Autor |
Wiadomość |
kwroblewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-12-2019 - 20:23
|
|
Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3161
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
..już nie żyjącego... bym odczytała, gdyż jej matka Salomea jest pierwszego ślubu Zayffert powtórnego Smiecińskiej...
----
Krystyna |
|
|
|
|
|
StraszMarek |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-12-2019 - 20:35
|
|
Dołączył: 20-03-2011
Posty: 288
Status: Offline
|
|
Tak, faktycznie "już nie żyjącego", ale co z pierwszym słowem po Zayffert? Czy dobrze odczytuję - "ogrodnika"? |
|
|
|
|
|
Malrom |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-12-2019 - 20:45
|
|
Dołączył: 01-12-2011
Posty: 6383
Status: Offline
|
|
ogrodnika,
Pozdrawiam
Roman M. |
|
|
|
|
|
Dąbrowska_Danuta |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-03-2020 - 22:56
|
|
Dołączył: 01-08-2019
Posty: 96
Status: Offline
|
|
dzień dobry przeszukałamforum ale nie znalazłam dokładnego znaczenia słowa-zawodu: "kuczer"
dotyczy połowy XIX w folwarku na lubelszczyźnie.
domyslam sie że coś z końmi ale co?
Przodek wcześniej był fornalem w tym samym folwarku, zastanawiam czy jak w kolejnych aktach pojawia się jako kuczer to był to awans?
pozdrawiam
Danuta |
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-03-2020 - 23:44
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12477
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
|
Virg@ |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-03-2020 - 09:02
|
|
Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780
Status: Offline
|
|
Danuto,
Fornal:
- to dawniej robotnik folwarczny zajmujący się głównie końmi i wykonujący nimi prace na roli, furman;
- według Słownika wileńskieg (s. 320), parobek na wsi od koni, stajenny.
Obszerniejsze wyjaśnienie znajdziesz przeglądając wpisy w tym wątku.
Kuczer:
- woźnica, stangret, furman, z niem. Kutscher.
Czy był to awans? Przypuszczalnie tak, co można wnioskować na podstawie definicji, do której odsyłacz podał Andrzej.
Ochrymowicz, aby móc zostać przeznaczonym na kuczera wcześniej w tym celu ćwiczył się w furmańskim rzemiośle.
Z całą pewnością to awansował kuczer królewski, o którym w cytowanej opowieści ludowej .
„A gospodarz mu mówi: – Rok temu jak kuczer królewski wybawił królewnę od smoka i smoka zabił i tak dziś ma być ich wesele.”
(Źródło cytatu: „Kumotry diobła: opowieści ludowe Śląska Opolskiego”, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1977, s. 181.)
Pozdrawiam serdecznie –
Lidia |
|
|
|
|
|
Dąbrowska_Danuta |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-03-2020 - 09:15
|
|
Dołączył: 01-08-2019
Posty: 96
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję.
zakładam, że był to po prostu furman, tak czy tak nazwany
a przez małżeństwo nie awansował bo smoka nie zabił a ożenił się z kucharką
pozdrawiam
Danuta |
|
|
|
|
|
carmilla |
|
Temat postu: Luźnik/Łuźnik OK
Wysłany: 24-03-2020 - 11:26
|
|
Dołączył: 02-01-2017
Posty: 642
Status: Offline
|
|
Kim był lub czym zajmował się luźnik/łuźnik? W tym samym akcie raz pisane przez l, a drugi raz przez ł.
Spotkałem takie określenie w metryce ślubu z 1849 roku z parafii Baranowo w mazowieckiem. |
_________________ pozdrawiam
Kamil
Ostatnio zmieniony przez carmilla dnia 24-03-2020 - 12:13, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Marek70 |
|
Temat postu: Luźnik/Łuźnik
Wysłany: 24-03-2020 - 11:32
|
|
Dołączył: 22-03-2016
Posty: 10646
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
jurek.solecki |
|
Temat postu: Luźnik/Łuźnik
Wysłany: 25-03-2020 - 10:26
|
|
Dołączył: 19-07-2009
Posty: 630
Skąd: Orneta woj.Warmińsko-Mazurskie
Status: Offline
|
|
Witam.
W akcie ślubu Lucjana Reginiewicza i Marii Gnadkowskiej 1912r. Warszawa Św. Jana.
Jako zawód wpisano дрогист
google tlumacz podaje aptekarz w synonimach: kupiec, handlowiec, przemysłowiec
Czy to może być związane z tym, że prowadził tartak oraz handel tarcicą.
Pozdrawiam
Jurek Solecki |
|
|
|
|
|
Marek70 |
|
Temat postu: Luźnik/Łuźnik
Wysłany: 25-03-2020 - 10:45
|
|
Dołączył: 22-03-2016
Posty: 10646
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Beata65 |
|
Temat postu: Re: Luźnik/Łuźnik
Wysłany: 25-03-2020 - 11:50
|
|
Dołączył: 10-02-2012
Posty: 324
Skąd: Kraków
Status: Offline
|
|
jurek.solecki napisał:
Witam.
W akcie ślubu Lucjana Reginiewicza i Marii Gnadkowskiej 1912r. Warszawa Św. Jana.
Jako zawód wpisano дрогист
google tlumacz podaje aptekarz w synonimach: kupiec, handlowiec, przemysłowiec
Czy to może być związane z tym, że prowadził tartak oraz handel tarcicą.
Pozdrawiam
Jurek Solecki
Drogista albo drogerzysta, w Polsce jeszcze chyba zdarzają się drogerie czyli sklepy, w których można było kupić zarówno kosmetyki, jak i produkty chemiczne. Zresztą duże sieci kosmetyczne, nie chcę wymieniać nazw, nadal określane są drogeriami.
Pozdrawiam. Beata |
|
|
|
|
|
Emerald |
|
Temat postu: Re: Luźnik/Łuźnik
Wysłany: 08-04-2020 - 13:43
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
Kim mógł być świadek Józef Kaczmarski z aktu nr 27?
https://i.imgur.com/8kVEwek.jpg
Na początku pytałam w wątku z odcyfrowaniem metryki po polsku, ale tam odczytano to tak samo, jak ja sama wcześniej - coś w stylu "pułkozycarz" i nie mam żadnego pomysłu co to może znaczyć. |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
ewa_marciniak |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2020 - 15:08
|
|
Dołączył: 20-01-2016
Posty: 333
Status: Offline
|
|
|
|
|
Emerald |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-04-2020 - 16:02
|
|
Dołączył: 14-11-2018
Posty: 354
Status: Offline
|
|
I wygląda na to, że z pytającym w tamtym wątku mam wspólnych przodków, bo Jan Kitowski, o którego pytał w kontekście tego słowa to mój 6xpradziadek Czego to się człowiek nie dowie, pytając o teoretycznie niezwiązaną rzecz... Dziękuję! |
_________________ Izabela
|
|
|
|
|
|