Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
środa, 19 lutego 2025

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
cocolinkoOffline
Temat postu: Wyjaśnienie zwrotu łacińskiego  PostWysłany: 30-07-2009 - 08:38
Sympatyk


Dołączył: 26-11-2008
Posty: 175

Status: Offline
Zgadzam się ze stwierdzeniem przedmówcy że "użycie innego niż zwyczajowy zwrotu na wyrażenie zgody proboszcza nie sugeruje innych okoliczności czy tym bardziej innego znaczenia", a pozostaje przy swoim że chodzi o licencję od z nowej parafii, i tym samym nowego proboszcza - nie istotnie czy wynikającą z podziału parafii, czy pochodzenia panny młodej i w przyszłości zamieszkania małżonków.
Krzysztof
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
mwpchOffline
Temat postu: Wyjaśnienie zwrotu łacińskiego  PostWysłany: 30-07-2009 - 09:04
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 24-09-2008
Posty: 186

Status: Offline
Cóz, chyba muszę przyjąć takie wyjaśnienia (inne nie przychodzą mi do głowy). Nazwisko panny młodej nie występuje wcześniej w tej parafii, zetem pochodziła z innej ( Biskupice, skąd był udzielający ślubu ksiądz?). Zwykle ślub był w parafii panny młodej stąd być może konieczna zgoda obu proboszczów, plus zgoda (indult) dziakana, i to ten drugi proboszcz był "nowy".
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Marek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
vamOffline
Temat postu: Morbo miserere (1812 r.)  PostWysłany: 03-08-2009 - 19:42
Sympatyk


Dołączył: 10-08-2008
Posty: 19

Status: Offline
W bardzo krótkiej notce - wpisie o pochowaniu mojej praprapraprababci Teresy (par. Góra k. Inowrocławia) - znalazło się sformułowanie "morbo miserere". Jak powinienem to rozumieć? Czyżby umarła ze zgryzoty? Wycieńczenia? Żałości? Litości?! Nie potrafię przyporządkować temu jakiegoś logicznego tłumaczenia. W kilka dni po niej zmarła jej córka (wiek nie podany), co może mieć jakiś związek, choć nie musi.

Jeżeli ktoś miałby jakiś pomysł, będę bardzo wdzięczny.

Aleksander
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kaczmarek_AnetaOffline
Temat postu: Morbo miserere (1812 r.)  PostWysłany: 03-08-2009 - 22:15
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6252
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
Choroba z wyniszczenia organizmu ? Moze nie postawiono konkretnej diagnozy i stad takie okreslenie przyczyny zgonu ? Pozdrawiam, AK
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
zmadOffline
Temat postu: Morbo miserere (1812 r.)  PostWysłany: 04-08-2009 - 00:51
Sympatyk


Dołączył: 05-01-2009
Posty: 479
Skąd: Melbourne. Au
Status: Offline
Umrzec ze zgryzoty? Mozna.
Smierc bliskiej osoby i zwiazany z tym stres wyzwala proces chorobowy (choroby "utajonej"). ktory przebiega gwaltownie i prowadzi do zgonu.
W mojej rodzinie byl taki przypadek kiedy moja babcia zmarla pozostawiajac dziadka z gromadka dzieci.
Dziadek udal sie za babcia trzy miesiace pozniej.

Zbyszek Maderski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
zelmirOffline
Temat postu: Morbo miserere (1812 r.)  PostWysłany: 04-08-2009 - 06:07
Sympatyk


Dołączył: 29-06-2009
Posty: 161
Skąd: Kraków
Status: Offline
Chodzi w tym wypadku o litość.
Pierwsze słowa psalmu 51 który znajduje się w Biblii,: "Miserere mei Deus secundum magnam misericordiam tuam" ( "ulituj się nade mną, Boże, według wielkiego miłosierdzia Twego").

Jeden z psalmów pokutnych. W tradycji katolickiej nazywany Miserere.
zelmir
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bartek_MOffline
Temat postu: Morbo miserere (1812 r.)  PostWysłany: 04-08-2009 - 08:47
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3307

Status: Offline
Chodzi o colica miserere czyli niedrożność jelit (łac. ileus). Termin „miserere” rozciągano na inne silne stany bólowe brzucha jak kolkę czy przepuklinę.

Polecam listę dawnych nazw chorób na stronie http://www.antiquusmorbus.com/ - opartą na wielu źródłach, są też fotki z zapisów metrykalnych.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
vamOffline
Temat postu: Morbo miserere (1812 r.)  PostWysłany: 04-08-2009 - 13:10
Sympatyk


Dołączył: 10-08-2008
Posty: 19

Status: Offline
Dziękuję za sugestie. Z tą niedrożnością jelit trochę mnie dziwi, bo nie zdawało mi się, by tamten ksiądz wnikał jakoś szczególnie w diagnozy.

Śmierć dziecka tuż po śmierci matki sugerowała mi, że "miserere" będzie faktycznie jakimś przeżyciem emocjonalnym (zgryzotą, litością - dosłownie, etc.)...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ewa3Offline
Temat postu: Prośba o przetłumaczenie  PostWysłany: 14-08-2009 - 08:43


Dołączył: 14-08-2009
Posty: 2

Status: Offline
Bardzo prosze o pomoc w przetłumaczeniu fragmentu dokumentu. Chodzi oczywiście o określenia w tabelce po prawej stronie. Z góry dziękuję za pomoc.

http://yfrog.com/6dimg0018acj
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bartek_MOffline
Temat postu: Prośba o przetłumaczenie  PostWysłany: 17-08-2009 - 09:32
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3307

Status: Offline
garncarz/zdun
tkaczka
sukiennik
kowala żona
[akuszerka] urzędowa (tak przypuszczam)

_________________
Bartek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ewa3Offline
Temat postu: Prośba o przetłumaczenie  PostWysłany: 18-08-2009 - 11:49


Dołączył: 14-08-2009
Posty: 2

Status: Offline
Bardzo dziekuję Panu za pomoc. Pozdrawiam.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Irena52Offline
Temat postu: łacinskie słówka...  PostWysłany: 30-08-2009 - 01:05
Sympatyk


Dołączył: 23-08-2009
Posty: 12

Status: Offline
Otrzymałam z archiwum odpowiedzi zawierające łacińskie słowa, występujące po imieniu i nazwisku osoby danej. Bardzo proszę o przetłumaczenie:
colonus, colona, uxor ferrifabri (dot. kobiety), ferrifaber (dot. mężczyzny), uxor possesseris (dot. kobiety), generosus, civis, curatus, preceptor scholae. Z góry dziękuję, Irena
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
zmadOffline
Temat postu: Re: łacinskie słówka...  PostWysłany: 30-08-2009 - 04:04
Sympatyk


Dołączył: 05-01-2009
Posty: 479
Skąd: Melbourne. Au
Status: Offline
Irena52 napisał:
Otrzymałam z archiwum odpowiedzi zawierające łacińskie słowa, występujące po imieniu i nazwisku osoby danej. Bardzo proszę o przetłumaczenie:
colonus, colona, uxor ferrifabri (dot. kobiety), ferrifaber (dot. mężczyzny), uxor possesseris (dot. kobiety), generosus, civis, curatus, preceptor scholae. Z góry dziękuję, Irena


W >Menu glowne< na samym dole jest pozycja; Slownik lacinsko-polski.

Zbyszek Maderski Very Happy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
bozenabalawOffline
Temat postu: Re: łacinskie słówka...  PostWysłany: 30-08-2009 - 14:06
Zasłużony
Członek Honorowy


Dołączył: 02-01-2008
Posty: 248
Skąd: Dolny Śląsk
Status: Offline
Nie znam łaciny ale:
colonus -kmieć, colona - kmieciowa, mąż kowal, kowal, mąż posiadający nieruchomość, preceptor scholae - nauczyciel, pozostałe musiałabym szukać- pozdrawiam Bożena
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Irena52Offline
Temat postu: Re: łacinskie słówka...  PostWysłany: 30-08-2009 - 16:46
Sympatyk


Dołączył: 23-08-2009
Posty: 12

Status: Offline
bozenabalaw napisał:
Nie znam łaciny ale:
colonus -kmieć, colona - kmieciowa, mąż kowal, kowal, mąż posiadający nieruchomość, preceptor scholae - nauczyciel, pozostałe musiałabym szukać- pozdrawiam Bożena

Dziękuję Bożeno - już wszystkie wyrazy znalazłam. Ale mam inną jeszcze prośbę do Ciebie. W genetece znalazłam informację, że jesteś autorką indeksu dot. Laferskiego Władysława ur.1885 w Pępowie. Czy masz możliwość dostarczyć mi więcej informacji o tej rodzinie? Otóż moja praprababcia była z domu Laferska ur. 1816, ślub brała w Jeżewie w 1838r. Prawdopodobnie była córką francuskiego żołnierza, który po kampanii napoleońskiej osiadł na stałe w Borgowie (Laferski to spolszczone nazwisko tego wojaka). Byłabym wdzięczna za pomoc w rozwikłaniu tej zagadki kwiat
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2025 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt: Zarzad PTG :: Administrator
Strona wygenerowana w czasie 0.321228 sekund(y)