Autor |
Wiadomość |
Sasin_Mariusz |
|
Temat postu: Imiona dzieci po zmarłym rodzeństwie
Wysłany: 26-07-2022 - 18:24
|
|
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 03-05-2022
Posty: 146
Status: Offline
|
|
Dzień Dobry,
Przeglądając akta metrykalne swojej rodziny z XVIII-XIXw zauważyłem, że dziecko które urodziło się jako kolejne po swoim zmarłym bracie lub siostrze nosiło zazwyczaj jej/jego imię. Czy to jest jakaś niepisana reguła?
Pozdrawiam
Mariusz |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Imiona dzieci po zmarłym rodzeństwie
Wysłany: 26-07-2022 - 18:39
|
|
![Członek PTG Członek PTG](./modules/PNphpBB2/images/ranks/ptgmem.gif)
![](./images/avatar/pusty.gif)
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34533
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
No jeśli tak było w rodzinie, to było regułą z definicji reguły
Czy często spotykane i gdzie? Różnie mówią A sprawdzić można np geneteką wycinkowo indeksy z akt urodzeń tych samych rodziców - nieczęste zjawisko, choć spotykane. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
marcin_kowal |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-07-2022 - 18:54
|
|
![Członek Honorowy Członek Honorowy](./modules/PNphpBB2/images/ranks/memho.gif)
![](./images/avatar/pers_53668.jpeg)
Dołączył: 04-11-2017
Posty: 1485
Skąd: Tarnobrzeg
Status: Offline
|
|
Czy reguła? Nie sądzę. Dawniej inne reguły nadawania imion istniały. Zwróć uwagę na okolicę daty urodzenia/chrztu czy nie pokrywa się z patronem (świętym) dla danego dnia (okresu). |
_________________ Marcin
______
https://genealogie-kresowe.pl
Digitalizacja - Księgi Metrykalne i Genealogie Szlacheckie
Zbiórka funduszy https://zrzutka.pl/8s38zh
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
PiotrKcz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-07-2022 - 19:42
|
|
![Użytkownik wykonał 4224 indeksów Geneteki Zasłużony](https://genealodzy.pl/modules/PNphpBB2/images/ranks/geneteka2.gif)
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 12-04-2021
Posty: 70
Status: Offline
|
|
Jak się przegląda metryki, to często na kilku kolejnych chrztach nadawane jest to samo imię - imię aktualnego dla tego okresu patrona. Trzeba zweryfikować jak to wyglądało w konkretnej parafii, oraz sprawdzić czy imię nie należało po prostu do tych popularnych.
Według mojej wiedzy (popartej przekazami ustnymi) wola rodzica w kwestii imienia dziecka miała znaczenie marginalne. Przynajmniej w niektórych rejonach Polski o imieniu dziecka nie decydowali bowiem rodzice, a ksiądz. Stan ten utrzymywał się gdzieniegdzie jeszcze w drugiej połowie XX wieku, ale nie wiem czy było to ciągle coś powszechnego, czy tylko lokalny folklor.
Piotr |
_________________ Moje nazwiska: Kaczmarkiewicz|Duszyński|Malinowski|Waliński/Woliński/Weliński
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Braun_Beata |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-07-2022 - 20:07
|
|
![Użytkownik wykonał 26054 indeksów Geneteki Zasłużony](https://genealodzy.pl/modules/PNphpBB2/images/ranks/geneteka3.gif)
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 15-05-2017
Posty: 57
Status: Offline
|
|
Może "lokalny folklor", ale często spotykałam się, że nadawano imię zmarłego brata czy zmarłej siostry i to kilka razy w przypadku kolejnych zgonów, np. było trzech Franciszków, dwóch Józefów itd. Nie wiem, czy traktować to jako "imię po zmarłym", czy raczej nadanie imienia "aż do skutku".
Beata |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Gośka |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-07-2022 - 20:17
|
|
![Użytkownik wykonał 121968 indeksów Geneteki Zasłużony](https://genealodzy.pl/modules/PNphpBB2/images/ranks/geneteka5.gif)
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 12-04-2007
Posty: 1312
Status: Offline
|
|
Często w moim drzewie takie sytuacje istniały jeśli chodzi o imię Marianna/Maria, jedna z moich ciotek również Maria urodzona w 1941 a jej siostra w 1925 miała żal do rodziców, że nie dali jej innego imienia tylko po zmarłej siostrze. Spotkałam się też z sytuacją, że małżeństwo dwóm synom dało imię Jan i obydwaj żyli do starości. |
_________________ Pozdrawiam - Gośka
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Sasin_Mariusz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-07-2022 - 22:16
|
|
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 03-05-2022
Posty: 146
Status: Offline
|
|
Braun_Beata napisał:
Może "lokalny folklor", ale często spotykałam się, że nadawano imię zmarłego brata czy zmarłej siostry i to kilka razy w przypadku kolejnych zgonów, np. było trzech Franciszków, dwóch Józefów itd. Nie wiem, czy traktować to jako "imię po zmarłym", czy raczej nadanie imienia "aż do skutku".
