Poszukuję osób, rodzin - Olendrzy w rodzinie? degie - 26-11-2024 - 18:47 Temat postu: Olendrzy w rodzinie?
Dobry wieczór,
W trakcie odkrywania kolejnych kart w moim drzewie genealogicznym natrafiłem na wątek, który jest dla mnie mocno tajemniczy.
Mój pradziad Ryszard Schulz (urodzony jako Richard Schulz 11.11.1911) miał, jak samo nazwisko wskazuje, niemieckie pochodzenie. W tamtym czasie rodzina już od czterech pokoleń była osiedlona w wiosce Zbytowo (gmina Strzelno). Wioska ta po rozbiorach została zasiedlona przez kolonistów fryderycjańskich. Wśród nich znajdował się Johann Schultz (pisownia nazwiska wg rejestru "Deutsche Wissenschaftliche Zeitschrift im Wartheland - neue Folge der Zeitschriften der Historischen Gesellschaft für die Provinz Posen, 1942 H. 5 von 6 s. 224"), przesiedlony między 1780 a 1781 rokiem z pobliskiego Marcinkowa.
Johann to w linii prostej prapradziadek mojego dziadka Ryszarda. Doszukałem się informacji, że ewangelicy, którymi Niemcy zasiedlali polskie wsie byli w dużej mierze Olendrami i ich potomkami. Z racji na odległość czasową, nie dałem rady dokopać się do żadnych dokumentów. Najstarszym wpisem, do którego dotarłem jest akt ślubu syna Johanna, czyli Cristopha Schulza z Susanną Schoen z 1816 roku. Można z niego wywnioskować, że Cristoph urodził się w 1788 roku, a jego matka (żona Johanna) miała na imię Catharina. W związku z brakiem wcześniejszych śladów interesowałyby mnie poniższe kwestie.
1) Akt urodzenia Johanna - o ile w ogóle istnieje, wszak prawdopodobnie urodził się on w 2 poł. XVIII w. Idąc dalej, miejsce jego urodzenia i imiona rodziców lub chociaż akt ślub Johanna z Cathariną.
2) Czy był on faktycznie potomkiem Olendrów? Nazwisko mogłoby na to wskazywać, ale brak na to dowodów.
3) Marzeniem byłoby odkrycie imion przodków, a co najważniejsze potencjalnego miejsca, skąd mogli oni przybyć do Polski.
Jeśli ktokolwiek dysponuje wskazówkami, które mogłyby mnie wzbogacić o wiedzę i chciałby się nimi podzielić, to będę niezmiernie wdzięczny.
Pozdrawiam,
Dawid.Krystyna.waw - 26-11-2024 - 18:53 Temat postu:
Szukaj historii miejscowości, skąd ci koloniści do Marcinkowa przyjechalidegie - 26-11-2024 - 19:32 Temat postu:
Proszę mi wierzyć, szukałem. Zresztą wciąż szukam. Jednak jest to chyba zbyt mała wieś, żeby były o niej aż tak szczegółowe źródła historyczne. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę, że raptem czterech kolonistów wysiedlono z Marcinkowa do innych miejscowości. Zresztą, ja nie jestem w 100% przekonany, że chodzi o to pobliskie Marcinkowo. Wszak w Polsce jest kilka miejscowości o tej nazwie. Po prostu wydaje się to najbardziej prawdopodobne choćby ze względu na dostępne ówcześnie narzędzia logistyczne.
-
DawidKrystyna.waw - 26-11-2024 - 19:45 Temat postu:
kolonizacji fryderycjańskiej nie znam.
Józefińska (do Galicji) była dość scentralizowana, chyba tylko dwa punkty rekrutacyjne mieli. Wszyscy osadnicy jechali przez Wiedeń, tu dopiero dostawali zwrot kosztów,kasę i dokumenty na dalszą podróż.
Skąd norbertanki miały osadników? Przez bratnie klasztory werbowały?degie - 26-11-2024 - 21:29 Temat postu:
Nie wiem, jak dokładnie wyglądał proces kolonizacji. Byłem przekonany, że odgórnie byli osadzani w majątkach związanych z kościołem katolickim. Natomiast te pytania skłaniają mnie do dalszych poszukiwań w tym temacie i dziękuję za tę wskazówkę.
-
DawidKamil0123 - 26-11-2024 - 21:37 Temat postu:
Panie Dawidzie
Kataster frydrycjański jest dotępny w AP Bydgoszcz .
Mało tego .
Jeden z naukowców na UMK w Toruniu indeksował ten kataster .Jak będzie Pan zainteresowany prosze napisać .
Ja dostałem z AP płytę z interesującym mnie obszarem ,To około 1,5 GB .
Ale powiem szczerze ,że dowie się Pan o rodzinie ,składzie
Ale nie o danych genealogicznych
proszę o kontakt albo prosze podać maila -to wyjaśnię
Kamiliwomi - 27-11-2024 - 09:51 Temat postu:
Witam, mam podobne pytanie, a mianowicie osadnicy/ koloniści ale z miejscowości Mielno (Muhlen) koło Grunwaldu. Mam akt małżeństwa z 1707 roku , akty urodzenia ich dzieci. Czy dla tych terenów też był jakiś kataster?
