona dziadka Stanisława, była rodzoną siostrą matki Anny Markiewicz - Wydrzyckiej"

Oczywiście, to do sprawdzenia.

Teraz umieszczam ten tekst w obu wątkach dotyczących historii rodziny Czesława Niemena, jak i ewentualnych rodzinnych relacji rodziny Czesława Niemena z rodziną Maryli Rodowicz. Mam nadzieję, że te informacje pomogą.

Pozdrawiam
Tadeusz
Wirtualna galeria zbiorowej pamięci i wyobraźni Narodowa GA.PA www.narodowa.pl
O Czesławie Niemenie - część 1/2: https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/

P.S. Widać, że przesłany ten niezwykły skan dotyczy historii bardzo bliskiej gałęzi rodziny matki Czesława Niemena - Anny Wydrzyckiej z domu Markiewicz z tych Starych Wasiliszek. Jak dodał serdeczny Pan Jerzy Markiewicz, który skan ten przesłał (urodzony w tym domu w 1962 r., do Polski przyjechał 2 lata temu), dom Wydrzyckich był "sad przy sadzie" z rodzinnym domem Pana Jerzego Markiewicza. Ja teraz popracuję nad odkryciem danych rodziców Anny, co pozwoli wszystkim zainteresowanym rozbudować drzewa genealogiczne swoich rodzin (mam nadzieję, że się podzielicie swoimi odkryciami). To wszystko pozwoli spojrzeć na historię Starych Wasiliszek, pobliskich i dalszych rodzinnych zaścianków, oraz pomóc rodzinie Maryli Rodowicz w pokazaniu związków jej babci "Marysi" Marianniy Szorkiń, jej męża Władysława Markiewicza i ich rodziców z Wasiliszek i okolic, z innymi rodzinami, w tym z rodziną Czesława Niemena. Robimy to z szacunku dla pamięci o przeszłości, bo "z niej teraźniejszość i przyszłość". Czesław tak pięknie śpiewał i wspominał ukochaną w dzieciństwie i w młodości rzekę Niemen, też w swojej pieśni "Sen Jak Rzeka".
Piękna muzyka Maryli i Czesława uczy tak często zanikającej wrażliwości.


Ostatnio zmieniony przez Tadeusz_Wysocki dnia 13-09-2023 - 17:18, w całości zmieniany 6 razy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krystyna.wawOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 07-09-2023 - 18:06
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4866

Status: Offline
TadeuszTadWysocki napisał:
umieszczam ten tekst w obu wątkach dotyczących historii rodziny Czesława Niemena

Po co powielasz posty?
Wg. mnie to niepotrzebne, a podejrzewam, że sprzeczne z regulaminem Wink

_________________
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Katarzyna_JasińskaOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 25-09-2023 - 16:20


Dołączył: 25-09-2023
Posty: 2

Status: Offline
Witajcie, piszę w imieniu mojej mamy Maryli (Marii) Rodowicz.
Mama jest pod ogromnym wrażeniem waszych starań w dotarciu do prawdy na temat tego spokrewnienia.
Z chęcią pomogę w dostarczeniu wszystkich znanych nam szczegółów dotyczących prababci.
Prababcia Józefa Szymkowska vel. Sienkiewicz. Panieńskie nazwisko Szorkin. UR. 24.02. 1892 zm. 30.06.1978
Akt urodzenia prababci znajduje się w parafii Iszczołna arch. Grodno.
Józefa miała siostrę Annę, która młodo zmarła i zostawiła córkę Marysię (Mariannę), która wyszła za mąż za Władysława Markiewicza.
Prababcia Józefa ściągnęła Marysię z 2 dzieci z obecnej Białorusi. Przyjechał po nią jej mąż Władysław Markiewicz i wyjechała razem ze swoją córką Wisią pod Chicago. Syn Janusz został w Polsce, skończył Politechnikę w Warszawie, mieszka tu do dziś.
Mama kiedy była w USA i odwiedzała Władysława to mijała się z Czesławem N. Władysław opowiadał jej o tych wizytach.
Gdyby były jakieś pytania to chętnie pomogę.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tadeusz_WysockiOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 25-09-2023 - 19:28
Członek PTG


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 933
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Witaj Katarzyno!

Bardzo dziękujemy za przekazanie tych pierwszych informacji, a więc odkrycia naszego Huberta są trafne, z twoim mailem mamy potwierdzenie historii życia prababci Józefy Szymkowskiej vel Sienkiewicz z domu Szorkiń urodzonej 24.02.1892 r. - i już dzięki tobie wiemy więcej, mamy teraz potwierdzenie, że jej rodzinny kościół to Iszczołna - spróbujemy, dla uszanowania pamięci o niej, o dokładniejsze opisanie jej rodzinnej parafii, rodzinnego domu w końcu XIX wieku, może informacji o pochodzeniu jej rodzinnego nazwiska, może o jej najbliższych przodkach?

Teraz przed nami wyzwanie - badanie połączenia genealogii i historii aż 4-ech rodzin: Prababci Józefy i "Marysi" Marianny Szorkiń z rodzinnego domu w parafii Iszczołna, męża Marysi Władysława Markiewicza i jego rodziny ze Starych Wasiliszek (och, tak by się przydała, jak pisał nasz Hubert, metryka urodzenia Władysława w Odessie, gdzie w tamtejszych metrykach (mam taki przed oczami z mojej rodziny "Merticzeskoj Kniigi" Aleksandra Maszkowskiego, gdzie były podane imiona rodziców i ich rodziców) i mielibyśmy dane jego rodziców ze Starych Wasiliszek!, trzecia to rodzina Anny Markiewicz mamy Czesłąwa Niemena z tych Starych Wasiliszek (próbujemy zacząć badania, czekamy na pierwsze rodzinne informacje) i powiązania z rodziną twojego Władysława Markiewicza ze Starych Wasiliszek, i wreszcie historii rodziny Czesława Niemena Wydrzyckiego - no cóż, tu po jego ojcu Antonim Wydrzyckim i dalszej rodzinie Wydrzyckich z tych samych Starych Wasiliszek już, dzięki wielu ludziom "trochę" się uzbierało - link w galerii Narodowa GA.PA:
https://narodowa.pl/exhibits/czeslaw-ni ... -przodkow/
Teraz będzie kolej na wpis o Annie Wydrzyckiej z domu Markiewicz i opisanie relacji z innymi rodzinami Markiewiczów ze Starych Wasiliszek, ale na dziś w detalach to jeszcze "terra incognita".

Cóż za ciekawe i piękne historie rodzin i ich życia - od Iszczołny, Odessę, Wilno, aż poprzez wielki ocean do Chicago, inne rodziny - od pobliskich na Kresach Iszczołnie i Starych Wasiliszkach do Polski, do Gdańska, inni członkowie bliższych i dalszych rodzin do Grodna i do Warszawy - i życiowe ich drogi krzyżowały się w kilku miejscach na naszej planecie - zaiste, bogate jest ludzkie życie. I warto zachowywać te okruchy pamięci z szacunku dla nich i historii przeszłości, bo z niej nasza teraźniejszość.

Tak więc pracujemy nadal w teamie tego forum (w pojedynkę nikt nie dałby rady), jeszcze raz ogromne dzięki Katarzyno za twoją pierwszą wiadomość. Pytania będziemy szykować, z góry dziękujemy za pomoc. Ja na dziś przepraszam za ewentualne błędy w tym szybkim dzisiejszym pisaniu, ale chciałem odpowiedzieć jak najprędzej, w przejęciu słowami.

Serdeczne pozdrowienia.

Forum
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ŁucjaOffline
Temat postu: Re: Maryla Rodowicz czy Czesław Niemen był jej "wujkiem  PostWysłany: 25-09-2023 - 20:16
Sympatyk


Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1825
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Pani Katarzyno, proszę zaproponować Mamie zrobienie testu DNA, może będzie chciała go zrobić. Córka Czesława Niemena wykonała taki test. Gdyby Mama połączyła się z córką Czesława (wynik byłby taki) to byłby to świetny trop do dalszych poszukiwań. Pani też może zrobić taki test oczywiście. To ogólnie świetna sprawa i wielu genealogów to entuzjaści takich testów.
Chyba najlepiej w firmie "Ancestry" i potem wgrać plik do "MyHeritage".
Test wykonuje się najstarszym pokoleniowo w rodzinie, bo z każdym pokoleniem następuje utrata 50% DNA.

Dla krótkiego wyjaśnienia - wynikiem takiego testu do celów genealogicznych (kilka firm na świecie takie wykonuje, ale największą firmą jest Ancestry i teraz Polacy tam głównie robią testy, a potem przegrywają do innych firm, tak to działa) - jest lista kilku tysięcy osób, które są naszymi genetycznymi kuzynami. Tzn. mamy z nimi wspólnych przodków. Po wielkości takiego połączenia wiadomo mniej więcej jakie to połączenie (jak odległe). Wynik otrzymuje się też w postaci pliku (wielkości zdjęcia), który pobiera się na swój komputer, a potem wgrywa do innych firm/baz. Po zrobieniu testu w Ancestry trzeba koniecznie wrzucić do MyHeritage, bo tam jest wykonała córka Czesława Niemena. Z pewnych względów lepiej nie robić testu w MH, tylko tam wgrać test wykonany w Ancestry.

Pozdrawiam serdecznie

Łucja

_________________
Dziennik genealogiczny
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.336805 sekund(y)