Genealodzy.PL Genealogia
Ja i Genealogia, wymiana doświadczeń - Kim był Walenty z 1824 r ?
niki.ix - 14-12-2024 - 23:53
Temat postu: Kim był Walenty z 1824 r ?
Małżeństwo M i R ma 5 dzieci
1798 Rozalia
1800 Walenty I
1801 Franciszek
1803 Walenty II
1805 Franciszka
Walenty I umiera w 1800 r
Franciszek umiera w 1801 r
Walenty II żyje (prawdopodobnie)
M umiera w 1805
R umiera w 1806
w 1807 umiera Tomasz (nie mam metryki urodzenia)
nie wiem co się stało z Rozalią i z Franciszką
I teraz jest rok 1824. Akt ślubu z tej samej parafii. Z tego aktu wynika że ślub zawiera Walenty I na służbie w tej miejscowości zamieszkały (jeśli nie służący a "na służbie zamieszkały" to prawdopodobnie żołnierz ) z córką gospodarza w tej miejscowości. Przedkłada dokumenty z tej parafii z których wynika że jest synem M i R i w dniu ślubu ma 23 lata. Walenty oświadcza też że nie ma żadnych krewnych Co do samego ślubu to tam była zawarta jakaś umowa.
Kim był Walenty z 1824 r?
pozdrawiam
Anka
moderacja (elgra)
Regulamin mówi:
Ważną sprawą jest właściwe zatytułowanie naszej wypowiedzi.
- Tytuł powinien być krótki (nie używamy pełnych zdań, lecz posługujemy się raczej hasłami).
- Tytuł wątku oraz każde zdanie należy rozpocząć z Dużej (Wielkiej) litery zgodnie z zasadami pisowni polskiej.
- Przykład dobrego tytułu to: "Wiśnicz, jaka to Parafia". Fatalne tytuły to np. "Pomocy!!!", "WAŻNEEE!", "PROBLEM...", "CO TO JEST?", "Ratunku". Tematy o takich tytułach mogą zostać zamknięte przez Moderatora do czasu podania właściwego tytułu lub zostaną zmoderowane.
Sroczyński_Włodzimierz - 15-12-2024 - 00:02
Temat postu:
a jakim doświadczeniem się dzielisz?
nie ma przesłanki do "żołnierz"
linkuj kopie dokumentów..to się jakoś nie osadziło:( ja i tytuły
to i trudno z wyborem działu będzie
step po stepie taczanką
linkami na początek się zajmijmy
Ewafra - 15-12-2024 - 09:21
Temat postu: Re: zagadka
[quote="niki.ix"]Małżeństwo M i R ma 4 dzieci
1798 Rozalia
1800 Walenty I
1801 Franciszek
1803 Walenty II
1805 Franciszka
Walenty I umiera w 1800 r
Franciszek umiera w 1801 r
Walenty II żyje (prawdopodobnie)
M umiera w 1805
R umiera w 1806
w 1807 umiera Tomasz (nie mam metryki urodzenia)
nie wiem co się stało z Rozalią i z Franciszką
I teraz jest rok 1824. Akt ślubu z tej samej parafii. Z tego aktu wynika że ślub zawiera Walenty I na służbie w tej miejscowości zamieszkały (jeśli nie służący a "na służbie zamieszkały" to prawdopodobnie żołnierz ) z córką gospodarza w tej miejscowości. Przedkłada dokumenty z tej parafii z których wynika że jest synem M i R i w dniu ślubu ma 23 lata. Walenty oświadcza też że nie ma żadnych krewnych Co do samego ślubu to tam była zawarta jakaś umowa.
Kim był Walenty z 1824 r?
pozdrawiam
Anka
Jakie konkretnie dokumenty przedkłada?
Ewa Fra
kwroblewska - 15-12-2024 - 10:27
Temat postu: Re: zagadka
niki.ix napisał:
{....}
Kim był Walenty z 1824 r?
pozdrawiam
Anka
moderacja (elgra)
Regulamin mówi:
Ważną sprawą jest właściwe zatytułowanie naszej wypowiedzi.
- Tytuł powinien być krótki (nie używamy pełnych zdań, lecz posługujemy się raczej hasłami).