Iwonajanusz59 - 27-11-2024 - 09:59 Temat postu:
Olendrzy(Olędrzy) to nie narodowość. To grupa społeczna przeważnie pochodzenia niemieckiego (ale też polskiego i w małej liczbie holenderskiego). Polecam artykuł w Wikipedii "Olędrzy".
Pozdrawiam
JanuszKamil0123 - 27-11-2024 - 10:00 Temat postu:
Pani Iwono
Oczywiście
Deutsches Geschlechterbuch tom 126 i inne .
Dokładne i prezyzyjne dane
Pozdrawiam
Kamiliwomi - 27-11-2024 - 10:25 Temat postu:
Dziękuję bardzo, a gdzie mogę znaleźć ten dokument? Pozdrawiam serdecznie IwonaKamil0123 - 27-11-2024 - 11:08 Temat postu:
Pani Iwono .
To 1000 stronnicowe dzieła i to niestety drukiem gotykiem ,ale to nie problem .
Ma kilku genealogów w Polsce .
Najlepiej szukac przez Forum PTG albo kupić w komercyjnych sklepach .
Wg AU urodzony w Strzelnie
Name Johann Christian Schultz
Sex Male
Birth Date 1 Jul 1799
Father's Name Christian Schultz
Father's Sex Male
Mother's Name Anna Catharina
Mother's Alias Walten
Mother's Sex Female
Mother Is Married Y
Event Type Baptism
Event Date 3 Jul 1799
Event Place Mogilno, Mogilno,
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=3015626
Pozdrawiam
Grazynadegie - 27-11-2024 - 20:45 Temat postu: Deutsches Geschlechterbuch
Bardzo dziękuję, pani Grażyno, za te wskazówki. Są dla mnie bardzo cenne. Księgi na pewno będę skrupulatnie przeszukiwał.
Jednakże to, co pani przekazała nie zgrywa się z tym, co do tej pory odkryłem i na pewno będę próbował to wszystko jakoś połączyć.
Według mnie poszukiwany przeze mnie Johann Schultz musiał się urodzić może nawet 40-50 lat wcześniej, skoro w 1780-81 został przesiedlony do Zbytowa, a w 1788 urodził mu się syn Cristoph. Idąc dalej, to właśnie od Cristopha nazwisko ewoluowało w Schulz i takie pozostaje do dziś.
-
DawidGrazyna_Gabi - 27-11-2024 - 21:00 Temat postu: Deutsches Geschlechterbuch
Ja tych metryk nie analizowalam, dalam tylko przyklad.
Nazwisko Schulz/Schultz jest tak popularne jak u nas Kowalski.
W akcie urodzenia Cristopha, ojciec nie ma nazwiska?
Moze akt zgonu Johanna i jego zony cos wyjasni.
Powodzenia
Grazynadegie - 27-11-2024 - 21:22 Temat postu:
Ze wstępnych poszukiwań wyselekcjonowałem dwa potencjalne akty zgonu, które miejscem i datą pasowałyby do Johanna. Uprzejmie proszę o zerknięcie fachowym okiem i rozszyfrowanie, jeśli są jakieś kluczowe informacje.
-
DawidGrazyna_Gabi - 28-11-2024 - 18:30 Temat postu:
Dawid.
Typowales lata urodzenia na 1780 a 1781 myslalam, ze akt zgonu masz wiec skad ta rachuba ?
Na forum jest dzial tlumaczen wiec proponuje tam umiescic owe akty i prosbe.
Odczytanie nie jest zbyt latwe i dla pewnosci dobrze by bylo aby zajeli sie nimi specjalisci.
Pozdrawiam
Grazynadegie - 28-11-2024 - 18:57 Temat postu:
W latach 1780-81 to Johann Schultz był przesiedlony już do Zbytowa. Typuję, że zmarł przed 1819 rokiem, ponieważ od wtedy są skany dokumentów na stronie genealogiawarchiwach.pl, które już mam przejrzane. Urodzić się pewnie musiał w okolicach 1750 roku.
No nic, będę szukał dalej i pewnie udam się do działu tłumaczeń. Może uda się choć częściowo rozwiązać te zagadki. Dziękuję za wszystkie rady.
-
Dawidiwomi - 02-12-2024 - 15:55 Temat postu: Deutsches Geschlechterbuch
Witam ponownie, czy ktoś z Państwa mógłby dać mi jakieś wskazówki jak korzystać z tych książek Deutsches Geschlechterbuch. Nie znam niemieckiego a co dopiero pismo gotyckie. Niby jest spis nazwisk o ile dobrze odczytuję, ale nie ma powiązań do stron. Szukam przodków o nazwisku Becker/ Beker (Adam i Ewa) którzy w 1707 mieszkali w miejscowości Muhlen koło Grunwaldu, w 1740 mieszkali już w Opalenicy koło Brodnicy i należeli do parafii ewangelickiej. Prosze o pomoc
IwonaKamil0123 - 02-12-2024 - 18:45 Temat postu: Deutsches Geschlechterbuch
Proszę o maila .
Podam numer telefonu