Witaj
Danych jestem pewna. A cóż zaszkodziło francuskiemu oficerowi przyjąć rdzennie polskie nazwisko ? Z miłości robi się gorsze rzeczy
No chyba, że był rozwód...
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
P.s. I sprawdź pisownię tego francuskiego nazwiska. Jestem pewna, że we francuskim nie ma literki
ę
dziękuje Panu po raz kolejny a jednoczesne proszę jeszcze o wywód nazwiska Suski (po mężu siostra mojego dziadka - przedwojenna właścicielka młyna koło Nowego Żmigrodu) i rodu Serwińskich (Serwińscy bodajże z ubogiej szlachty galicyjskiej)
Może wie ktoś kto mógł zostać niegdyś zarządca dworskim myślę o wieku XVIII I XIX bo moi przodkowie z rodu Bienias takowymi byli.