Autor |
Wiadomość |
Czupryna01 |
|
Temat postu: Tamowanie małżeństwa nie zaszło po ang
Wysłany: 19-11-2021 - 20:56
|
|
Dołączył: 03-07-2019
Posty: 253
Status: Offline
|
|
Jak to było w XIX wiecznym angielskim?
Czy można użyć słowa DAMMING?
Wtedy byłby chyba podobny źródłosłów:
Łacina – Dam
Angielski – Damm
Polski- Tama
Oczywiście, w każdym języku możliwe będą synonimy, które też przekażą sens, że:
„Tamowanie małżeństwa nie zaszło”
Dziękuję za odpowiedź,
Romuald |
|
|
|
|
|
MajaWojdalski |
|
Temat postu: TAMOWANIA małżeństwa nie zaszło po ang
Wysłany: 10-01-2022 - 07:19
|
|
Dołączył: 01-06-2011
Posty: 355
Skąd: USA
Status: Offline
|
|
Romuald,
Najpopularniejszym zwrotem jaki spotkałam odnoszącym się do polskiego konceptu "tamowania małżeństwa" jest "impediment to marriage" (e.g. "Certificate of no-ipediment"). Czasem po prostu notowano "no objections." Nie spotkałam się nigdy z "damming" w takim zastosowaniu. To tylko na podstawie moich doświadczeń amotora genealoga i tylko w USA.
We współczesnym amerykańskim angielskim czasownika "dam" używa się tylko w sensie budowania tam, zapór przepływu cieczy.
Ciekawy artykuł na temat o dokumentacji małżeństw w USA: https://www.thoughtco.com/marriage-reco ... es-4077752
Pozdrawiam,
Maja |
|
|
|
|
|
Czupryna01 |
|
Temat postu: TAMOWANIA małżeństwa nie zaszło po ang
Wysłany: 11-01-2022 - 03:23
|
|
Dołączył: 03-07-2019
Posty: 253
Status: Offline
|
|
Dziękuję, też za podrzucenie b. ciekawej strony https://www.thoughtco.com/
Ujęcie i tematy podobne do wielu podkastów BBC.
Przy zapewne większym przemieszczaniu się ludzi i ilości wyznań całkiem zgrabnie dawano sobie rade z funkcją zapowiedzi
Pozdrawiam, Romuald |
|
|
|
|
|
|
|
|