Genealodzy.PL Genealogia
Inicjatywy genealogiczne - Multiwyszukiwarka indeksów
Fronczak_Waldemar - 11-02-2009 - 19:43
Temat postu:
Mija właśnie równy miesiąc, jak na stronach Forgenu rozpoczęliśmy dyskusję w sprawie przyszłości programów indeksacyjnych. Obok analizy obecnej sytuacji, padły konkretne propozycje w sprawie rozpoczęcia prac unifikacyjnych w istniejących bazach danych.
Jest to bowiem pierwszy krok do tego, aby móc pomyśleć o stworzeniu w przyszłości multiwyszukiwarki.
Wszystkich zainteresowanych tematem, a szczególnie instytucjonalnych posiadaczy indeksów gorąco zachęcam do przeczytania uważnie tej dyskusji.
Oto link do niej: http://forgen.pl/viewtopic.php?f=16&t=3615
Jednocześnie dla wszystkich tych, którym nie chce się całego wątku czytać należy się informacja dotycząca wspomnianej strony http://www.ksiegi-parafialne.pl/
Otóż autorem tego fantastycznego pomysłu jest nasz kolega z Forgenu, Kuba Charęża, który od roku przekopuje sieć w poszukiwaniu rozproszonych indeksów ksiąg. Forgen objął patronat nad tą stroną i będzie ona umieszczona na czołówce naszego portalu.
Warto już teraz z niej korzystać, a w interesie wszystkich Towarzystw, które prowadzą własne projekty indeksacyjne leży nawiązanie współpracy i informowanie Kuby o nowych indeksach, które są u nich umieszczane.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak
Młochowski_Jacek - 11-02-2009 - 20:04
Temat postu:
kuba_ch napisał:
Michał wyrażnie napisał jesli otrzymuje zdjęcia od Tow Regionalnego to w pierwszej kolejności umieści indeksy na ich stronie, jako zadośc uczynienie za czas poświęcony i czasem opłaty aby uzyskać fotokopie do indeksacji.
Każdy może zrobić z wynikami swojej pracy co tylko zechce. Nie musi nawet tłumaczyć powodów. Ucieszy nas oczywiście jeśli przekaże je do Geneteki ale jeśli tego nie zrobi nie będziemy mieć pretensji.
Cytat:
Co takiego PolTG robi lub zrobiło aby indeksy trafiły w jedno miejsce np Geneteka.
PolTG nie robi nic w kierunku zachowania wyłączności. Każdy ma prawo stworzyć dowolny projekt genealogiczny i go prowadzić. Moja postawa nie wynika z lenistwa lecz z poszanowania praw innych.
Cytat:
Więc skoro PolTG ma takie zdanie i daje przyzwolenie nie robiąc nic aby połączyć bazy nie można do nikogo mieć pretencji że indeksy nie trafiaja do Geneteki i mówić o jego "EGO"
PolTG nie ma pretensji do żadnego autora indeksów.
Cytat:
Zresztą to PolTG skupia sie nad nowym projektem otwarcie mówiąc iż żadne indeksy z geneteki nie zastaną wykorzystane z przyczyn technicznych a w zamian powstanie kolejna baza danych.!!!
Dopóki PolTG poważnie się nie zastanowi nad całością problemu -będzie dalej wielki bałagan i niesnaski pomimo Naszych dobrych chęci
PolTG podejmie się jeszcze wielu nowych projektów. Nie znaczy to, że przestanie wspierać Genetekę. Wyjaśniałem już, że pilotażowy projekt indeksacji metryk AP służy, jak sama nazwa wskazuje, indeksacji metryk AP. W projekcie znajdą się tylko indeksy do zdigitalizowanych i opublikowanych w projekcie zasobów. To jest przemyślana decyzja.
Proszę nie zrzucać odpowiedzialności za bałagan i niesnaski na PolTG. Są nieliczne osoby którym trudno dogodzić pomimo ich "dobrych" chęci. Niezależnie od tego co zrobią lub nie zrobią inni, skłonni są oni krytykować podjęte działania lub bierność.
kuba_ch - 11-02-2009 - 20:35
Temat postu:
Z całym szacunkiem p.Jacku ale Pańska odpowiedż w żaden sposób mnie nie satysfakcjonuje, i mam nadzieje że nie tylko mnie,
Cytat:
Proszę nie zrzucać odpowiedzialności za bałagan i niesnaski na PolTG
Odnoszę wrażenie że próbuje Pan poprostu umyć ręce od dyskusji zaczętej wczoraj i "odbić piłeczkę"
PolTG wspiera genetekę- udostepniając oprogramowanie i miejsce na serwerze i nic wiecej????
TYLKO zwykłym wolontariuszom zależy na rozbudowie geneteki i aby jak najwiecej do niej trafiało??? Nikomu wiecej ???
TYLKO zwykłym wolontaruszom zależy na stworzeniu jakiegos systemu ułatwiającego poszukiwania i pracę, szanujacego jednocześnie dokonania innych.?
Jeśli tak to gratuluję,
Ja wracam do aktualizacji SWOJEJ strony poniewaz Poznan Project dodał nowe indeksy do SWOJEJ bazy danych.
KC
aerbert - 11-02-2009 - 20:44
Temat postu:
Mnie też nie satysfakcjonuje odpowiedź Pana Jacka, ponieważ w żaden sposob nie odnosi sie do tego co napisałam odnośnie stworzenia ogolnopolskiej wyszukiwarki, która zrzeszałaby wszystkie bazy danych tworzone przez Towarzystwa Genealogiczne oraz innych sympatyków genealogii. Czy nie możemy stworzyć chociaz JEDNEJ rzeczy wszyscy razem? Przeciez w ten sposób skorzystaja na tym także mniejsze Towarzystwa, które są mniej znane, ale dzieki obecnosci w multiwyszukiwarce będa bardziej zauważalne w kraju i ZA GRANICĄ. Dlaczego tylko zwykłym miłośnikom genealogii na tym zależy (a moze się mylę)?
Pozdrawiam,
Ola
Michał_D.Wysocki - 11-02-2009 - 21:34
Temat postu:
Witam!
Małe sprostowanie do mojej wypowiedzi.
To, że mnie nikt nie zmuszą, nie oznacza, że tego nierobię.
Moje indeksy przesyłam zarówno do "mojego" regionalnego Towarzystwa, jak i do Geneteki.
Na początku miałem małe scesje z Prezesem PomTG, ale teraz indeksy są tu i tu. I nikt do niczego mnie nie zmusza.
Pozdrawiam
Michał
Michał_D.Wysocki - 11-02-2009 - 21:38
Temat postu:
I dodam jeszcze...
Proszę spojżeć na statystyki w Genetece i PomTG. Nie chce się chwalić, ale jestem w czołówce indeksów i w Pom.TG jak i w Genetece.
Pozdrawiam
Michał
Pieniążek_Stanisław - 11-02-2009 - 22:07
Temat postu:
Obserwuję tą dyskusję i zastanawiam się ilu uczestników tej dyskusji jest członkami PolTG?
Strona WWW.genealodzy.pl jest przede wszystkim stroną PTG. Nie oznacza to wcale, że nie mogą z niej korzystać wszyscy zainteresowani tematem, poszukiwacze własnych korzeni. Jednak wielu z dyskutantów chce tylko żądać, wymagać by PTG dla nich to czy tamto robiło. PTG nie zamyka się w swoim gronie. Drzwi dla nowych, ze wspaniałymi pomysłami, przyszłych członków Towarzystwa są cały czas otwarte. Jako pełnoprawni członkowie PTG możecie wtedy nalegać na swojego Prezesa do takiego czy innego działania.
Natomiast co do połączenia genetyki i indeksów z innych stron w jedną bazę to widzę, że nie czytaliście dyskusji na tej stronie z przed niecałego miesiąca gdzie Polskie Towarzystwo Genealogiczne zostało wyzwane od złodziei i straszone sądami przez jakiegoś lokalnego watażkę. Michał Wysocki też pisze o problemach, które miał ze swoim Prezesem za umieszczenie indeksów w bazie Geneteki. Z kim więc moi drodzy ma się dogadywać Prezes PolTG by stworzyć wspólną , jedną bazę indeksów? Ja na jego miejscu też pozostawił bym tak jak jest. Róbmy więc swoje. Indeksujmy metryki. Twórzmy inne bazy danych, przydatne nam wszystkim, dla których na pewno na WWW.genealodzy.pl miejsca nie zabraknie.
I już prywatna prośba. Jeśli piszemy na poważne tematy i zabieramy głosy w dyskusji o sprawach naszego środowiska, bądźmy poważni i podpisujmy się z imienia i nazwiska.
Stanisław Pieniążek
PS. Michale. Rekordy pozostawmy sportowcom. Ci co nie zindeksowali nawet jednego rekordu a korzystają z geneteki, się z tego śmieją.
Młochowski_Jacek - 11-02-2009 - 22:14
Temat postu:
kuba_ch napisał:
Z całym szacunkiem p.Jacku ale Pańska odpowiedż w żaden sposób mnie nie satysfakcjonuje, i mam nadzieje że nie tylko mnie,
kuba_ch napisał:
Cytat:
Proszę nie zrzucać odpowiedzialności za bałagan i niesnaski na PolTG
Odnoszę wrażenie że próbuje Pan poprostu umyć ręce od dyskusji zaczętej wczoraj i "odbić piłeczkę"
Nie umywam rąk, próbuję odnieść się do ocen z którymi się nie zgadzam. Nie wiem tylko o co Ci chodzi. Proszę o konkretne pytanie.
aerbert napisał:
Mnie też nie satysfakcjonuje odpowiedź Pana Jacka, ponieważ w żaden sposob nie odnosi sie do tego co napisałam odnośnie stworzenia ogolnopolskiej wyszukiwarki, która zrzeszałaby wszystkie bazy danych tworzone przez Towarzystwa Genealogiczne oraz innych sympatyków genealogii. Czy nie możemy stworzyć chociaz JEDNEJ rzeczy wszyscy razem?
Wyszukiwarka Geneteki jest tutaj Podejrzewam, że gdybym chciał stworzyć na stronie PolTG wyszukiwarkę do innych baz nie uzyskam zgody ich administratorów, a przy okazji znalazłby się ktoś kto zrobiłby z takiej propozycji aferę o wykradanie danych, czerpanie korzyści i Bóg wie co jeszcze. Chciałbym się mylić i otrzymać taką zgodę i chęć współpracy administratorów baz, ale z tego co ostatnio zaobserwowałem nie ma na to szansy. Wcześniej czy później któraś z wyszukiwarek internetowych wyciągnie te dane korzystając z robotów internetowych nie pytając nikogo o zdanie.
kuba_ch napisał:
PolTG wspiera genetekę- udostepniając oprogramowanie i miejsce na serwerze i nic wiecej????
TYLKO zwykłym wolontariuszom zależy na rozbudowie geneteki i aby jak najwiecej do niej trafiało??? Nikomu wiecej ???
TYLKO zwykłym wolontaruszom zależy na stworzeniu jakiegos systemu ułatwiającego poszukiwania i pracę, szanujacego jednocześnie dokonania innych.? Jeśli tak to gratuluję
Widzę, że zupełnie nie orientujesz się ile pracy musimy włożyć razem z Leszkiem Ćwiklińskim, aby w Geneteka mogła się rozwijać. Genetekę zacząłem tworzyć pisząc skrypty php jeszcze przed powstaniem PolTG i zajmuję się nią do dzisiaj. Spędziłem nad nią setki godzin. Wszystkie indeksy które do nas docierają wymagają doprowadzenia ich do formatu, który można wyeksportować do bazy danych. Zajmuje to kilka, a często kilkanaście godzin tygodniowo. Twierdzenie, że tylko wolontariuszom na Genetece zależy jest nieuprawnione.
kuba_ch na forgenie napisał:
Według mnie to PolTG powinno starać się je przyciągnąć do siebie a nie występować z pozycji monopolisty do którego mają trafić wszystkie informacje. Nie tędy droga do współpracy....
W mojej ocenie to PolTG powinno przejawiać inicjatywę współpracy w szerokim zakresie i niejednokretnie iść na ustępstwa czasem też coś dając a nie tylko biorąc, bo żeby PolTG istniało musi mieć oparcie w Reg. Tow. a nie na odwrót. A skoro Tow. Reg. nie chcą współpracować to chyba jest jakiś powód.
Powtarzasz tu bezkrytycznie wyssane z palca zarzuty mącicieli. Poszukaj faktów zanim zaczniesz mącić opinii publicznej w głowie swoje domysły przedstawiając jako fakty. Nie tędy droga do współpracy ... Sugerujesz, że PolTG chce coś brać nie dając nic w zamian. Masz jakieś dowody na poparcie tych sugestii. Jeśli nie masz to jest to zwykłe pomówienie. Moje stanowisko z lipca 2006 r. znajdziesz tutaj . Natomiast tutaj znajdziesz listę TG, które chcą współpracować z TG. Z PolTG nie chce współpracować, nad czym ubolewam, Lubelskie TG dając temu wyraz przy każdej nadarzającej się okazji. Począwszy od spotkania w Częstochowie, gdzie jako jedyne protestowało przeciwko poparciu PolTG w podejmowaniu działań na rzecz środowiska, a kończąc na medialnym ataku sprzed kilku dni. Sugerowanie że Regionalne TG nie chcą współpracować z PolTG jest nadużyciem i kontynuowaniem nagonki. Jak widać fałszywe tezy są potem powtarzane przez osoby niezorientowane.
kuba_ch napisał:
Ja wracam do aktualizacji SWOJEJ strony poniewaz Poznan Project dodał nowe indeksy do SWOJEJ bazy danych.
Zawsze aktualne zestawienie indeksów Geneteki można znaleźć na stronie http://www.geneteka.genealodzy.pl/rejestry.php
Michał_D.Wysocki - 11-02-2009 - 22:16
Temat postu:
Ma Pan jak zwykle rację, ale chciałem tylko podkreślić, że staram się działać na korzyść PomTG oraz użytkowników Geneteki.
Poświęcam mój wolny czas, aby pomóc choć w ten sposób genealogom-amatorom.
Uważam tą całą debatę za mało konstruktywną i doniczego nie prowadzącą.
Powinny się zebrać wszystkie najważniejsze głowy z PomTG oraz Geneteki i w jakiś sposób rozwiązać ten problem - a kłótnie między członkami i korzystającymi z Geneteki mogą doporwadzić do sytuacji, jaka spotkała forum na Genpolu.
Michał
bielecki - 11-02-2009 - 22:44
Temat postu:
Młochowski_Jacek napisał:
Podejrzewam, że gdybym chciał stworzyć na stronie PolTG wyszukiwarkę do innych baz nie uzyskam zgody ich administratorów, a przy okazji znalazłby się ktoś kto zrobiłby z takiej propozycji aferę o wykradanie danych, czerpanie korzyści i Bóg wie co jeszcze. Chciałbym się mylić i otrzymać taką zgodę i chęć współpracy administratorów baz, ale z tego co ostatnio zaobserwowałem nie ma na to szansy.
Niekoniecznie, ja pod pewnymi warunkami byłbym skłonny taką zgodę wyrazić. Stworzenie takiej multiwyszukiwarki nie jest zresztą wielkim problemem technicznym. Co nie zmienia faktu że ewentualne korzystanie przez nią z jakichkolwiek baz wbrew woli ich administratorów to byłby zwykły internetowy b...y...m(*). Kto nie wie dlaczego, niech stworzy taką wyszukiwarkę korzystającą z (też bezpłatnie w sieci dostępnych) np. książek telefonicznych. Pogadamy, jak będzie szukał prawnika.
Pozdrawiam,
Łukasz Bielecki
(*) wykropkowałem, coby mnie z błotem nie zmieszali ci wszyscy którzy muszą mieć wszystko bez wysiłku podane na tacy...
Fronczak_Waldemar - 12-02-2009 - 00:05
Temat postu:
Powyższy post Łukasza uważam za przełomowy!!!
Pozwolę sobie przypomnieć swoją propozycję jaką złożyłem na łamach forum Forgen w dniu 12 stycznia br, a która dopiero teraz przebiła się również i na tym forum.
Napisałem wówczas, że można doprowadzić do ujednolicenia systemów indeksacji we wszystkich projektach i być może wykorzystać w tym celu instrumenty wypracowane na potrzeby projektu NDAP-PTG.
Dalej podkreślałem, że dobrze by było, aby dopracować się również jednolitej formy prezentacji zbiorów i ujednolicenia sposobów ich przeszukiwania we wszystkich realizowanych projektach indeksacyjnych.
Wówczas można by pomyśleć o wprowadzeniu multiwyszukiwarki, przeszukującej wszystkie te bazy.
Póki to nie nastąpi, jedyną szansą dla nas genealogów, będzie korzystanie ze strony Kuby, bo alternatywą jest szamotanie się po sieci w poszukiwaniu stron, na których kilkunastu autorów zamieściło wyniki swojej mrówczej pracy.
Pomijając tu moją nieporadność w kwestiach technicznych, proszę skupić się na samej idei, która ma już wsparcie również w tym wątku ze strony Oli Erbert i Ozanki (dzięki dziewczyny jesteście wspaniałe) oraz Łukasza Bieleckiego.
Mam nadzieję, że i "właściciele baz" zechcą zauważyć problem i potraktować go poważnie.
Apeluję do wszystkich administratorów stron, na których znajdują się indeksy ksiąg parafialnych, aby łaskawie zechcieli się ustosunkować do następujących propozycji.
1/ Wyrazić zgodę na objęcie swoich zbiorów multiwyszukiwarką, którą można umieścić na neutralnym serwerze. Reszta jest sprawą technicznych szczegółów.
2/ Do czasu stworzenia takiego sprawnego narzędzia, nawiązać współpracę z Kubą Charężą http://www.ksiegi-parafialne.pl/ przekazując do niego na bieżąco informacje o nowościach pojawiających się w bazach. I tu nie wystarczy stwierdzenie, że przecież takie dane można znaleźć na poszczególnych stronach, bo jest to zwykłe zbycie petenta.
W imieniu szarych genealogów, do których się mam zaszczyt zaliczać, bo nie pełnie żadnej funkcji, proszę, aby zabrali w tej sprawie głos wszyscy administratorzy baz.
Jednocześnie, składam konkretną propozycję i deklaruję miejsce oraz wsparcie techniczne na serwerze Forgenu jako gruncie neutralnym, nie wplątanym w konflikty jakich byliśmy ostatnio świadkami. Forum nadzorowane jest przez zarówno członków Towarzystw Regionalnych, jak i niezrzeszonych genealogów.
Sądzę, że takie ulokowanie multiwyszukiwarki w obecnej sytuacji jest rozwiązaniem optymalnym i możliwym do zaakceptowania przez wszystkie strony.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak
Ćwikliński_Leszek - 12-02-2009 - 00:50
Temat postu:
Jak to mówi przysłowie „wilki ryczą karawana idzie dalej”.
Dzisiaj dodałem do GENETEKI.
Książ Wielki zgony uzupełnienie 420 wpisów indeksowała Wioletta
Pelplin chrzty uzupełnienie 458 wpisów indeksował Leszek
Przedecz urodzenia uzupełnienie 223 wpisy indeksował Robert Czachowski
Wielki Komórsk chrzty uzupełnienie 1388 wpisów indeksował Janusz Mielcarek
Śleszyn urodzenia uzupełnienie 1567 wpisów indeksowała Grażyna Nowak skany Gospel
Śleszyn śluby uzupełnienie 351 wpisów indeksowała Grażyna Nowak skany Gospel
Śleszyn zgony uzupełnienie 1298 wpisów indeksowała Grażyna Nowak skany Gospel
pozdrowienia
Leszek
aerbert - 12-02-2009 - 09:02
Temat postu:
Panie Stanisławie Pieniążek. Myślę, że z tym brakiem nazwiska to było do mnie, dlatego informuję iż nie podpisuję się nazwiskiem, tylko imieniem, ponieważ moje nazwisko już jest w nicku, więc nie chciałam się powtarzać. Na forgenie nie mam takiego nicku, więc podpisuje się imieniem i nazwiskiem. Jeżeli jednak sprawia to Panu taką przykrość to mogę zamieszczać swoje nazwisko i w nicku i pod każdym postem. Członkiem PolTG nie jestem, ponieważ nie widzę, zebym tam była mile widziana. Na stronie genealodzy.pl kilka razy apelowałam o dodanie do katalogu zasobów metrykalnych parafii w Stojańcach, pisałam do Pana także prywatne wiadomości i nic. Czy zlekceważano moja prośbę tylko dlatego, że nie jestem członkiem? Proszę zauważyć, że Towarzystwo nie robi sobie najlepszej reklamy ignorujac zwykłe posty i prowadząc ciagle jakies kłótnie, obrażając się. Wyrażanie się o przedstawicielach mniejszych Towarzystw per "lokalni watażkowie" na pewno nie wroży dobrze na przyszłość. Nie można prowadzić dialogu patrząc na kogoś z góry bez wzgledu na to czy ma racje czy też nie. Nawet jeżeli ktos otworzy Towarzystwo w Koziej Wólce to należy go traktować po partnersku. Zapiszę się do Towarzystwa, ale takiego, które będzie umiało współpracować z innymi Towarzystwami i bedzie widziało sens budowania współnego dzieła jaką jest multiwyszukiwarka genealogiczna, bo na to m.in. chciałabym przeznaczyć swoja składkę.
Bardzo podoba mi sie pomysł Waldka. W obecnej sytuacji (kiedy prawie wszyscy są już ze soba skłóceni i poobrażani) najlepszym wyjściem jest stworzenie takiej wyszukiwarki na neutralnym gruncie. Może na płaszczyźnie forgenu osiagniemy jakiś kompromis
Pozdrawiam,
Aleksandra Erbert
Pieniążek_Stanisław - 12-02-2009 - 09:40
Temat postu:
Pani Aleksandro Erbert. Źle Pani myśli. Nie śmiał bym nawet kierować swojego apelu o "odsłonięcie przyłbic" konkretnie do Pani. Kierowałem do wszystkich, którzy występują pod nic nie mówiącymi pseudonimami czy, jak Pani pisze, nickami. Proszę się więc nie obrażać. Od lat walczę z anonimowością na forach genealogicznych.
Pisała Pani do mnie kiedyś o dodanie parafii w Stojańcach, tyle że oprócz nazwy parafii i miejscowości nie podała Pani żadnych danych. Nawet nie wiadomo z jakich lat i gdzie znajdują się księgi z tej parafii. Ja stworzyłem i prowadzę Katalog ZASOBÓW Metrykalnych a nie katalog parafii stąd jeśli ktoś z genealogów poda mi sprawdzone wiadomości o jakiejś parafii na kresach zawierające także dane o miejscu znajdywania się ksiąg metrykalnych z tej parafii to napewno wprowadzę tą parafię do Katalogu. Może się pani podobać pomysł Waldka i "neutralny Forgen". Ja mam inne zdanie i mam do tego prawo jako dyskutant.
Pisze Pani:
"Zapiszę się do Towarzystwa, ale takiego, które będzie umiało współpracować z innymi Towarzystwami i bedzie widziało sens budowania współnego dzieła jaką jest multiwyszukiwarka genealogiczna, bo na to m.in. chciałabym przeznaczyć swoja składkę"
Nie słyszałem by dotychczas ktoś z PTG wystąpił przeciwko multiwyszukiwarce. A co do składki członkowskiej w większości Towarzytw Genealogicznych to wynosi ona miesięcznie mniej niż paczka średniej jakości papierosów.
Zbliżają się Walentynki a więc proszę się uśmiechnąć.
Stanisław Pieniążek
aerbert - 12-02-2009 - 09:57
Temat postu:
Panie Stanisławie. To dlaczego nie napisał mi Pan tego wtedy, tylko dopiero teraz??? Niestety nie wiem, gdzie są ksiegi. Część na pewno jest w AA w Przemyslu (księgi zapowiedzi), a te parafialne przywieziono przy repatriacji na Dolny Ślask i tutaj trop się urywa. Ostatni ślad prowadzi do parafii w Powidzku (Dolny Śl.) Pan na pewno ma szersze kontakty, bo ja już wszędzie pytałam się o te ksiegi, ale może proboszcz tylko zataił przede mna fakt ich posiadania? Pytałam o nie własnie w Powidzku, w AA w Przemyślu, w AA we Wrocławiu, w Krakowie na ul. Baziaka i w Warszawie, tylko nie pamietam, czy to było Zabużańskie czy Akt Dawnych. No i kamień w wodę.
Nie twierdzę, ze jesteście przeciwko multiwyszukiwarce. Poza błogosławiństwem przydałyby sie jednak bardziej zdecydowane działania
Ja już się uśmiechnęłam (w porzednim poscie), ale ponieważ mam z natury pogodne usposobienie z przyjemnoscia zrobię to jeszcze raz
Pozdrawiam,
Ola Erbert
tyburski - 12-02-2009 - 10:46
Temat postu:
"Członkiem PolTG nie jestem, ponieważ nie widzę, zebym tam była mile widziana. (...) Czy zlekceważano moja prośbę tylko dlatego, że nie jestem członkiem? (...) Towarzystwo nie robi sobie najlepszej reklamy ignorujac zwykłe posty i prowadząc ciagle jakies kłótnie, obrażając się.
Pozdrawiam,
Aleksandra Erbert[/quote]"
PTG jest Stowarzyszeniem działającym w oparciu o statut. On określa sposób przyjmowania nowych członków oraz organ tego dokonujący. Czy jest Pani mile widziana w Stowarzyszeniu , to określi Zarząd po otrzymaniu Pani deklaracji . Dyskusja na forum i Pani odczucia z niej wynikające nie mają tu żadnego znaczenia. Jestem przekonany ,że będzie Pani w Stowarzyszeniu mile widziana. Proszę mnie sprawdzić skladając deklarację.
Aby pisać o lekceważeniu przez Stowarzyszenie Pani prośby , to trzeba najpierw wystąpić z jakąś prośba do Stowarzyszenia. Post na forum jest tylko wolnym głosem w dyskusji osób niekoniecznie będących członkami Stowarzyszenia.
Towarzystwo nie prowadzi z nikim kłótni. Wypowiedzi na forum są wypowiedziami członków Towarzystwa nie Towarzystwa. Za głos Towarzystwa można uznać ewentualnie wypowiedzi Prezesa. Ilość osób uczestnicząca w sporach na tym forum jest bardzo nieliczna w stosunku do członków PTG , a już zupełnie marginalna w stosunku do grona genealogów . Nie piszmy więc o tych sporach jako o sprawie mającej większe znaczenie. To margines. liczy się praca. A ta w ostatnich latach jest imponująca.
Młochowski_Jacek - 12-02-2009 - 11:11
Temat postu:
Fronczak_Waldemar napisał:
Apeluję do wszystkich administratorów stron, na których znajdują się indeksy ksiąg parafialnych, aby łaskawie zechcieli się ustosunkować do następujących propozycji.
1/ Wyrazić zgodę na objęcie swoich zbiorów multiwyszukiwarką, którą można umieścić na neutralnym serwerze. Reszta jest sprawą technicznych szczegółów.
Rzekłbym odwrotnie. Bez technicznych szczegółów żaden administrator nie otworzy w ciemno swojej bazy. To samo napisał Łukasz. To sprawa bezpieczeństwa baz, a hakerzy nie śpią. Pomijam tu wiele innych kwestii technicznych, z których zwykły użytkownik wyszukiwarki nie zdaje sobie sprawy. Tylko osoba nie znająca się na rzeczy może żądać takiej nieodpowiedzialności od innych.
Fronczak_Waldemar napisał:
2/ Do czasu stworzenia takiego sprawnego narzędzia, nawiązać współpracę z Kubą Charężą
http://www.ksiegi-parafialne.pl/ przekazując do niego na bieżąco informacje o nowościach pojawiających się w bazach. I tu nie wystarczy stwierdzenie, że przecież takie dane można znaleźć na poszczególnych stronach, bo jest to zwykłe zbycie petenta.
Widzę tu pewien relatywizm. Kuba poucza PTG
kuba_ch napisał:
Według mnie to PolTG powinno starać się je przyciągnąć do siebie a nie występować z pozycji monopolisty do którego mają trafić wszystkie informacje. Nie tędy droga do współpracy....
Jak napisałem wielokrotnie, a czego nikt nie chce słyszeć PolTG nie stara się być monopolistą. Jednocześnie Kuba (o ironio) stawia się (jest stawiany) na pozycji monopolisty do którego mają trafić wszystkie informacje nie dając nic w zamian. Wypadałoby udowodnić swoje tezy lub wyprowadzić forumowiczów z błędu pisząc sprostowanie i przepraszając za wprowadzenie w błąd. Proszę zauważyć, że w tym wątku Leszek Ćwikliński podaje szczegółowo jakie rekordy właśnie dodał do Geneteki. Wystarczy śledzić ten wątek. Jeśli jest to zwykłe zbycie petenta, to całkiem nie rozumiem co jeszcze mogliśmy zrobić.
Fronczak_Waldemar napisał:
Jednocześnie, składam konkretną propozycję i deklaruję miejsce oraz wsparcie techniczne na serwerze Forgenu jako gruncie neutralnym, nie wplątanym w konflikty jakich byliśmy ostatnio świadkami. Forum nadzorowane jest przez zarówno członków Towarzystw Regionalnych, jak i niezrzeszonych genealogów.
Sądzę, że takie ulokowanie multiwyszukiwarki w obecnej sytuacji jest rozwiązaniem optymalnym i możliwym do zaakceptowania przez wszystkie strony.
Z miejscem na serwerze nie ma problemu. Geneteka jest odrębnym serwisem. Działa samodzielnie i niezależnie od Genealogów mając w PolTG opiekuna. Wiele serwisów genealogicznych poszukuje baz, które chciałyby umieścić u siebie aby uatrakcyjnić własną stronę, więc z tzw. wsparciem też nie ma problemu. Cieszę się, że na Forgenie konflikty się nie zdarzają. Szkoda tylko, że poprzez nierzetelne oceny i krzywdzące opinie o PolTG wzbudzacie nieufność do PolTG. Czy ktoś poczuwa się do odpowiedzialności za pisanie co ślina na język przyniesie? Jeżeli jakaś osoba napisze paszkwil to nie znaczy, że środowisko jest skłócone, TG nie mogą się ze sobą porozumieć, a Geneteka jest wplątana w konflikty. To manipulacja a rozpowszechnianie takich opinii jest niegodziwością.
Multiwyszukiwarka ma wielu ojców, bo temat ten przewija się przez fora od dawna. Gdybym był demagogiem to napisałbym, że dobrze byłoby aby wszystkim ułatwić życie, zapewnić dobre zdrowie i żeby na Ziemi zapanował pokój. Poprzeć powinno przy tym moje starania 99% ludzi dobrej woli. Bądźmy jednak bardziej rzeczowi i sprawiedliwi.
Moje wątpliwości wynikają z lepszej niż przeciętnego użytkownika znajomości tematu. To że widzę trudności nie znaczy, że jestem przeciwnikiem multiwyszukiwarki. Po prostu propozycja udostępnienia miejsca na serwerze nie rozwiązuje żadnego z istotnych problemów.
wojciechz - 12-02-2009 - 11:11
Temat postu:
Wg mnie żaden apel nic nie da.
Towarzystwa są skłócone, każde sprawę indeksacji traktuje bardzo ambicjonalnie na zasadzie "my mamy najwięcej" itp.
Dochodzą do tego powiązania towarzyskie pomiędzy osobami z poszczególnych towarzystw.
Tego pomysłu nie poprę bo zaproponował go X, ten pomysł jest dobry bo pochodzi od Y.
Wstyd, gorzej jak w naszym Sejmie.
Jak dzieci "Na złość mamie odmrożę sobie uszy".
Tak to wygląda z boku.
-
Wojtek Żukowski
Ćwikliński_Leszek - 12-02-2009 - 11:30
Temat postu:
Dziękuję wszystkim za zabranie głosu w sprawie rozwoju indeksacji.
Widać że idea jest na czasie jeżeli wzbudza tyle emocji.
Mam nadzieję że przełoży się to na wzrost dopisywanych rekordów do Baz.
Gdy zdecydowałem się przeznaczyć swój wolny czas na wprowadzanie
indeksów do GENETEKI, nawiązałem kontakt z prowadzącymi podobne Bazy
na innych portalach. Jednym z tematów rozmów była też sprawa ewentualnego
połączenia. W każdym wypadku dochodziliśmy jednak do wniosku, że na obecnym
etapie takie działanie nie przyczyni się do rozwoju indeksacji, a wręcz może doprowadzić
do jej ograniczenia. Musimy mieć na uwadze to, że indeksacja jest działalnością
społeczną i nic oprócz satysfakcji z wykonanej pracy dla innych, nie oferujemy.
Nie możemy więc od nikogo niczego wymagać, a jeżeli coś zalecamy,
to też w bardzo wyważony sposób.
Wydaje mi się całkiem nierealne proszenie administratorów Baz o to żeby zmieniali
to co przez kilka lat, poświęcając setki godzin swojego cennego czasu, stworzyli i ich
praca przynosi wspaniałe rezultaty w postaci sprawnych baz indeksów.
Proszę więc o rozwagę przy propozycjach dotyczących zmian w dotychczasowym
działaniu, aby przypadkiem nie wylać „dziecka z kąpielą”.
Według moich informacji GENETEKA została stworzona nie po to żeby być konkurencją
dla innych podobnych baz indeksów, ale po to żeby umożliwić szybszy rozwój indeksacji.
Co do strony „Kuby” to nie mam najmniejszego zamiaru negować jej znaczenia i potrzeby istnienia, muszę jednak przypomnieć że istnieje już zintegrowany system informacji
między innymi o zasobach zindeksowanych. Jest to Katalog Zasobów Metrykalnych gdzie
jest możliwość umieszczania takich informacji. Gdyby więc praca jaką wkłada Kuba w prowadzenie swojej strony, przeznaczył na pomoc przy wprowadzaniu tych informacji do tego katalogu myślę że byłaby z tego większa korzyść dla ogółu. Przepraszam za tą uwagę ale jest tu problem podobny jak z łączeniem Baz.
Jeszcze uwaga do wypowiedzi Oli. Mogę Cię Olu zapewnić każdemu, leży bardzo na sercu nasze wspólne dobro. Tylko że pewne sprawy inaczej wyglądają gdy się patrzy z innego punktu widzenia. Taka jest po prostu natura ludzka. Zapewniam Cię, że jesteśmy wspaniłymi kolegami, mającymi różne zdania.
pozdrowienia
Leszek Ćwikliński
witek_mazuchowski - 12-02-2009 - 13:23
Temat postu:
Pan Leszek chyba nie bardzo zrozumiał na czym idea multiwyszukiwarki maiała by polegać i jak to wszystko działa. Bazy danych to jedno, a skrypt prezentujący wyniki przeszukiwania bazy to drugie. Jacek, jako spec od informatyki musi sobie równie dobrze zadawć sprawę z tego, że sama wyszukiwarka w postaci skryptu nie ma z bazami nic wspólnego poza "posiadaniem" uprawnień do przeglądania bazy danych. Dlatego też imputowanie Kubie chęci wejścia w posiadanie baz danych odbirę po swojemu.
Stworzenie wyszukiwarki nie wymaga żadnych zmian w istniejących bazach, ani nie wymaga by ktokolwiek wchodził w posiadanie danych. Zasłanianie się bliżej nieokreślonymi problemami technicznymi oraz rzucanie haseł budzących powszechny strach (hakerzy!!) nie są żadnymi argumentami. Bazy danych równie dobrze w chwili obecnej narażone są na włamania. Skoro jednak Jacku twierdzisz, że jest to jakiś problem, czemu nie zaproponujesz pomocy w jego rozwiązaniu, korzystając ze swojej wiedzy (bo przeciez chyba dobrze zabezpieczyłeś bazy) i pomagając np. Kubie we właściwym zabezpieczeniu skryptu?
Zastanawiam się różnież czemu zaproponowanie prostego rozwiązania, rzucenie nowego pomysłu, rozbierane jest natychmiast przez Prezesa PTG na czynniki poza mrytoryczne? Czemu zaraz doszukiwanie się relatywizmów, czemu besztanie, że ktoś poucza, czemu zaraz imputowanie niecnych chęci zagarnięcia baz, czemu jakieś wywody polityczne?
Padła konkretna techniczna propozycja i raczej wypadało by się zastanowić jak ją zrealizować. Dla niektórych jednak istotniejszy problemem, jak się okazuje, jest nie jak ale kto. Smutne.....
agac - 12-02-2009 - 13:36
Temat postu:
Witam szanownych Państwa
Indeksacja zasobów metrykalnych jest super i nawet okazała się pomocna w moim przypadku.
Ale przydałyby mi się orginalne zapiski. Czy ma ktoś skany z parafii Liw woj. mazowieckie. Zależy mi bardzo na oryginalach a nie na opracowaniu ich. Serdecznie dziękuje.
Pozdrawiam
Agnieszka Chróścik
Młochowski_Jacek - 12-02-2009 - 14:43
Temat postu:
witek_mazuchowski napisał:
Dlatego też imputowanie Kubie chęci wejścia w posiadanie baz danych odbirę po swojemu.
Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Teraz to Ty imputujesz mi, że ja imputuję Kubie chęć wejścia w posiadanie innych baz. Witku, gdzie Ty to przeczytałeś? Nic takiego nie napisałem. Zwróciłem tylko uwagę na fakt, że Kuba obwinił PolTG o postawę, którą on sam a nie PolTG prezentuje. Przeczytaj ten fragment jeszcze raz. Napisałem tam również gdzie publikujemy szczegółowe dane o nowościach w Genetece.
witek_mazuchowski napisał:
Stworzenie wyszukiwarki nie wymaga żadnych zmian w istniejących bazach, ani nie wymaga by ktokolwiek wchodził w posiadanie danych. Zasłanianie się bliżej nieokreślonymi problemami technicznymi oraz rzucanie haseł budzących powszechny strach (hakerzy!!) nie są żadnymi argumentami. Bazy danych równie dobrze w chwili obecnej narażone są na włamania.
To są półprawdy. Aby odczytać dane z obcej bazy danych trzeba w zapytaniu sql-owym przesłać przez internet parametry tej bazy, m.in usera bazy i jego hasło (strukturę tabel pominę). W lokalnej przeglądarce dane te nie wychodzą z serwera (localhost).
witek_mazuchowski napisał:
Skoro jednak Jacku twierdzisz, że jest to jakiś problem, czemu nie zaproponujesz pomocy w jego rozwiązaniu, korzystając ze swojej wiedzy (bo przeciez chyba dobrze zabezpieczyłeś bazy) i pomagając np. Kubie we właściwym zabezpieczeniu skryptu?
Mam dużo pracy (społecznej) z istniejącymi na Genealodzy.PL skryptami. Dlatego nie podejmuję się zewnętrznych zleceń. Doba ma tylko 24 godziny, a ja czuję się odpowiedzialny właśnie za ten portal.
Nie zaproponowałem natomiast budowy multiwyszukiwarki na naszym serwerze, aby nie być atakowanym za próbę monopolizacji, zawłaszczenia i podobne intencje.
witek_mazuchowski napisał:
Zastanawiam się różnież czemu zaproponowanie prostego rozwiązania, rzucenie nowego pomysłu, rozbierane jest natychmiast przez Prezesa PTG na czynniki poza mrytoryczne? Czemu zaraz doszukiwanie się relatywizmów, czemu besztanie, że ktoś poucza, czemu zaraz imputowanie niecnych chęci zagarnięcia baz, czemu jakieś wywody polityczne?
Nie rozbieram pomysłu na czynniki merytoryczne, tylko ustosunkowuję się do wielu poruszonych kwestii. Ponieważ akurat byłem przy komputerze więc zrobiłem to szybko. Lepiej byłoby pomysły ignorować? Prosiłem aby wziąć odpowiedzialność za słowa.
witek_mazuchowski napisał:
Padła konkretna techniczna propozycja i raczej wypadało by się zastanowić jak ją zrealizować. Dla niektórych jednak istotniejszy problemem, jak się okazuje, jest nie jak ale kto. Smutne.....
Padła propozycja: zróbcie u nas. Nie jest to konkretna propozycja techniczna tylko zwykłe chciejstwo. Wymagasz od innych aby budowali nie swoją stronę pod groźbą. Czy ten istotniejszy problem o którym piszesz dotyczy Ciebie, mnie czy też kogoś innego? Czy Twoje komentarze zaliczyć mamy do wsparcia projektu?
witek_mazuchowski - 12-02-2009 - 15:56
Temat postu:
Młochowski_Jacek napisał:
Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Teraz to Ty imputujesz mi, że ja imputuję Kubie chęć wejścia w posiadanie innych baz. Witku, gdzie Ty to przeczytałeś? Nic takiego nie napisałem. Zwróciłem tylko uwagę na fakt, że Kuba obwinił PolTG o postawę, którą on sam a nie PolTG prezentuje.
Gdzie to przeczytałem? Ano tutaj.
Cytat:
Jak napisałem wielokrotnie, a czego nikt nie chce słyszeć PolTG nie stara się być monopolistą. Jednocześnie Kuba (o ironio) stawia się (jest stawiany) na pozycji monopolisty do którego mają trafić wszystkie informacje nie dając nic w zamian.
Nie zrozumiałem może jeśli idzie o to jakie "informacje" miały by trafiac do Kuby. Bo jeśli miały by to być powiadomienia o nowościach w róznych bazach, to jak sobie wyobrażasz tworzenie wyszukiwarki bez tych informacji? Inna rzecz, że przeciez one w ogóle nie były by potrzebne, gdyby wyszukiwarka miała działać na zasadzie kierowania zapytania do Twojej bazy.
Cytat:
To są półprawdy. Aby odczytać dane z obcej bazy danych trzeba w zapytaniu sql-owym przesłać przez internet parametry tej bazy, m.in usera bazy i jego hasło (strukturę tabel pominę). W lokalnej przeglądarce dane te nie wychodzą z serwera (localhost).
To też są półargumenty, bowiem można sprawę bezpieczeństwa rozwiązać połączeniami szyfrowanymi np. ssl itp. Nie znam detali, bo aż tak zaawansowany informatycznie nie jestem, ale jak już mówisz o czymś to podaj wszystkie możliwości a nie eksponuj jednego problemu, który nota bene da się rozwiązać.
Cytat:
Mam dużo pracy (społecznej) z istniejącymi na Genealodzy.PL skryptami. Dlatego nie podejmuję się zewnętrznych zleceń. Doba ma tylko 24 godziny, a ja czuję się odpowiedzialny właśnie za ten portal.
Nie zaproponowałem natomiast budowy multiwyszukiwarki na naszym serwerze, aby nie być atakowanym za próbę monopolizacji, zawłaszczenia i podobne intencje.
Dlatego właśnie jako pierwszy zaatakowałeś teraz Kubę?
Cytat:
Padła propozycja: zróbcie u nas. Nie jest to konkretna propozycja techniczna tylko zwykłe chciejstwo. Wymagasz od innych aby budowali nie swoją stronę pod groźbą. Czy ten istotniejszy problem o którym piszesz dotyczy Ciebie, mnie czy też kogoś innego? Czy Twoje komentarze zaliczyć mamy do wsparcia projektu?
Jakoś nie zauważyłem, abym chciał cokolwiek od kogokolwiek. Mnie osobiście obojętne jest gdzie wyszukiwarka zostanie "postawiona". Zrobić u siebie tego nie chcesz, gdy ktoś inny proponuje pomoc Kubie i poparcie, nazywasz to chciejstem? I to jest pozytywne wsparcie Twoim zdaniem? Co z tego będzie miał Kuba poza jakąś tam dodatkową pracą? Zachowujesz się jak pies ogrodnika. A moje komentarze? Cóż... kolejne nieprzychylne? Jestem kolejnym gościem, który poucza? Jeśli posty pisane na tym forum mają wyłącznie podzielać zdanie Prezesa PTG, to raczej nie ma po co tu zaglądać....
kuba_ch - 12-02-2009 - 16:27
Temat postu:
Cytat:
istnieje już zintegrowany system informacji
między innymi o zasobach zindeksowanych. Jest to Katalog Zasobów Metrykalnych gdzie
jest możliwość umieszczania takich informacji
Nigdzie tam nie znalazłem rubryki co jest zindeksowane i gdzie umieszczone. A jakikolwiek dopisek powoduje przyporządkowanie parafii do mojego konta na genealodzy.wchwili obecnej pewnie miałbym przypodządkowana połowę parafii.
Cytat:
Jednocześnie Kuba (o ironio) stawia się (jest stawiany) na pozycji monopolisty do którego mają trafić wszystkie informacje nie dając nic w zamian.
Waldemar napisał wyrażnie że chodzi o informacje o nowościach.Co daję wzamian....DARMOWĄ REKLAMĘ ich bazy danych i strony. Dla wielu osób jest to obecnie podstawowa strona do szukania jakichkolwiek indeksów dostepnych w internecie dotyczących Polski.
Cytat:
Zawsze aktualne zestawienie indeksów Geneteki można znaleźć na stronie
http://www.geneteka.genealodzy.pl/rejestry.php
Zestawienie podaje maksymalny zakres lat i nie oddaje rzeczywisej zawartości rekordów, np luki w latach, ponaddto wprawadza w błąd nie podając informacji o lokalizacji gdy w województwie jest kilka miejscowości o tej samej nazwie np.Zakrzewo woj.wielkopolskie
To prawda iż są podawane nowe wpisy (Wielkie Podziekowania dla p.Ćwiklińskiego) wcześniej tego nie było.Ale dość często pojawiają się już wpisy w Genetece o których nie ma wzmianki i tylko dzięki temu że szczegółowo przepisuje przy każdym województwie ilośc rekordów jestem w stanie wychwycić co w jakim woj. się pojawiło ale i tak recznie sprawdzam jakie lata.
Oczywiście nie żądam i nie proszę abym dostawał wszystko na tacy.
Cytat:
Aby jednak osiągnąć zamierzone cele musimy się organizować i wzajemnie wspierać
Przeczytałem Pańskie stanowisko zprzed dwóch lat !!!.I mam pytanie co z białymi plamami np woj.warmińsko-mazurskie, dolnosląskie, zachodnio-pomorskie.
Czy dlatego że LTG zgłosiło sprzeciw nie ma o nim zadnej wzmianki w genetece jako portalu który posiada indeksy, których nie ma w genetece.
Czy tak samo zostało potraktowane Tow.Gen.Ziemi Częstochowskiej które równiez ma indeksy na swojej stronie.
Czy tak trudno jest ustalić wspólny format indeksacji, nawet prostą wyszukiwarkę.
Sądze że PolTG powstało po to aby być ponad podziałem, negocjatorem w trudnych sprawach, i mobilizować do współpracy. ale moge się mylic ponieważ jestem niezrzeszony, i nie znam układów i układzików.
Przepraszan za mocne słowa, być może bez pokrycia,
W całej tej dyskusji nie usłyszałem. Chodżmy spróbujmy to zrobić co wyjdzie zobaczymy. A takie było zamierzenie. Wciąz tylko słowa to sie nie uda, hackerzy, włamania, mój serwer, Twój serwer,
A może mój serwer bedzie neutralny ???
Kuba Ch.
ps. Moje nazwisko jest w profilu.
Młochowski_Jacek - 12-02-2009 - 17:37
Temat postu:
Proszę nie mieć do mnie żalu, że nie zrobiłem multiwyszukiwarki na czyjejś stronie. Bardzo łatwo jest napisać co inni powinni zrobić w naszej sprawie, ale przecież każdy oprócz gardła ma swoje dwie ręce. Ja swoich nie oszczędzam. Nie podobają mi się metody jakich używacie tj. półprawdy, insynuacje, bezpodstawne roszczenia i nieuzasadnione pretensje. Piszę to do tych, którzy się do takich sposobów uciekają. Trudno współpracuje się z takimi ludźmi, a taki sposób wsparcia dla projektu nie zachęca. Proszę nie obwiniać mnie za białe plamy na mapie Polski oraz nieznajomość układów i układzików. Mimo wszystko życzę Wam jednak jak najlepiej. Wszystko (prawie) da się zrobić i wszelkie trudności można pokonać. Nie zamierzam przeszkadzać w żadnym projekcie genealogicznym. Zaangażowałem się już w wiele spraw istotniejszych dla wszystkich zrzeszonych i niezrzeszonych genealogów. Próbowałem coś wyjaśnić, zwracając uwagę na niekonsekwencję i nieczyste zagrania ale to nic nie dało. Pojawiły się za to kolejne spekulacje co do moich intencji. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że słownej utarczki nie ma sensu kontynuować. Róbmy swoje najlepiej jak potrafimy.
witek_mazuchowski - 12-02-2009 - 20:32
Temat postu:
Cytat:
Mimo wszystko życzę Wam jednak jak najlepiej. Wszystko (prawie) da się zrobić i wszelkie trudności można pokonać. Nie zamierzam przeszkadzać w żadnym projekcie genealogicznym.
Skoro tak, skoro jesteś za, czy możesz odpowiedzieć na proste pytanie (tak lub nie):
1) czy udostępnisz Kubie dane dostępowe do bazy danych (domyślam się, że to baza Mysql), by można było skorzystać z prostego przykładowego skryptu?
Kod:
$dbms = 'mysql';
$dbh = 'adres_serwera_baz';
$dbp = 'port';
$dbn = 'nazwa bazy';
$dbu = 'nazwa użytkownika';
$dbpa = 'hasło bazy';
$result = mysql_query("SELECT nazwisko FROM nazwa tabeli");
[/code]
Ćwikliński_Leszek - 12-02-2009 - 20:53
Temat postu:
witek_mazuchowski napisał:
Pan Leszek chyba nie bardzo zrozumiał na czym idea multiwyszukiwarki maiała by polegać i jak to wszystko działa…...
Mnie się jednak wydaje że „Pan” kolega nie zrozumiał tego co napisałem.
Nie widzę żadnych indeksów w Genetyce zrobionych przez „witek_mazuchowski”,
więc śmiem przypuszczać, że też nie bardzo rozumie o co chodzi w indeksacji zasobów metrykalnych.
pozdrowienia
Leszek Ćwikliński
witek_mazuchowski - 12-02-2009 - 21:06
Temat postu:
Więc proszę nie sądzić o moim pojęciu o indeksacji zbyt pochopnie....
To że nie stoi Panu przed oczami "witek_mazuchowski" nie oznacza, że "witek_mazuchowski" się tylko wymądrza...
donchichot - 12-02-2009 - 21:10
Temat postu:
Nie chce mi się Was czytać.
PiotrGerasch - 12-02-2009 - 21:13
Temat postu:
robi się interesująco. Widzisz Witku, dowiedziałeś się, że nie bardzo rozumiesz o co idzie w indeksacji. Więc może jest jakieś drugie dno
startuj wreszcie z forgenem Wicy
i kończcie to żenujące widowisko Panowie... odechciewa się
Piotr Gerasch
Fronczak_Waldemar - 12-02-2009 - 21:37
Temat postu:
Uroczyście zamykam temat "multiwyszukiwarki", bo to przypomina kwadraturę koła
Wnioski i nauki z tej rozmowy zawsze jakieś płyną.
Przynajmniej moje Towarzystwo takie wnioski wyciągnęło w sprawie indeksów z terenu województwa łódzkiego
PS
Istotnie indeksów zrobionych przez "witka_mazuchowskiego" nie ma, ale są zrobione przez "wicego"
Pozdrawiam wszystkich, którzy byli ZA, a nawet PRZECIW
Waldek Fronczak
ozanka - 12-02-2009 - 21:45
Temat postu:
Jakby powiedział chemik: Kwas zneutralizował zasadę
Genowefa - 12-02-2009 - 21:52
Temat postu:
To straszne. Naprawdę nie che się tego czytać. Robi się coraz bardziej niemiło.Myślę, że nigdy się nie dogadacie.
Bożena
Zapomniałam ...nazwisko w profilu.
Mendyka_Grzegorz - 12-02-2009 - 22:40
Temat postu:
Młochowski_Jacek napisał:
Proszę nie mieć do mnie żalu, że nie zrobiłem multiwyszukiwarki na czyjejś stronie. Bardzo łatwo jest napisać co inni powinni zrobić w naszej sprawie, ale przecież każdy oprócz gardła ma swoje dwie ręce. Ja swoich nie oszczędzam. Nie podobają mi się metody jakich używacie tj. półprawdy, insynuacje, bezpodstawne roszczenia i nieuzasadnione pretensje. Piszę to do tych, którzy się do takich sposobów uciekają. Trudno współpracuje się z takimi ludźmi, a taki sposób wsparcia dla projektu nie zachęca. Proszę nie obwiniać mnie za białe plamy na mapie Polski oraz nieznajomość układów i układzików. Mimo wszystko życzę Wam jednak jak najlepiej. Wszystko (prawie) da się zrobić i wszelkie trudności można pokonać. Nie zamierzam przeszkadzać w żadnym projekcie genealogicznym. Zaangażowałem się już w wiele spraw istotniejszych dla wszystkich zrzeszonych i niezrzeszonych genealogów. Próbowałem coś wyjaśnić, zwracając uwagę na niekonsekwencję i nieczyste zagrania ale to nic nie dało. Pojawiły się za to kolejne spekulacje co do moich intencji. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że słownej utarczki nie ma sensu kontynuować. Róbmy swoje najlepiej jak potrafimy.
/wytłuszczenia moje-GM/
Jacek
Podziwiam Twój spokój i współczuję wobec nagonki na PolTG: wyraźnie widać, że mamy kolejną odsłonę-kolejną próbę zdyskredytowania Polskiego Towarzystwa Genealogicznego, tym razem przy okazji technicznych niuansów tzw. baz danych. Przeciętny genealog-amator oczywiscie może niezbyt orientować się w tych niansach, ale jest manipulowany tak, aby pogrążyć PolTG. Panowie "specjaliści" - te dywagacje techniczne powinniście wyjaśniać sobie w korespondencji PRYWATNEJ !! - na forum gołym okiem widać kto i jak próbuje naginać wypowiedzi i manipulować tymi niezorientowanymi.
Jako, że ta nagonka -w niedługim czasie- to KOLEJNA na PolTG,
więc wybaczcie, ale nie mogę siedzieć cicho, jak swego czasu obiecywałem.
I nie dajmy się zwieść układnymi słówkami przymilnymi.
Wiadomo o co chodzi.
Chodzi o DEZINTEGRACJĘ naszego genealogicznego środowiska!. Tak ! Przykro o tym mówić, ale musimy!
Jacek
mam nadzieję, że wytrzymasz i tę nawałę manipulacji i obłudy.
Bądź dzielny i rób swoje!
i jak napisałeś: słownej utarczki nie ma sensu kontynuować.
Jeśli fachowcy zechcą-przenieście się na priv,
chociaż nie wiem czy nie szkoda Twego cennego czasu na konkrety zamiast utarczek.....
Grzegorz
PS do Oli:
Olu Szanowna-
bądź łaskawa nie wypowiadać się w mojej i mojego "lokalnego" Towarzystwa "obronie" jeśli nie zechciałaś onegdaj do nas przyłączyć;
ja i inni dobrze zrozumieliśmy o jakich "watażkach" mówił Staszek.
Zapisz się do Towarzystwa "takiego, które będzie umiało współpracować z innymi Towarzystwami", przekaż swoją składkę
i wówczas podejmij dialog...z góry i z dołu...po partnersku
cytat Oli:"Wyrażanie się o przedstawicielach mniejszych Towarzystw per "lokalni watażkowie" na pewno nie wroży dobrze na przyszłość.
Nie można prowadzić dialogu patrząc na kogoś z góry bez wzgledu na to czy ma racje czy też nie.
Nawet jeżeli ktos otworzy Towarzystwo w Koziej Wólce to należy go traktować po partnersku.
Zapiszę się do Towarzystwa, ale takiego, które będzie umiało współpracować z innymi Towarzystwami
i bedzie widziało sens budowania współnego dzieła jaką jest multiwyszukiwarka genealogiczna, bo na to m.in.
chciałabym przeznaczyć swoja składkę. "
wojciechz - 12-02-2009 - 22:45
Temat postu:
Panie Grzegorzu,
może przeczyta pan wszystkie posty w tym wątku i potem się wypowie?
Lokalni watażkowie to nie słowa Oli tylko Stanisława Pieniążka.
Pieniążek_Stanisław napisał:
Natomiast co do połączenia genetyki i indeksów z innych stron w jedną bazę to widzę, że nie czytaliście dyskusji na tej stronie z przed niecałego miesiąca gdzie Polskie Towarzystwo Genealogiczne zostało wyzwane od złodziei i straszone sądami przez jakiegoś lokalnego watażkę.
Wojtek
Queenmagic - 12-02-2009 - 23:11
Temat postu:
Witam!
To jest prawdziwy kabaret! Proponuję chłopcom z Forgenu, aby skupić się na Forgenie! Skoro nie można dojść do porozumienia w sprawie kluczowej dla genealogów amatorów, to może postarajmy się, aby Forgen uczynić wzorcowym miejscem do wymiany wiadomości, choćby te wiadomości miały się dublować z tymi które w różnych bazach. Myślę, że genealog amator to istota dociekliwa i nie spocznie póki nie znajdzie. A może znajdzie właśnie na Forgenie, skoro działamy w myśl zasady: ja mam swoją piaskownicę a ty swoją. Miejmy nadzieję, że pójdzie do tej piaskownicy, która ma więcej rozwijających zabawek, jest dobrze utrzymana, wysprzątana i zachęcająca do odwiedzin. Analogie można by mnożyć... Jak Panowie z Genealogów.pl nie chcą lub nie rozumieją idei multiwyszukiwarki to dajmy im spokój. Zróbmy coś swojego, bez czyjegoś wymuszonego udziału, lub nawet odrobiny dobrej woli, choć to przeczy idei zaproponowanej na początku.
Ps. A Ty się Ola nie wypowiadaj, bo Twoje wyważone wypowiedzi i klarownie przedstawione racje, nie zostaną zauważone w tym sarmackim tumulcie.
Pozdrawiam
Daria Wilczyńska-Zięba
Ćwikliński_Leszek - 12-02-2009 - 23:11
Temat postu:
No i tak zabiliśmy prawdopodobnie temat rozwoju indeksacji zasobów metrykalnych.
Od trzech dni staramy się z Jackiem wyciszyć burzę, ale niestety nie udało się.
Roztrząsanie na ogólnym forum spraw technicznych związanych ze sposobami udostępnienia tego co już mamy i co mogliśmy mieć, doprowadziło do stworzenia wrażenia że się nie możemy dogadać i się kłócimy. Atmosferę jaką staraliśmy się stworzyć wokół geneteki przez ostatnie trzy miesiące zniszczyliśmy w ciągu dwóch dni. Zaufania jakie dotychczas zdobyłem prawdopodobnie nie da się już odzyskać. Pierwszy raz od dnia w którym przejąłem wprowadzanie danych do Genetyki nie otrzymałem żadnych indeksów do wprowadzenia.
Pokuszę się o zebranie kilku danych statystycznych.
W trzech największych Bazach mamy obecnie około 2 milionów rekordów.
Pom.T.G. w swojej Bazie ma obecnie niecałe 10% zindeksowanych zasobów archiwum w Pelplinie. Jeżeli weźmiemy pod uwagę założenia jakie były stawiane przy uruchamianiu projektu
wchodzi jeszcze w zakres indeksacji archiwum w Oliwie, Koszalinie i Elblągu. Szacując po obecnym tempie (indeksacja w Pom.T.G. trwa już trzy lata), mamy tam dosyć pracy na jedno pokolenie sam Pelplin, a całość może uda się zrobić za 100lat.
Projekt Poznań obejmuje w swoich założeniach tylko wycinek lat i dotyczy tylko małżeństw.
Statystycznie małżeństwa to około 20% wszystkich indeksów w danym roku. Realizacja założonego planu jest tu dużo większa i projekt powinien być zrealizowany w ciągu najbliższych lat.
Genetyka ze swoją bazą 1,24mil rekordów, z uwagi że swoim zakresem obejmuje cały kraj oraz byłe ziemie na wschodzie, to naprawdę części promila tego co jest do zrobienia. Przy obecnym tempie przyrostu jaki udało się osiągnąć (przeciętnie 5 tyś rekordów dziennie), po kilku latach można by było mówić, że mamy jakąś znaczącą bazę i wtedy myśleć o sposobach jej sensownego prezentowania. W obecnej chwili robienie zamieszania wokół czegoś czego jeszcze naprawdę nie ma i w najbliższym czasie nie będzie nie ma sensu.
Proponuję więc skupmy się narazie na tworzenie samych baz indeksów. Może być ich kilka i sobie nawzajem pomagajmy. Gdy będziemy mieli w sumie jakąś znaczącą ilość, powiedzmy 20milionów rekordów to możemy zacząć myśleć o ich łączeniu, albo objęciu multi-wyszukiwarkami.
pozdrowienia
Leszek Ćwikliński
Kornelia_Major - 13-02-2009 - 01:35
Temat postu:
Podziwiam spokój Jacka. A Ty Leszku nie martw się-indeksacja nie padła. W ŚTG nadal pracujemy,
a indeksy wkrótce zaczniemy do Ciebie przesyłać. Sądzę,że osoby które do tej pory indeksowały
nadal będą to robić.
Pozdrawiam,Kornelia
aerbert - 13-02-2009 - 08:39
Temat postu:
Przykro się czyta takie słowa Panie Grzegorzu. Troche więcej ciepłych słów dla wolontariuszy, którzy slęczą wieczorami i wklepuja kolejne dane do indeksów. Myśle, że moja praca jest więcej warta od jakiejkolwiek składki płaconej na jakiekolwiek towarzystwo, bo tak jak praca każdego wolontariusza jest po prostu bezcenna. Taka postawa chociażby daje mi prawo do zabierania głosu na forum. Gdyby nie my wolontariusze, to żadna geneteka ani inna baza nigdy by nie powstala. Dlatego jeżeli Pan tego nie docenia, to proszę mnie przynajmniej nie obrażać. Jeżeli ofiarowuję swoja pracę, to chciałabym przynajmniej mieć prawo wpływania na to, jak mogłaby ona być wykorzystana. Nie traktujcie swoich wolontariuszy jak stada tępych baranów.
Pozdrawiam z Wroclawia,
Aleksandra Erbert
Kaczmarek_Aneta - 13-02-2009 - 09:17
Temat postu:
" czas ucieka, wieczność czeka.... "
Pozdrawiam zwaśnionych i namawiam do refleksji...
Aneta
Mendyka_Grzegorz - 13-02-2009 - 09:32
Temat postu:
aerbert napisał:
Przykro się czyta takie słowa Panie Grzegorzu. Troche więcej ciepłych słów dla wolontariuszy, którzy slęczą wieczorami i wklepuja kolejne dane do indeksów. Myśle, że moja praca jest więcej warta od jakiejkolwiek składki płaconej na jakiekolwiek towarzystwo, bo tak jak praca każdego wolontariusza jest po prostu bezcenna. Taka postawa chociażby daje mi prawo do zabierania głosu na forum. Gdyby nie my wolontariusze, to żadna geneteka ani inna baza nigdy by nie powstala. Dlatego jeżeli Pan tego nie docenia, to proszę mnie przynajmniej nie obrażać. Jeżeli ofiarowuję swoja pracę, to chciałabym przynajmniej mieć prawo wpływania na to, jak mogłaby ona być wykorzystana. Nie traktujcie swoich wolontariuszy jak stada tępych baranów.
Pozdrawiam z Wroclawia,
Aleksandra Erbert
Szanowna Ponownie Pani Olu!
Wybacz, że ciągnę ten watek, ale spójrz jeszcze raz na moje i swoje słowa:
1-ja piszę WYŁĄCZNIE o Twojej wypowiedzi nt. Towarzystw "lokalnych"
2-NIC nie piszę o Twoim wolontariacie
3-w czym zatem zawarta jest obraza? Chyba nie w Twoim ostatnim zdaniu w temacie "baranów"?! Wszak to tylko i wyłącznie Twoje słowa.
Czy próbujesz mi coś wmówić? Nie jesteś "moim wolontariuszem";
wolontariuszem jest każdy dla siebie i na własne życzenie. Ja też jestem wolontariuszem /nawet jeśli nic nie indeksuję!/, ale to mnie nie upoważnia do negowania pracy innych, więc tego nie robię /vide p.2/.
4-aliści jestem członkiem Towarzystwa Genealogicznego /choćby lokalnego, choc nie tylko/ i z tego tytułu mam prawo bronić swego i innych Towarzystw przed próbami dyskredytowania ich na forach publicznych.
5-czasami mam wrażenie jakbyśmy pisali w różnych językach/ja np. po chińsku/-nawet nie widzimy co kto mówi/co Ty, co ja, co Staszek/.
Wkładamy słowa dowolnie w dowolne usta... i tak sobie leci dyskusyjka.
Pół biedy gdy wynika to z nieuważnego czytania postów i młodzieńczej zapalczywości; ... gorzej gdy u podłoża leży chęć maipulacji.
A jak to jest w tej odsłonie - każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
Hawgh
Grzegorz
i powtórzę PS do Oli: [proszę wskazać gdzie tu obraza !]
Olu Szanowna-
bądź łaskawa nie wypowiadać się w mojej i mojego "lokalnego" Towarzystwa "obronie" jeśli nie zechciałaś onegdaj do nas przyłączyć;
ja i inni dobrze zrozumieliśmy o jakich "watażkach" mówił Staszek.
Zapisz się do Towarzystwa "takiego, które będzie umiało współpracować z innymi Towarzystwami", przekaż swoją składkę
i wówczas podejmij dialog...z góry i z dołu...po partnersku
aerbert - 13-02-2009 - 09:57
Temat postu:
Szanowny Pani Grzegorzu.
Stosunek między Towrzystwami ma przecież wpływ także na nasza pracę. Czy Pan nie dostrzega tego związku??? Wasze kłotnie odbijają się na naszej pracy i jej efektach koncowych!!! Problem w tym, ze Wy wszystko bierzecie do siebie i każda próbę dyskusji, wyjscie z nowymi propozycjami odbieracie jako atak, próbe "zdezintegrowania" srodowiska. Nie tylko ja sie skarże na te ciagłe animozje. Czy tego nie widziecie? Przykro mi, że jestem tylko swoim wolontariuszem. Mam nadzieje, ze inni inaczej odbierają sens i wartość mojej pracy.... Róbcie swoje, a my bedziemy odliczać rekordy. Dobrze zrozumiałam?
Poza tym co Pan tak się uparł z tą składka? Jeżeli robie coś dla Waszego Towarzystwa bez składki to mój glos w dyskusji jest nic nie wart? Dlaczego traktujecie wolontariuszy jak dyskutantow drugiej kategorii?
Nie będę komentować reszty, bo tak Pan wszystko poprzekrecał, ze to jest bez sensu.
Pozdrawiam.
tyburski - 13-02-2009 - 11:12
Temat postu:
"Jeżeli robie coś dla Waszego Towarzystwa bez składki to mój glos w dyskusji jest nic nie wart? Dlaczego traktujecie wolontariuszy jak dyskutantow drugiej kategorii? "
Pani Olu napisała Pani jak wyżej. Dlaczego? przecież dyskutuje Pani z jedną osobą , a nie z całym Towarzystwem. Po co pisać "Waszego Towarzystwa", "traktujecie" itp. Na forum każdy wypowiada się za siebie, nie za Towarzystwo, społeczeństwo, kraj, świat, Drogę Mleczną. Obraża się Pani na PTG? Z jakiego powodu?
My do PTG należymy po to by robić coś dla genealogów (w tym siłą rzeczy też dla siebie, wszak jesteśmy genealogami). Uważamy, że przynależność do Towarzystwa powoduje ,że praca ta jest bardziej efektywna, bo zorganizowana. Podobnie działają członkowie innych stowarzyszeń genealogicznych i niezrzeszeni. Sądzę ,że tak samo jest z indeksacją. Nie robimy tego dla PTG (Pani napisała dla Waszego Towarzystwa) tylko dla genealogów. WSZYSTKICH. Strona jest przecież otwarta i nieodpłatna . To raczej Towarzystwo coś daje. Po to jednak zostało powołane.
Być może PTG powinno funkcjonować inaczej, podejmować inne decyzje, realizować inne projekty. Być może. Aby jednak mieć na to wpływ trzeba do Towarzystwa przystąpić. Sposob działania Twowarzystwa określa bowiem jedynie prawo i wola jego członków.
Na koniec . Ta strona jest własnością Towarzystwa, nie Jacka czy innej osoby fizycznej.To daje gwarancję, że zgromadzone tu zasoby będą służyły wszystkim genealogom na zasadach opracowanych przez dużą grupę ludzi - członków Towarzystwa. Ze stronami prywatnymi może być różnie.
Tadeusz_Wysocki - 13-02-2009 - 11:34
Temat postu:
Witajcie drodzy Przyjaciele,
Wpadłem rano na forum po powrocie do Warsawy (ech te biznesy i kryzysy) i widzę, że kolejny raz należy przekazać Jackowi, Leszkowi, Grzegorzowi, Kornelii i innym słowa najwyższego szacunku od nas wszystkich za próbę tak mądrego i spolegliwego postępowania. Jacku drogi, to już kolejny raz spada na Ciebie odium bycia prezesem, i naprawdę wywiązujesz się z tego świetnie. Jako stary założyciel kilku Towarzystw wiem, że to co tu się dzieje to NORMALNE i występuje WSZĘDZIE:
Otóż bardzo często, jeśli dane Towarzyszystwo się rozwija, jest coraz mocniejsze i popularniejsze - jest atakowane przez tkzw. spadochroniarzy, to jest zjawiają sie na spotkaniach czy otwartym forum Towarzyszystwa na kilka godzin/dni ludzie z innych stron (też www , którzy atakują, że: dane Towarzystwo robi za mało, nie tak jak trzeba, za dużo, nie pomaga, pomaga nie tym co trzeba, itd. itd. (nie mówiąc już o niedawnym równie przykrym ataku z Lublina o... kradzież, z grożeniem sądem (Sic!). Tacy spadochroniarze (pewnie skądinąd mili ludzie) zostawiają na danej stronie koniki trojańskie w postaci słów: a więc kradzież, wpadka, nieporozumienia, konflikty, piaskownica, cyrk, to wszystko nie ma sensu, obrażanie, niedocenianie, dziecinada, poprzekręcanie, żenada, ...
I słowa te zostają już jak blizny.
Ale takie osoby zrozumieć trudno: jeśli tak chcą pomóc całemu środowisku to dlaczego nie zapiszą się do PolTG, natychmiast włączą się do pomocy Staszkowi w kapitalnym KZM, rozszerzą jego funkcje, włączą się do pomocy Leszkowi w tej niezwykłej, bezcennej Genetece, wreszcie włączą się z nowymi swoimi inicjatywami do pracy w zarządzie i składzie PolTG.
Czyż przyczyną nie jest, że sami prowadzą swoje strony www i mają grono swoich zwolenników? Ja tematu Forgen nie znam (mój Boże, ogromny brak czasu na inne fora), środowiska nie znam, ale znam życie i wiem, że takie zrzuty spadochronowe będą się powtarzać, a Jacek jest tu świetnym moderatorem (w wielu znaczeniach - Jacek - dzięki!).
Leszku - i wszyscy ludzie dobrej woli wkładający tak wiele swojego wolnego czasu w indeksację, JESTEŚCIE WIELCY!, lista z Waszymi nazwiskami na zawsze pozostanie w naszych sercach i w historii polskiej genealogii. Ja myślę o umieszczaniu jej na wielu innych stronach www, można u mnie na Narodowa.pl? POMNIK WAM WSZYSTKIM SIĘ NALEŻY, a nie te blizny!
Prezesie Jacku - spotkamy się osobiście na kolejnym zjeździe PTG, pośmiejemy się z tych kolejnych ataków spadochroniarzy, z tych ich niepotrzebnych słów rzucanych na wiatr, które ty i inni przyjmujecie na pierś własną, macie u nas WIELKI PLUS za kolejną próbę bardzo mądrej i spokojnej reakcji na takie iskrzenia w środowisku (przecież każdy z nich przekonany jest o swoich racjach, n'est-ce pas?).
Miłego weekendu wszystkim życzę, i jak to w starej piosence Młynarskiego - RÓBMY SWOJE!
Wasz,
Tadeusz Wysocki
witek_mazuchowski - 13-02-2009 - 12:16
Temat postu:
Witam,
Tak się zrobiło miło i kadzidełkowo
Cytat:
Leszku - i wszyscy ludzie dobrej woli wkładający tak wiele swojego wolnego czasu w indeksację, JESTEŚCIE WIELCY!, lista z Waszymi nazwiskami na zawsze pozostanie w naszych sercach i w historii polskiej genealogii. Ja myślę o umieszczaniu jej na wielu innych stronach www, można u mnie na Narodowa.pl? POMNIK WAM WSZYSTKIM SIĘ NALEŻY, a nie te blizny!
Dziękuję serdecznie za uznanie
Pozdrawiam
Wicy
Młochowski_Jacek - 13-02-2009 - 13:03
Temat postu:
Dziękuję Wam za słowa otuchy i wsparcia. Pomijając funkcję, którą staram się pełnić jak najlepiej potrafię jestem zwykłym człowiekiem i posiadam zwykły system nerwowy. Nie jestem zaprawiony w kłótniach i tę wczorajszą odchorowałem bolącym w nocy sercem. Zaprotestowałem wczoraj przeciwko manipulacjom i podawaniu interpretacji i przypuszczeń jako faktów a moi adwersarze przedstawili mnie jako wroga wszelkich wspólnych poczynań. Osobami, które robią to świadomie i celowo mniej się przejmuję, niż spustoszeniami jakie to niesie dla naszego środowiska i realizacji celów statutowych wszystkich TG. Następuje dezintegracja środowiska, podziały zostają utrwalone. Awanturnicy odchodzą zadowoleni z siebie a osoby które starały się temu sprzeciwić w najlepszym przypadku zaliczone zostaną do towarzystwa wzajemnej adoracji. Nie ma kto wziąć za taki sposób działania odpowiedzialności. Gdybyśmy chociaż wyciągnęli z tego jakąś naukę to byłaby z tego korzyść na przyszłość. Ale czy tak się stanie? Miejmy nadzieję, że tak.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by
PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits