Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu: Re: Dzisiejsza ( środa ) Gazeta Wyborcza
Wysłany: 07-10-2010 - 08:59
|
|
Dołączył: 16-01-2009
Posty: 1847
|
|
Włodku,
bardziej wyewoluowany nie potrzebuje inteligencji - bo jest lepiej przystosowany do środowiska i łatwiej się do niego dopasowuje. Z kolei mniej wyewoluowany musi nadrabiać brak przystosowania i instynktu samodzielnym myśleniem. Coś za coś
pozdrawiam - tomek |
|
|
|
|
|
Pieniążek_Stanisław |
|
Temat postu: Re: Dzisiejsza ( środa ) Gazeta Wyborcza
Wysłany: 07-10-2010 - 10:01
|
|
Dołączył: 14-07-2006
Posty: 923
Skąd: Gdynia
Status: Offline
|
|
Moi Drodzy. Fajna ta nasza dyskusja i jakże kształcąca. Z prostej mojej informacji o ukazaniu się w Gazecie Wyborczej artykułu, opublikowanej po to by zainteresowani mogli kupić gazetę i poczytać co nie co o genealogii, rozwinęła się szeroka dyskusja z której dowiedzieliśmy się, że:
- artykuł to nic innego a tylko „amatorszczyzna”
- niektórzy z nas nie mają dobrego zdania o dziennikarzach GW ale za to potrafią dyskutować na temat artykułów zamieszczonych w tej gazecie
- jest między nami jedna osoba „na tyle wychowana” (wszystko „annapalczanka”)
Wyjaśniam: artykuł jest właśnie dla amatorów a najbardziej dla ludzi, którzy dotychczas nie zajmowali się genealogią. Ma ich zainteresować nie fachowymi terminami genealogicznymi ale satysfakcją z odkrywania swoich przodków, budowaniem historii rodziny.
Co do wychowania to wszyscy jesteśmy WYCHOWANI. Jedni „na tyle dobrze”, inni na tyle gorzej. Tu jest taki absurd słowny pisany przez powyższą - NA TYLE.
Brr…Nie chciał bym być wychowywany na TYLE!
Wszyscy przodkowie są bezpośredni – jak pisze Tomek 1973 lub bez określenia bezpośredni (bezpośredni to tatuś i mamusia) jak pisze Łukasz Bielecki.
Jak najbardziej się z tym zgadzam. Autor artykułu chciał chyba podkreślić, dla nie znających tematu) odnalezienie 378 przodków w linii prostej.
W dalszej części dyskusji powoli schodzimy na badania DNA i padają bardzo proste polskie, używane bardzo często słowa: matrylinearnej, patrylinearna, mitochondrialne, zygoty i.t.p
I jeszcze cos co ma być przekazywane w plemniku
(Lidia)
Bardzo ładnie, że nasz kolega Szczerbiński wyjaśnił co oznaczają te przecież w prostym języku polskim określenia.
Muszę więc kiedyś obejrzeć swój plemnik i zobaczyć czy zobaczę tam swoje geny mitochondrialne czy też zniszczyły ją zygoty.
Włodek Sroczyński napisał:
„a i liczyć sumę przodków łatwiej można w klasycznym rozumieniu
mnie, rodziców moich i dziadków moich (czyli 3 pokolenia) razem jest 2^0+2^1+2^2 znaczy się 2^3-1
beze mnie będzie 2^3-2
czyli przez dwa pokolenia mam ich 2^(2+1)-2 wszystkich razem
a przez k pokoleń 2^(k+1)-2
10 pokoleń 2^11-2=2046 ?
19 pokoleń 1024*1024-2 ? jakoś chyba tak będzie:) „
Włodku. Ja wyliczyłem obrazowo tak by nawet Ci co nie znają określenia silnia mogli sobie łatwo policzyć.
„anniepalczance” wyjaśniam, że artykuł nie był autoryzowany czy konsultowany.
Autor przeprowadził kilka luźnych rozmów z genealogami i na podstawie tychże spłodził ten artykuł.
Fajna ta nasza dyskusja i jakże kształcąca. Z prostej mojej informacji o ukazaniu się w Gazecie Wyborczej artykułu, opublikowanej po to by zainteresowani mogli kupić gazetę i poczytać co nie co o genealogii, rozwinęła się szeroka dyskusja z której dowiedzieliśmy się, że:
…czytaj od początku ten wątek codziennie przez kilka dni a jeśli jeszcze nie zaraziłeś się pasją genealogiczną to na pewno Cię ona bardzo wciągnie po wyciągnięciu wniosków z tej dyskusji…
Jakże wzbogacony w słownictwo genealogiczne
Staszek Pieniążek
-------------------------------------
„brzydzę się szczurami, karaluchami i…anonimami na forach genealogicznych” |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Re: Dzisiejsza ( środa ) Gazeta Wyborcza
Wysłany: 07-10-2010 - 11:22
|
|
Dołączył: 19-10-2007
Posty: 778
Skąd: Zielona Góra
|
|
Wielce Szanowny Panie Staszku!
Ja zakończę to tak. Serdecznie Panu gratuluję, że zna Pan wszystkich swoich Przodków (tak znakomitego rodu). Cieszę się, że prasa coraz śmielej podejmuje tematy genealogiczne. Niewiele z obecnych tu osób ma wykształcenie genealogiczne. Jednak większość z nas "połknęła" ten bakcyl, szukając swoich przodków. Wielu z nas się dopiero uczy, stąd też padają różne pytania. Kiedyś jednak usłyszałem takie zdanie nt. pytań - .."że nie ma głupich pytań, bywają jednak czasami głupawe odpowiedzi". Podzielam jednak Pana zdanie, że mimo naturalnej "ostrości" w wypowiedziach, które mogą wynikać z obrony swojego zdania, nie powinno się nikogo obrażać, ani pokazywać swojej niczym nie uzasadnionej "wyniosłości".
Pozdrawiam Pana serdecznie. Jerzy Adam Szczerbiński |
Ostatnio zmieniony przez Szczerbiński dnia 08-10-2010 - 10:47, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
annapalczanka |
|
Temat postu: Re: Dzisiejsza ( środa ) Gazeta Wyborcza
Wysłany: 07-10-2010 - 11:40
|
|
Dołączył: 06-10-2010
Posty: 4
Skąd: Kraków
Status: Offline
|
|
Niech moją odpowiedzią dla pana Stanisława będzie brak odpowiedzi.
To forum darzę dużą sympatią, dzięki dyskusją jakie się tu toczą znacznie wzbogaciłam swoją wiedzę. Ale wcale to nie znaczy, że bezkrytycznie muszę wszystko przyjmować. Krytyka jest cnotą. No - ale nie dla wszystkich. |
|
|
|
|
|
Virg@ |
|
Temat postu: Re: Dzisiejsza ( środa ) Gazeta Wyborcza
Wysłany: 07-10-2010 - 13:40
|
|
Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780
Status: Offline
|
|
Drogi Tomku,
dziadka babci zaliczyłabym do przodków po kądzieli, a babcię dziadka do przodków po mieczu.
Może to i niezgodnie z metodologią genealogii (dopiero się uczę), lecz na pewno nie pominęłabym matczynego pradziadka ani ojczystej prababci, jako ważnych przodków bez których dziś nie byłabym tym, kim (i to nie tylko genetycznie) jestem.
Pozdrawiam serdecznie –
Lidia |
|
|
|
|
|
Ewa_Szczodruch |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-10-2010 - 15:42
|
|
Dołączył: 10-12-2006
Posty: 4117
Skąd: Toruń
Status: Offline
|
|
Sądzę, że to dobrze, że pisze się o tych, co wiele dla genealogii zrobili i pracują nadal. I serdecznie wszystkim gratuluję |
_________________ Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
|
|
|
|
|
egopol |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-10-2010 - 21:26
|
|
Dołączył: 22-04-2007
Posty: 158
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Witam!!!
A Wszyscy się "cerdolicie" z jakimiś wywodami o przodkach bezpośrednich.
Niektórzy z nas przerabiali logikę i krótką mówiąc cyt.
Taki zapis spowoduje, że tylko obiekty klasy B znajdujące się wewnątrz obiektów klasy A będą miały zarówno czarną ramkę. Pozostając w zgodzie z przyjętym nazewnictwem, możemy powiedzieć, że element A jest przodkiem dla elementów B. Jeden z obiektów B jest jednocześnie potomkiem A i przodkiem innych elementów B. Dodatkowo, bezpośredni przodek nazywany jest "rodzicem", a bezpośredni potomek, analogicznie, "dzieckiem".
W związku z powyższym autor artykułu coś tam zapamiętał z zajęć a wywody Staszka w pełni logiczne bez uczęszczania na jakiekolwiek zajęcia prócz..... hmm miałem okazję doświadczyć niejednokrotnie.
Moja droga lub drogi anapalczanko odnośnie Gazety Wyborczej!
to samo mógłbym powiedzieć o Tygodniku Powszechnym, Naszej Gazecie czy Radiu Ma ryja
Pozdrawiam Krzysiek
PS
skupmy sie na merytorycznej dyskusji o genealogii i jej przyszłości a nie tym w jakim periodyku ukazał się artykuł
oby było ich ja najwięcej |
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-10-2010 - 19:30
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1025
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
|
|
|
|