- Tytuł wątku oraz każde zdanie należy rozpocząć z Dużej (Wielkiej) litery zgodnie z zasadami pisowni polskiej.
- Przykład dobrego tytułu to: "Wiśnicz, jaka to Parafia". Fatalne tytuły to np. "Pomocy!!!", "WAŻNEEE!", "PROBLEM...", "CO TO JEST?", "Ratunku". Tematy o takich tytułach mogą zostać zamknięte przez Moderatora do czasu podania właściwego tytułu lub zostaną zmoderowane.
Dlatego tytuł ZAGADKA.
Autorka zagadki wie DUŻO WIĘCEJ niż my ale wiedzą się nie podzieli.
My mamy zgadywać a nie analizować dokumenty i przedstawić jedyną właściwą!! odpowiedź.
______
Krystyna
niki.ix - 15-12-2024 - 11:37
Temat postu:
[quote="Sroczyński_Włodzimierz"]a jakim doświadczeniem się dzielisz?
nie ma przesłanki do "żołnierz"
Tego żołnierza dałam jako przykład. To co wiem na 100% to to, że jeśli ktoś "zamieszkiwał na służbie w jakiejś miejscowości" to wiązało się to z wyjazdem do tej miejscowości i zamieszkiwaniem tam właśnie w sprawach służbowych. Takie wpisy w tamtym okresie były przy żołnierzach. Dzisiaj mógłby to być jeszcze policjant albo ktoś kto ma służbowe mieszkanie.
pozdrawiam
Anka
Sroczyński_Włodzimierz - 15-12-2024 - 11:43
Temat postu:
"Takie wpisy w tamtym okresie były przy żołnierzach. "
linki!
"Z linkami mam problem."
To wiemy. Rozwiąż go, to będzie można może coś gdzieś.
Jakim doświadczeniem się dzielisz?
niki.ix - 15-12-2024 - 12:01
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
"Takie wpisy w tamtym okresie były przy żołnierzach. "
linki!
"Z linkami mam problem."
To wiemy. Rozwiąż go, to będzie można może coś gdzieś.
Jakim doświadczeniem się dzielisz?
...
pozdrawiam
Anka
Sroczyński_Włodzimierz - 15-12-2024 - 12:04
Temat postu:
jest też zamiast tego (nowego) "edytuj"
poza tym - dałaś radę nowy post o tym dlaczego nie możesz więc to nie problem:)))
to nie "genealog czy nie genealog"
po prostu - zamiast opowiadać - pokaż
zamiast "zeznań o dokumencie.." - kopia dokumentu
czym relacje, zeznania są obciążone - wiesz
jakim doświadczeniem się dzielisz?
Andrzej75 - 15-12-2024 - 12:05
Temat postu:
niki.ix napisał:
Tego żołnierza dałam jako przykład. To co wiem na 100% to to, że jeśli ktoś "zamieszkiwał na służbie w jakiejś miejscowości" to wiązało się to z wyjazdem do tej miejscowości i zamieszkiwaniem tam właśnie w sprawach służbowych. Takie wpisy w tamtym okresie były przy żołnierzach. Dzisiaj mógłby to być jeszcze policjant albo ktoś kto ma służbowe mieszkanie.
A ja wiem na 100%, że nie chodziło o żadne wyjazdy służbowe; zapis „na służbie zamieszkały w X” = „służący zamieszkały w X”.
niki.ix - 15-12-2024 - 12:39
Temat postu:
[quote="Sroczyński_Włodzimierz"]jest też zamiast tego (nowego) "edytuj"
poza tym - dałaś radę nowy post o tym dlaczego nie możesz więc to nie problem:)))
Po 1 wpisie, jak odpowiadam na inny post to po kilku próbach i po kilku wyświetleniach 'komunikatu" muszę się wylogować, odczekać chwilę i znowu się zalogować. Potem albo mi post "przepuszcza" albo mam znowu komunikat. Trochę to jest wkurzające.
pozdrawiam
Anka
Sroczyński_Włodzimierz - 15-12-2024 - 12:42
Temat postu:
1?
pierwszym?
jednym?
