Autor |
Wiadomość |
Irena_Skuła |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-09-2021 - 19:29
|
|
Dołączył: 29-11-2018
Posty: 317
Status: Offline
|
|
W spisach nie ma zg,Magdaleny sprawdziłam do 1861r Po drodze w 1850/105 był zg. Marka lat 2 syna Jana we wsi Aleksander.Chyba że Magdalena zmarła w innej parafii może u innego dziecka zamieszkała po śmierci Piotra
Irena |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 12-09-2021 - 19:31
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 1132
|
|
Ireno, bardzo Ci dziękuję! |
_________________ Pozdrawiam, Irek
Moderator
|
|
|
|
|
Irena_Skuła |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-09-2021 - 12:43
|
|
Dołączył: 29-11-2018
Posty: 317
Status: Offline
|
|
Znalazłam akt zg. Magdaleny nazwisko w skrócie Has ( niestety nie ma danych o rodzicach )
30.03.1849/53 zmarła Magdalena Hasowa lat 70 wdowa po swym zmarłym mężu Piotrze Has. We wsi Aleksandrów. Zgon zgłosił Jan Has i Filip Perlian. Jan syn Piotra i Magdaleny mieszka w tej wsi bo tam był zg. jego syna Marka 1850/105. Całe nazwisko pewnie było trudne do wymawiania dla mieszkańców i mówili pewnie tylko Has.
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410
trafiłam jeszcze na akt zg. Stanisława syna Filipa i Marianny W spisie było niewyraźnie napisane
11.02.1847/49 lat 3
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410
To tak dla porządku genealogicznego
Irena |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 13-09-2021 - 13:00
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 1132
|
|
To mi się bardzo przyda. Dziękuję |
_________________ Pozdrawiam, Irek
Moderator
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 14:38
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 1132
|
|
Witam serdecznie.
Mam pewną zagwozdkę. Przeglądając akta z lat 1815-1817 nie znalazłem aktu urodzenia Jana Hassenteufela, również Honorata tego aktu nie zaindeksowała. A według aktu ślubu z 1838, w tych latach się urodził:
https://ibb.co/6ZdyRSL
Znalazłem za to akt z roku 1826:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
co prawda, w Genetece jest akt z łaciny z pełnym nazwiskiem, a ja znalazłem po polsku, ze skróconym nazwiskiem do Has, ale nie mam wątpliwości, że chodzi o tę samą osobę (akt 196, uff...):
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
akt: https://ibb.co/LkW7dpJ
Wydaje mi się jednak, że 12 lat to trochę za mało, żeby się żenić?
Dodatkowo, Piotr, jego ojciec w 1838 ma 30 lat, więc niemożliwe, że w 1816 urodził mu się syn... Czyżby było dwóch Piotrów Hassenteufelów, mężów Magdalen, rodziców Janów? Gdzie w takim razie akt urodzenia starszego Jana, syna starszego Piotra i starszej Magdaleny?
Edit: zaczynam się skłaniać do tego, że faktycznie było 2 Piotrów, mężów Magdaleny i ojców Jana. Jeden Jan urodził się około 1816, ale nie w parafii ślubu, tylko przywędrował z rodzicami. A ksiądz odruchowo wpisał, że urodził się w parafii. Za tym przemawia też fakt, że akt zgonu Piotra z 1840 wskazuje, że urodził się około 1770 roku.
Piotr 1, u. ~1770 x Magdalena 1, syn 1816
Piotr 2, u. ~1800x Magdalena 2, syn 1826 |
_________________ Pozdrawiam, Irek
Moderator
|
|
|
|
|
Irena_Skuła |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 14:59
|
|
Dołączył: 29-11-2018
Posty: 317
Status: Offline
|
|
Irku
W akcie ślubu Jan urodzony w Gatce i tam zamieszkały a ten Jan z 1826 ur. we wsi Kleszczew, może być zbieżność imion nazwisko było podawane w całości a skrót Has tylko przy zgonie Magdaleny to nie ten Jan
Irena |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 15:02
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 1132
|
|
Ireno, dobrze znów cię słyszeć.
Maleńki problem to to, że w 1826 rodzi się Jan Hassenteufel (przynajmniej według indeksu z Geneteki). Więc będę szukał potwierdzenia mojej hipotezy. Na razie nie zamierzam pisać Science Fiction .
Edit:
Akt z łaciny (nr 190), pełne nazwisko Hassenteufel:
https://ibb.co/VwHNppp
Pozdrawiam, Irek |
_________________ Pozdrawiam, Irek
Moderator
|
|
|
|
|
Irena_Skuła |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 15:55
|
|
Dołączył: 29-11-2018
Posty: 317
Status: Offline
|
|
W akcie ślubu jest tylko imię Jan a w akcie 190 Jan Wilhelm jest to pewnie drugi syn . Spotkałam się z tym że księża zapisywali imię dziecka takie samo mimo ze to pierwsze żyło. Nie mogę zlokalizować wsi Gatka |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 16:16
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 1132
|
|
Trochę mi się to nie klei, a nie mam jak tego teraz rozrysować. Dwoje dzieci o tym samym imieniu to i mnie się obiły o uszy.
Pozdrawiam serdecznie, Irek |
_________________ Pozdrawiam, Irek
Moderator
|
|
|
|
|
Irena_Skuła |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 16:45
|
|
Dołączył: 29-11-2018
Posty: 317
Status: Offline
|
|
Też przeszukałam roczniki od 1814-1820 i nie znalazłam takiego aktu być może nie był wpisany. Męczyło mnie to że nie mogłam znaleźć a atlasie samochodowym miejscowości Gatka . Ale jak odczytałam akt z Kleszczewa to w atlasie obok tej wsi była Huba a wiedziałam ,że huba to inaczej przedmieście , pustkowie ,rogatka i również w skrócie
pewnie gatka i tak potem z pustkowia Kleszczewa powstała wieś Gatka.
Irena
Według Twoich zapisów Anna Marianna córka Piotra i Magdaleny ur. się w 1817 więc może tak jak piszesz Jan urodził się za granicą około roku 1816 .Ten akt z 1826 r jest pierwszym aktem dotyczącym tej rodziny w parafii Sulmierzyce
Irena |
Ostatnio zmieniony przez Irena_Skuła dnia 14-09-2021 - 18:45, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
diabolito |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 18:43
|
|
Dołączył: 22-03-2019
Posty: 1098
Skąd: Utrecht
Status: Offline
|
|
|
|
|
Irena_Skuła |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 18:54
|
|
Dołączył: 29-11-2018
Posty: 317
Status: Offline
|
|
Szukałam tam ale nie znalazłam , przegapiłam . Ale chyba dobrze wytłumaczyłam pochodzenie tej nazwy bo w tych wczesnych aktach jest zapisywany tylko Kleszczew . W akcie z 1826 r jest - w Kleszczewie na Hubie.
Irena |
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 18:57
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1527
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14-09-2021 - 23:27
|
|
Dołączył: 02-03-2020
Posty: 1132
|
|
Gatka widnieje w spisie z 1921, więc musi być na mapie Kleszczowa z tamtych lat
https://kleszczow.reformowani.pl/wp-con ... s_1921.pdf
Z chęcią jutro za Gatką popatrzę. Pierwsza nazwa jaką znalazłem to była Gać. I faktycznie od Gaci do Gatki niedaleka droga |
_________________ Pozdrawiam, Irek
Moderator
|
|
|
|
|
puszek |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-09-2021 - 07:47
|
|
Dołączył: 01-11-2017
Posty: 1527
Status: Offline
|
|
|
|
|
|