Genealodzy.PL Genealogia

Ogólne - Rodowód Tuwima - na wesoło

Adam_Z - 15-10-2024 - 18:46
Temat postu: Rodowód Tuwima - na wesoło
Nie wiem czy to było już na forum, ale to prawdziwie naukowe podejście do genealogi!

(..)
Jaki rodowód jest rodziny
Żony Wuera - Wuerzyny.

Rodzinnych kronik idąc śladem.
Opowiadają ludzie starzy,
Że B..son R..skiej był pradziadem
Zasię wywodził się z karczmarzy;

Miał karczmarz B..son wuja Szmula,
A Szmul Pinkusa miał i Srula,

Którego żona Cypa Łaja
Na mendle sprzedawała jaja.

Mendel był nawet synem Łai,
Złośliwi mówią, że od Szai,

Ten Szaja ze swym szwagrem Joskiem
Handlował rybą tudzież czosnkiem.

Kuzynką Joska była Jenta,
Żona Chaima, konkurenta,

Chaima siostra zasię, Pesa,
Tańczyła w purym majufesa,

Tańczył z nią Mordka, tańczył Chaim,
Chill, Hennoch, Lejba i Efraim;

Majufes Pesy z Efraimem
Zakończył się pod baldachimem.

Z tej pary była dzieci fura:
Abramek, Boruch, Rojza, Sura,

Cywia i Brajndla i Gedali,
Ryfka i Chaskiel i tak dalej.

Wziął potem Brajndlę Ber z przeciwka,
A za Szulima wyszła Ryfka;

Syn Fajwla, Aron, wnuk Chaskiela,
Wziął Taubę z Perli i Jankiela,

Majer wziął Surę, Symcha Cywię,
A rudą Rojzę dali Kiwie,

Ta Rojza miała właśnie stryja,
Co zwał się Symacha-Ajzyk-Szyja,

Którego babka, Fajga-Bina,
Potrzebowała mieć kuzyna.

Ten kuzyn Nuta z żoną Chawą
Miał sklep z śledziami pod Warszawą,

A Fiszel, brat owego Nuty,
Tuwimom w Łodzi czyścił buty.
EWAFRA - 15-10-2024 - 22:23
Temat postu: Rodowód Tuwima - na wesoło
Wspaniałe
MalgorzataKurek - 15-10-2024 - 23:28
Temat postu: Rodowód Tuwima - na wesoło
Kwintesencja genealogii!
Sroczyński_Włodzimierz - 15-10-2024 - 23:48
Temat postu:
zakotwiczmy to troszkę, adres strony zobowiązuje
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... p;zoom=1.5

ale przyjmę krytykę jeśli niepoprawnie wnioskuję, nie tu zadzwoniło, gdzie powinno

to nie Rodowód Tuwim, a "Rodowód" Tuwima, o rodowodzie małżonki oponenta ..ciut paskudne przy.. do żony
bielecki - 16-10-2024 - 09:34
Temat postu:
Wiersz "Rodowód" powinien przestudiować każdy indeksujący akta cywilne z lat 1808-1825, w których roi się od żydowskich imion, wielu z nich często nie potrafimy poprawnie odczytać, bo obco dla nas brzmią.

Dla Tuwima było to oczywiście jego rodzinne dziedzictwo.

Sama rodzina Tuwimów wywodziła się natomiast z miasteczka Kalwaria leżącego dziś na Litwie, ale wtedy w Królestwie Kongresowym, między Suwałkami a Kownem. Do dziś stoją tam mury synagogi, do której z pewnością uczęszczali dziadek i ojciec Juliana (Izydor, ur. 1858). Niech mnie poprawi ktoś, kto wie lepiej, ale wydaje mi się niestety, że akta stanu cywilnego kalwaryjskiej gminy żydowskiej nie przetrwały i w związku z tym niewiele wiadomo o wcześniejszych faktach z historii rodziny poety.