Beata
Dokadnie z taką sytuacją się spotkałem. Kilka zgonów i to samo imię.
Pozdrawiam
Mariusz |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Sasin_Mariusz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-07-2022 - 09:26
|
|
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 03-05-2022
Posty: 146
Status: Offline
|
|
Dziękuję za wszystkie wskazówki.
Pozdrawiam
Mariusz |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
jacekp |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-07-2022 - 09:45
|
|
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 01-01-2012
Posty: 64
Status: Offline
|
|
Zdarzały się takie sytuacje wśród aktów które przeglądałem. Ale to i tak jest bardzo klarowna sytuacja. Gorzej (moim zdaniem oczywiście) gdy w krótkim czasie dzieci dostają to samo imię, a brak informacji że to pierwsze zmarło. Trudno podejrzewać, że oboje nosili to samo imię, choć wykluczyć niczego nie można.
Ot takie zagadki genealogiczne.
Pozdrawiam.
Jacek |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-07-2022 - 14:37
|
|
![Użytkownik wykonał 226110 indeksów Geneteki Zasłużony](https://genealodzy.pl/modules/PNphpBB2/images/ranks/geneteka5.gif)
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
![](./images/avatar/pers_760.jpg)
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6252
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Imiona, szczególnie w XIX wieku i wcześniej, nadawano często zgodnie z kalendarzem liturgicznym - tu polecam świetne źródło, z którego bardzo często korzystam przy indeksacji, kiedy mam kłopot np. z odczytaniem łaciny: https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/daty.php3
Zdarzały się przypadki nie tylko nadawania imion po zmarłym rodzeństwie. W jednej z rodzin moich przodków były trzy Marianny - z tego co pamiętam - dwie dożyły dorosłości. Podobnie było z dwiema Małgorzatami.
Pozdrawiam
Aneta |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Sasin_Mariusz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-07-2022 - 18:57
|
|
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 03-05-2022
Posty: 146
Status: Offline
|
|
Kaczmarek_Aneta napisał:
Imiona, szczególnie w XIX wieku i wcześniej, nadawano często zgodnie z kalendarzem liturgicznym - tu polecam świetne źródło, z którego bardzo często korzystam przy indeksacji, kiedy mam kłopot np. z odczytaniem łaciny: https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/daty.php3
Zdarzały się przypadki nie tylko nadawania imion po zmarłym rodzeństwie. W jednej z rodzin moich przodków były trzy Marianny - z tego co pamiętam - dwie dożyły dorosłości. Podobnie było z dwiema Małgorzatami.
Pozdrawiam
Aneta
Super strona.
Dziękuję
Mariusz |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
Czupryna01 |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-07-2022 - 02:56
|
|
![Sympatyk Sympatyk](./modules/PNphpBB2/images/ranks/sympatyk.gif)
Dołączył: 03-07-2019
Posty: 257
Status: Offline
|
|
Podobnie było w Niemczech
https://www.familysearch.org/tree/pedig ... e/L6RG-769
Jest rodzina niemiecka z płd Badenii Johann Martin Wölfflin & Maria Margaretha Krafft mają 8 synów, którzy na pierwsze imię mają zawsze Johann, na drugie inne, choć też nie zawsze:
1. Johann Georg *1724
2. Johann (John) Conrad *1729
3. Johann Ludwig *1732
4. Johann Martin +1734
5. Johann Georg *1736
6. Johann Heinrich *1736
7. Johann Jacob *1738
8. Johann Martin *1739
Notabene, jeden z tych synów Johann (John) Conrad *1729 wyemigrował do Ameryki, tam zmienił sie w John Wolfley i jest 5xpra przodkiem matki prez. Baracka Obamy. To opisano tu:
https://usatoday30.usatoday.com/news/wa ... oots_N.htm
W tekście usatoday jest błąd. Fragment:
„Conrad Woelflin was mayor for 30 years of the town of Orsingen, south of Stuttgart.”
Powinien brzmieć:
“Conrad Woelflin was mayor for 30 years of the town of Öfingen, south of Stuttgart.”
Dziś to może już jest częścią na zachód leżącego Bad Dürrheim
Pzdr. Romuald |
|
|
|
|
![](./modules/PNphpBB2/templates/PNTheme/images/spacer.gif) |
|