General Discussion ( English, German, French, Russian .. inne ) - Minke Gustaw i Gatzek Amanda, Nasielsk - proszę o pomoc Magdalena_Minke - 10-11-2019 - 23:25 Temat postu: Minke Gustaw i Gatzek Amanda, Nasielsk - proszę o pomoc
Witam. Dopiero co odkryłam tą stronę. Od wielu lat moim marzeniem jest odnaleźć rodzeństwo dziadka. Zresztą mu to obiecałam... niestety dziadek zmarł ale ja się nie poddaje. I tak trafiłam do Was. Mój dziadek pochodził z Dębinek koło Nasielska Matka Amanda z domu Gatzek ojciec Gustaw Minke. Dziadek miał rodzeństwo Otto Edmund,Edward,Wanda, Ferdynanda i Juliana. Kiedy w czasie wojny ok 1939 r. uciekali na zachód przechodzili przez most w Modlinie. Niestety został on zbombardowany przez wojska Niemieckie i wtedy mój dziadek odłaczył się od rodziny. Po wojnie trafił do rodziny zastępczej. Podobno jeden z braci był po wojnie w Dębinkach i zostawił wiadomość że osiedlił się w Essen Niemcy. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak powinnam zacząć szukać. Zdaje sobie sprawę ze dziadka rodzeństwo już nie żyje ale może ich dzieci. Bardzo ale to bardzo proszę o pomoc.
moderacja (elgra)
Zmiana tytułuMagdalena_Minke - 11-11-2019 - 08:25 Temat postu:
A może ktoś ma jakieś informacje na temat kolonistów niemieckich z miejscowości Dębinki koło Nasielska. Wiem że w latach 30-40 było ich ok 13 rodzin.herka - 11-11-2019 - 18:46 Temat postu:
Magdaleno
Coś może być w Archiwum Państwowym w Pułtusku.
Patrz poniżej:
Pozdrawiam
KrzysiekSroczyński_Włodzimierz - 11-11-2019 - 19:01 Temat postu:
poszukujesz części rodziny zamieszkałej w RFN, która została rozdzielona w czasie wojny
Biuro Informacji i Poszukiwań PCK to najbardziej odpowiednia instytucja
PS ale przed korespondencją doczytaj o II Wojnie i kto w którym roku Modlin bombardowałMagdalena_Minke - 11-11-2019 - 21:18 Temat postu:
Krzysiek dziękuję za pomoc napewno poszukam. A co do uszczypliwości Włodzimierza to PCK nie pomogło. Zaraz poprawie swój post. Myślę że gdyby ktoś znał moich pradziadków rok w jedną czy drugą stronę i kto bombardował nie ma tu aż takiego znaczenia. Pozdrawiam.Sroczyński_Włodzimierz - 11-11-2019 - 21:26 Temat postu:
ma znaczenie
czy uciekali przed Niemcami w 39, czy do Niemiec w 44/45
ściśle merytoryczne co do dalszego procedowania, prowadzenia poszukiwań
i nie tylko
kiedy PCK "nie pomogło"?
na uszczypliwość jednak mogłem sobie pozwolić, ciut historii jednak trzeba znać, i chyba jednak bardziej z tego "co za znaczenie czy 39 czy 45" wypadałoby "się tłumaczyć/zarumienić" niż z "uszczypliwości"
też pozdrawiam i najlepszego z okazji rocznicy odzyskania niepodległości tj Narodowego Święta NiepodległościMagdalena_Minke - 11-11-2019 - 21:37 Temat postu:
Nie bedę się z Panem przepychała uważam, że w takich sytuacjach najważniejsze są dane typu nazwiska i miejscowości. Jeśli Pan by szukał bliskich i widział że imiona, nazwiska, miejscowość się zgadza tylko rok nie, to co nie odezwałby się Pan. Watpie..... pozdrawiam.Sroczyński_Włodzimierz - 11-11-2019 - 21:51 Temat postu:
ale moment
Ty to piszesz z nadzieją, że ktoś z potomków żyjący w RFN wejdzie akurat tu, przeczyta po polsku etc?
poza tym wiesz, jak się publicznie coś pisze, to trzeba liczyć się z reakcją
i wierz mi - to łagodna reakcja - ta "uszczypliwość" - na takie Rosjanie w 40
a jeśli Ci ryba kiedy i kto, na skutek czego
to może i "gdzie" też jest "mniej więcej gdzieś pomiędzy Krakowem a Toruniem most?Magdalena_Minke - 11-11-2019 - 21:57 Temat postu:
Tak wiem reakcja ludzi mądrych zawsze jest pozdrawiam.Sroczyński_Włodzimierz - 11-11-2019 - 22:00 Temat postu:
genealogia to nauka pomocnicza historii
nie narzędzie hagad
i wchodzisz na forum genealogiczne mając głęboko w nosie nieodległa historię
to nie kwestia mądrości reakcja, wręcz powinność
może i głupawa
pięciu minut Ci się nie chciało poświęcić, żeby (jeśli nie znasz) przeczytac ze dwa akapity o historii, która odcisnęła piętno na Twoich przodkach
daj już spokójladra_sonia - 12-11-2019 - 02:17 Temat postu:
18 września 1939 mosty na Bugonarwi i Wiśle były silnie bombardowane przez nalot niemiecki.
Więc wypada przyjąć,że Magdalena wcale może się nie mylić i nie być ignorantkąMagdalena_Minke - 12-11-2019 - 05:40 Temat postu:
Włodzimierz nie zna a ocenia. Czy ktoś sprawdzał czy nie itp. Tak czynią ludzie uczeni .... , którzy chcą pomóc? jestem tu drugi dzień a widzę, że nie pomaga Pan tylko każdej osobie na forum próbuje udowodnić, że czegoś nie wie.
Zmieniając temat jeśli ktoś ma jakieś wskazówki dla mnie jak mogę szukać bardzo proszę. Skorzystałam Krzysztofie z Twoich linków znalazłam akt urodzenia brata dziadka i ślubu rodziców dziadka. Dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy miedzy innymi, że Gustaw był stolarzem i gdzie sie i w którym roku urodzili. Jeszcze raz Ci bardzo dziękuję