nie rozumiem
napisałaś już kilka postów, że nie możesz napisać postu z linkami, bo nie możesz napisać postu
niki.ix - 15-12-2024 - 12:58
Temat postu:
napisałaś już kilka postów, że nie możesz napisać postu z linkami, bo nie możesz napisać postu[/quote]
OK. Ale to działa tak. Jak teraz odpowiem na Twój post, to nie mogę już odpowiedzieć na inny post. A po jakimś czasie mam wybór albo wrzucam post z linkami albo odpowiadam na Twój kolejny post, albo odpowiadam komuś innemu. Jak Ci nie odpowiem, albo jak nie odpowiem komuś innemu to będzie niegrzecznie ale wtedy będę mogła wrzucić linki. Wydaje mi się że lepiej będzie zebrać wszystko w jednym poście i wrzucić całość. I wtedy nie będę musiała lekceważyć wpisów innych.
pozdrawiam
Anka
Janiszewska_Janka - 15-12-2024 - 13:25
Temat postu:
Dużo tu dywagacji, a linków nie ma. Walenty 1 urodził się i umarł w 1800 r i to jest normalne. Urodziło się dziecko w 1803 r i dostało imię Walenty, bo często tak bywało, że ponownie nadawano takie samo imię jak zmarłe wcześniej dziecko. To, że w 1824 r podał swój wiek zawyżony przy zawieraniu małżeństwa to nie nowość, bo dokumentów do ślubu nie składano. Nie wiemy także ile lat miała ta gospodarska córka, bo może była sporo starsza i chciał być bardziej dorosły. W sumie to nie jakieś rewelacyjne problemy wymagające aż tylu domysłów i postów.
Pozdrawiam
Janka
niki.ix - 15-12-2024 - 13:43
Temat postu:
Janiszewska_Janka napisał:
Dużo tu dywagacji, a linków nie ma. Walenty 1 urodził się i umarł w 1800 r i to jest normalne. Urodziło się dziecko w 1803 r i dostało imię Walenty, bo często tak bywało, że ponownie nadawano takie samo imię jak zmarłe wcześniej dziecko. To, że w 1824 r podał swój wiek zawyżony przy zawieraniu małżeństwa to nie nowość, bo dokumentów do ślubu nie składano. Nie wiemy także ile lat miała ta gospodarska córka, bo może była sporo starsza i chciał być bardziej dorosły. W sumie to nie jakieś rewelacyjne problemy wymagające aż tylu domysłów i postów.
Pozdrawiam
Janka
Panna młoda miała lat 16.
link do ślubu:
...
link do zgonów:
...
A to moja baza wiedzy o aktach. Być może już tu jest, a jak nie ma to może się przyda:
https://repozytorium.uwb.edu.pl/jspui/b ... 5%82ad.pdf
https://agad.gov.pl/wp-content/uploads/ ... merged.pdf
pozdrawiam
Anka
Andrzej75 - 15-12-2024 - 14:04
Temat postu:
Rozwiązanie problemu jest proste: ślub brał Walenty II, ale jako dokument przedślubny przedstawił metrykę nie swoją, tylko swego zmarłego brata.
Pewnie prosząc o odpis AU, podał zawyżony wiek, a osoba, która dokonywała odpisu, nie sprawdziła, że Walenty I umarł (i Walentemu II wydano metrykę chrztu Walentego I). A Walenty II nie miał jak tego zweryfikować.
Janiszewska_Janka - 15-12-2024 - 14:34
Temat postu:
Andrzej75 napisał:
Rozwiązanie problemu jest proste: ślub brał Walenty II, ale jako dokument przedślubny przedstawił metrykę nie swoją, tylko swego zmarłego brata.
Pewnie prosząc o odpis AU, podał zawyżony wiek, a osoba, która dokonywała odpisu, nie sprawdziła, że Walenty I umarł (i Walentemu II wydano metrykę chrztu Walentego I). A Walenty II nie miał jak tego zweryfikować.
Takie przypadki spotkałam w czasie czytania wielu tysięcy akt. Zgadzam się z takim rozwiązaniem problemu, ale mogło być także problemem nie ukończenie przez Walentego II lat 21do czasu ślubu i bezpieczniejszy był akt urodzenia starszego brata. Nie wiemy także jak wyglądały sprawy spadkowe w tej rodzinie i może dogodniejszą wersją było przedstawienie się jako starszego od pozostałego rodzeństwa.
Pozdrawiam
Janka
niki.ix - 15-12-2024 - 15:15
Temat postu:
Nie wiemy także jak wyglądały sprawy spadkowe w tej rodzinie i może dogodniejszą wersją było przedstawienie się jako starszego od pozostałego rodzeństwa.
Pozdrawiam
Janka[/quote]
W akcie ślubu jest wzmianka, że wyjęte z akt w tej parafii dokumenty wskazują że w dniu ślubu Walenty nie ma żadnych krewnych.
pozdrawiam
Anka
janusz59 - 15-12-2024 - 15:56
Temat postu:
To było tak : Przychodzi Walenty do księdza i rzecze : Wielebny księże , żenię się i potrzebuję metrykę
Ksiądz: A jak ci to? I jak toim ojcom ? (Nie mówiło się kiedyś rodzice , tylko ojce)
Walenty : Ano Walek, a moim ojcom tak i tak
Ksiądz szuka w księdze , znajduje Walentego (tego pierwszego) , rodzice się zgadzają , wypisuje metrykę , inkasuje co łaska . Walek nie umie czytać , zanosi do księdza dającego ślub i koniec historii. Nawet , gdy ślub jest w parafii urodzenia , to schemat jest ten sam, bo w księdze chrztów nie ma zaznaczone , że ten pierwszy Walek już nie żyje.
Pozdrawiam
Janusz
niki.ix - 15-12-2024 - 16:44
Temat postu:
janusz59 napisał:
To było tak : Przychodzi Walenty do księdza i rzecze : Wielebny księże , żenię się i potrzebuję metrykę
Ksiądz: A jak ci to? I jak toim ojcom ? (Nie mówiło się kiedyś rodzice , tylko ojce)
Walenty : Ano Walek, a moim ojcom tak i tak
Ksiądz szuka w księdze , znajduje Walentego (tego pierwszego) , rodzice się zgadzają , wypisuje metrykę , inkasuje co łaska . Walek nie umie czytać , zanosi do księdza dającego ślub i koniec historii. Nawet , gdy ślub jest w parafii urodzenia , to schemat jest ten sam, bo w księdze chrztów nie ma zaznaczone , że ten pierwszy Walek już nie żyje.
Pozdrawiam
Janusz
...
Tak być mogło.
pozdrawiam
Anka
sbasiacz - 15-12-2024 - 17:04
Temat postu:
1. w jakim celu wzmianka we wpisie o dokumentach które zaświadczają że Walek żadnych krewnych nie ma?
- w tamtych czasach trzeba było mieć pozwolenie rodziców na zawarcie związku małżeńskiego
2.metryka Tomasza mogła się nie zachować
3. dziewczyny wyszły za mąż - są w genetece
Andrzej75 - 15-12-2024 - 17:19
Temat postu:
Janiszewska_Janka napisał:
mogło być także problemem nie ukończenie przez Walentego II lat 21do czasu ślubu i bezpieczniejszy był akt urodzenia starszego brata.
To chyba nie był powód, bo Walenty (II) raczej powinien mieć w chwili ślubu 21 lat. Ślub brał 14 II 1824, a urodził się w 1803 r. i, sądząc po imieniu, właśnie w lutym (bo zwykle dzieci przynosiły sobie imiona, a Walentego jest 14 II).
Poza tym do 1825 r. (zgodnie z Kodeksem Napoleona) mężczyzna dopiero po ukończeniu 25 lat nie musiał prosić rodziców albo rady familijnej o zezwolenie na ślub — więc w tym przypadku przedstawienie metryki starszego brata nic by nie dało: i tak by nie miał 25 lat.
niki.ix napisał:
w jakim celu wzmianka we wpisie o dokumentach które zaświadczają że Walek żadnych krewnych nie ma?
Tak sformułowanej wzmianki w AM nie ma.
Są wzmianki o:
1) śmierci obojga rodziców (udokumentowanej odpisami ich aktów zgonu);
2) braku krewnych (bez powoływania się na jakikolwiek dokument).
niki.ix - 15-12-2024 - 17:19
Temat postu:
sbasiacz napisał:
1. w jakim celu wzmianka we wpisie o dokumentach które zaświadczają że Walek żadnych krewnych nie ma?
- w tamtych czasach trzeba było mieć pozwolenie rodziców na zawarcie związku małżeńskiego
2.metryka Tomasza mogła się nie zachować
3. dziewczyny wyszły za mąż - są w genetece
Dziękuję
Jeśli to jest Walenty II to w końcu będę mogła znaleźć osobę której szukam.
Andrzej75 napisał:
Janiszewska_Janka napisał:
mogło być także problemem nie ukończenie przez Walentego II lat 21do czasu ślubu i bezpieczniejszy był akt urodzenia starszego brata.
Tak sformułowanej wzmianki w AM nie ma.
Są wzmianki o:
1) śmierci obojga rodziców (udokumentowanej odpisami ich aktów zgonu);
2) braku krewnych (bez powoływania się na jakikolwiek dokument).
Masz rację. Ja ten udokumentowany wpis odniosłam do całości ale tam faktycznie jest przecinek rozdzielający.
pozdrawiam
Anka
Bardzo dziękuję wszystkim za zaangażowanie w poszukiwanie Walentego
niki.ix - 16-12-2024 - 16:55
Temat postu:
A ja wiem na 100%, że nie chodziło o żadne wyjazdy służbowe; zapis „na służbie zamieszkały w X” = „służący zamieszkały w X”.[/quote]
Nie zawsze można wrzucić link. Ten przypadek jest moim kolejnym przypadkiem w którym okazuje się że ważna jest forma zapisu. Tu na służbie zamieszkały jest gajowy. Ale mam np. ludzi którzy w miejscu X są zagrodnikami czy komornikami a w miejscu Y są mieszkańcami bo mają kamienice w mieście czy na przedmieściach. Jak się przegląda same księgi nie do wykrycia. Jak się przegląda księgi z jednej miejscowości (najczęściej na wsi) i np. spisy ludności z najbliższego miasta to niejedno może zaskoczyć.
pozdrawiam
Anka
Może się komuś przyda.
"Na służbie w ... zamieszkały" - to może być gajowy.
pozdrawiam
Anka
Sroczyński_Włodzimierz - 16-12-2024 - 17:02
Temat postu:
Nigdy nie pisałem, ze takie wpisy były przy żołnierzach
ani w tym, ani w żadnym innym wątku
niki.ix - 16-12-2024 - 18:05
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Nigdy nie pisałem, ze takie wpisy były przy żołnierzach
ani w tym, ani w żadnym innym wątku
Wybrałam Twój post żeby wrzucić wzmiankę o Walentym. Powoli rozgryzam to forum. Nie mogę wrzucić swojego postu pod swoim postem. Jako odpowiedź na inny post przechodzi łatwiej. Dobrze myślę, że jesteś tu szefem? i możesz usunąć wątek "techniczny", który odbiega od tematu.
pozdrawiam
Anka
Sroczyński_Włodzimierz - 16-12-2024 - 18:09
Temat postu:
Nie, nie jestem szefem.
A wstawianie komuś słów , których nie wypowiedział nie jest rozwiązaniem.
Moderatorzy są oznaczeni.
niki.ix - 16-12-2024 - 18:13
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Nie, nie jestem szefem.
A wstawianie komuś słów , których nie wypowiedział nie jest rozwiązaniem.
Moderatorzy są oznaczeni.
To w takim razie przepraszam. Byłam przekonana że jesteś tu szefem.
pozdrawiam
Anka
moderacja (elgra)
...
Tematy o takich tytułach mogą zostać zamknięte przez Moderatora do czasu podania właściwego tytułu lub zostaną zmoderowane.
Poproszę o usunięcie wątków "technicznych " z tego tematu. Tych postów w których rozmawiamy z Panem Włodzimierzem Sroczyńskim o działaniu forum.
pozdrawiam
Anka
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by
PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits