Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 19 kwietnia 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kaczmarek_AnetaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-07-2011 - 22:23
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6181
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
Cytat:
Wydaje się więc, że czas rozstrzygnie nasze spory


Myślę, że to dobre podsumowanie naszej dyskusji - przyznam, że trochę się "wyczerpałam".
Odniosę się zatem jedynie do przykładów.

Cytat:
Przykład 1:
Za mąż wychodzi Anna Talarzyna, pierwszego ślubu Gawłowa z Kostków , wdowa, córka Jana i Anny małżonków (nazwiska nie podano, co często się zdarza).

Anna jest z Kostków więc jest córką małżeństwa Kostków czyli ojciec to Jan Kostka lub Kostek, znając przypadki nazwiska w formie męskiej z tej parafii możemy to ustalić sami lub poprosić o pomoc arbitra który przegląda więcej rekordów niż indeksujący.
W polu "nazwisko kobiety" to z tego co przytoczyłaś wynika że Anna nosi obecnie nazwisko po Talarze i bierze ślub po raz trzeci, po pierwszym mężu nosiła nazwisko Gaweł.
Poprawnie byłoby więc Talar, a idealnie Talar primo voto Gaweł.


- a gdzie miejsce na rodowe nazwisko Anny ?
W kolejnym akcie możesz mieć tę samą wdowę z Kostków, ale bez danych rodziców. Nie wiadomo czy to dziecko niezamężnej Anny Kostki czy ojca Kostki. A więc w którym polu znajdzie się miejsce na rodowe nazwisko Anny ?

Cytat:
Przykład 2:
Za mąż wychodzi panna Krząszczanka , córka Błażeja.
Co wprowadzisz do pola „nazwisko kobiety”, a co do pola „nazwisko ojca” ?

Tutaj Krząszcz w obu polach, o które pytasz.


Można by jeszcze dodać Krząstka, Krząstek (wzięte z autentycznego aktu) – i dlatego słusznie zauważyłeś brak dodatkowego pola, np. „vel”
A jak podoba Ci się wprowadzenie do jednego pola wszystkich tych oboczności x 2 (nazwisko panny i nazwisko ojca) - trochę przydługie, prawda ?

Pozdrawiam

Aneta
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dpawlakOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-07-2011 - 23:57
Nieaktywny


Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422

Status: Offline
Zgodnie z życzeniem dyskutantki aby nie kontynuować na forum, odpowiedź wysłałem na priv.
Właściwie tylko dlatego, że już miałem ją spisaną.
Informuję na wypadek gdyby ktoś się dziwił, że wątek został przerwany.

_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Piotr_ZajcOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 00:28
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2008
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Mnie martwi inna rzecz, a mianowicie coś takiego jak konto Premier member. FS by zachęcić do indeksacji posłużyło się znaną metodą kija i marchewki. Za akty zindeksowane masz punkty i jeśli tych punktów uzbierasz w kwartale 900 zostajesz tzw Premier member o zwiększonych uprawnieniach typu np. przeglądanie danych niedostępnych dla normalnych memberów. Na mnie podziałało, ale nic nie dało bo dalej żadnych zdjęć nie mogę przeglądać. Zrozumiałem po niewczasie że to konto będzie przydatne jak projekty zostaną ukończone a indeksy i zdjęcia opublikowane. Wszystko logiczne i jasne jak słońce jest tylko jedno ALE.
Premier member jest czasowy, w moim przypadku ważny jest do 30 września więc kiedy projekty zostanę ukończone i opublikowane ja zostanę w tym czasie zdegradowany do normalnego membera. Ot taka to nagroda za indeksowanie. Mogę się poczuć oszukany?

Jest jednak rozwiązanie, kiedy polskie projekty zostaną zakończone a my nie mamy możliwości obejrzenia zdjęć bo wygasł nam status Premier mimo że zindeksowaliśmy np. kilkadziesiąt tysięcy aktów to zawsze możemy indeksować dalej np Madagaskar.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kaczmarek_AnetaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 05:49
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6181
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
Cytat:
Premier member jest czasowy, w moim przypadku ważny jest do 30 września więc kiedy projekty zostanę ukończone i opublikowane ja zostanę w tym czasie zdegradowany do normalnego membera. Ot taka to nagroda za indeksowanie. Mogę się poczuć oszukany?


Jeśli by tak faktycznie było, to byłoby bardzo nie fair.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
radicalmanOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 07:54
Sympatyk


Dołączył: 09-10-2007
Posty: 354
Skąd: Legnica
Status: Offline
Oczywiście, że status premium jest czasowy i jest ważny od 3 do 6 miesięcy (do końca następnego kwartału), jednakże moim zdaniem twierdzenie, że zabraknie polskich materiałów do indeksowania jest trochę niepoważne i wygląda na szukanie dziury w całym. Chciałbym widzieć te miliony Polaków, którzy rzucą się w pędzie i zindeksują wszystkie polskie księgi w ciągu roku... Obawiam się jednak, że mojego życia nie starczy aby tego dokonać ( a przecież co rok coraz więcej materiałów będzie przybywać). Ja więc nie mam takich wątpliwości, ale oczywiście pozytywne myślenie pewnych osób daje po raz kolejny odczucie, że ktoś pragnie ich wykorzystać i oszukać... Czy tak mam to rozumieć?

Miłej niedzieli,
Radosław Zań
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Piotr_ZajcOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 10:08
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2008
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Panie Radosławie,
absolutnie nie twierdzę że zabraknie polskich materiałów do indeksowania, oby nie. Posłużyłem się przykładem by zobrazować problem. Trzymałem i nadał trzymam za Was kciuki by udało się FS podpisać jak najwięcej nowych umów z kolejnymi diecezjami np: słynną Siedlecką Smile ale to nie ma nic do rzeczy.
Jednym z tego miliona Polaków rzucających się w pędzie do indeksacji o których Pan wspomina byłem ja(pozytywnego myślenia mi nie brakowało), ale zasady konta Premier(na dzień dzisiejszy nie dające kompletnie nic) plus zbyt szczegółowa formatka (daty dzienne!!!!) spowodowały że się zniechęciłem, ale nie do indeksowania, bo to robię nadal, tylko do indeksowania dla FS.

pozdrawiam serdecznie
Piotr Zajc
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dpawlakOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 11:39
Nieaktywny


Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422

Status: Offline
Mnie natomiast zupełnie nie martwi konto Premier member. Po czterech miesiącach indeksacji dowiedziałem się, że do przeglądarki FS można się zarejestrować a potem zalogować, wcześniej zaglądałem tam jak na każdą inną zwykłą stronę. Po sprawdzeniu co to jest status Premier member nadal do FS wchodzę bez logowania. Postępowanie Piotra wiele mówi o jego intencjach ale oddam głos arbitrowi przy projekcie http://lubgens.eu/viewtopic.php?p=292#292
Co do formatki. Apelowałem parę miesięcy temu na wątku dotyczącym digitalizacji diecezji radomskiej, aby genealodzy zawiązali jakąś grupę mogącą być partnerem dla mormonów, mogli by wówczas uzgodnić np. inną formatkę.
Już pisałem, że tak rozbudowana formatka to nalegania ze strony polskiego partnera Projektu Lublin, ta z projektu radomskiego jest jej kopią. To również negocjacje pomiędzy mormonami, a stroną polską określiły, że zasoby i indeksy będą dostępne również poza FS.
Tu i tam bez rejestrowania i logowania, po zindeksowniu zasobu.
Jednak tak wówczas, jak i dziś większość jest zainteresowana jak dostać się do zdjęć, a nie żeby zrobić indeksy, postawa tak jak Piotra tylko to unaocznia.

_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Piotr_ZajcOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 13:21
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 30-04-2008
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Dziękuję za link do wypowiedzi Grzegorza Darku, dzięki niemu wszystko jest już dla mnie jasne. Pozwolę sobie wkleić jedno bardzo istotne zdanie, która zamyka naszą dyskusję.
"W chwili obecnej nie ma takich skanów dla których wymagane jest konto premium jak i również nie jest przewidziane do oglądania skanów aktów z terenów Polski w ramach trwających projektów"

Myślę że dzięki tej wiadomości arbitrzy będą mieli mniej pracy z indeksami robionymi na szybko i byle jak, tylko po to by dostać się do zdjęć.
Jeśli weryfikacja zrobionych przeze mnie indeksów przysporzyła Grzegorzowi czy też innemu arbitrowi, który miał to nieszczęście i na nie trafił, bólu głowy najmocniej przepraszam. Starałem się umiałem ale widać niedostatecznie. Obiecuję więcej tego nie robić.

Intencji nigdy nie ukrywałem, jeśli mnie spytasz czy chcę się dostać do zdjęć FS, moja odpowiedź brzmi: tak!!! A kto nie chce?

Mam też odpowiedź na swoje pytanie: czy mogę czuć się oszukany? Absolutnie nie, po prostu nie przeczytałem uważnie.

Przepraszam za zamieszanie
Piotrek Zajc
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dpawlakOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 15:11
Nieaktywny


Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422

Status: Offline
Piotr_Zajc napisał:
Dziękuję za link do wypowiedzi Grzegorza Darku

Nie musiałbym go wstawiać (sam by napisał) gdyby nie postawa tutejszych "wszystkowiedzących", którzy orzekli swego czasu, że Grzegorz się nie zna, a oni wiedzą lepiej.

Dużo osób poszukuje informacji o zasobach i indeksacji w mormońskich projektach, ale mało komu przychodzi do głowy, by pytać o to na forum instytucji czy grup współpracujących z mormonami. Nikomu nie przychodzi też do głowy, aby tam wylać swoje żale czy pretensje (ale może i dobrze). Piszą na genealogach, a przecież PTG ani z mormonami nie współpracuje, ani nie ma z nimi żadnej umowy, ani wiedzy jak się to odbywa. Ludzie, którzy znają to od strony praktycznej i odzywali się jeszcze na początku tego wątku zniesmaczył poziom dyskusji i się tu nie udzielają uważając, że szkoda nerwów i czasu.

Cytat:
Jeśli weryfikacja zrobionych przeze mnie indeksów przysporzyła Grzegorzowi czy też innemu arbitrowi, który miał to nieszczęście i na nie trafił, bólu głowy najmocniej przepraszam.

Mam nadzieję, że nie. Chyba, że robiłeś je tak, jak opisał Grzegorz. Jako arbiter spotkał takich spisów dość dużo, mi jako indeksującemu też parę razy się zdarzyło poprawiać po takich amatorach drogi na skróty.

Ja krytykowałem postawę, nie pracę przy projekcie.
Postawa ta ma coś z cwaniactwa. Wielokrotnie, nawet tu, na początku wątku, było pisane kiedy, gdzie i komu będą udostępnione zasoby. No ale to przecież dla frajerów, na pewno są szybsze sposoby na dotarcie do zdjęć i zaczyna się kombinowanie, pytania co znaczy konto LDS, dlaczego mormoni mogą oglądać, a ja katolik nie, itp. itd.

Cytat:
A kto nie chce?

Procedura dostępu do zdjęć została opisana,
nie chcesz się stosować, twoja sprawa.
Ja też chcę i wiem, że nie będzie szybciej, niż po zindeksowaniu danego etapu.
To dopiero kij i marchewka Wink Dla wielu zbyt duże.

_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ewa_osOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 15:30
Sympatyk


Dołączył: 05-09-2008
Posty: 563

Status: Offline
Panie Darku!
Proszę przeczytać uważnie to co Pan napisał wyżej.Właśnie taki sposób odpowiedzi miałam na myśli pisząc o arogancji.Pan traktuje ludzi ,którzy próbują mieć inne zdanie jak osobistych wrogów.Trochę luzu,panie Robespierre
Ewa
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Worwąg_SławomirOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 15:58
Nieaktywny


Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000

Status: Offline
Ujmę to tak - z mojego podwórka:

Mormoni podpisali umowę na digitalizację diecezji częstochowskiej prawdopodobnie bez prawa do powszechnej publikacji skanów
więc
- Diecezja częstochowska ma zdigitalizowane swoje archiwa - cel diecezji osiągnięty - nie ma już interesu w ich publikacji.
- W związku z powyższym inny projekt digitalizacyjny robiony np przez PTG nie ma już tak jakby sensu - diecezja przecież cel swój już osiągnęła.
- Mormoni mają powszechny dostęp do częstochowskich ksiąg - jeden z ich celów też został osiągnięty.
- Mormoni prawdopodobnie planują indeksację diecezji częstochowskiej - kiedy, nie wiadomo - może mojego życia też nie starczy, tak jak Pana Radosława. Po indeksacji takiej czy owakiej robionej przez tych czy owych ich drugi cel w postaci indeksów również zostanie osiągnięty.
- Wolontariusze z PL też mają obiecany dostęp do ksiąg po zakonczeniu indeksacji - też więc swój cel osiągną.
- Każdemu genealogowi zależy przede wszystkim na dostępie do aktów, a nie indeksów, a o tym w przypadku diecezji częstochowskiej nie mamy kompletnie żadnej wiedzy, wręcz raczej na nie niż na tak.
- Genealog indeksuje, bo taką ma pasję, a akurat nie ma nic innego do roboty - w przypadku ksiąg AP jest duża szansa, że te indeksy znajdą w niedługim czasie odzwierciedlenie w postaci publikacji online skanów np w metryki.genealodzy.pl. (ja osobiście sam mam też co indeksować z własnego podwórka, tak więc bynajmniej nie leżę)

A teraz, w związku z powyższym, mam podstawowe pytanie - może ktoś mnie przekona, bo wszyscy powyżsi już cel swój osiągnęli, albo osiagną:

Jaki miałby być MÓJ cel w indeksacji dla mormonów?

_________________
Pozdrawiam
Sławek Worwąg
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kaczmarek_AnetaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-07-2011 - 17:20
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6181
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
Cytat:
Ja krytykowałem postawę, nie pracę przy projekcie.
Postawa ta ma coś z cwaniactwa. Wielokrotnie, nawet tu, na początku wątku, było pisane kiedy, gdzie i komu będą udostępnione zasoby. No ale to przecież dla frajerów, na pewno są szybsze sposoby na dotarcie do zdjęć i zaczyna się kombinowanie, pytania co znaczy konto LDS, dlaczego mormoni mogą oglądać, a ja katolik nie, itp. itd.


Na Miłość Boską ! Czyli o nic nie można już zapytać ?
Co złego jest w pytaniu o znaczenie konta LDS (ja je zadałam) ?
Nie ukrywałam i nadal nie ukrywam, że liczyłam na dostęp do skanów „swoich” parafii, ale przecież nie za darmo! Praca wolontariusza oznacza poświęcenie wolnego czasu – to jest czas i energia. Dlaczego nazywasz to kombinowaniem ?! Co jest niestosownego w tym, że za swoją pracę, chciałabym otrzymać „zapłatę” ? Udawanie, że tak nie jest byłoby zakłamaniem.
Jak dotąd, zindeksowałam, zweryfikowałam (i nadal to robię) wiele tysięcy rekordów zarówno na „konto własne” jak i dla „WZI” – w większości były to roczniki zupełnie nie związane z moją genealogią. Robiłam to bezinteresownie i z ogromną satysfakcją, a jedyną zapłatą za moją pracę było zbieranie doświadczeń.
A teraz, kiedy jest szansa na dostęp do skanów metryk parafii, którymi osobiście jestem zainteresowana, dowiaduję się, że prezentuję postawę cwaniacką – wypraszam sobie!
Przystępując do pracy na rzecz FS byłam nastawiona bardzo optymistycznie, nawiązałam w tej sprawie kontakt z warszawskim CHR, aby zasięgnąć więcej informacji na temat spraw technicznych, kontaktowałam się także z Radkiem, co może potwierdzić. Niestety, po krótkim doświadczeniu uznałam, że nie jestem w stanie zaakceptować zbyt szczegółowej formatki i nawet kosztem „swoich parafii” zrezygnowałam z dalszych działań. Przeprosiłam za to CHR w Warszawie.

Apeluję do Ciebie, Darku – zanim wystawisz komuś cenzurkę na forum - pomyśl dwa, a jeśli trzeba to i więcej razy, bo możesz kogoś niepotrzebnie skrzywdzić.

Aneta
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dpawlakOffline
Temat postu:   PostWysłany: 04-07-2011 - 00:30
Nieaktywny


Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422

Status: Offline
worwag napisał:

Jaki miałby być MÓJ cel w indeksacji dla mormonów?

Chętnie porozmawiałbym na ten pasjonujący temat Sławku.
Jednak z racji późnej pory odpowiem tak:
Diecezja znała swój cel i go zrealizowała, mormoni znali swój cel i też go zrealizowali. Odnoszę wrażenie, że Ty nie znasz swojego celu więc nie ma szans byś go zrealizował. Nie miej jednak o to pretensji do świata, że nie wyznaczyłeś sobie celu i go nie realizujesz. To twój cel, a nie mój i ja Cię nie wyręczę w tym, co powinieneś zrobić sam. Nie wyręczy cię też diecezja ani mormoni.
Kaczmarek_Aneta napisał:

Na Miłość Boską ! Czyli o nic nie można już zapytać ?
Co złego jest w pytaniu o znaczenie konta LDS (ja je zadałam) ?

Ależ można Aneto. I w samym pytaniu nie ma nic złego.
Po raz kolejny przypominam, że piszę o postawie i intencjach.
Wyobraź sobie, że nie Ty pierwsza i nie ty jedyna zadałaś te pytanie.
Przeczytaj jeszcze raz spokojnie i uważnie mój poprzedni post i odpowiedz sobie na pytanie, co tobą kierowało i czy aby na pewno opisałem Ciebie?
Czy pytanie o konto LDS zadałaś z intencjami, które ja opisałem, czy z intencjami, które sama opisałaś? Jeśli to pierwsze, a z takimi rozmówcami też miałem do czynienia, to niestety jest to postawa cwaniacka, niezależnie co Pani Ewa o tym myśli. Jeśli to drugie, to niepotrzebnie bierzesz moje filipiki do siebie.
Ułatwię sprawę i następnym razem będę zaznaczał, czy mam Ciebie na myśli.

ewa_os napisał:
Panie Darku!

Pani Ewo (skoro uparcie trzyma się Pani mało tu popularnej konwencji na Pan, Pani - to i ja się nie będę wyłamywał). Uważnie przeczytałem i nie podzielam Pani obserwacji. Całkiem niedawno w tym wątku rozmawiałem z Anetą i niemal w co drugim zdaniu powtarzałem, że jeden uważa to, a drugi co innego, a ja o poglądach nie chcę dyskutować.
Co innego jednak mieć swoje poglądy, a co innego działać na szkodę projektu, na którym mi zależy i to działać z premedytacją.
Od razu dodaję, że nie chodzi mi, ani o Anetę, ani o Piotra, bo gotowi są teraz odbierać każde moje słowo jako ataki na nich.

Wrogów należy traktować jak wrogów, a przyjaciół jak przyjaciół.
Trochę trudno pozwolić sobie na luz gdy po raz 20 słyszy się kłamstwa na temat mormońskiego projektu, a jak wiadomo kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą. Pewnie pod koniec roku za jakąkolwiek próbę prostowania przekłamań zostanę zbanowany, bo do tego czasu już wszyscy będą przekonani o tym, że to mormoni szkodzą polskiej genealogi.
Może wtedy dopiero zrozumie Pani, kto tu gra w roli Robespierre'a.

Z tą gorzką refleksją żegnam na czas dłuższy, chcąc trochę ostudzić rozpalone głowy i dać szansę wszystkim na bardziej stonowane wypowiedzi.

_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Worwąg_SławomirOffline
Temat postu:   PostWysłany: 04-07-2011 - 02:13
Nieaktywny


Dołączył: 15-11-2010
Posty: 1000

Status: Offline
dpawlak napisał:
worwag napisał:

Jaki miałby być MÓJ cel w indeksacji dla mormonów?

Chętnie porozmawiałbym na ten pasjonujący temat Sławku.
Jednak z racji późnej pory odpowiem tak:
Diecezja znała swój cel i go zrealizowała, mormoni znali swój cel i też go zrealizowali. Odnoszę wrażenie, że Ty nie znasz swojego celu więc nie ma szans byś go zrealizował. Nie miej jednak o to pretensji do świata, że nie wyznaczyłeś sobie celu i go nie realizujesz. To twój cel, a nie mój i ja Cię nie wyręczę w tym, co powinieneś zrobić sam. Nie wyręczy cię też diecezja ani mormoni.


I tu jest sedno sprawy - dziękuję za potwierdzenie!
Mój cel i cel innych genealogów z mojego regionu w postaci oglądania tych aktów online nie ma szansy na zrealizowanie, bowiem wielcy dogadali się ponad naszymi głowami, a nas maluczkich mają gdzie?...
To właśnie nazwałem w innym wątku kupczeniem metrykami!

PS. Miałem o Tobie już zmienić zdanie, ale po powyższej wypowiedzi, pełnej pogardy do mnie, muszę stwierdzić, że albo faktycznie jesteś kompletnym arogantem, albo zaczynaz przejawiać symptomy uzależnienia właściwe członkom sekt.
Naprawdę jestem Twoimi uwagami na mój temat zaszokowany...

_________________
Pozdrawiam
Sławek Worwąg
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dpawlakOffline
Temat postu:   PostWysłany: 24-07-2011 - 15:59
Nieaktywny


Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422

Status: Offline
Cytat:

Mój cel i cel innych genealogów z mojego regionu w postaci oglądania tych aktów online nie ma szansy na zrealizowanie, bowiem wielcy dogadali się ponad naszymi głowami

Czy mi się tylko wydaje, czy opisujesz dokładnie taką samą sytuację jaką mieliśmy w Lublinie ponad rok temu. Tam też wielcy dogadali się ponad głowami maluczkich. Jednak nie uznaliśmy tej sytuacji za ostateczną i beznadziejną, doszło do negocjacji ze stroną, która zechciała negocjować (w naszym przypadku była to FS) i w wyniku porozumienia uruchomiono projekt Lublin. My swój cel (ułatwienie dostępu do zdjęć i indeksów dla każdego) osiągnęliśmy, niedługo będziesz miał możliwość przeglądania zdjęć i indeksów z PL i to pomimo tego, "że wielcy się dogadali".
Wnioski wyciągnij sobie sam.
Cytat:
a nas maluczkich mają gdzie?... To właśnie nazwałem w innym wątku kupczeniem metrykami!

Pewna modelka potrzebowała zdjęć do portfolio, umówiła się z fotografem, że wykona zdjęcia aktów, zapewnił sobie prawo do umieszczenia wykonanych aktów na wystawie fotograficznej w nadziei na zdobycie nagrody i sławy. Dogadali się ponad moją głową, a ja tak chciałem zobaczyć ją nagą. Ponieważ żadnemu z nich nie wpadło do głowy, aby zapewnić mi obecność na sesji fotograficznej, albo chociaż odbitki z dedykacją, to od dziś będę strzelał fochy i publicznie głosił, że kupczą ciałem.

Tak odbieram pretensje Sławka. Jak je odbierają czytelnicy wątku?

Cytat:
Miałem o Tobie już zmienić zdanie

Twoje zdanie o mnie ani moje o Tobie nie ma tu nic do sprawy i jest kompletnie nie istotne dla ludzi, którzy chcieliby obejrzeć metryki swoich przodków z diecezji częstochowskiej.
Cytat:
po powyższej wypowiedzi, pełnej pogardy do mnie

Znajomość celów, które chce się osiągnąć, oraz celów, które chce osiągnąć strona, od której chcemy coś uzyskać, to podstawy sztuki negocjacji. Jeśli pytania o Twoje cele i stwierdzenie, że czyjeś cele są inne niż byś sobie życzył uważasz za wypowiedź pełną pogardy, to ja nic na to nie poradzę.
Mnie możesz obrażać i nazywać choćby i fanatykiem bo nie mam do zaoferowania nic takiego na czym mogłoby Ci zależeć. Jeśli jednak tak samo odnosisz się do dysponentów źródeł i/lub fotokopii, to nie dziwię się, że nie masz szans na jakiekolwiek porozumienie.
Cytat:

Naprawdę jestem Twoimi uwagami na mój temat zaszokowany...

Zbyt łatwo cię zaszokować, a moje uwagi sprowadzają się do tego:
"Tak się składa, że ani kościół katolicki, ani kościół mormonów nie są organizacjami genealogicznymi, nie mają prawnego obowiązku wobec genealogów aby coś im udostępniać (choć byłoby miło gdyby chciały), są niezawisłymi podmiotami i jak każdy taki podmiot realizują swoje cele strategiczne. Pretensje, że nie realizują czyichś obcych celów z urzędu, są zwyczajnie śmieszne.
Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby negocjować z obiema instytucjami i oferując coś od siebie, doprowadzić do wynegocjowania takich warunków porozumienia, aby zagwarantować sobie realizację własnych celów.
Oczekiwanie na to, że manna spadnie z nieba i pomstowanie, że jednak nie chce spaść, jakoś nie wydaje mi się skuteczne."
worwag napisał:

Jaki miałby być MÓJ cel w indeksacji dla mormonów?

Nie znam specyfiki lokalnej, więc zwyczajnie nie wiem, jaki mógłby być Twój cel w indeksacji u mormonów.
W przypadku Lublina taki cel i sens znaleźliśmy i go realizujemy.

PS. MTG również rozpoczyna współpracę z FS pod roboczą nazwą "Galicja" patrz: http://www.mtg-malopolska.org.pl/naszespotkania.html
Życzę owocnych ustaleń.

_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.633306 sekund(y)