Genealodzy.PL Genealogia :: Zobacz temat - Nieoficjalna indeksacja metryk.

Genealodzy.PL Genealogia

Indeksacja metryk - projekty PTG - Nieoficjalna indeksacja metryk.

pstrzel - 10-10-2024 - 17:12
Temat postu: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Witam,
Powiedzmy, że jakaś parafia niechętnie daje dostęp do metryk, a jak daje to tylko przez autoryzowanych genealogów (gdzieś coś o tym czytałem). Powiedzmy również, że ktoś był jakoś w stanie zrobić zdjęcia kilku ksiąg metrykalnych dla osobistego użytku. Czy indeksy (nie zdjęcia) byłyby przyjęte do geneteki dla ogólnego użytku?

Powiedzmy, że jest to pytanie (narazie) hipotetyczne. Wink

Sroczyński_Włodzimierz - 10-10-2024 - 17:19
Temat postu: Nieoficjalna indeksacja metryk.

geneteka zdjęć nie ma
zawsze "tylko" indeksy
i jest wiele indeksów w genetece bez publikowanych kopii materiału, który był indeksowany
z parafii, archiwów ..różnie

pstrzel - 10-10-2024 - 17:34
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Sroczyński_Włodzimierz napisał:

geneteka zdjęć nie ma
zawsze "tylko" indeksy
i jest wiele indeksów w genetece bez publikowanych kopii materiału, który był indeksowany
z parafii, archiwów ..różnie

"różnie"
Innymi słowy nikt nie pyta jak zdobyte są informacje jeżeli służą ogółowi sprawy.

Sroczyński_Włodzimierz - 10-10-2024 - 17:39
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

"różnie" tzn z różnych źródeł nie tylko z przechowywanych na parafiach czy w archiwach

a komu najbardziej służą indeksy, gdy kopie trzeba kupić..ogółowi? nie sądzę

karmat - 10-10-2024 - 18:06
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

pstrzel napisał:

Innymi słowy nikt nie pyta jak zdobyte są informacje jeżeli służą ogółowi sprawy.

Istotne jest skąd pochodzą te informacje, czyli z jakiego źródła i nic poza tym.

bielecki - 10-10-2024 - 18:09
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Istnieją archiwa, które nie życzą sobie, aby w bazach typu Geneteka czy Poznan Project publikowano indeksy przechowywanych tam akt. Oczywiście nie mam na myśli obrazków, a same indeksy.

Istnieją też indeksy zrobione w tych archiwach, które z konieczności krążą tylko w drugim obiegu.

Łukasz

Sroczyński_Włodzimierz - 10-10-2024 - 18:16
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

ja sobie bardzo nie życzyłem, że zimny deszcz parę dni temu padał i wiało

pstrzel - 10-10-2024 - 18:27
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

"nie życzą sobie"
Relikwiami się nie handluje, a szczególnie za darmo. Wink

Krystyna.waw - 10-10-2024 - 18:55
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

pstrzel napisał:

Czy indeksy (nie zdjęcia) byłyby przyjęte do geneteki dla ogólnego użytku?

Sądzę, że lepiej zapytać nie na forum, a omówić mailem z osobą opiekującą się w genetece konkretnym terenem Wink

Giemza_Karol - 10-10-2024 - 20:14
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Ja kiedyś ściągnąłem indeks UMZ Radom, św. Jana 1810-1869 z bazy ZOSiA.
Imię, nazwisko i numer strony z duplikatu. 70 tys. pozycji.
Teraz gdy owe duplikaty są w Skanotece - to można w 10 kliknięć znaleźć akt.

Dane z tego indeksu są w SZWA jako "tagi". Indeks jest chyba zrobiony przez AP Radom.

No ale co z tego, skoro nie można go udostępnić. Gdzieś te dane już widziałem na jakimś blogu. W sumie może jest to znany temat wśród hobbystów.

Sroczyński_Włodzimierz - 10-10-2024 - 20:16
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

"No ale co z tego, skoro nie można go udostępnić. "
bo ?

Giemza_Karol - 10-10-2024 - 20:22
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Zgłaszałem temat do admina geneteki - bez odpowiedzi.
Indeks ten dla Geneteki wymaga przetworzenia - trzeba dodać informację w Excel od jakiego numeru strony duplikatu dla każdego rocznika zaczynają się urodzenia (łatwo), śluby i zgony. Potem trzeba zrobić VLOOKUP w Excelu i podzielic te 70 tys. wierszy na U, M i Z.
Bez tego jest to po prostu ciąg: rok/lata, imię, nazwisko, strona księgi.

Sroczyński_Włodzimierz - 10-10-2024 - 20:30
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

czyli nie "nie można", a "nie chce mi się" "ja nie mogę" etc

nie obiektywnie z jakiegoś powodu nie można
ale "weźmy się i zróbcie" nie zadziałało

Giemza_Karol - 10-10-2024 - 20:38
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Ja się wziąłem, ściągnąłem, plik tekstowy wymagał przetworzenia. Zapytałem ChatGPT czy mi pomoże skrypt w Perl zrobić. Pomógł. Przetworzyłem nietabelaryczny plik raw text do formatu Excel. Zacząłem korzystać. Stwierdziłem, że fajne i działa. Zapytałem czy Genealodzy Pe El sa zainteresowani - nie byli.
Tak, że "mi się nie chce" troche mnie dotknęło.

pstrzel - 10-10-2024 - 21:46
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Wracając do mojego pytania, przytrafiło mi się otrzymać pewne skany, które tak czy inaczej będą zindeksowane w odpowiednim formacie xlsx i udostępnie je dla wszystkich poprzez forum. Czy administratorzy dodadzą indeksy do geneteki, to już ich sprawa.

piotr_nojszewski - 10-10-2024 - 23:37
Temat postu: Re: Nieoficjalna indeksacja metryk.

Nie słyszałem nigdy aby warunkiem publikacji indeksów było wykazanie dostepności ksiąg.
Te pytania i dyskusja wydają mi się dośc abstrakcyjne.
Można oczywiście hipotetyzowac na temat praw autorskich do indeksów. To zagadnienie prawne ale generalnie takie prawa sa wątpliwe. Bo indeksy nie mają charateru twórczego.

Sroczyński_Włodzimierz - 10-10-2024 - 23:51
Temat postu:

mają ten charakter
często tworzysz dane których nie ma, np prawie w 100% generujesz nazwisko chrzczonego z nazwiska rodzica
tworzysz mianownik (a nie jest to funkcja odwrotna, z M -> zapisany przypadek nie jest różnowartościowa)
decydujesz (nie tylko w ww oczywistych) co zapisać więc tworzysz

utworem natomiast nie jest spisanie 1:1 wszystkiego czy przetłumaczenie wszystkiego 1:1..chyba, że jest element wyboru przy odczytaniu
tzw "opracowanie" (co oznacza ludzki OCR) jest mniej twórcze (a dokładnie nie twórcze w większości przypadków)

jeśli istnieje więcej niż jeden poprawny indeks z dokumentu , to oznacza ze jest twórczy proces wyboru JAK
a istnieje:)

piotr_nojszewski - 11-10-2024 - 00:08
Temat postu:

Chyba mamy nieco inne rozumienie pojęcia charakteru twórczego. Ale obawiam się, że twoje rozumienie odbiega nieco od rozumienia w systemie prawa.
Idac tym tropem twórczy charakter ma spisanie tytułów ksiązek z domowej biblioteczki, bo czasem nazwisko autora nie jest w mianowniku. Ale nie wszystko jest zerojedynkowe i jednoznaczne więc oczywiście zawsze na końcu jest sąd.

Ale ponieważ widywałem doktoraty i prace "naukowe" składajace się w znacznej części z indeksów to jestem pewien, że Twój punkt widzenia znajduje swoich zwolenników.

Sroczyński_Włodzimierz - 11-10-2024 - 00:16
Temat postu:

Nie obawiaj się.
Mamy różne zdania. Ja nie mam strachu czy Twoje rozumowanie (nie znam go, nie przedstawiłeś argumentów) odbiega od prawa czy nie.
Na końcu jest sąd? Może. Ale niekoniecznie
A jurysdykcja więcej niż jedna,

Nie ma związku jakie doktoraty widywałeś - Twoje widywanie nie wpłynęło na moje rozumowanie:)
Ale być może jest inny mechanizm: dobór nie tego co wparte lepszym wywodem, ale tego co bardziej pasuje do wybranego już obrazu czy aktywności.

Tak - sporządzenie indeksu (osobowego, rzeczowego etc) domowej biblioteczki jest twórcze , szczególnie wtedy gdy w tym procesie dokonujesz wyboru, a produkt po obraniu innych ścieżek jest inny, a równie dobry.

Mało tego! Indeks książek z domowej biblioteczki jest pochodną wyboru książek - twórczego procesu:) Mój indeks mojej domowej biblioteczki i Twój indeks Twojej domowej biblioteczki to nieprzypadkowo dwa różne indeksy. Lata życia i dziesiątki tysięcy decyzji po drodze je stworzyły.

bielecki - 11-10-2024 - 09:51
Temat postu:

Tłumaczenia, nawet nietrudne i dość standardowe, też mają charakter twórczy, to jest nawet bardziej oczywiste, niż przy indeksach.

Jedynie transkrypty w teorii go nie mają, a w praktyce... jeżeli są "krytyczne" czyli z uzupełnieniem skrótów, fragmentów słabo czytelnych itp., to też mają charakter twórczy. Często w praktyce indeksowania dokonujemy też uporządkowania imion, standardyzując co bardziej oczywiste ich warianty, albo uwspółcześniamy ortografię nazwisk (pomijam już dyskusję, czy i na ile należy to robić, tylko wskazuję, że często się to robi, czasem nawet podświadomie!).

W wypadku indeksów z geneteki i innych baz, charakteru twórczego można by odmawiać co najwyżej transkryptom spisów rocznych z ASC, tych wykonanych po polsku, a i to z powyższymi zastrzeżeniami.

Łukasz