Genealodzy.PL Genealogia

Poszukuję zasobów, informacji - 1915 - ewakuacja kolejarzy

Dmytryszyn - 07-05-2015 - 13:31
Temat postu: 1915 - ewakuacja kolejarzy
Poszukuję informacji o ewakuacji kolejarzy w 1915 roku. Pradziad, Feliks Głowacki, pracował na kolei pod/w Ciechanowie i w związku z tym jakiś czas spędził podobno pod lub na przedmieściach Moskwy. Z tego co kiedyś zasłyszałem nie był ofiarą bieżeństwa tylko został ewakuowany w "kulturalnych warunkach" z całą, wieloosobową rodziną.
Warakomski - 07-05-2015 - 18:03
Temat postu:
„Rosyjskie władze kolejowe nadały 26 czerwca 1915 r. specjalną depeszę, w której zarządzały, by kolejarze do 8 lipca wysłali swe rodziny do Rosji, oraz zawiadamiały, iż „... stosownie do wyjaśnienia władz wojskowych, w razie ewakuacji zarządów dróg kolejowych żaden z pracowników nie ma prawa pozostać w Warszawie ani też na liniach dróg żelaznych warszawsko-wiedeńskiej i nadwiślańskiej, lecz wszyscy bez wyjątku są obowiązani wyjechać do wyznaczonych miejscowości". Zarządzenie dotyczyło nie tylko służby ruchu i stacyjnej, lecz również załóg warsztatów. Odmiennie zatem niż w zakładach przemysłowych, z których ewakuowano z reguły jedynie personel techniczny i robotników bardziej kwalifikowanych, w kolejnictwie wszyscy pracownicy wraz z rodzinami mieli opuścić Królestwo.” - L. Hass
Krzysztof
Dmytryszyn - 07-05-2015 - 18:11
Temat postu:
Krzysztofie, co to za pozycja? Może wiesz coś na temat list ewakuowanych?
Warakomski - 07-05-2015 - 19:10
Temat postu:
„Robotniczy Pruszków w latach 1918-1920”, a listy nie znam.
Krzysztof
Dmytryszyn - 07-05-2015 - 19:36
Temat postu:
Dziękuję. Odnalazłem, poczytałem, szukam dalej.
Wesołowska_Anna - 11-05-2015 - 19:42
Temat postu:
Dzień dobry,
Dorzucam swoje trzy grosze, bo to interesujący mnie wątek, o którym niewiele wiem.
Mój pradziadek (kowal na kolei w Warszawie) był ewakuowany do Rosji, podobno pracował gdzieś pod Moskwą. Jak słyszałam od babci, nie mieli dużo czasu na spakowanie się. Rodzina z nim nie pojechała, bo prababcia właśnie namoczyła duże pranie. Pradziadkowie mieli nadzieję, że szybko się zobaczą, a spotkali się dopiero w listopadzie 1918 roku...
Pozdrawiam Anna Wesołowska
Bozenna - 11-05-2015 - 19:58
Temat postu:
Dzien dobry,
A czy byla mozliwa ewakuacja do Ukrainy, miasto Poltawa, a potem z Poltawy do Petersburga?
Taka trasa przeszedl moj pradziadek kolejarz z rodzina.
Pozdrawiam,
Bozenna
Dmytryszyn - 11-05-2015 - 20:35
Temat postu:
Mało wiem w temacie, szukam jakichkolwiek informacji. W cytowanym powyżej opracowaniu "Robotniczy Pruszków...." mowa jest i o Moskwie, Charkowie, Kijowie... Petersburg też nie jest wykluczony. Gdzieś mi przemknął, ale nierozsądnie zapomniałem zanotować. Rozmawiałem już w centrali Federacji ZZ Kolejarzy o ich archiwach. Nie było kompetentnej osoby, obiecali oddzwonić... Jeśli się w tygodniu nie odezwą, zadzwonię jeszcze raz.
Warakomski - 11-05-2015 - 23:37
Temat postu:
Kolejarze wywiezieni do Rosji w 1915 r. utworzyli „Związek Pracowników Kolejowych Polaków”. W literaturze spotkać można inne jego nazwy: „Stowarzyszenia Pracowników Kolejowych-Polaków na Rusi”, „Stowarzyszenia Ewakuowanych Kolejarzy-Polaków w Kijowie”, „Związek Kolejarzy Pragnących Powrócić do Kraju”

„W Kijowie wczesną wiosną 1918 r. powołano do życia Polski Komitet Centralny Powrotu do Kraju. Podobne starania poczynił Związek Kolejarzy Ewakuowanych z Królestwa Polskiego do Rosji. Na zebraniu tej organizacji odbytym 10 grudnia 1917 r. w Krukowie /okolice Połtawy/uchwalono rezolucję domagającą się powrotu do kraju. Polski Komitet Centralny Powrotu do Kraju obowiązkiem zorganizowania powrotu do Polski rzesz polskich uchodźców, obarczył Związek Kolejarzy Ewakuowanych z Królestwa Polskiego do Rosji, który miał doprowadzić do skutku to przedsięwzięcie współpracując z Radą Regencyjną, władzami ukraińskimi oraz Komisariatem Komisji Likwidacyjnej do Spraw Królestwa Polskiego na całą Ukrainę, który od listopada 1917 r. urzędował w Kijowie z prezesem Marianem Jaroszyńskim na czele/62/. Niestety Komisariat Kijowski Polskiej Komisji Likwidacyjnej nie był w stanie wiele zdziałać, gdyż już 10 grudnia 1917 r. jego centrala petersburska została zlikwidowana przez bolszewików.”
http://www.irekw.internetdsl.pl/aktywucr.html
Krzysztof
Bozenna - 12-05-2015 - 00:17
Temat postu:
Krzysztof,
Dziekuje za cenne informacje.
Czy zachowaly sie jakies listy imienne?
Pozdrawiam,
Bozenna
Dmytryszyn - 12-05-2015 - 08:11
Temat postu:
Wpadłem na następujący ślad: "Tułaczy los. Uchodźcy polscy w imperium rosyjskim w latach pierwszej wojny światowej"
Marek Mądzik, Dariusz Tarasiuk, Mariusz Korzeniowski, Wydawnictwo UMCS. "W opracowaniu zaprezentowano niemal całość problematyki związanej z losem Polaków zmuszonych do opuszczenia w 1915 roku ojczystego kraju i przeniesienia się do imperium rosyjskiego. Można powiedzieć, że jest to pierwsze polskie tak kompleksowe opracowanie na temat losów Polaków w Rosji w czasie pierwszej wojny światowej. Autorzy zajęli się sytuacją wypędzonych do Rosji, ich rozmieszczeniem, organizacjami, które sprawowały nad nimi opiekę i tworzyły ich życie. Nie pominięto także kwestii związanych z udziałem wygnańców polskich w wydarzeniach rewolucyjnych w Rosji oraz z ich powrotem do kraju po zakończonej wojnie światowej."
Niestety, pozycja niedostępna w wydawnictwie. Może ktoś z Was znajdzie? Podejrzewam, że przypisy mogą dostarczyć sporo wiedzy o źródłach poszukiwań.
Małgorzata2005 - 12-05-2015 - 08:27
Temat postu:
Witaj, Witajcie,

Andrzeju tak na szybko sprawdziłam, że książka jest dostępna w Bibliotece Narodowej
http://alpha.bn.org.pl/search~S5*pol?/c ... p;1%2C1%2C
można więc przez inną bibliotekę zamówić do swojego miejsca zamieszkania.

Też poszukuję informacji o ewakuowanych kolejarzach - rodzina z Siedlec została ewakuowana do Zaporoża.

Pozdrawiam - Małgorzata
Warakomski - 12-05-2015 - 13:28
Temat postu:
Bożenno, nie wiem czy taka lista gdzieś istnieje, być może gdzieś jest. Na razie będę wstawiać to co z mego „śledztwa” wynika.
- Wyjechało ok. 40 tys. kolejarzy. To nie byli zwykli „bieżeńcy”, zostali również inaczej potraktowani niż pracownicy innych ewakuowanych zakładów / wcześniejszy wpis/.
- Osiedlano ich przy większych węzłach komunikacyjnych, lub zakładach naprawczych, gdzie nadal pracowali. Ewakuowani kolejarze z Królestwa skupieni byli w Smoleńsku, Witebsku, Piotrogrodzie i jego najbliższej okolicy np. Gatczyno, Moskwie, Rżewie, Charkowie, Jekaterynosławiu, Kamienskoje, Aleksandrowsku, Kałudze, Połtawie, Penzie, Kriukowie. Spróbuję sprawdzić kiedy i dlaczego przemieszczali się z jednego węzła kolejowego do innego.
- Ponieważ stanowili dość zwartą grupę zawodową, tworzyli związki i stowarzyszenia / wymieniałem ich część wcześniej/. Wydawali własną gazetę „Głos Kolejarzy Ewakuowanych” red. naczelnym był Henryk Jastrzębowski. Działalność związków i stowarzyszeń związana była głównie z ożywieniem się działalności repatriacyjnej. W PRL–u historię tych związków i stowarzyszeń starali się „ przytulić” komunistyczni działacze i „historycy”.
- W maju 1918 r. rozpoczął się powrót kolejarzy polskich z Rosji, również tych ewakuowanych w 1915 r. Zaczęli licznie wstępować do utworzonego jeszcze w 1917 r. w Warszawie Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Pracowników Drogi Warszawsko - Wiedeńskiej i Nadwiślańskiej. Na prowincji tworzyły się po wszystkich większych stacjach liczne stowarzyszenia lokalne o różnych nazwach i celach. W grudniu 1918 r. powstaje Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Kolejowych Rzeczypospolitej Polski. Tutaj gdzieś mogą być jakieś listy tych, którzy byli w czasie wojny ewakuowani do Rosji.
Na razie tyle.
Krzysztof
Bozenna - 12-05-2015 - 15:29
Temat postu:
Krzysztof,
Dziekuje bardzo, sledze temat i czytam z duzym zainteresowaniem.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna
P.S. Losy mojego pradziadka roznia sie troche od tego schematu. Byl naczelnikiem stacji w Opocznie, potem w Nieklaniu, gdzie zastala go wojna. W 1915 roku wyjezdza z rodzina do Poltawy. W Poltawie zostaje w szpitalu, w ktorym umiera w 1918 roku. Jego zona (moja prababcia) z dwojgiem dzieci jedzie do Petersburga. W Peterburgu spedza rok lub dwa i wyjezdza do Odessy, a potem statkiem do Francji. Z Francji wraca do Polski juz po wojnie. Jest duzo ciemnych plam w tej historii. Probuje zrozumiec.
Dmytryszyn - 13-05-2015 - 11:39
Temat postu:
Drodzy Forumowicze,
Jestem po rozmowie z Federacją ZZ Pracowników PKP. Niestety w ich archiwum brak jest materiałów dotyczących interesującego nas tematu. Za radą rozmówcy skontaktowałem się z Ośrodkiem "Karta", Warszawa, ul. Narbutta 29, tel. 22 848 07 28. Miła Pani z archiwum cierpliwie mnie wysłuchała, wypytała o nazwiska, daty, miejscowości i stwierdziła, że poinformuje mnie o wynikach poszukiwań. Jednocześnie na stronie domowej "Karty" można znaleźć odnośnik do ich inwentarza archiwalnego. http://karta.infogenia.pl/ Jednak jest on uboższy, niż ten, którym dysponują archiwiści "Karty". Ta sama miła osoba pozwoliła mi na opublikowanie w tym miejscu jej adresu mailowego i zachęca zainteresowanych do kontaktu. k.januszewska@karta.org.pl
Warakomski - 13-05-2015 - 13:00
Temat postu:
Bożenno, zapewne trudno poznać i zrozumieć losy jednostki bez poznania i zrozumienia tego co działo się w Rosji w czasie rewolucji i wojny domowej.
Znalazłem kilka książek, które mogą pomóc nie tylko Tobie.
I. I. Bunin „ Późna godzina” /Opowiadania emigracyjne i Nieszczęsne dni – dziennik z lat 1918-1919/. W jęz. polskim 2012 r. poniżej w jęz. rosyjskim.
II. Zofia Kossak- Szczucka „Pożoga”
III. Maria Dunin- Kozicka „ Burza od wschodu”
Jak łatwo się domyślić te książki były zakazane w „demoludach”.
Żeby zachęcić do przeczytania tych książek mały fragment z Bunina opisujący scenę pogrzebu w Moskwie „Zauważył, że szedł kondukt żałobny, a jakaś staruszka stojąca na ulicy patrzyła na niego i strasznie płakała. Ktoś zapytał ją współczująco, czy ją coś wiązało z nieboszczykiem, a ona odpowiedziała, że płacze z zazdrości, że on umarł, a ona jeszcze musi żyć na tym strasznym świecie.”
Odessa bardzo długo stanowiła okno na świat dla ludzi uciekających z Rosji, którą zawładnęli bolszewicy. Dunin – Kozicka i Bunin uciekali przez Odessę.
Jeżeli mogę coś jeszcze podpowiedzieć, to warto prześledzić mapki zmieniających się frontów w czasie wojny domowej.

http://az.lib.ru/b/bunin_i_a/text_2262.shtml
Krzysztof
jakozak - 13-05-2015 - 13:21
Temat postu:
Bozenno. Mój pradziadek też był wysiedlony (albo tylko jego rodzina) z Opoczna jako Urzędnik Rządu Gubernialnego Radomskiego - Izby Skarbowej. Tyle, że do Woroneża.
Małgorzata2005 - 13-05-2015 - 13:22
Temat postu:
Andrzeju , dziękuję za informacje o Ośrodku "Karta",
jakoś nie pomyślałam, że u Nich też można poszukać ... Surprised

Dzięki też dla Krzysztofa za podanie bibliografii .

Pozdrawiam - Małgorzata
marwro - 13-05-2015 - 21:33
Temat postu:
Witam,

Jestem bardzo zainteresowany powstałym wątkiem na forum. Mój pradziadek Józef Mycka, jako kolejarz również był ewakuowany wraz z rodziną do Rosji. Najpierw wiedziałem o tym z ustnych przekazów rodzinnych. Później udało mi się to potwierdzić w dokumentach. Dotarłem do aktu urodzenia jednej z jego córek (siostra mojej babci) gdzie było napisane:
"...oświadczając iż takowe urodziło się we wsi Puszkino, parafii Świętego Piotra i Pawła w Moskwie, dnia dwudziestego szóstego lutego tysiąc dziewięćset siedemnastego roku..."
To jedyne potwierdzenie pobytu moich przodków na terenie Rosji jakie mam. Nie wiem co tam robili i jak wrócili ale akt ten został spisany w ich rodzinnej parafii Bednary w 1918, a więc już po powrocie.
Bardzo liczę na to, że zainteresowani podzielą się swoimi odkryciami w tym wątku.

Pozdrawiam serdecznie

Marek
Warakomski - 14-05-2015 - 13:25
Temat postu:
Pracownicy Kolei Warszawsko- Wiedeńskiej i Nadwiślańskiej ewakuowani do Tarnopola.

Kacperski Ewaryst, ślusarz, Warszawa Pelcowizna, dom własny.
Zdanowski Wacław, maszynista, Warszawa, przedm. Ochota, dom własny.
Białas Edward, ślusarz, Warszawa, wieś Czyste, dom nr124, własny.
Mańkowski Franciszek, zawiadowca stacji, Skarżysko, ziemi Radomskiej, wieś Bzinek, dom Skórskiego.
Starczewski Ludwik, smarownik, Piotrków, Częstochowska nr 3
Piekud Jan, Ślusarz, Warszawa, Nowe Brudno, dom własny.
Rogulski Wacław, pomocnik zawiadowcy, Warszawa, Miedziana nr 15.
Tworkowski Konrad, nadkonduktor.
Giernatowski Edmund, maszynista, Skierniewice, ziemi Warszawskiej.
Zbyszewski Stanisław, zwrotniczy, Warszawa, Pańska nr 77
Krupa Franciszek, zwrotniczy, Warszawa, Zielna nr 13.
Geller Józef, konduktor, Wola, ul Kościelna, dom Bleszczyńskiego.
Okniński Józef, nadkonduktor, Warszawa, ul Pańska nr 65.
Lewankowski Józef, murarz, Warszawa, Plac Witkowskiego 4
Senkowski Władysław, mechanik, Hrubieszów, ziemi Lubelskiej.
Kunowski Ignacy, smarownik, Piotrków, dom Pawlikowskiego.
Stefański Wacław, pomoc zawiadowcy, Warszawa- Praga, Brudnowska 16.
Woźniak Józef, smarownik, Łódź Kaliska, Karolewo.
Jedyński Antoni, robotnik, Warszawa, Zaokopowa nr 845
Zakrzewski Wacław, urzędnik- technik, Warszawa, Browarna nr 15
Poniatowski Stanisław, zwrotniczy, Nałęczów, ziemi Lubelskiej.
Kisielewski Piotr, pomoc werkmajstra, Warszawa, Żelazna nr 46 m. 5
Szuman Aniela, urzędniczka, Warszawa, marszałkowska nr 91.
Bielski Wincenty, urzędnik, Skarżysko, ziemi Radomskiej, Rynek, dom własny.
Solnica Jan, zwrotniczy, Siedlce, ul. Kierkucka, dom Dudka / z żoną i dziećmi/.
Iwaszewski Jan, ślusarz, Warszawa, wieś Czyste, ul. Kościelna nr 124
Matera Szczepan, konduktor, Łazy, ziemia Piotrkowska, wieś Wysoka.
Zagrodzki Roman, dyżurny biura Oddziału Warszawa, Mokotowska nr 11 m. 20
Zientalski Roch, nadkonduktor.
Piotrowski Roman, nadkonduktor, Warszawa ul Tarczyńska nr 1 m.4

Ziembowicz Władysław, lakiernik, Pelcowicna, ul Szkolna.
Banaszkowski Jan, konduktor, Iłża, ziemia Radomska,ul Wójtowska.
Tarczyński Franciszek, szwajcar, Grodzisk, dom Rusinowicza.
Bożek Stanisław, konduktor, Warszawa, Wspólna 56.
Piórek Bolesław, konduktor, Grodzisk, ul Kolejowa, dom Pytkiewicza.
Matuszewski Piotr, rachmistrz.
Krawczyk Bronisława, żona woźnego.
Iwanow Iwan, rachmistrz.
Tuszewski Zygmunt, urzędnik, Lublin, Ratusz, mieszkanie Bednarzewskiego.
Malinowski Franciszek, konduktor, ziemia Piotrkowska, Ząbkowice, dom Drylskiego.
Zakrzewski Zenon, urzędnik, Warszawa, Krakowskie Przedmieście, nr 85.
Domińczak Leon, stolarz, Łowicz, ziemi warszawskiej.
Malik Telesfor, ustawiciel, Warszawa, Starobrudnowska, dom Cybulskiego.
Błażewski Aleksander, stróż, Warszawa Praga, Ząbkowska nr 43.
Borowski Władysław, smarownik, Strzemieszyce / z żoną/.
Laprus Kazimierz, nadkonduktor, Kielce, ul Karczowska nr 18.
Próchnicki Władysław, smarownik, Siedlce.
Góździk Józef, konduktor, Kielce, ul Żelazna nr 6
Nogaj Kazimierz, konduktor, Strzemieszyce.
Skwarek Jan, nadkonduktor, Nowe Brudno, Białołęka, dom Gunsuły.
Kac Marceli, nadkonduktor, Kielce, ul Starogdańska, dom Zawirzyckiego.
Grześkiewicz Mieczysław, zwrotniczy, Lublin Piaski, dom Izraelitów.
Śmieciński Piotr, smarownik, Radzyń, ziemi Lubelskiej.
Brzeziecki Józef, stróż, Ruda, Opole, dom własny.
Sierka Andrzej, nadkonduktor, Warszawa Twarda 45.
Banaś Feliks, konduktor, Skarżysko, ziemia Radomska.
Roze Karol, maszynista.
Rozmysłowicz Donat, maszynista.
Corn Augustyn, maszynista.
Cieszewski Stanisław, Warszawa Praga, ul Zagraniczna, dom Paska.
Kwiatkowski Henryk, maszynista.
Zaborowski Ignacy, Skarżysko, dom Świderskiego.
Romanienko Szymon, konduktor.
Sobolewski Stanisław, maszynista, Skarżysko, ziemi Radomskiej.
Litewski Teofil, przejazdowy, Ostrów, Zamiewska Szosa.
Kobierzycki Jan, stolarz.
Michalski Władysław, spinacz, Nowo-Mińsk, Dęby-Wielkie.
Berent Antoni, telegrafista, Dąbrowa Górnicza, piotrkowskiej guberni.
Stawski Józef, nadkonduktor.
Lisowski Julian, rachmistrz, Puławy, ziemi Lubelskiej.
Karczewski Adam, nadkonduktor, Warszawa, Zakroczymska 9.
Bosiakow Efim, zwrotniczy.
Ligowski Sylwin, magazynier, Włocławek, Kapitulna 3.
Wojciechowska Helena, urzędniczka, Włocławek, Kapitulna 3.
Robaczewski Antoni, starszy kierujący ruchem, Warszawa, Chmielna 59.
Rembalski Teodor, urzędnik, Warszawa, Marszałkowska 151 / u Stanisławy z Rembalskich Leweckiej /
Szukiewicz Piotr, malarz.
Krauze Andrzej, smarownik, Piotrków, ul. Kaliska 58.
Wójcik Tomasz, konduktor, Kielce ul. Jasna 4
Tarnachiewicz Stefan, ślusarz, Warszawa Praga, Wołowa 14.
JurczyńskiAlojzy, ślusarz, Warszawa Praga, ul. Szwedzka 2.
Traczyk Antoni, starszy robotnik drogowy, Rogów, Piotrkowska Gubernia.


Żródło: „Głos” 1917 nr 226, 220
Krzysztof
Wesołowska_Anna - 14-05-2015 - 20:08
Temat postu:
Bardzo dziękuję wszystkim Forumowiczom za wiele nowych i cennych informacji. Pozdrawiam -Ania
Warakomski - 15-05-2015 - 12:58
Temat postu:
Wywiad z byłym ewakuowanym kolejarzem i krótka notatka ze spotkania powstającego w 1918 r. Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Kolejowych Rzeczypospolitej Polski. W spotkaniu tym wziął udział p. Tomczycki, przedstawiciel ewakuowanych kolejarzy z Moskwy.

Oba te artykuły pokazują bardzo trudną sytuację kolejarzy głównie na Ukrainie, nieco łatwiejszą w Moskwie, gdzie znajdują się zarządy poszczególnych dróg, linii kolejowych / czy zarządy tylko w Moskwie ? / i dokumentacja dotycząca ewakuowanych kolejarzy.
http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/docmetadat ... =1&QI= str. 3
http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/docmetadat ... =2&QI= str. 4

PS W tym roku mija równo 100 lat od ewakuacji kolejarzy. I na marginesie, wielu powracających kolejarzy wstąpiło do POW.
Krzysztof
Dmytryszyn - 15-05-2015 - 13:29
Temat postu:
Krzysztofie, dziękuję bardzo za drążenie tematu. Przekazujesz nam wiele cennych informacji. Ze swojej strony podjąłem kontakt z moskiewskimi Salezjanami. Być może mają jakieś informacje dot. archiwów kościoła św. Apostołów Piotra i Pawła w Moskwie, o którym pisał wcześniej Marek marwro.
Odnośnie stulecia "ewakuacji"... Czy to nie jest okazja do rozpropagowania tamtych wydarzeń?
marwro - 15-05-2015 - 17:18
Temat postu:
Dodam jeszcze, że swego czasu pisałem do Archiwum Zakładowego PKP przy ulicy Targowej 74 w Warszawie ale tam żadnych dokumentów dotyczących pradziadka nie odnaleziono.
Bardzo jestem ciekaw czy kontakt z Salezjanami przyniesie jakiś skutek. Tak czy inaczej bardzo się cieszę, że watek powstał i żyje! Smile

Pozdrowienia

Marek
Wesołowska_Anna - 15-05-2015 - 19:19
Temat postu:
Marku,

na stronie Muzeum Kolejnictwa w Warszawie znalazłam informację o tym, że prowadzą kwerendę archiwalną, choć chyba odpłatną, może mógłbyś tam spróbować.

http://www.muzeumkolejnictwa.waw.pl/pl/ ... szawa.aspx

Ania- z kolejarskim pozdrowieniem dla Forumowiczów.
Warakomski - 15-05-2015 - 22:11
Temat postu:
Andrzej, temat ciekawy, wielowątkowy, a z Salezjanami dobry pomysł.
Marek, sprawdź czy gdzieś na tych pocztówkach z Twojego Puszkino nie zobaczysz pradziadka. Koniecznie musisz skopiować sobie te pocztówki.
http://pushkino-2009.livejournal.com/75 ... ead=123059
Krzysztof
marwro - 17-05-2015 - 12:04
Temat postu:
Aniu, bardzo ciekawy trop z tym Muzeum Kolejnictwa. Na pewno sprawdzę. Dziękuję!
Krzysztofie, te pocztówki to coś niesamowitego! Oczywiście już je skopiowałem. Bardzo Ci dziękuję za ten link! Pradziadka Józefa Mycki tam nie wypatrzę z bardzo prozaicznego powodu - nie wiem jak wyglądał. Od lat próbuję dotrzeć do jakiegoś zdjęcia na którym on jest. A będąc bardziej precyzyjnym - zdjęcia na którym ktoś potrafiłby go zidentyfikować. Mam w swoim archiwum trochę starych fotografii na których są niezidentyfikowane osoby. Może wśród nich jest mój pradziadek?
No właśnie, stare zdjęcia. Przypomniało mi się, że mam u siebie dwie fotografie opisane przez mojego wujka (wnuczka Józefa Mycki) jako pamiątki z pobytu pradziadków w Rosji.
Zdjęcie pierwsze:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/114 ... ef9bc.html

Jak to często w starych fotografiach druga strona jest nie mniej interesująca od pierwszej

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/683 ... 41687.html

Adnotacja wykonana ołówkiem to opis zdjęcia autorstwa wspomnianego już wujka. Skąd ma informacje o latach przebywania pradziadków w Rosji, a także o tym że na tej fotografii jest znajoma pradziadków, nie udało mi się dowiedzieć. Przeczyłaby temu data przy dedykacji na zdjęciu (choć przy dwójce w roku chyba ktoś "majstrował"). Sama dedykacja, a raczej jej dość osobista forma, jest też dość zastanawiająca.

Zdjęcie drugie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a43 ... b36bc.html

Trzech nieznanych mężczyzn. Fotografia bez opisu. Wg. wujka są to znajomi pradziadka z pobytu w Rosji. Skąd to wie - nie wiadomo. Ubiór osób na zdjęciu jest niewątpliwie proweniencji rosyjskiej. Nakrycia głowy, tzw. "bączek" na czapce siedzącego mężczyzny, bluza wojskowego pochodzenia u mężczyzny po lewej, a także piękna, wojskowa klamra piechoty (niestety nie kolejowa!) u tego samego - to niewątpliwe Rosyjskie (carskie) ślady na tym zdjęciu. Interesujący jest również budynek w tle. Może udałoby się go zidentyfikować?
Tyle moich, kolejnych tropów z pobytu pradziadków - kolejarzy w Rosji. Może powolutku, składając wszystkie elementy łamigłówki uda nam się do czegoś dojść?

Z tą nadzieją pozdrawiam

Marek
Warakomski - 17-05-2015 - 17:58
Temat postu:
Gatczyno to miasto leżące 45 km na południe od Piotrogrodu. Duży węzeł kolejowy Kolei Warszawsko-Petersburskiej. Trasa: Piotrogród-Gatczyno-Ługa-Psków-Dyneburg-Wilno-Białystok-Łapy-Warszawa.
W 1915 r. ewakuowano tutaj ok. 2 tys. polskich kolejarzy.
W czasie krótkiego życia demokracji w Rosji (od lutego do października) 1917 r. a i w czasie wojny domowej, kiedy to w 1919 r. Judenicz zajął miasto, działo się tutaj sporo. Oprócz kolei było tutaj m.in. pałac należący do rodziny Romanowów, szkoła lotnicza.
Poniżej mapka węzła kolejowego Gatczyno z 1913 r.
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%93%D0 ... no1913.jpg
Krzysztof
Dmytryszyn - 08-06-2015 - 18:58
Temat postu:
Witam Forumowiczów!
Udało mi się nabyć w księgarni internetowej wspomnianą wcześniej książkę "Tułaczy los..." . Dotyczy ona przede wszystkim bieżeństwa, a losy robotników "ewakuowanych" wraz z zakładami przemysłowymi, w tym kolejarzy, nie są w niej poruszone. Autorzy wręcz o pominięciu tego wątku piszą. W swoim opracowaniu opierają się głównie na działalności organizacji społecznych niosących pomoc bieżeńcom. Dowiedziałem się tylko, że "...byli rejestrowani ... kolejowcy w [guberni] połtawskiej, nowogrodzkiej i pskowskiej, tj. tam, gdzie były większe skupienia polskie ... ale w innych miejscach te sfery ... wcale nie były rejestrowane...". I jeszcze jeden fragment, który jest cytatem z opracowań Walentyny Najdus "Polacy w rewolucji 1917 roku" oraz "Uchodźcy polscy w Rosji w latach 1917-1919" z Kwartalnika Historycznego 1957 r. http://rcin.org.pl/dlibra/doccontent?id ... p;from=FBC Cytuję: "Ewakuację znacznej liczby robotników z guberni nadwiślańskich, głównie warszawskiego okręgu przemysłowego i Białostocczyzny, w głąb imperium potwierdzają zestawienia cząstkowe. Stosunkowo liczną grupę stanowili kolejarze, których ewakuowano w liczbie około 25000." Będę zatem próbował dotrzeć do opracowań Walentyny Najdus.
W książce brak jest też indeksu nazwisk, a w tekście wymienieni są przede wszystkim działacze organizacji pomocowych.
Jak do dziś nie dostałem też odpowiedzi ani od moskiewskich Salezjan, ani od jakiegokolwiek związku zawodowego kolejarzy. Jak się okazuje temat jest ciekawy ale źródła enigmatyczne. Może Wam udało się na coś trafić?
Dmytryszyn - 16-06-2015 - 10:50
Temat postu:
Otrzymałem odpowiedź z Ośrodka KARTA. Tam też pustka jeśli chodzi o "nasz" temat. Cytuję:
Szanowny Panie,
na wstępie chciałabym przeprosić, że dopiero teraz odpowiadam na Pańskie zapytanie odnośnie kolejarzy ewakuowanych do Rosji. Niestety po przeszukaniu naszej bazy archiwalnej nie udało mi się nic znaleźć na interesujący Pana temat. Większość wspomnień, relacji czy dokumentów dotyczy jednak okresu II wojny, deportacji ludności, zsyłek, prac przy budowie kolei czy transportów pociągami do ZSRR. Jakieś parę miesięcy temu był u nas p. Maciej Drygas, który zbiera materiały do filmu o pociągach w XX wieku. Jedna osoba wykonuje dla niego taką kwerendę w naszym archiwum, ale z tego co wiem to inf. o związku pracowników kolejowych Polaków nie ma.
Przychodzi mi na myśl Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Może tam warto poszukać.
Pozdrawiam
Katarzyna Januszewska

Oprócz powyższego polecam bazę danych o bieżeńcach z wyszukiwarka nazwisk - po rosyjsku: http://new.hist.asu.ru/vmig/guestbook.php
Ja niestety nic nie znalazłem...
Bozenna - 16-06-2015 - 12:33
Temat postu:
Dziekuje Andrzeju, za Twoj trud.
Jesli bedziesz mial jakies nowe informacje, podziel sie z nami,
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna
Dmytryszyn - 18-06-2015 - 19:57
Temat postu:
Polecam wątek który odżył na forum: https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... rt-0.phtml
Gordziejuk_tanyi - 19-06-2015 - 21:57
Temat postu:
Witam
Czy ktoś słyszał o ewakuacji do Archangielska? Pradziadek pracował na stacji w Grajewie, a prapradziadek zawiadował stacją w Aleksandrowie Kujawskim. W 1915, razem z rodzinami zostali wysłani do Archangielska. Podobno zostali zakwaterowani u kogoś w domu i ta osoba miała zapewniać także wyżywienie. Z opowieści rodzinnych wynika, że dostawali głównie solone śledzie. Z tego powodu po powrocie do Polski prababka nie mogła do końca życia patrzeć na śledzie.
Wydaje mi się, że kolejarze trzymali się razem, więc może ktoś miał w rodzinie pracownikow kolei z Aleksandrowa, Grajewa i okolic. Interesują mnie opisy życia i sytuacji w rodzinach kolejarzy a także sytuacja po ewakuacji w głąb Rosji. Czy kolej dawała zatrudnienie swoim pracownikom po ewakuacji? Bo wyglada, że zakwaterowanie było zorganizowane przez zarząd, a nie przez prapradziadka ( to jest na podstawie opowiadań rodzinnych)
Pozdrawiam
Aleksandra
Dmytryszyn - 20-06-2015 - 07:37
Temat postu:
Aleksandro, losy "ewakuowanych" kolejarzy są słabo udokumentowane. Próbujemy czegoś się dowiedzieć, ale jak widać z treści wątku, jest to trudna sprawa. Wspomnienia Twoich przodków potwierdzają hipotezę, że "ewakuowani" kolejarze, robotnicy i urzędnicy mieli zapewnione jako takie warunki do życia w Rosji w odróżnieniu od pozostałych bieżeńców. Dziel się z nami wszelkimi informacjami, jakie tylko zdobędziesz.
Dmytryszyn - 09-08-2015 - 08:21
Temat postu:
Jak pamiętają zainteresowani, w swoim czasie zwróciłem się do moskiewskich Salezjan z prośbą o ewentualne informacje dotyczące Polaków rodzących się podczas bieżeństwa w okolicach Moskwy. Trochę to trwało, ale odpowiedź przyszła. Dla porządku cytuję:
Szanowny panie,
Niestety wszystkie parafialne księgi parafii p.w. świętych apostołów Piotra i Pawła w Moskwie z tamtych czasów zostały konfiskowane przez władzę radziecką.
Dlatego struktury Kościoła Rzymsko-Katolickiego w Rosji nie mogą niczym panu pomóc w sprawie poszukiwania przodków.
Radzę zwracać się do archiwów Federacji Rosyjskiej. Można także zwrócić się do Ambasady FR w Polsce.
Z wyrazami szacunku
ks. Igor Kowalewski
Moskwa, 2015-08-07
Małgorzata2005 - 09-08-2015 - 11:24
Temat postu:
Witajcie,

Andrzej – dzięki za informacje od Salezjanów – brak informacji też informacja Wink - nie będzie łatwo, ale :

W teczkach w CAW w życiorysach „swoich” ewakuowanych w 1915 ;
znalazłam informacje:
- „ od 1915 roku pobierałem nauki w szkole powszechnej i miejskiej miasta Orechow gub. Taurydzkiej ( Ukraina ) , dokąd moja rodzina przeniosła się na skutek ewakuacji,
w 1917/18 ukończyłem gimnazjum polskie w Mariupolu ...”
– pisze ur. w 1903 roku Kazimierz Skup;

wiem też, że najstarszy z pięciu braci – Witold Skup ur. 1900 – kończy w tym okresie Odeską Szkołę Marynarki Handlowej ;

- niestety teczka Józefa Skup ur. 1908 - w CAW zaginęła.

Rodzina Franciszka Skup – kolejarza z Siedlec liczyła razem 10 osób ;
z przekazu rodzinnego wiem, że otrzymywał pieniądze za pracę, a synowie chodzili do szkół.

Czekam na informacje z Archiwum PKP.

Pozdrawiam - Małgorzata
Warakomski - 09-08-2015 - 23:04
Temat postu:
Strona Władysława Kisłowa, przewodnika, autora książek i artykułów o Gatczynie, mieście do którego w 1915 r. trafiło ok. 2 tys. polskich kolejarzy / o tym już pisałem/. Poprzez tę stronę można się z nim skontaktować. Jego wiedza, nie tylko o Gatczynie ale i kontakty mogą być bezcenna. Sądzę że może wiedzieć gdzie należy szukać dokumentów o polskich kolejarzach, a nawet jeżeli nie wie to może zechce dowiedzieć się.

„Второй массовый приток в Гатчину поляков-железнодорожников (более двух тысяч человек!) произошёл на волне переселения беженцев из западных регионов России в 1915 – 1916 годах во время Германской войны.”

„Наталья Викторовна Юронен, заведующая отделом информационно-библиографического обеспечения Центральной городской библиотеки им. А.И. Куприна”

http://kraeved-gatchina.de/ocherki/gatc ... zynskie-5/
Krzysztof
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2024 - 10:10
Temat postu:
marwro napisał:
Aniu, bardzo ciekawy trop z tym Muzeum Kolejnictwa. Na pewno sprawdzę. Dziękuję!
[...]
Marek


Spróbuję podrążyć temat wo obecnej "Stacji Muzeum". Pierwsze kontakty na pewno sympatyczne, ale twarde fakty są takie, że mają te same problemy z dostępem do archiwaliów (Sosnowiec, Milanówek) jak przeciętny użytkownik.
Trojanowska_Renata - 01-06-2024 - 17:32
Temat postu:
Witajcie, wątek bardzo ciekawy, choć przyznam ,że nie udało mi się nic znaleźć w Sosnowcu.
Mój dziadek Czesław Szydlik był ewakuowany do Rosji .Tam urodził się mój stryj Tadeusz w Dankowie guberni Riazańskiej 15.09.1916 r.
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2024 - 19:38
Temat postu:
Raczej nie sama szukałaś/typowałaś a "mi znaleźć" to odpowiedź z archiwum?
To (w podstawowej wersji - brak dostępu do inwentarzy, informacji) jest główny problem. Znane są przypadki "kwerend" z fałszywie negatywnymi wynikami. Skąd? Ponowione "zlecenie" przyniosło rezultat "jest", a pierwsze "nie ma". Mogło to wynikać z dopływów, ale nic o nich formalnie nie wiemy (i raczej nie w tym okresie)
Poza tym - o ile wiem - nikt nie otrzymał odpowiedzi co konkretnie przeszukano. Ot "nie odnaleziono".
marwro - 02-06-2024 - 15:53
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
[...]Znane są przypadki "kwerend" z fałszywie negatywnymi wynikami. Skąd? Ponowione "zlecenie" przyniosło rezultat "jest", a pierwsze "nie ma". [...]


O moim pradziadku także niczego nie znaleziono w Sosnowcu.
Otrzymałem odpowiedź, że nie znaleziono karty personalnej pracownika Józef Mycka w archiwum.
Co prawda pytałem o JAKIEKOLWIEK dokumenty dotyczące pradziadka, a nie o kartę personalną ale może to standardowy wzór odpowiedzi negatywnej.

Może mając na uwadze powyższy cytat warto zwrócić się z zapytaniem jeszcze raz?
Sroczyński_Włodzimierz - 02-06-2024 - 16:03
Temat postu:
Moja myśl raczej idzie już raczej w kierunku walki o publikacje opisu zasobu/inwentarza - choćby części np dotyczącej okresu 1945 i wcześniej, ew. 1939 i wcześniej. W ramach informacji publicznej? nadzoru archiwalnego?
To co podają z zakresu "powierzone"
https://www.pkp.pl/images/archiwum/2024 ... rzone.xlsx
w poszerzonym opisie powinno także obejmować "własne" lub "własne/odziedziczone" z podziałem na DOKP (i "podobne"), z opisem okresu, a dla najstarszych (jeśli są 1939 i wcześniej) wręcz z nazwiskami.
Ew. jeśli są (a dlaczego miałoby nie być?) protokoły zdawczo-odbiorcze przesłanych z archiwów zakładowych/składnic akt.
Może być i tak, że sporo "byłych przechowawców" zwala na Sosnowiec, traktując Arch, Zakł. domyślnie ale i bezmyślnie - odsyłając jak leci bez analizy zapytania.
Sroczyński_Włodzimierz - 03-06-2024 - 13:26
Temat postu:
@Muzeum tj Stacja Muzeum.

Może w przyszłości jakieś opracowanie, ale nie na podstawie zasobu własnego, a zewnętrznych źródeł.
Czyli nic nie ma, "tylko" ( a to dużo) porada "gdzie skierować kroki".
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits