Potrzebuję pomocy - Województwo Wielkopolskie w szczególności Kalisz Kuba_Wojtczak - 29-10-2007 - 18:58 Temat postu: Województwo Wielkopolskie w szczególności Kalisz
Witam
Mam pytanie: Czy istnieje jakaś grupa, która "działa genealogicznie" w województwie Wielkopolskim, a w szczególności w powiecie kaliskim? Niemal wszyscy moi przodkowie wywodzili się właśnie stąd, ale chciałbym zaczerpnąć jeszcze jakiejś wiedzy, do której dostęp ma ktoś kto się zajmuje tym terenem.
Z góry dziękuję za odpowiedź
KubaFronczak_Waldemar - 29-10-2007 - 19:12 Temat postu: Województwo Wielkopolskie w szczególności Kalisz
Na naszych stronach masz gotową odpowiedź w odnośnikach do regionalnych towarzystw. Wystarczy zerknąć.
Waldemar FronczakMendyka_Grzegorz - 29-10-2007 - 19:23 Temat postu: Województwo Wielkopolskie w szczególności Kalisz
Niedaleko działa Ostrowskie Towarzystwo Genealogiczne
w Ostrowie Wlkp : http://www.otg.net.pl [ten link z genealodzy.pl !!!!].
W Kaliszu znam kilku "działaczy genealogicznych"- swoich rodzin tylko.
Tu i na Genpolu działał onegdaj b. intensywnie kolega z Kalisza-
odszukaj go.
Jeśli jesteś zainteresowany "Kaliską grupą genealogiczną- in spe"
to możemy się spotkać: jutro jadę via Słupca do Kalisza i Szałe.
Tam będę spędzał Święto Genealoga - 1.XI. ! [kontakt 502840055]
Grzegorzbielecki - 29-10-2007 - 20:20 Temat postu: Re: Województwo Wielkopolskie w szczególności Kalisz
Mendyka_Grzegorz napisał:
Niedaleko działa Ostrowskie Towarzystwo Genealogiczne
w Ostrowie Wlkp : http://www.otg.net.pl [ten link z genealodzy.pl !!!!].
Na ile znam lokalne układy, to proponowanie kaliszanom Ostrowskiego Towarzystwa Genealogicznego, jest co najmniej hm... nietrafne
Ale może sprawi to, że czym prędzej w Kaliszu założą własne Towarzystwo!
Pozdrawiam
ŁukaszFronczak_Waldemar - 29-10-2007 - 20:57 Temat postu:
Trafnie to Łukaszu ująłeś. Z tego samego względu podałem jedynie link do WTG Gniazdo, które swoim zasięgiem obejmuje również Kalisz. A że działa prężnie, mogę sam zaświadczyć, bo widziałem w sobotę, na I Zebraniu Rocznicowym efekty ich pracy. Imponujące!!!
Waldemar FronczakMendyka_Grzegorz - 29-10-2007 - 23:39 Temat postu:
Lokalne układy.....
toż to stare regionalne [rejonowe!?] animozje Kalisza i Ostrowa.
To jak rywalizacja Nowego Dworu z Kuźnikami we Wrocku
albo w Kaliszu "walki" ulic Lipowej z Młynarską. Wiem bom walczył...
Ale skąd Ty Łukaszu z Waldkiem to znacie ?? zaliż wy Kaliszoki?
Wracając do KTG - coraz więcej Kaliszan ujawnia swe genealogiczne pasje.
Rozmawiałem już z nimi o powołaniu Towarzystwa;
Kalisz szczególnie słynie z prężnych organizacji - vide Asnykowcy.
Jeśli Kuba pociągnie grupę inicjatywną to ja mogę być akuszerką.
GrzegorzKuba_Wojtczak - 31-10-2007 - 19:29 Temat postu:
Z chęcią Panie Grzegorzu pociągnął bym taką grupę inicjatywną, ale niestety dopiero za dwa lata... Pewnie wiele osób się zdziwi ale jestem "niepełnoletnim genealogiem" Mam 16 lat a poszukiwanie przodków to moja pasja, której poświęcam niemal każdą wolną chwilę, a nie sądzę że jako niepełnoletni mogę choćby należeć do takiej organizacji.
A poza tym chciałem podziękować Panom za pomoc!
KubaPiętka_Jacek - 31-10-2007 - 20:15 Temat postu:
Witaj.
Wiek nie dyskwalifikuje do zgłębiania wiadomości oraz poznawania rad starszych kolegów. Zobacz co mówi nasz regulamin i deklaracja członkowska http://www.wtg-gniazdo.org/wiki.php?page=ONas
Jacek PiętkaGrochowicki_Andrzej - 31-10-2007 - 20:52 Temat postu:
Witajcie,
dziwi mnie, że jeszcze w Kaliszu nie ma zorganizowanej grupy genealogów. Archiwum P. w Kaliszu współpracuje bardzo dobrze z amatorami. Nie wspomnę już o USC, gdzie wszyscy ich kierownicy [z którymi ja się spotkałem] mają dla genealogów dużo cierpliwości i jak tylko jest to możliwe udzielają wszelkiej pomocy. Nie wspomnę już o AAD w Gnieźnie, tu są komfortowe warunki i bardzo lubię to archiwum.
Nie mogę również nic złego powiedzieć o proboszczach poszczególnych parafii. Ziemia Kaliska naszpikowana jest bardzo życzliwymi ludźmi.
Może dlatego nie ma tam organizacji !
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej-MaciejMendyka_Grzegorz - 01-11-2007 - 18:40 Temat postu:
Kuba_Wojtczak napisał:
Mam 16 lat....a nie sądzę że jako niepełnoletni
Kuba
Kuba jestem w Kaliszu i koniecznie zadzwon do mnie [502840055] lub podaj SMSem Twoj telefon. Ja zadzwonię.Twój wiek jaknajbardziej pasuje do Towarzystwa genealogicznego !!!!!!!!!! Także do ŚTG !
GrzegorzFronczak_Waldemar - 01-11-2007 - 19:49 Temat postu:
Panowie, widzę, że jakowyś wyścig o dusze się szykuje )))
Ale żeby od razu Kalisz przyłączać do Śląska?
Rozbawiony
Waldemar Fronczakpeters - 01-11-2007 - 21:56 Temat postu:
No cóż, nie byłoby to pionierskie posunięcie, a dopiero trzecie z kolei. Pierwszy raz kaliskie przyłączył do Śląska Henryk Brodaty w latach 1206-1207, wymieniając je z Władysławem Laskonogim za ziemię lubuską. Drugi raz kaliskie zostało zajęte przez Brodatego w 1234 (wraz z połową Wielkopolski aż po linię Warty - nawet z Poznaniem ) i w 1238 oddane w użytkowanie księżnej Wioli (wdowie po Kazimierzu I opolskim) i jej niepełnoletnim synom. Ponadto Henrykowi Pobożnemu w 1239 udało się zająć prawie całą Wielkopolskę (tylko w Ujściu i Nakle ostali się wielkopolscy Piastowicze, sieroty po Władysławie Odonicu ). Dopiero w 1244 kaliskie powróciło do książąt wielkopolskich, a ziemia rudzka (wieluńska) będąca poniekąd jej częścią, dopiero w 1249. Choć ta ostatnia jeszcze wielokrotnie tułała się między Śląskiem i Wielkopolską, aby ostatecznie zostać wchłoniętą przez ....... ziemię sieradzką. Ha....., gdyby Henryk Pobożny nie zginął pod Legnicą, być może Kuba byłby Ślązakiem?
Pozdrawiam, kończąc tę historyczną "gdybankę"
PiotrMendyka_Grzegorz - 04-11-2007 - 13:53 Temat postu:
Piotrze
dziękuję za ten wywód: właśnie historyczne potraktowanie nazwy Śąsk
- w najszerszym geograficznie na przestrzeni dziejów rozumieniu -
przyjął dla nowego w 1992r Towarzystwa jego twórca Edward Wojtakowski.
Bywa z tym czasem kłopot bo często Śląskie jest rozumiane automatycznie jako li tylko "górnosląskie"
/pozostałość po województwach w PRL-u/ ale mamy w naszym "Śląskim Towarzystwie"
dusze Łodzi, Zagłębia, Wschowy, Lubina, Poznania-okolic, i wielu innych a także Skalmierzyc tuż k.Kalisza.
No i ja jestem dusza z Kalisza co okrakiem w dwóch miastach siedzi...
Zaś gdy idzie o organizację Towarzystw genealogicznych to jestem zwolennikiem małych regionalnych,
iżby członkowie-pasjonaci spotykać się mogli bez uciążliwych dojazdów, a przede wszystkim aby te Towarzystwa umożliwiały spotkania i współpracę licznych genealogów rodzinnych, którzy jeszcze nie doświadczyli olśnienia internetem i jego możliwości dla gen-poszukiwań.
I takie przesłanie właśnie przyświeca w naszym Śląskim Towarzystwie Genealogicznym.
Przyciągnięcie "nieinternetowych" genealogów do regionalnych Towarzystw jest, moim skromnym zdaniem,
niedocenianym elementem działalności tych towarzystw, które skupiają się głównie na genealogach kumających w internecie. A tacy często sami sobie dają radę-właśnie dzięki internetowi.
Waldek
Potraktuj moje słowa jako głos w wątku Jackowym /nie pomnę tytułu / o Towarzystwach. Zresztą hamletowskie dylematy towarzystw genealogicznych od bardzo dawna przewijają się przez fora genealogów.
Jeśli pamietasz moje wystąpienie na Spotkaniu Zamkowym w Będzinie - to radziłem kolegom z Zagłębia aby założyli WŁASNE towarzystwo zamiast "koło ŚTG". Czasem przystąpienie do istniejącego już Towarzystwa pozwala kolegom zamiejscowym spojrzeć krytycznie na naszą działalność i zdecydować czy i jakie formy działania mogliby uruchomić na swoim terenie.
A wracając do Kalisza- widzę tam KTG-Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne !
Mocno powiązane z ŚTG - już moja w tym głowa !!
Kuba jeszcze nie odpowiedział, ale rokuję mu ostrą gen-działaność pro poblico bono. A'priori !
Grzegorzjurpała - 07-11-2007 - 15:08 Temat postu:
Bardzo by mnie ucieszyło zawiązanie KTG.Jestem kaliszanką od urodzenia a genealogia to moja pasja.
Czekam na hasło i już jestem pierwsza w kolejce do KTG.Pozdrawiam.ZeniaMendyka_Grzegorz - 09-11-2007 - 00:42 Temat postu:
Zeniu
proszę o pilny kontakt na priv [gmendyka(małpa)wp.pl ] lub kom. jak wyżej !