Genealodzy.PL Genealogia
Szlachta, herbarze - Ciekawostka heraldyczna ;)
Tomek1973 - 02-08-2009 - 21:51
Temat postu: Ciekawostka heraldyczna ;)
Ciekawostka heraldyczna.
Dziś co prawda nie można w Polsce "zostać szlachcicem", ale można sobie zafundować własny herb i się nim posługiwać. Ważne jest jednak, aby ów herb nie był podobny do herbów już istniejących.
W bardzo wielu krajach są prowadzone podobne przedsięwzięcia polegające na projektowaniu i rejestrowaniu herbów dla osób, które takowy chcą posiadać.
Poniżej widzimy herb, jaki zafundował sobie pan Ulf Brosowski z Niemiec. Znak ten został zarejestrowany we współczesnej roli herbowej przed dwoma laty.
Jest on łudząco podobny do polskich herbów, których wizerunki zaczerpnąłem od pana Tadeusz Gajla.

Nie wiem oczywiście, jaki był cel działania pana Ulfa, ale w przypadkowe podobieństwo to ja nie wierzę. Zakładam, że pan Brosowski nie jest polskim szlachcicem...
pozdrawiam - tomek
faust - 03-08-2009 - 16:53
Temat postu:
W Państwie republikanskim jakim jest III RP (poprzez Konstytucje kwietniowa z 1935r., która wprowadziła zmiany uchylając w całości postanowienia konstytucji marcowej. Nie przywróciła zniesionych stanów, w tym i szlacheckiego.)i poprzez aktualna konstytucje głoszącą,że wszyscy jestesmy równi,wszystkie herby szlacheckie,mieszczanskie,chłopskie obecnie z punktu widzenia prawa sa znakami graficznymi i nie sa chronione prawem. Herbem np: szlacheckim posługiwać sie, a raczej bawić sie nim dzis może kazdy nawet ktoś kto nie jest pochodzenia szlacheckiego. Inna sprawa jesli potomek szlachcica zastrzeze sobie taki herb w Urzędzie Patentowym i bedzie mial wylacznosc na poslugiwanie sie tym znakiem graficznym.Ale nawet wtedy prawo polskie traktowac taki znak bedzie nie jak herb tylko jak znak graficzny (zbudowany w/g zasad heraldycznych)
Jesli juz ktos tak naprawde chce miec herb niech zleci wykonanie jakiemus grafikowi i wtedy zastrzeze sobie w UP. Bo to ze jesli zarejestruje sobie go w jakiejs heroldii i bedzie mial na to nawet notarialne poświadczenie to nie daje mu to praw ochronnych.
Tomek1973 - 03-08-2009 - 17:38
Temat postu:
Panie/pani "faust",
przecież tu chodzi o zwykłą przyzwoitość. Nikt chyba nie rozpatruje kwestii praw do posługiwania się herbem w kategorii zastrzeżonego znaku graficznego.
Dziś oczywiście każdy może powiesić sobie na ścianie co chce i dowodzić, że pochodzi od Mieszka I. Sądzę jednak, że wszyscy, którzy odwiedzamy to forum mamy inne podejście do historii i tradycji. Nie wydaje mi się, aby jakikolwiek poważny człowiek twierdził, że ma szlacheckie pochodzenie nie sprawdziwszy tego.
Rozpatruję tę sprawę w zupełnie innej kategorii - oto jakiś nuworysz z Ost- i Westpreussen, zapewne z częściowo polskimi korzeniami, zafundował /a zapewne i "zaprojektował"/ sobie herb identyczny z herbem należącym do polskich rodzin. To kwestia przyzwoitości, a nie zastrzegania sobie znaków graficznych. Są ludzie lubiący oszukiwać nie tylko innych, ale i samych siebie. Mnie to nie złości, ale bawi. Bawi tak samo, jak Stefan Karwowski wieszający na ścianie portret "pradziadka".
I jeszcze jedno - żaden Urząd Patentowy nie wyda zgody potomkowi szlachcica na zastrzeżenie znaku graficznego, jakim jest herb rodowy.
tomek
faust - 03-08-2009 - 21:35
Temat postu:
Zgadzam sie Panie Tomku-jest to właśnie kwestia przyzwoitości bo herby szlacheckie to raczej tradycja wewnatrz rodzinna a nie lans. Śmieszy mnie również fakt ze "szlachty" u nas zaczyna przybywać coraz wiecej.
A co do Urzędu Patentowego nie rozumie dlaczego nie mógł by zastrzec takiego znaku, czy było by to sprzeczne z regulaminem urzędu?
P.s wystarczy poprostu Rafał
Tomek1973 - 03-08-2009 - 21:45
Temat postu:
Panie Rafale - nie podpisał pan wcześniejszego postu, stąd forma, w jakiej się do pana zwróciłem była taka, a nie inna.
Nie można opatentować /zastrzec/czegoś, czego sie nie stworzyło.
Szczegółowo reguluje te kwestie ustawa z dnia 30 czerwca 2000r. – Prawo własności przemysłowej (Dz.U. z 2003r. Nr 119, poz. 1117 z późniejszymi zmianami) a także rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 8 lipca 2002r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń znaków towarowych (Dz. U. Nr 115, poz. 998 oraz z 2005r. Dz.U. Nr 109, poz. 911)
pozdrawiam - tomek
Nowik_Andrzej - 09-08-2009 - 16:27
Temat postu:
faust napisał:
W Państwie republikanskim jakim jest III RP (poprzez Konstytucje kwietniowa z 1935r., która wprowadziła zmiany uchylając w całości postanowienia konstytucji marcowej. Nie przywróciła zniesionych stanów, w tym i szlacheckiego.)i poprzez aktualna konstytucje głoszącą,że wszyscy jestesmy równi,wszystkie herby szlacheckie,mieszczanskie,chłopskie obecnie z punktu widzenia prawa sa znakami graficznymi i nie sa chronione prawem. Herbem np: szlacheckim posługiwać sie, a raczej bawić sie nim dzis może kazdy nawet ktoś kto nie jest pochodzenia szlacheckiego.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że tzw. konstytucja marcowa nie zniosła stanu szlacheckiego, a jedynie stwierdziła w art. 96, że "Rzeczpospolita Polska nie uznaje przywilejów rodowych ani stanowych, jak również żadnych herbów, tytułów rodowych". Poza tym Rzeczpospolita Obojga Narodów, jak sama nazwa wskazuje, również była "państwem republikańskim".
Andrzej Nowik
tsteifer - 07-11-2010 - 08:17
Temat postu:
Jest to skandaliczna sprawa, chyba że pan Brusowski, rejestrujący herb przedstawił w tej niemieckiej roli herbowej dokumenty uprawniające do używania herbu Lubicz. Mam zaszczyt być heroldem w polskiej roli herbowej Nowa Heroldia. Rejestrujemy tam ok. 1 herbu miesięcznie. Są to w większości nowe herby, pozbawione cech herbu szlacheckiego (brak korony rangowej, typ hełmu). Zdarzają się przypadki rejestracji herbów szlacheckich, ale wymagamy wtedy dokładnych podkładek genealogicznych stwierdzających prawo do używania herbu. wyjątkowo dla członków ZSzP możemy zrezygnować z wymogu tej dokumentacji, wiedząc że przyjęcie na członka tego szlachetnego związku jest związane z drobiazgowym sprawdzaniem pochodzenia.
Szczerbiński - 07-11-2010 - 09:50
Temat postu:
Wydaje mi się, że najpierw należałoby sprawdzić dokumenty, czy Panu Brosowskiemu herb przysługuje. Nie jest wykluczone, że nazwisko tego Pana pochodzi od nazwiska Brossa (Spis nazwisk szlachty polskiej - J. Dunin- Borkowski - Lwów 1887 str 591). Ród Brossa pochodził z Prus (1734 r). Herbu niestety u Borkowskiego nie podano (może był to herb własny - np. Lubicz). Może spolszczono nazwisko (prawnie je zmieniając). Tak więc ze wszelkimi skrajnymi opiniami (typu skandal) bym się wstrzymał. A co będzie jeśli Pan Ulf Brosowski ma do tego herbu prawo?. Niestety zbyt mało nt. temat wiemy, by sprawę wyrokować. Zalecałbym ostrożność. Pozdrawiam. Jerzy A. Szczerbiński
Tomek1973 - 07-11-2010 - 11:17
Temat postu:
Cytat:
Jest to skandaliczna sprawa, chyba że pan Brusowski, rejestrujący herb przedstawił w tej niemieckiej roli herbowej dokumenty uprawniające do używania herbu Lubicz.
Według T. Gajla, to nie jest herb Lubicz, tylko herb łudząco do niego podobny. Gdyby ten pan miał prawo do herbu, to pewnie zarejestrowałby go w oryginalnej formie graficznej i pod oryginalną nazwą. Po cóż miałby go modyfikować?
tomek
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by
PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits