|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Wojciechowska_marta |
|
Temat postu: Lista Kurpiów, którym udzielono pomocy w czasie głodu w 1881
Wysłany: 04-12-2021 - 10:22
|
|
Dołączył: 19-08-2008
Posty: 12
Status: Offline
|
|
Ostatnie tygodnie ,,spędziłam” wśród mieszkańców Kurpiowszczyzny, którzy otrzymali wsparcie w trudnym czasie głodu w roku 1881. Oczywiście nie wybrałam się w podróż wehikułem czasu, ale zapoznałam się z nimi indeksując listy osób z parafii Myszyniec, Kadzidło, Lipniki, Nowogród i Turośl, którym przekazano pomoc za sprawą działającego wówczas w tym celu komitetu. Komitet ów powstał w Warszawie dzięki hrabiemu Ludwikowi Krasińskiemu, do którego dotarły informacje o tragicznej sytuacji mieszkańców kurpiowskich parafii spowodowanej m.in. klęską gradobicia i pożarów, które zniszczyły zasiewy w czerwcu 1880 roku.
W prace komitetu w terenie zaangażowani byli ks. Konstanty Rejchel, ówczesny proboszcz kadzidlański, administrator parafii myszynieckiej ks. Marian Grefkowicz, którego historię udało mi się już opowiedzieć oraz ks. Feliks Pomichowski z parafii Lipniki.
O konieczności pomocy Kurpiom pisano m.in. w „Gazecie Świątecznej”, „Kurierze Warszawskim’ „Korespondencie Płockim”, „Przeglądzie Tygodniowym”, „Przeglądzie Katolickim” czy „Gazecie Polskiej”. Ukazywały się też artykuły opowiadające o historii i specyfice ludności kurpiowskiej.
Komitet organizował koncerty, przedstawienia teatralne w Warszawie i Płocku , z których dochód przekazywano na pomoc dla pozostających w nędzy Kurpiów. Ofiary na ich rzecz przesyłane były do redakcji gazet, nawet z dalekiego Wołynia.
Udzielaniem pomocy na miejscu zajmowali się wspomniani księża z kurpiowskich parafii.
Niesamowite jest to, że w zbiorach Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie zachowały się sporządzone przez nich sprawozdania. Można w nich znaleźć nazwiska i imiona mieszkańców kurpiowskich miejscowości, którzy otrzymali wówczas wsparcie w postaci przekazanej mąki czy pieniędzy. Miejscowi księża weryfikowali w terenie, kto z parafian najbardziej potrzebuje pomocy i rozdzielali przekazane przez komitet środki z najwyższą starannością. Każda przekazana kopiejka czy miara mąki była udokumentowana.
Bardzo ciekawą relację autorstwa Wiktora Czajewskiego znalazłam w czasopiśmie „Wiek. Gazeta literacka, polityczna i spółeczna” z 11 maja 1881 roku.
,,Zanotowałem w przeszłej korespondencyi z Myszyńca, że na miejscu zastałem już całą komisyę wydelegowaną do niesienia pomocy głodnym Kurpiom. Był to właśnie dzień, w którym rozpoczęła ona swoją działalność. Straszny widok roztaczał się do koła jedynego murowanego domku w Myszyńcu - plebanii. Tłum biedaków otaczał mieszkanie księdza Gryfkowicza, błagając o wsparcie. Na ulicy jednak niepodobna było rozdawać pieniędzy, z których wyliczyć się było potrzeba ogółowi. Cała więc komisya postanowiła objechać sąsiednie wioski i rozpatrzyć się w nędzy.”
Ta sugestywna relacja pokazuje jak wyglądała ówczesna sytuacja w parafii myszynieckiej. Podobnie działo się w innych dotkniętych nędzą mieszkańców kurpiowskich parafiach.
Indeksując listy mieszkanek i mieszkańców Kurpiowszczyzny, którym udzielono pomocy w czasie wielkiego głodu z poszczególnych miejscowości mogłam poznać ich inaczej niż zwykle.
To niesamowite źródło dla osób poszukujących śladów swoich przodków mieszkających w tym regionie, szczególnie dla tych, których przodkowie mieszkali w parafii Kadzidło, której akta metrykalne przetrwały do naszych czasów jedynie od 1939 roku.
Listę dotkniętych głodem Kurpiów, którym udzielono wsparcia można już znaleźć w wyszukiwarce:
http://www.projektkurpie.pl/wyszukiwarka
Marta Wojciechowska |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|