Łukasz
Sroczyński_Włodzimierz - 16-10-2024 - 12:12
Temat postu:
To jak o studiowaniu typu case study, źródłach etc
jakoś "Izydor" się nie pojawia w wierszu o pochodzeniu żony adwersarza

a i w ASC tyż chyba nie...
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... ;zoom=1.25

z tego co wiem nie chrzcił się, a imię nadane to nie Izydor
Adam_Z - 16-10-2024 - 12:54
Temat postu:
A mnie zastanawia, do kogo autor zwraca się per W.R.?
Do Reymonta?
Sroczyński_Włodzimierz - 16-10-2024 - 14:03
Temat postu:
do męża osoby, której chrzest załączyłem:)
tak sądzę
Adam_Z - 16-10-2024 - 14:46
Temat postu:
Faktycznie, to mógł być Rabski...
Ciekawe...
Sroczyński_Włodzimierz - 16-10-2024 - 14:52
Temat postu:
Nie zorientowałem się, e to Ty założyłeś wątek
to nie wiedziałeś co piszesz?Smile

a serio - myślę, że o żonę Władysława Rabskiego chodziło, pewności jednak nie mam
nie spotkałem "odkodowania" wprost

a co z Maurycym?
i z Ireną? Ireną? Agnieszką?...przyczyną traumy mego dzieciństwa (że Kubuś nie Kubusiem był zszokowało mnie jako sześciolatka ..ale też uodporniło na newsy XXI wieku:)
bielecki - 16-10-2024 - 17:32
Temat postu:
https://bc.radom.pl/Content/44205/17-3895.pdf
Strona 66

Tam Kr(ausha)ary są już wspomniane niemal wprost.

Oj, to prawda, roiło się w Stronnictwie Narodowym od świeżych przechrztów, dzięki czemu zresztą polski nacjonalizm trochę (powiedziałem trochę!) zabezpieczony był od ciągot już wprost rasistowskich.

Łukasz
Tadeusz_Wysocki - 16-10-2024 - 17:44
Temat postu:
Tu dział tego Forum ,,Wróżenie z Nazwisk" - ponieważ nigdzie w encyklopediach nie znajduję etymologii nazwiska Tuwim (a jest to ważna część genealogii i historii każdej rodziny), pozwalam sobie podać do ogółu co następuje:

Julian Tuwim - jeden z największych polskich poetów i pisarzy pochodzenia żydowskiego, być może największy polski facecjonista wszechczasów (podobno w jego kieszeni w momencie nagłego odejścia znaleziono skrawek papieru, na którym napisał słowa „Dla oszczędności zgaście światło wiekuiste, gdyby miało mi kiedyś zaświecić”, w swojej twórczości podpisywał się ponad czterdziestoma pseudonimami - w ramach ,,do trzech razy sztuka" wymienię np. ,,Mulek Róż", ,,Barbiere di Varsavia", czy ,,Julian Rozbij Tuwicki" - jego nazwisko Tuwim pochodzi od hebrajskiego języka i słowa oznaczającego ludzi dobrych - nazwisko Tuwim to przekształcone hebrajskie słowo „towim” czyli „dobry”.

A więc to była bardzo dobra wróżba i wróżka na całą jego bardzo dobrą twórczość.

Tadeusz Smile
www.narodowa.pl
Robert_Kostecki - 16-10-2024 - 17:51
Temat postu:
Polecam też rozdział "Komizmu" Jana Stanisława Bystronia dotyczący nazwisk szlacheckich. Urodził się w ewangelickiej rodzinie o rodowodzie chłopskim. Był synem filologa, nauczyciela gimnazjalnego i wnukiem Andrzeja Cinciały, działacza narodowego i oświatowego ze Śląska Cieszyńskiego, zbieracza pieśni i przysłów ludowych.
Adam_Z - 16-10-2024 - 18:13
Temat postu:
Co do żony Rabskiego - za wikipedią - miała prababkę Chai z domu Szyman. Wygląda na to, że ziarno prawdy w tym opracowaniu naukowym jednak jest!
Andrzej75 - 16-10-2024 - 18:50
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie spotkałem "odkodowania" wprost

https://books.google.pl/books?hl=pl& ... p;q=Rabski
Sroczyński_Włodzimierz - 16-10-2024 - 21:08
Temat postu:
jak wiadomo czego szukać, to się znajdzie
ale w drugą stronę , nie wiedząc ..tzn zaczynając od Wuerów
ja od literackich szopek noworocznych wychodziłem i rezultatu pewny nie byłem
ani w poetykę takich szopek nigdy nie wszedłem, ani specjalnie "powieści z kluczem" "alfabety" mnie nie porywały
a tu..przydatne się okazują (i moda wraca na alfy delty etc:)

a jakiś papier na imię ojca Juliana i "Ireny" jest?Smile tzn na Maurycego?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits