Genealodzy.PL Genealogia

Komentarze artykułów - Młynarze (komentarz)

Komentarze - 03-08-2015 - 12:49
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Skomentuj ten artykuł w tym wątku
wiwisniewski - 03-08-2015 - 12:56
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Super pomysł! Nie mam co prawda w rodzinie młynarzy, ale trzymam kciuki za pomyślny rozwój projektu Smile


Marzę, aby kiedyś powstał podobny projekt dla szewców.

Pozdrawiam
Witold
Janina_Tomczyk - 03-08-2015 - 13:20
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Bardzo ciekawy projekt i chętnie podam dane mojej młynarskiej rodziny z Mazowsza i łódzkiego.

Pozdrawiam serdecznie
Janina
Wiesław_F - 03-08-2015 - 13:25
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Doskonały pomysł. Mamy wśród przodków przedstawicieli kunsztu młynarskiego z Mazowsza. Chętnie podzielę się danymi.

Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Wiesław_F
kulik_agnieszka - 03-08-2015 - 14:33
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Jakie dane są potrzebne?
Mam trzy pokolenia na Mazowszu... Smile

Nie słyszeliście o podobnym projekcie dotyczącym fotografów?
Fotografów wśród przodków znalazłam już pięciu w dwóch pokoleniach i to chyba nie koniec bo tym korzonkiem dopiero zaczęłam się zajmować. Na oko widzę, że znajdę jeszcze przynajmniej trzech, inaczej pozostaje mi udowodnić, że to rodzina.
Very Happy
Agnieszka
Cichon_Krzysztof - 03-08-2015 - 15:11
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Witam,
wśród moich przodków także występowali młynarze, ale też kilka pokoleń kołodziejów (Oporów, Żychlin, Gnojno). Co udostępniamy?

Pozdrawiam
Krzysztof
Bea - 03-08-2015 - 15:34
Temat postu:
Ciekawy pomysł.
Mam drobną uwagę dotyczącą projektu - ramy czasowe i terytorialne.
Opisując młyny zamieszczasz datę ich powstania i bardzo dobrze. Ale po takim jak te, ogłoszeniu internetowym, zdobędziesz (miejmy nadzieję) kilkadziesiąt nowych lokalizacji - i to niekoniecznie dokładnie opisanych. Bo zgłaszający często będą czerpać informacje o istnieniu młynu tylko z aktów metrykalnych (z braku innych źródeł). Żeby informacja o istnieniu młynu w danej miejscowości była dla kogoś innego pożyteczna, przydałoby się podać datę (daty) kiedy mamy pewność, że młyn istniał.
Np. młyn Kawka w parafii Dąbrowa (obecnie powiat mławski, woj. mazowieckie) - na pewno istniał w 1817 r.
Po drugie - ramy geograficzne.
Rozumiem, że masz na myśli obecne granice Polski (sądząc po mapce) ?. Ale to nadal duuuuży teren. Więc dane które będziesz prezentować będą baaardzo dziurawe. Wystarczy spojrzeć na woj. mazowieckie i jego 4 młyny....
W "Słowniku geograficznym" młyny są opisane, trzeba tylko je opracować. Oczywiście laikowi zajmie to wieki, ale napisany program komputerowy pewnie by sobie z tym jakoś poradził. To taka sugestia.

A teraz konkrety.
Na podstawie książki ks. prof. Michał Marian Grzybowski: "Z archiwaliów diecezjalnych płockich XIX w. Zeszyt 8. Dekanat mławski." mogę podać, że w dekanacie mławskim w 1817 r. istniały co najmniej następujące młyny:
1. młyn Kawka vel Kawka Młyn (parafia Dąbrowa),
2. Mławka (parafia Mława), dobra królewskie
3. Ruda (parafia Mława), królewszczyzna
4. Zawady (parafia Mława), królewszczyzna
5. Młyn Borowe (parafia Szydłowo).

Parafia Szydłowo i parafia Dąbrowa obecnie w całości leżą w powiecie mławskim (mazowieckie). Młyny Mławka i Ruda ... hmmm ? trudno powiedzieć, bo akurat tam jest teraz granica między woj. mazowieckim a warmińsko-mazurskim (a młynów tam już dawno nie ma). Jeśli mogę coś zasugerować, to przyjęłabym, że Zawady są w mazowieckim, a Mławka i Ruda w warmińsko-mazurskim.
Wymienione "miejscowości" często zawierały li-tylko budynki młynu i jego pracowników. Np. we wspomnianej Kawce były wówczas tylko 2 dymy, które zamieszkiwało 19 osób (z czego 11 to dzieci).
jamiolkowski_jerzy - 03-08-2015 - 19:30
Temat postu:
Żródła wiedzy o młynach sięgaja czasów bardzo dawnych i pochodzić mogą z wielu źrodeł.
O tym że moi przodkowie byli właścicielami młyna wodnego w Jamiołkach Świetlikach dowiedziałem się przypadkowo, przeglądając sądowe ksiegi grodzkie brańskie. I akurat była to informacja o pozbyciu się przez przodków.
O jego istnieniu po raz pierwszy dowiedziałem się z księgi sądu w Brańsku, z 1606 roku (NIAB grodzkie brańskie F 1708 – 97 sk. od 194 do 197.) , z dokumentów Jamiołki i Faszczewskie dono i Jamiołka Faszczewskie demittit co należy tłumaczyć „Jamiołka Faszczewskiemu przekazał". Wojciech syn Macieja ze Świetlik przekazał prawo do młyna Marcinowi Faszczy. Z dokumentu wynika, że Wojciechowi prawa do młyna (wodnego, na Ślinie) dali wszyscy Jamiołkowie ze Świetlików, których on wylicza - a więc:Jan i Maciej, synowie Jakuba, Bartłomiej, Boruta, Mateusz, synowie Macieja („fratres germanos" - bracia), Wojciech, s. Marcina, Jan, s. Wojsława i Jan s. Boruty. Oni przekazali prawa Wojciechowi w Surażu dokładnie 3 lutego 1604, w środę (f. tertia in crastino purificationis G.V.M.).
Ewentualnie zainteresowanych szczegółami odsyłam do genealogii moich Sieniutów. http://www.jamiolkowski.pl/
Lecz młyn w Jamiołkach Świetlikach musiał istnieć sporo wcześniej. Być może był elementem nadania lokacyjnego czyli pierwsza połowa XV wieku (niestety nie zachował się ten dokument) Najstarszy dokument potwierdzający istnienie młyna to zapis z roku 1551 (NIAB ziemskie bielskie F 1744 -2 sk.70 ) Iczki Jamiolki visio Pozwani przez Bartosza Świetlika i Mikołaja niegdy .Stanisława z Jamiołk byli Andrzej niegdy Piotra i Sebastian syn Macieja z Idźk, Rafał niegdy Andrzeja, Zachariasz syn Macieja z Kruszewa, Sebastian niegdy Jana z Jamiołk o to, że zniszczyli starą drogę, która się rozciąga od młyna do siedliska Bartłomieja Świetlika.
Co ciekawe informacja o młynie w Świetlikach była powszechnie nieznana, co nie oznacza że informacji tych nie ma w dokumentach. Im bardziej się w nie wgłębiałem tym wiecej wiedzy o młynie wypływało. Wymieniony jest w Regestrze wibierania poboru na Seymie Warszawskim postanowionym i Uchwalonym w Roku Bożym 1578 z Ziemi Bielskiey przez Walentego Niewiarowskiego a wybierany w roku 1579 (AGAD ASK I 47)
Na karcie 344 Slachetny Paweł olim Michaelis z Jamiołki Świetlików zapłacił poboru z czesnikami swemi od młyna dorocznego od koła wodnego groszy 12. Natomiast na karcie 445 zapisano Slachetny Mathias przeszłego Michała z Jamiołk Świetlików..... i dalej to samo co w/w zapisie. Zapis jest o tyle ważny, że potwierdza istnienie młyna wodnego.
Z regestrów (a jest ich trzy z lat 1577- 1580) dowiedzieć się można że w parafii sokołowskiej były jeszcze dwa młyny wietrzne w Idźkach i Sokołach. Na marginesie - wspomniane tu rejestry podatkowe są cennym źródłem informacji o najstarszej historii. Sporzadzono je dla wielu podlaskich parafii. I znaleźć tam można informacje nie tylko o młynach.
Nie był to zapewne jakiś wielki młyn. Niemniej już sama informacja o jego tu istnieniu (zważywszy na wielkość płynącej przez Jamiołki Śliny, dotąd zwanej strugą) jest zaskakująca i świadczy – do wyboru - o przedsiębiorczości lub szaleńczej determinacji moich przodków. Zdaje się bardziej to drugie, bo młyn, wedle dzisiejszej terminologii, okazał się raczej nietrafioną inwestycją.
Ostatni zapis o tym młynie jest już bardziej o nim tylko wspomnieniem. Z roku 1663 roku (NIAB księgi brańskie F 1708 – 44 skan. 399-400) pochodzi dokument Jamiolki Piotrowięta juramentum sporządzony w 1663 roku. Jakub niegdy Wojciecha Jamiołka przysięga za całe Jamiołki. Mówi, że w Piotrowiętach był stary młyn (młyn był na granicy Świetlik i Piotrowiat, a obie te wsie ze soba się stykają), ale teraz jest opuszczony. Przy okazji jest mowa o zniszczonym dworze Andrzeja Stanisława Jamiołkowskiego i spalonych domach jego dwóch poddanych; stwierdza, że w Piotrowiętach na 40 domów zostało jedenaście, a w Godziebach na dziesięć zostało cztery. I to wszystko potwierdza przysięgą na krzyż, bo zdaje się to zeznanie związane jest z poborem podatków.
Ale nie był to jedyny młyn wodny w Jamiołkach
Bezcennym dla genealogii synów Andrzeja Stanisława Jamiołkowskiego jest pochodzący z 1697 roku dokument Inter Gnosos Jamiołkowskie Perpetua diviso (NIAB ziemskie suraskie F 1789 – 5 s. 266' ). Przede wszystkim obala bzdury stworzone na potrzeby Heroldii o rzekomych synach Andrzeja Stanisława tj Pawle i Marcinie. Byli nimi Zygmunt, Kazimierz, Andrzej i Władysław. Wśród innych podzielonych dóbr postanawiają uczynić „staw z młynem spolny, browar spolny”.
Młyn oznaczony jest jeszcze na pruskiej mapie z 1800 roku, ale był już on w innym miejscu, we właściwych Piotrowiętach.
Palusinski_Pawel - 03-08-2015 - 20:53
Temat postu:
No a ja przyznaje że o tym iż miałem w rodzinie młynarzy dowiedziałem sie z metryk i nadal nie mogę trafić na inny ślad dotczacy mojej rodziny a chodzi o Regulice (obecnie koło Alwerni - Małopolska).
Może ktoś podsunie jakiś pomysł i uda sie odnalezc jakiś akt przekazania młyna lub najlepiej dyplom młynarski - o ile takie były.
Pozdrawiam
Paweł
Zofia_Gonet_Antoniszyn - 03-08-2015 - 22:53
Temat postu:
Witam! Ja, podobnie jak Paweł, dowiedziałam sie ze ślubnej metryki Wawrzyńca, brata mojej babci [1920.07.20 kościół Wszystkich Świętych w Warszawie], iż w rodzinie miałam młynarza Adama Sobczaka [był świadkiem na tym ślubie].

Ale nic więcej nie wiem tylko to, że moi Sobczakowie pochodzili z okolic Sochaczewa [parafia Trojanów -Chodaków, Nowa Wieś].

Szukam jakichkolwiek informacji, bo prawdopodobnie księgi parafialne z Trojanowa nie zachowały się.

Pozdrawiam
ZosiaA
piotr_nojszewski - 04-08-2015 - 00:03
Temat postu:
Projekt ciekawy. Troche tajemniczy autorzy ale może tak ma byc. Wink
Zwróće tylko uwagę, że młyny i wiatraki oraz ich posiadacze wymieniani są w wydawanych dawnie ksiegach adresowych / conajmniej od początku XX wieku.

Przykład z roku 1929
http://jri-poland.org/bizdir/tableofcontents.htm

Ale są tez takie z okresu I wojny światowej wydawane po niemiecku i po polsku.

A jak mi się wydaje są tez takie publikacje z XIX wieku.
Nowinka - 04-08-2015 - 12:56
Temat postu:
Witam
Mój młynarz w rodzinie to Paweł Głowacki urodzony w 1819 roku w Klonownicy Małej na lubelszczyżnie,zamieszkujący z żoną Marianną Karczewską w Malowej Górze.Informację tę posiadam z aktu ślubu wymienionej pary i aktów urodzenia ich dzieci.
Pozdrawiam
Basia
Janina_Tomczyk - 04-08-2015 - 13:03
Temat postu:
Witaj Basiu,

Te posty to komentarz do artykułu jaki tu się ukazał i cytuję Ci go wraz z linkiem pod którym należy zgłaszać swoich młynarzy.
Wypisywanie tu danych jest zbędne i należy to zrobić pod właściwym adresem. Tu cytat artykułu jaki pominęłaś chyba:
"Prowadzę projekt pod nazwą Rzeczpospolita Młynarska, celem projektu jest opracowanie internetowej encyklopedii młynarstwa polskiego. W projekcie opracowujemy indeks młynarzy.
Bardzo proszę wszystkich ,którzy mają młyny w genach o informację o młynarzach i młynach poprzez stronę www.rzeczpospolitamlynarska.archeo3d.pl

Pozdrawiam
Janina
Warakomski - 04-08-2015 - 19:42
Temat postu:
Pomysł ciekawy ale mam wątpliwości czy do zrealizowania. Jeżeli w 1934 r. w całym kraju było 9821 młynów, w tym 858 parowych, 2626 motorowych i 6337 wodnych, to jak ogarnąć to na przestrzeni kilku wieków.
Jeden młyn przypadał na 3-4 wsie, w miastach, miasteczkach było po kilka, kilkanaście.
Każdy z młynów miał jakiegoś właściciela / instytucjonalnego, prywatnego/, a w tym młynie pracowali młynarze.
Jedni z nich byli profesjonalistami /cechy/, inni zupełnie przypadkowi, którzy akurat w momencie spisywania jakiegoś aktu byli zatrudnieni w młynie, jeszcze inni pokoleniami dzierżawili młyny. Jest więc o czym myśleć.
Więc jeżeli autor projektu już to ogarnie to ja w odpowiednie miejsce wpiszę to co wiem o pewnym młynarzu, teściu pewnego
Warakomskiego. Zgadzam się oczywiście z tym co napisała Beata

Poniżej bardzo ciekawy statut cechu młynarskiego z XVIII w.
„Punkta uczniom postanowione
Każdy uczeń który by się chciał rzemiosła naszego uczyć, powinien list urodzenia swego pokazać, gdzie się urodził, co za rodziców miał, czyli go cnotliwie spłodzili, aby z godnych mężów okazał zaświadczenie.”
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmeta ... =2&QI=
Krzysztof
Janina_Tomczyk - 04-08-2015 - 22:01
Temat postu:
Witam

Nie wdaję się w dyskusje o sensie tego projektu i podobnie jak młodych ludzi z More Majorum ( także ich bardzo krytykowano i zniechęcano) będę ten projekt wspierała. Odczytuję go jako zachowanie od zapomnienia tego rzemiosła i ludzi z nim związanych bez takich ogromnych ambicji i rozmiarów o jakich napisano wyżej. Jak rozumiem przystąpienie do projektu jest dobrowolne i nikt nikomu łaski tu nie robi. Jeśli ktoś ma wątpliwości to po prostu omija ten temat i tyle.
Tu mogę zacytować list jaki otrzymałam w odpowiedzi na pytanie jakie dane powinno zawierać zgłoszenie do bazy danych:

"Jeśli chodzi o kartotekę młynarza to podajemy datę oraz miejsce urodzenia i zgonu, miejsce pracy ( nazwę miejscowości w jakiej był młyn i ew w jakich latach) także imię ojca , imię i nazwisko matki, imię i nazwisko żony dzieci imiona i rok urodzenia oczywiście jesli są takie dane, niekiedy jest tylko imię nazwisko i zawód młynarz, Na stronie Rzeczpospolita młynarska jest zakładka ,,artykuły", tam publikujemy prace związane z młynarzami, młynami czy młynarstwem w dowolnie wybranej przez autora formie. Zbieramy wszelkie informacje nie tylko od rodzin."

Otrzymałam także formularze w PDF i Wordzie i mogę je przesłać osobom, które do mnie napiszą bo tu nie ma możliwości ich załączenia.

Pozdrawiam
Janina
Warakomski - 04-08-2015 - 23:56
Temat postu:
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, Janino, a zagłaskać można na śmierć, ale ad rem, projekt który swego czasu wspierałem wyglądał tak:
http://genealogia.okiem.pl/rzadca/index.php?letter=w
Kliknij na pierwsze nazwisko, pod krótką informacją masz „popraw, uzupełnij” i tutaj możesz wpisywać dowolną ilość informacji. Bardzo podobnie można zrobić z bazą miejsc, uzupełniając to np. o typ młyna, zmianę właściciela, powinni wyświetlić się tam również wszyscy zanotowani w tej miejscowości młynarze / np. szwagier, teść Twego antenata/ itd.
Taka baza nazwisk i miejscowości byłaby integralną częścią strony, którą uzupełniać mógłby każdy, kto akurat indeksuje, przegląda metryki bądź ma dużą wiedzę o jakiejś miejscowości. Jeżeli autor projektu nie napisze programu to ograniczy się to do kilkudziesięciu wpisów, a byłoby szkoda chyba autentycznego zaangażowania.
Krzysztof
wiwisniewski - 05-08-2015 - 11:42
Temat postu:
Warakomski napisał:
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, Janino, a zagłaskać można na śmierć, ale ad rem, projekt który swego czasu wspierałem wyglądał tak:
http://genealogia.okiem.pl/rzadca/index.php?letter=w
(...)

Początki zawsze są trudne. Przypomnijcie sobie ilu ludzi wątpiło w możliwość powszechnej digitalizacji. Z innych przykładów, pamiętam, że Minakowski opisywał jakie były pierwsze reakcje (pełne wątpliwości), gdy zaczynał swoją Genealogię.

Fajnie, że podałeś przykład genealogia.okiem.pl. Tam jest cała seria baz dotyczących różnych aspektów genealogicznych. Kapitalnie rozwiązali problem wyszukiwania: można wyszukiwać po nazwisku lub po miejscowości. Przyjmują informację z różnych źródeł (np. archiwa rodzinne) zaznaczając, że rekordy nie muszą być 100% wiarygodne, mogą być zdublowane itp.

Zgadzam się, że ten model mógłby być całkiem efektywny i dla tego projektu.
Janina_Tomczyk - 05-08-2015 - 12:36
Temat postu:
Warakomski napisał:
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, Janino, a zagłaskać można na śmierć, ale ad rem, projekt który swego czasu wspierałem wyglądał tak:
http://genealogia.okiem.pl/rzadca/index.php?letter=w
Kliknij na pierwsze nazwisko, pod krótką informacją masz „popraw, uzupełnij” i tutaj możesz wpisywać dowolną ilość informacji. Bardzo podobnie można zrobić z bazą miejsc, uzupełniając to np. o typ młyna, zmianę właściciela, powinni wyświetlić się tam również wszyscy zanotowani w tej miejscowości młynarze / np. szwagier, teść Twego antenata/ itd.
Taka baza nazwisk i miejscowości byłaby integralną częścią strony, którą uzupełniać mógłby każdy, kto akurat indeksuje, przegląda metryki bądź ma dużą wiedzę o jakiejś miejscowości. Jeżeli autor projektu nie napisze programu to ograniczy się to do kilkudziesięciu wpisów, a byłoby szkoda chyba autentycznego zaangażowania.
Krzysztof


Jak wiadomo Krzysztofie na tym forum pomysłodawców i krytyków nie brakuje więc tylko odniosłam się do tego, że wykonawców pomysłów brakuje. Zaraz widzi się same minusy i tworzy jakieś inne, wielkie projekty trudne w realizacji. Nie wszystko wszystkim się podoba i to jest oczywiste, ale widzę koncepcję jaką ktoś opracował i chce realizować, a mnie się ona podoba. Takie jest moje zdanie i go nie zmienię.
Nie jestem specem od programów i nie liczę na stworzenie gigantycznej bazy. Jest podana strona, sposób komunikacji i kto zainteresowany może ją uzupełnić. Myślę, że ta cnota krytyk się nie bała i nie boi.

Jeśli chodzi o przywołaną tu także portal genealogia okiem, który także znam to nie udało im się bardzo wiele i mają ogromny bałagan w bazie zdjęć, która jest podpisywana bardzo chaotycznie i dlatego trudna do odszukania w układzie alfabetycznym.
Zaczęli cmentarze - jest bardzo mało.
Zaczęli bazę rządców, ekonomów i innej służby dworskiej - jest mało.
Także na tym forum prosili o zgłaszanie tych informacji przy okazji indeksacji i co? Jakoś mały odzew.
Ponadto zauważyłam, że jest to projekt komercyjny skierowany do poszukujących korzeni szlacheckich i takie bazy zrobione naszym kosztem wykorzystują dla pieniędzy.
Ja wiem, że mieszkamy w Polsce a to kraj pełen malkontentów i do tego ciągłego krytykanctwa i występowania samych speców od wszystkiego już się przyzwyczaiłam.
Tak jak napisałam wcześniej to sprawa dobrowolna i nikt nikogo do niczego nie zmusza jak np. do indeksowania jak wcześniej na tym portalu ktoś głupio wymyślił.

Pozdrawiam i wracam do pracy
Janina

PS. To właściwy temat i odpowiednie linki do tego artykułu:
"Prowadzę projekt pod nazwą Rzeczpospolita Młynarska, celem projektu jest opracowanie internetowej encyklopedii młynarstwa polskiego. W projekcie opracowujemy indeks młynarzy.
Bardzo proszę wszystkich ,którzy mają młyny w genach o informację o młynarzach i młynach poprzez stronę www.rzeczpospolitamlynarska.archeo3d.pl
wiwisniewski - 05-08-2015 - 15:55
Temat postu:
Janina_Tomczyk napisał:
(...)Jeśli chodzi o przywołaną tu także portal genealogia okiem, który także znam to nie udało im się bardzo wiele i mają ogromny bałagan w bazie zdjęć, która jest podpisywana bardzo chaotycznie i dlatego trudna do odszukania w układzie alfabetycznym.
Zaczęli cmentarze - jest bardzo mało.
Zaczęli bazę rządców, ekonomów i innej służby dworskiej - jest mało.
Także na tym forum prosili o zgłaszanie tych informacji przy okazji indeksacji i co? Jakoś mały odzew.
Ponadto zauważyłam, że jest to projekt komercyjny skierowany do poszukujących korzeni szlacheckich i takie bazy zrobione naszym kosztem wykorzystują dla pieniędzy.


Mam wrażenie, że mówimy o dwóch różnych rzeczach: starałem się zwrócić uwagę na dobrze zaprojektowany (w mojej ocenie) mechanizm katalogowania i wyszukiwania informacji. Ty bardziej koncentrujesz się na wielkości ich baz i etyce ich wykorzystania (osobiście nie mam żadnych krytycznych uwag do genealogia.okiem.pl, ale nie chce wchodzić w polemikę, bo zrobię off-top).

Podsumowując, podrzuciłem pomysł, jeśli się do czegoś nada to super, jeśli nie to... można go po prostu zignorować Smile

Pozdrawiam
Witold
Warakomski - 05-08-2015 - 16:14
Temat postu:
Wstawiam jeszcze jedno źródło z którego można czerpać, wprawdzie to tylko Wielkopolska, ale w odróżnieniu od metryk jest sporo informacji sięgających nawet XV w. o młynarzach, młynach, ich typach i właścicielach.
W wyszukiwarkę wystarczy wpisać „młynarz”, „młyn”.
http://teki.bkpan.poznan.pl/index_regesty.html
A w krytyce Janino nie zamierzam ustawać. Obfitość źródeł metrykalnych sprawiła, że coraz większa liczba genealogów chce nieco więcej niż tylko uzupełnienia „białych plam” w drzewie.
I jak się tak trochę przyciśnie autora, to być może powstanie jakiś sensowny prototyp projektu, konsumującego oczekiwania potomków bednarzy, piwowarów, fryzjerów, kareciarzy czy innych płócienników i oni również podejmą taką ciekawą, ale benedyktyńską pracę, Nawet jeżeli to będzie tylko dla jakiejś części ziem polskich, to dla środowiska genealogów, chociaż nie tylko / pod warunkiem, że będzie porządnie zrobiona/ sama korzyść.
Krzysztof
molendinator - 05-08-2015 - 16:56
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Dziękuję za zinteresowanie, postaram się sprostać oczekiwaniom potomków młynarzy. Lech


Wysłany: 05-08-2015 - 17:33
Cieszę się, że pomysł upamiętniający poprzez stronkę Rzczpospolita Młynarska przodków młynarzy spotkał się z zainteresowaniem. Z wielką uwagą obserwuję wszelkie podpowiedzi a szczególnie te krytyczne, w miarę możliwości postaram się uwzglenić je w projekcie. Zdaję sobie sprawę że, aby projekt się udał nie wystarczy jedna para oczu, jedna para rąk i 24 godzinna doba. Liczę na współpracę szczególnie tych w których żyłach oprócz krwi płynia woda napędzajaca koła młyńskie, i hula wiatr poruszjący śmigi wiatraków. Lech molendinator po przodkach.
tomczyk - 06-08-2015 - 13:20
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Na stronie Genealogów z Częstochowy od prawie 2 lat piszemy o młynarzach w okolicach Częstochowy:
http://www.genealodzy.czestochowa.pl/ku ... zestochowy

pozdrawiam

Jacek Tomczyk
Czerkawska_Ewa - 06-08-2015 - 13:40
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Właśnie indeksuję nieszczęście pewnego młynarza z Woźnik w parafii Sieradz-Męka. Najpierw w tym samym roku 1848 zmarło mu 3 dzieci: Kazimierz 10 lat, Marianna 2 lata i Mateusz 5 lat. Potem on sam Józef Brzeziński w wieku lat 35 pozostawiając żonę Łucję z domu Łukasiewicz i syna Józefa lub Wincentego (różne zapisy w metrykach zgonu rodziców). Jego rodzicami byli Mateusz i Anna z Korczyków:

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... amp;y=2045

Wkrótce zmarła też i jego żona.

Pozdrawiam,

Ewa
Kozakkrzysztof - 01-02-2017 - 22:09
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Buduję drzewo całej "dynastii " Młynarzy na wschodnim Mazowszu o Nazwisku Sieńkowski ,Siankowski, Szynkowski itp. Okolice Mińska Mazowieckiego . Młyn Strycik do Pustelnika należący. Młyn Tarchomin na Świdrze. Młyn Papiernia .Młyn Ołdakowizna. Młyn Makówiec Duży. Młyn Mrozy, Młyn w Kołbieli. A przede wszystkim nieistniejący już Młyn w Kiczkach gmina Cegłow należący do moich pradziadków Wincentego i Marianny z Cymermanów SIEŃKOWSKICH.
Aleksandra_Klimas - 01-03-2022 - 00:59
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Dzień dobry,

Odnalazłam tę stronę jakiś czas temu, bardzo mi pomogła, byli tam moi Kwaśkiewicze opisani przez panią Ewę Tworko bardzo szczegółowo i dzięki temu pociągnęłam te linie. Odkryłam nowych przodków młynarzy, których nazwisk nie ma w tej bazie, wiem, że minęło bardzo dużo czasu od tego artykułu, ale na stronie internetowej nie mogę znaleźć kontaktu, a chciałabym udostępnić o nich informacje, czy jest jeszcze taka możliwość?
jamiolkowski_jerzy - 01-03-2022 - 07:05
Temat postu: Młynarze (komentarz)
Czy aby nie o tę stronę chodzi?
https://rzeczpospolitamlynarska.pl/
ziobrovska - 01-03-2022 - 13:20
Temat postu: Re: Młynarze (komentarz)
jamiolkowski_jerzy napisał:
Czy aby nie o tę stronę chodzi?
https://rzeczpospolitamlynarska.pl/


Własnymi rękoma o oczami znalazłam i wysłałam informację na temat co prawda nie mojego przodka, ale na temat mistrza młynarskiego, który podpisywał się na dyplomie mojego pradziadka (szukałam owego młyna gdzie mój pradziadek mógł terminować). Wysłałam to do administratora i cisza od dawna, nie widzę różnicy w podawanych danych. Więc nie wiem czy admin jest zainteresowany szczegółami rodziny. Dane oparte o metryki więc nie wyssane z palca.
Łuniewska_Ewa - 01-03-2022 - 15:39
Temat postu: Re: Młynarze (komentarz)
Również w mojej rodzinie znalazłam młynarzy. Była to wielopokoleniowa rodzina Olkiewiczów, młynarzy ze Ślesina i okolic. Pierwszym młynarzem na którego ślad trafiłam był Walenty Olkiewicz żyjący w latach 1743-1796. Później w Ślesinie młynarzem był jego syn Franciszek Salezy Olkiewicz. Następnie młynarzami byli jego synowie, między innymi w Ślesinie, Mikorzynie i Kani. Przynajmniej Jedna z córek Wyszła za młynarza. Barbara Olkiewicz poślubiła Karola Widerskiego, młynarza z Wilczyna. Także wnukowie Franciszka byli młynarzami. Wnuk Franciszka, Franciszek Olkiewicz, syn Józefa także młynarza z Mikorzyna, był młynarzem najpierw w Mikorzynie, a później w Rudzku. Nie wiem czy byli właścicielami młynów, czy tylko dzierżawcami. Przynajmniej młyn w Ślesinie wydaje mi się, że był własnością rodziny Olkiewiczów, bowiem Franciszek Olkiewicz przekazał go synowi Piotrowi, który zawarł umowę przedmałżeńską, prawdopodobnie dotyczącą młyna, bowiem po przedwczesnej śmierci Piotra wrócił z Kani drugi syn Józef i objął w Ślesinie młyn. Zagadką dla mnie pozostaje co stało się z młynem w Ślesinie. Do powstania w 1863 roku młynarzem był Józef Olkiewicz, po powstaniu tenże Józef był młynarzem w Mikorzynie. Czyżby młyn w Ślesinie powstania nie przetrwał? Jako ciekawostkę dodam, że rodzony brat w/w Franciszka , Filip Olkiewicz był przez pewien czas burmistrzem Ślesina, a obaj bracia mieli w Ślesinie całą masę chrześniaków i jeszcze jedna ciekawostka oni obaj i synowie Franciszka (Filip dzieci nie posiadał) umieli pisać, bowiem we wszystkich aktach urodzeń, małżeństw czy zgonów własnoręcznie się podpisywali.
kosanna - 01-03-2022 - 20:11
Temat postu: Re: Młynarze (komentarz)
Poszukując informacji o przodkach również ja trafiłam na rodzinę młynarzy
są to OTARKOWSCY. Wiele młynów z okolic Staszowa (powiatu staszowskiego) tj.
Połaniec, Koniemłoty, Grobla, Niekrasów, Tuczępy, Ossala należało do tej rodziny.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits